- data wydania
- 22 lipca 2015
- ISBN
- 9788378354093
- liczba stron
- 286
- słowa kluczowe
- literatura polska, obyczajowa
- kategoria
- literatura współczesna
- język
- polski
- dodała
- karollllllla
Zabawna i pouczająca opowieść o 18- letniej dziewczynie, prześladowanej w szkole z powodu nadmiernej tuszy. Autorka pokazuje, jak zmienia się jej życie, kiedy postanawia, że nie będzie dłużej ofiarą. Początki są jednak bardzo trudne – wizyty u kolejnych lekarzy są frustrujące i nic nie dają. Dopiero spotkanie z ekscentryczną terapeutką Penelopą, która opracowuje dla Kaśki Nowy Styl Życia,...
Dopiero spotkanie z ekscentryczną terapeutką Penelopą, która opracowuje dla Kaśki Nowy Styl Życia, zaczyna przynosić zdumiewające efekty. Mimo trudnych relacji z ojcem dziewczyna stopniowo odzyskuje wiarę w siebie.
Znikające kilogramy i pojawienie się w jej życiu pierwszego chłopaka wzmacnia ją psychicznie na tyle, że potrafi stawić czoła swoim prześladowcom.
źródło opisu: http://www.empik.com/szkola-latania-trojanowska-sy...(?)
źródło okładki: http://www.empik.com/szkola-latania-trojanowska-sy...»

Dyskusje o książce
-
2110
-
461WYMIENIĘ/SPRZEDAM (STYCZEŃ 2019) (zamknięty)
-
252
Opinie czytelników (675)
MOŻESZ OSIĄGNĄĆ WSZYSTKO TWOJA SIŁA TKWI W TOBIE
Kochane dziewczęta bo to właśnie głównie do Was adresowana jest ta wspaniała książka do lektury której chcę Was z całego serca zachęcić.Książka,która pozwoli Wam uwierzyć w siebie,a co najważniejsze pokochać siebie.Jestem nią tak zafascynowana,że zapomniałam wspomnieć tytuł tej niezwykłej powieści.Chodzi oczywiście o najnowsze dziecko Pani Sylwii Trojanowskiej "Szkoła latania".Zanim jednak zdradzę Wam nieco więcej o samej fabule chcę serdecznie podziękować autorce za możliwość przeczytania utworu,a tym samym podarowania mi wielu wspaniałych chwil podczas kibicowania głównej bohaterce.
Dziewczęta zapewne wielu z Was zdarzyło się i na pewno zdarzy jeszcze nie raz stanąć przed lustrem i ubolewać nad niedoskonałościami własnego ciała.Patrzycie na siebie i myślicie "To mam za małe,tamto za duże".To normalne,takie niepisane prawo młodości.Problem zaczyna się wtedy gdy Wasza niedoskonałość staje się przekleństwem w życiu.Właśnie tak wygląda...
Książka o 18-nastoletniej Katarzynie, która podejmuje walkę z nadmierną tuszą. Przez swoją dietetyczkę zapisuje się tzw. Szkoły Latania, poznaje tam chłopaka, który zaczyna jej się podobać. Jak pójdzie jej odchudzanie, koniecznie musicie przeczytać. Książkę czyta się dosyć szybko, fajnie napisana.
Skuszona wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam zakupić „Szkołę latania”. Jak tylko książka wpadła w moje ręce zabrałam się do lektury. I od razu na wstępie rozczarowanie… nie za bardzo przypadł mi do gustu opis głównej bohaterki i jej problemu jakim była spora nadwaga. Niby autorka dosyć dokładnie przybliża czytelnikowi postać Kaśki, jej kłopoty w szkole, brak znajomych, ale zabrakło mi w tym wszystkim emocji, które pozwoliłyby mi się wczuć w jej historię. Miałam wrażenie, że autorka przedstawia jedynie suche fakty. Ale stwierdziłam, że nie można się zniechęcać już na wstępie i dalej może być tylko lepiej. I rzeczywiście moment w którym Kaśka podejmuje walkę ze zbędnymi kilogramami i jednocześnie pokonuje własne słabości jest dobrze opisany. Autorka pokazuje nam, że najważniejsza jest wiara w siebie i swoje możliwości. Muszę przyznać, że ten wątek, jak również nieoczywiste zakończenie to największe atuty książki. No bo niestety, jeśli chciałabym przeanalizować historię...
