Moralność pani Piontek
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2015-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-20
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379884940
Przezabawna, słodko gorzka historia lekarza ginekologa, Augustyna Poniatowskiego, jego upiornej mamuśki, pani Piontek oraz kobiet jego życia.
Gertruda Poniatowska. De domo Piontek. Ekscentryczna kobieta, harpia i pirania, od której chcą trzymać się z daleka ci, których chciałaby mieć blisko, a lgną do niej tacy, przed którymi zamyka drzwi.
Kocha szpilki, drogie tkaniny i kawę w eleganckich filiżankach. A najbardziej swojego syna, nazwanego na cześć króla, Augustynem. Augustyn marzy jednak, by miłość matki nie oplatała go niczym macki. Wyprowadza się do wynajętego mieszkania i omyłkowo zamieszkuje tam z pewną Anulą.
Romuald, mąż Gertrudy pozazdrości synowi. Sprytnie zrobi wszystko, by to Gertruda go porzuciła. Bo przecież takich kobiet jak ona się nie porzuca. . .
W najgorszym życiowym momencie Gertrudy do sąsiedztwa wprowadza się na pozór spokojna rodzina. Rodzice są bardzo zajęci, ale. . . Przecież dom obok, a właściwie za ścianą bliźniaka mieszka Gertruda, urocza starsza pani, którą można przecież czasem zająć się dziećmi. . .
Ciepła, romantyczna komedia pomyłek w najlepszym stylu Magdaleny Witkiewicz, specjalistki od szczęśliwych zakończeń.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mamuśka z piekła rodem
Macie ochotę na komedię? Chcecie się zdrowo pośmiać, tak mocno do łez? Wcale nie musicie iść do kina. Świetne komedie istnieją także w wersji książkowej i wcale nie są gorsze od tych, które przyciągają tłumy przed duże ekrany. Nie wierzycie? Zatem sięgnijcie po najnowszą powieść popularnej pisarki Magdaleny Witkiewicz, a z pewnością możecie liczyć na salwy śmiechu i doskonałą zabawę od pierwszej do ostatniej strony.
Gertruda Poniatowska z domu Piontek to kobieta w mocno dojrzałym wieku, matka, żona i lekarka. Osóbka apodyktyczna, z charakterkiem nie do pozazdroszczenia. Demon i harpia w jednym. Godna następczyni Pani Dulskiej z którą ma wiele wspólnego. Otóż Trudzia nie może pogodzić się z tym iż, jej trzydziestopięcioletni syn dorósł i dojrzał. Nie chce wierzyć, że jej Gucio ma dość opiekuńczych matczynych skrzydeł i chce mieszkać oddzielnie. A przypadek sprawia, że trafia mu się wynajem z nieznajomą studentką, którą jego matka od razu ochrzciła mianem lafiryndy. Gertruda robi wszystko, by synuś wrócił do rodzinnego domu, a przyjaciel Augustyna Cyryl marzy by obecne status quo trwało wiecznie, bo współlokatorka najlepszego kumpla wpadła mu w oko. Czyja racja wygra i jak skończy się przypadkowe mieszkanie z Anulą dla jej nowych znajomych? Zapraszam do lektury.
Od razu dodam, że książka jest doskonale skrojoną komedią pomyłek z romantycznym zabarwieniem. Najmocniejszym atutem tej powieści są niezwykle doskonale skonstruowane postacie, a zwłaszcza osoba Gertrudy i jej syna Augustyna. Trudzia to istna baba z piekła rodem. Ma swoje chimery i nałogi. Kocha szpilki i ma ich mnóstwo. Lubuje się tylko w markowych butach znanych projektantów. Pochodząca z wioski zdolna kobieta osiąga wszystko o czym marzyła, a czego jej brakuje nadrabia miną. Maskuje swoje pochodzenie, puszy się niczym paw z nazwiska i jest święcie przekonana o koligacjach jej rodziny z ostatnim królem Polski. Ma swoje zdanie, jest uparta, nieustępliwa, a w swoim małżeństwie jest i głową i szyją. Jej mąż siedzi cicho jak mysz pod miotłą i jest totalnym pantoflarzem. Za to syn mówi matce twardo „nie”! I to doprowadza ją do rozpaczy. Gucio jest inny niż jego ojciec. Późno dojrzewa, ale nie daje się matce poskromić. I ta ich „walka” najczęściej przyprawia czytelników o salwy gromkiego śmiechu. To właśnie najbardziej w tej książce bawi. Jednakże nie można powiedzieć o tej lekturze samych słodkości. Bo autorka porusza też sprawy ważne i trudne. Są momenty, które wprawiają w zadumę, a główna bohaterka zaskakuje swoimi decyzjami.
