Zapomniałam o tobie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Burda Publishing Polska
- Data wydania:
- 2015-05-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-13
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377787076
Mam wrażenie, że pisząc jestem blisko Ciebie, że rozmawiam z Tobą...
Jestem sam w przedziale i mogę spokojnie z Tobą rozmawiać...
Bo zdaję sobie sprawę, że moje marzenia mają gliniane nogi. Bo przecież zaledwie przez dwie godziny siedzieliśmy naprzeciw siebie, jeden raz zatańczyliśmy… Bo „nic nas jeszcze nie złączyło, a już wszystko poza nami…". Ale ja wierzę w cud. Tak jak wierzyłem w niego na polskiej granicy, zaglądając do wszystkich aut: miałem nadzieję, że zobaczę Cię, że będziesz tam gdzieś, w drodze nie wiadomo dokąd… Tak usilnie pragnąłem Cię zobaczyć, że gdyby to się stało, nie byłbym nawet zdziwiony. Oszalałem, wiem. Do tego jeszcze zanudzam Cię. Co za tupet i bezczelność z mojej strony pisać do Ciebie, nie wiedząc, czy sobie tego życzysz. Już kończę. I przepraszam. Jeszcze tylko posyłam Ci jedną serdeczną najserdeczniejszą myśl, uśmiecham się do Ciebie w wyobraźni i odjeżdżam. Tylko dlaczego idziesz za mną krok w krok?
Janusz
Kobiety marzą całe życie o takiej miłości. Niektóre mają szczęście ją przeżyć, inne mogą tylko o tym poczytać... Grażyna zabiera nas w świat nasycony tęsknotą, pragnieniami i ......, przy okazji ukazując codzienne trudy życia aktorki i matki. Całość osadzona w realiach życia w PRL-u jest dodatkowym atutem tej książki...
Kasia Kowalska
To jest piękna książka! Ludzie spragnieni są miłości i marzeń. A Grażyna pokazuje, że to wszystko istnieje i można to przeżyć. Taka miłość nigdy nie umiera, bo ma duszę…
Bernadeta Vigil
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 48
- 42
- 21
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Czytało się zupełnie nieznośnie. Twarz wykrzywiala sie w coraz bolesniejszym grymasie jakiegoś niesmaku czy pogardy. Ach. Generalnie rodziło się we mnie poczucie współczucia dla Pana, że daje wodzić się za nos i robi to z chęcia i uśmiechem, będąc przy tym tak nie męsko przymilny. Czytając, radziłam mu "skończ, to nie ma sensu. Zainwestuj energie w coś innego." Nie słuchał. A była to dopiero 41 strona. Tytuł doskonale oddaje stosunek autorki do wytrwałego wielbiciela. Z treści wynika, że dla autorki była to bardziej igraszka, przyjemne źródło komplementu i ot taka zabawa, póki się nie znudzi.
Czytało się zupełnie nieznośnie. Twarz wykrzywiala sie w coraz bolesniejszym grymasie jakiegoś niesmaku czy pogardy. Ach. Generalnie rodziło się we mnie poczucie współczucia dla Pana, że daje wodzić się za nos i robi to z chęcia i uśmiechem, będąc przy tym tak nie męsko przymilny. Czytając, radziłam mu "skończ, to nie ma sensu. Zainwestuj energie w coś innego." Nie...
więcej Pokaż mimo toNie będę zastanawiać się czy Szapo jest wampem, ma osobliwy urok i wdzięk lub czy można dla niej postradać zmysły. Dla mnie 4 x nie, ale w końcu nie jestem mężczyzną. Gwiazdki (aż siedem) dostał ode mnie autor listów - Janusz. Warto je przeczytać, żeby zobaczyć jak można rozkochać w sobie mężczyznę (na długo) i zwodzić go niemal do kresu jego dni.
Listy Janusza są bardzo osobiste, dlatego doskonale można prześledzić jego drogę od euforii, poprzez powoli gasnącą nadzieję (podsycaną od czasu do czasu przez kapryśną aktorkę),aż do poddania się w jesieni życia. Nieszczęśliwa miłość karmiona okruszkami obietnic i ułudą przez kogoś kto bardzo chciałby być femme fatale (z naciskiem na "chciałby").