Niestety książka ta od samego początku zupełnie mi się nie podobała , być może dlatego że nie jestem '' target group '' dla niej . Pozycja ta jest zdecydowanie dla nastolatek . Zwłaszcza druga część kiedy już Katarzyna Laska , która wcale '' laską '' nie jest , poznaje Maxa . Znudziło mnie to przerzucanie się słowami - piłeczkami , znudził zupełny brak umiejętności porozumiewania się . Co dziwne Kaśka pisząc maile do Maxa wznosiła się wprost na wyżyny elokwencji , subtelnego dowcipu i ogólnie inteligencji . Natomiast kiedy zdarzało się im stanąć face to face , bo zdarzało się , mimo usilnych infantylnych starań Kaśki by do tego nie dochodziło , ich dialogi zapierały dech od płytkości i małostkowości . Bo dlaczego nie obrazić się i nie unikać kolesia , bo się go zobaczyło z długonogą blondynką ? Nie wiadomo kto to jest ta panna , ale na wszelki wypadek nie spojrzę mu więcej w oczy . dialogi typu '' Kasiu dlaczego mnie unikasz ? nie wiesz ? pomyśl . Porozmawiajmy , nie ma o czym ,...
Świetnie napisana, optymistyczna i porywająca opowieść o młodej dziewczynie walczącej ze słabościami swojego ciała. To również piękna historia o kiełkującej miłości, zaufaniu, a także o podejmowaniu trudnych wyborów i konsekwencjach, jakie za sobą pociągają. Nie sposób się od niej oderwać. Uskrzydla, daje energię i nakręca do działania. Udowadnia, że jeśli się bardzo czegoś chce - to nie ma rzeczy niemożliwych. Gorąco polecam każdemu!
CAŁOŚĆ RECENZJI W LINKU:
http://cyrysia.blogspot.com/2015/07/moj-nowy-styl-zycia.html
Chcieć to móc:)pełna optymizmu książka o ...odchudzaniu i pierwszwj miłości.Jak dla mnie bomba i mam nadzieję na dalszy ciąg
Każdy z nas walczy z jakimiś słabościami i trudnościami. Zwykle nie jest to prosta i wyrównana walka. Często, z powodu braku wiary w siebie i motywacji, rezygnujemy z zamierzonego nam celu. Co zrobić by odnaleźć w sobie siłę do walki? By stawić czoło swoim niedoskonałościom? Grunt to się nie poddawać i nigdy nie schodzić z wyznaczonej sobie ścieżki. Poznajcie bohaterkę książki Sylwii Trojanowskiej „Szkoła latania” i poznajcie jej metodę na szczęście.
Katarzyna Laska ma osiemnaście lat i nie ma w sobie praktycznie nic z „laski”. Nienawidzi siebie i swojego ciała, a trzycyfrowa liczba na wadze, jeszcze bardziej ją dobija. Ma dość wytykania palcami i prześladowania przez rówieśników. Nie chce być jak swoja otyła ciotka, która co chwilę, wmawia jej że wygląda dobrze i przy każdej nadarzającej się okazji, stara się utłuc ją jeszcze bardziej. Kaśka wie, że wcale nie wygląda dobrze. Gdy nadmierna ilość kilogramów zaczyna jej ciążyć coraz bardziej, decyduje się odmienić swoje życie. Musi...
Lekka, niezwykle pogodna i motywująca historia, która od razu mnie wciągnęła i poprawiła mi humor. Do czasu. Niestety od połowy książka musiała się zepsuć..