Powieść bawi i uczy. Czyta się ją szybciutko i lekko. To przyjemna lektura, w której Magdalena Witkiewicz ukazuje całkiem inne oblicze swojego warsztatu niż w „Pierwszej na liście”. To książka o miłości i próbie zagłaskania na śmierć. To czytadło pełne humoru niosące ważne przesłanie, by cieszyć się każdą chwilą i nie być nadopiekuńczym. Bo autentycznie można zagłaskać kota na śmierć mając jak najlepsze intencje.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 2 911
- 1 172
- 345
- 86
- 48
- 37
- 34
- 30
- 30
- 28
OPINIE i DYSKUSJE
Zaskoczyła mnie pani Gertruda – jest nie lubiana przez otoczenie, syna.. jej natarczywa miłość do syna, męża...syn wyprowadza się od wścibskiej matki. Gertruda próbuje zrobić wszystko, by jej syn wrócił do domu, a mąż ponownie się nią zainteresował. Ponadto ukrywa wielką yajemnicę...
Gdy syn wyjeżdża na praktyki lekarskie do Bostonu w tym samym czasie matka udaje , że wyjeżdża sama na 3 tygodniowe wczasy na Maltę … a faktycznie ona idzie do szpitala na usunięcie nowotwora – nie mówiąc nikomu- aby nie martwili się… ojej..resztę się domyślcie….
Ksiązka napisana ironicznym tonem. Pełna zarówno
komicznych i zaskakujących sytuacji, jak i smutnych oraz chwytających za serce momentów oraz opisów.
To książka o kobiecie ekscentrycznej, próbującej na wszelkie sposoby zwrócić na siebie uwagę oraz jej synu, który pragnie niezależności, mającego dosyć wtrącania się rodzicielki w jego życie
Zaskoczyła mnie pani Gertruda – jest nie lubiana przez otoczenie, syna.. jej natarczywa miłość do syna, męża...syn wyprowadza się od wścibskiej matki. Gertruda próbuje zrobić wszystko, by jej syn wrócił do domu, a mąż ponownie się nią zainteresował. Ponadto ukrywa wielką yajemnicę...
więcej Pokaż mimo toGdy syn wyjeżdża na praktyki lekarskie do Bostonu w tym samym czasie matka udaje , że...
Pozornie lekka historia pewnej lekarskiej rodziny . Gdzie zarówno głowa jak i szyją stara się być tytułową pani Piontek. Jest zabawnie ale jest też poważna sprawa w tle .
Pozornie lekka historia pewnej lekarskiej rodziny . Gdzie zarówno głowa jak i szyją stara się być tytułową pani Piontek. Jest zabawnie ale jest też poważna sprawa w tle .
Pokaż mimo toTrochę przewidywalna ale z ogromną dawką dobrego humoru.
Trochę przewidywalna ale z ogromną dawką dobrego humoru.
Pokaż mimo toGertruda Piontek (po mężu Poniatowska) uznawana jest przez swoich bliskich i znajomych za kobietę z piekła rodem, od której inni dosłownie uciekają. Próbuje układać życie swojemu mężowi i synowi Gustawowi, których próbuje kontrolować na każdym kroku. Nie akcpetuje partnerek swojego pierworodnego i doprowadza do rozpadu jego związków. Niebawem jednak Gustaw mając dosyć swojej matki oznajmia, że wyprowadza się z domu. Wspólnie ze swoim przyjacielem Cyrylem zamieszkują w mieszkaniu Pani Hanki. Tam poznają studentkę Anulę, która wpada w oko Cyrylowi. Gustaw zaś zaczyna spotykać się z salową Anitą. Tymczasem Gertruda próbuje zrobić wszystko, by jej syn wrócił do domu, a mąż ponownie się nią zainteresował
"Moralność Pani Piontek" jest to powieść komediowo-obyczajowa z wątkiem romantycznym w tle. To książka o kobiecie ekscentrycznej, próbującej na wszelkie sposoby zwrócić na siebie uwagę oraz jej synu, który pragnie niezależności, mającego dosyć wtrącania się rodzicielki w jego życie.
Magdalena Witkiewicz stworzyła książkę pełną zarówno
komicznych i zaskakujących sytuacji, jak i smutnych oraz chwytających za serce momentów oraz opisów. Czytało mi się ją jednym tchem, zaś losy bohaterów przypadły mi do gustu. Ogólnie mówiąc. Jest to dla mnie powieść "na plus".
Gertruda Piontek (po mężu Poniatowska) uznawana jest przez swoich bliskich i znajomych za kobietę z piekła rodem, od której inni dosłownie uciekają. Próbuje układać życie swojemu mężowi i synowi Gustawowi, których próbuje kontrolować na każdym kroku. Nie akcpetuje partnerek swojego pierworodnego i doprowadza do rozpadu jego związków. Niebawem jednak Gustaw mając dosyć...
więcej Pokaż mimo toSięgnąłem po tę książkę tylko dlatego, że wygrałem ją w jakimś konkursie w radiu. I właśnie przestałem słuchać tej rozgłośni. „Moralność pani Piontek” to zdecydowanie najbardziej gówniana książka, jaką w życiu czytałem. Szkoda mi czasu i stukania w klawiaturę komputera, by wystawić jej opinię. Nie wspomnę o braku skali ujemnej, bo 1* to o wiele za dużo jak na tego gniota.