Nie będę zastanawiać się czy Szapo jest wampem, ma osobliwy urok i wdzięk lub czy można dla niej postradać zmysły. Dla mnie 4 x nie, ale w końcu nie jestem mężczyzną. Gwiazdki (aż siedem) dostał ode mnie autor listów - Janusz. Warto je przeczytać, żeby zobaczyć jak można rozkochać w sobie mężczyznę (na długo) i zwodzić go niemal do kresu jego dni.
więcej Pokaż mimo toListy Janusza są bardzo...
Klawe romansidła, francuskie ballady przepełnione goryczą, „Pocałunki” Marii Pawlikowskej-Jasnorzewskiej, pocztówki z kanałami weneckimi… Ze mnie niewzruszona kobieta jest. Coś mnie jednak tknęło. Jeden, losowo wybrany list Janusza, przeczytany w księgarni (a co mnie zaprowadziło do samej książki, diabli wiedzą!). Było coś w tym unikatowego, pięknego, autentycznego, urzekającego prostotą wyrazu przeplatającą się raz po raz z poetycką wręcz melodyjnością.
To bardzo wzruszająca pozycja, która dotknie niejedno kobiece (..tylko kobiece?) serce. Utrzymana w melancholijnym nastroju przełamywanym przez krótkie dowcipy i anegdotki Janusza. Coś się z tego jednak wyrywa, z każdej strony bije serdeczne ciepło, którego tak cholernie brak w codziennych relacjach. Może bezwstydna szczerość po prostu?
Kilka słów o Szapo, ponieważ pozostawia po sobie tajemniczą woń niedosytu. Dla tej kobiety naprawdę można postradać zmysły. Osobliwy urok i wdzięk, oj zazdrość! Ja byłam w stanie tylko oblać się rumieńcem gdy spotkałam ją vis a vis. Autorka podzieliła się swoimi odczuciami odnośnie listów, rozczuliła się nad chłodem swoich odpowiedzi a jednocześnie nie pochłonęła jej żadna alternatywa. Nie potrafiła odwzajemnić intensywnych uczuć Janusza, nie była w nim zakochana, stąd trzymanie mężczyzny na dystans - respektuję takie podejście. A czy Janusz był zakochany w Szapo? ,, Sama już nie wiem, czy on rozkochał się we mnie, czy w pisaniu listów [...] ,,
Klawe romansidła, francuskie ballady przepełnione goryczą, „Pocałunki” Marii Pawlikowskej-Jasnorzewskiej, pocztówki z kanałami weneckimi… Ze mnie niewzruszona kobieta jest. Coś mnie jednak tknęło. Jeden, losowo wybrany list Janusza, przeczytany w księgarni (a co mnie zaprowadziło do samej książki, diabli wiedzą!). Było coś w tym unikatowego, pięknego, autentycznego,...
więcej Pokaż mimo toGenialna!!!Chłonęłam ją jednym tchem. Po przeczytaniu pozostaje przyjemne ciepło w sercu i zmusza do myślenia nad wszystkim co jest dookoła nas. Na pewno będę często do niej wracać :)
Genialna!!!Chłonęłam ją jednym tchem. Po przeczytaniu pozostaje przyjemne ciepło w sercu i zmusza do myślenia nad wszystkim co jest dookoła nas. Na pewno będę często do niej wracać :)
Pokaż mimo toKsiążka jest dowodem, że Pani Szapołowska jednak nie zapomniała ;-) Cudowna, przenosi w zupełnie inny świat. Listy pełne poezji.
Książka jest dowodem, że Pani Szapołowska jednak nie zapomniała ;-) Cudowna, przenosi w zupełnie inny świat. Listy pełne poezji.
Pokaż mimo toPiękna historia o niespełnionej miłości, pogonią za karierą i bólem czasu i odległości. Chłonęłam całą, jak szybko się dało. Gdyby ktoś pisał do mnie takie listy, poszłabym za nim na koniec świata.
Piękna historia o niespełnionej miłości, pogonią za karierą i bólem czasu i odległości. Chłonęłam całą, jak szybko się dało. Gdyby ktoś pisał do mnie takie listy, poszłabym za nim na koniec świata.
Pokaż mimo to