Nie rozumiem osób, które nie potrafią porozmawiać z kimś szczerze i w ten sposób uniknąć niepotrzebnych nieporozumień. Zaczynam się wtedy mocno irytować. W przypadku tej książki wystarczyłaby tylko jedna taka szczera rozmowa, i uwaga - nieporozumienie mogłoby zniknąć. Zaskoczyłam kogoś? Nie sądzę. Naprawdę nie lubię takiego niepotrzebnego rozwlekania historii, która w pewnym momencie naprawdę zaczyna nużyć. Ponadto w książce występuje trochę naciągany motyw zazdrosnej i do tego jeszcze agresywnej eks, do której nie dociera, że weszła w rolę "eks-dziewczyny". Jeśli wprowadzenie tej postaci (mam wrażeniem, że na siłę) miało za zadanie jeszcze bardziej mnie zirytować, to autorce się udało. Szkoda, bo książka zaczęła się naprawdę dobrze. Jeśli komuś nie przeszkadza nieporozumienie ciągnące się przez połowę książki, to...
Na mojej półce zagościła kolejna książka, o której mogłabym wypowiadać się w samych superlatywach. I to nie tylko ze względu na ciekawą fabułę, swobodny, nieskomplikowany język czy budzących różnorodne emocje bohaterów. Przede wszystkim ujęło mnie to, jak Sylwia Trojanowska przedstawiła problem otyłości u młodych osób - naturalnie, budząc przy tym empatię.
18-letnia Kasia, oprócz najlepszej przyjaciółki - Zochy, nie ma żadnych kolegów i koleżanek. Jest obiektem drwin ze strony rówieśników. A wszystko przez to, że ma nadwagę. I to nie byle jaką nadwagę... Kiedy pewnego dnia staje na wadze a jej oczom ukazuje się trzycyfrowy wynik, przerażona, ale też zdeterminowana podejmuje decyzję, by zmienić swoje ciało. A to wcale nie będzie takie proste, gdy jedynymi osobami, które wspierają Kasię jest jej mama, Zocha i... Penelopa Hoppe - ekscentryczna specjalistka od odchudzania, pod opiekę której trafia bohaterka. Dzięki jej metodom Kasia zaczyna gubić zbędne kilogramy, staje się bardziej...
Od tej książki nie wymagałam wiele. Może przez to, że jest to polska literatura, a może dlatego, że okładka mnie nie zachwyca. Historia, jednak jaką poznałam, ogromnie mnie zaskoczyła i pochłonęła. Muszę tu zaznaczyć, że nie jest to typowa historia o odchudzaniu, jakich na rynku jest wiele. Ta jest wyjątkowa. Dlaczego? Już piszę!
Fabuła niesamowicie wciąga. Jest pełna zwrotów akcji, momentów, które mnie szokowały, choć były też takie, które mnie rozbawiły. Początkowo spodziewałam się typowej, jak już pisałam, książki o dziewczynie, która się odchudza i w końcu staje się bardzo szczupłą atrakcyjną nastolatką. Kaśka ma jednak sporo problemów. Wspiera ją jedynie matka i przyjaciółka. Reszta rodziny wręcz neguje jej pomysł, co jest dla dziewczyny druzgocące. Akcja rozwija się miarowo, jest bardzo lekka i przyjemna. Idealnie nadaje się do czytania z nocy, jak i w dzień, gdyż nie wymaga wielkiego zaangażowania się w fabułę, Jeśli już o fabule mowa, to bardzo podobało mi się to, że...
Przeczytaj także

Moja Biblioteczka
Cytaty z książki
-
Nie wiesz, jak bardzo potrzebujesz pomocy, dopóki z niej nie skorzystasz. więcej Sylwia Trojanowska – Szkoła latania
-
Czasami mówimy, że ktoś jest z innego świata. Ja bym powiedziała, że każdy z nas jest z innego świat... więcej Sylwia Trojanowska – Szkoła latania