Podejrzewam, że autorka chciała nawiązać do pani Dulskiej, kreśląc postać pani Poniatowskiej z domu Piontek. No to się nie udało. Książka Magdaleny Witkiewicz jest infantylna, prostacka, nijaka, płytka, pretensjonalna i debilna. Banał goni banał, dialogi są drętwe i sztuczne, a książka jest kretyńska. Niczego gorszego w życiu nie czytałem. Autorka bazuje na oklepanych stereotypach i przytacza jakieś historie z brodą. Z książki wieje nudą i beznadzieją.
Magdalena Witkiewicz nie zna też polskiej gramatyki, a panie korektorki: Ewelina Zarembska i Agnieszka Luberadzka oraz tajemniczy zespół Ediotio (aż dwie panie i dodatkowy zespół!) nie dali rady tych rzygów poprawić. I tak mamy takie kwiatki, jak „nie doczytawszy stronę” zamiast „strony”, „przez te kilka godzin” i „przez te trzydzieści lat” zamiast „tych godzin” i „tych lat” i „nie było łatwo ją dogonić” zamiast „jej”. Autorka ma też problem z ortografią – mamy takie wynalazki jak „gdzieś indziej”. Witkiewicz nagminnie używa też pleonazmów, np. „chwila czasu” czy „dzień dzisiejszy”, dziwacznych zdrobnień, typu „karimatka” i wielkich liter w środku zdania bez uzasadnienia, np. „porcelana Miśnieńska”, „założył T-shirt”. Nie zna też topografii Gdańska, w którym dzieje się akcja – usadawia akademiki przy ul. Polanki na Przymorzu, choć te są w Oliwie (wiem, bo tam mieszkałem i studiowałem). A wydawnictwo Filia przepuściło wiele braków spacji po przecinku i jeden między wyrazami.
Tej książki nie da się czytać zarówno ze względu na formę, jak i treść. Ciekawostką jest cena okładkowa – pani Witkiewicz życzyła sobie za to coś 42,90 zł. To absolutny skandal! Mnie się bardziej od „Moralności pani Piontek” podobała instrukcja obsługi ręcznego młynka do pieprzu (kosztował 6,99 zł),i to w języku fińskim i holenderskim (nie znam obu). Nie zabrałbym tej książki nawet do kibla na sadzenie dwójki. Lepiej liczyć kafelki albo czytać etykietę ze składem Domestosu (ok. 13 zł za opakowanie, a przynajmniej do czegoś służy).
Sięgnąłem po tę książkę tylko dlatego, że wygrałem ją w jakimś konkursie w radiu. I właśnie przestałem słuchać tej rozgłośni. „Moralność pani Piontek” to zdecydowanie najbardziej gówniana książka, jaką w życiu czytałem. Szkoda mi czasu i stukania w klawiaturę komputera, by wystawić jej opinię. Nie wspomnę o braku skali ujemnej, bo 1* to o wiele za dużo jak na tego...
więcej Pokaż mimo toBardzo przewidywalna fabuła, ale momentami nawet śmieszna.
Bardzo przewidywalna fabuła, ale momentami nawet śmieszna.
Pokaż mimo toZaskakująco fajna lektura. Niesztampowa, z ciekawym pomysłem i poczuciem humoru, a jednocześnie pozwalająca na odrobinę refleksji o zwiazkach, rodzinach. Czytałam z przyjemnością.
Zaskakująco fajna lektura. Niesztampowa, z ciekawym pomysłem i poczuciem humoru, a jednocześnie pozwalająca na odrobinę refleksji o zwiazkach, rodzinach. Czytałam z przyjemnością.
Pokaż mimo toAle przyjemna książka, taka lekka, chwilami zabawna, bohaterzy jedyni w swoim rodzaju. Pozycja do przeczytania jednym tchem, wciągająca bardzo no i.. zaskakująca! Polecam!
Ale przyjemna książka, taka lekka, chwilami zabawna, bohaterzy jedyni w swoim rodzaju. Pozycja do przeczytania jednym tchem, wciągająca bardzo no i.. zaskakująca! Polecam!
Pokaż mimo toZabawna, pozytywna, szybko się czyta
Zabawna, pozytywna, szybko się czyta
Pokaż mimo toNajbardziej miałka i żenująca książka jaką przeczytałam ostatnimi czasy. Rzadko sięgam po obyczajówki (i po tej lekturze wiem, że dobrze robię). Zero polotu, zero stylu. Pisana przez mało dojrzałą szesnastolatkę mogłoby się wydawać.
Plus, za to, że szybko się czyta, bo styl jest lekki i rzutki.
Najbardziej miałka i żenująca książka jaką przeczytałam ostatnimi czasy. Rzadko sięgam po obyczajówki (i po tej lekturze wiem, że dobrze robię). Zero polotu, zero stylu. Pisana przez mało dojrzałą szesnastolatkę mogłoby się wydawać.
Pokaż mimo toPlus, za to, że szybko się czyta, bo styl jest lekki i rzutki.