Piękny drań
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Beautiful Bastard (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Beautiful Bastard
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2015-02-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-01
- Data 1. wydania:
- 2013-02-12
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377856376
- Tłumacz:
- Katarzyna Krawczyk
- Tagi:
- literatura amerykańska erotyk namiętność miłość Katarzyna Krawczyk
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura obyczajowa i romans.
Międzynarodowy bestseller, który porwał serca czytelników w Stanach Zjednoczonych, we Francji i wielu innych krajach!
Wymagający, bezwzględny ... i absolutnie nie do odparcia! "Piękny drań"…
Chloe Mills, uzdolniona i pracowita studentka MBA ma tylko jeden problem: swojego szefa, Ryana Bennetta. Jest wymagający, nie przebiera w słowach i nie liczy się z uczuciami innych – ale nie sposób mu się oprzeć.
Bennett Ryan wrócił z Francji do Chicago, aby podjąć znaczące stanowisko w wielkiej firmie rodzinnej. Nawet nie przyszło mu do głowy, że asystentka, która współpracowała z nim na odległość przed jego przyjazdem, to wystrzałowa, niewinnie prowokacyjna i wyjątkowo irytująca istota, którą teraz będzie widywał codziennie. Pomimo plotek nigdy nie romansował w pracy, Chloe jest jednak pokusą, której trudno się oprzeć…
Jednak gdy ich wspólne pragnienie dochodzi do granic wytrzymałości, Bennett i Chloe będą musieli zdecydować, co są gotowi poświęcić dla siebie nawzajem…
„Piękny drań" to książka pełna serca, seksu i zdrowej porcji złośliwości. Czytelników doceniających ciekawą fabułę czeka zaskakująca i pełna namiętności uczta!”
Myra McEntire, autorka "Hourglass"
“Przecudowna! Pełna humoru, fajnych dialogów, ciętych ripost i przede wszystkim namiętności i pożądania! Oczywiście znajdą się też momenty żalu, wątpliwości oraz zaskoczenia - ale bez tego książka nie miałaby tyle uroku. Opisana historia jest oryginalna i świeża, zaskakuje z każdą kolejną stroną. Nic w niej nie jest oczywiste i przewidywalne... Polecam!
Joanna Wudniak, lubimyczytac.pl
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zrywając figi
Takich jak on jest wielu – przystojnych, świetnie zbudowanych, na wysokim stanowisku; dobrze wyglądających zarówno w garniturze, jak i spoconej koszulce. Takich jak ona też nie brakuje – podwładnych, które do pracy zakładają przyciągające męskie oko sukienki, pod którymi skrywają ekskluzywną bieliznę. Takich mężczyzn i takie kobiety spotkamy na pewno w rzeczywistości, jednak o wiele częściej są to bohaterowie książek – gorących romansów, które czyta się z wypiekami na twarzy, rozglądając się, czy przypadkiem nikt nie widzi, że akurat teraz czytamy ten perwersyjny fragment…
Jednak Bennett i Chloe różnią się od typowych bohaterów tego typu pikantnych romansideł. To, co sprawia, że nie są jak większość postaci, to fakt, że się… nienawidzą. Jego charakter zdaje się przeczyć całej cieszącej oko otoczce – w pracy krzyczy na pracowników, doprowadza ich do płaczu, jest złośliwy, cyniczny, chamski, a kiedy nie ma już nic do powiedzenia… po prostu trzaska drzwiami. Ona jako jedyna nie daje sobą całkowicie pomiatać – również potrafi w ostrych słowach odpowiedzieć swojemu szefowi, ironizuje na temat jego umiejętności, nie płacze po kątach w odpowiedzi na jakąś kąśliwą uwagę i – co najważniejsze – potrafi odpłacić szefowi pięknym za nadobne.
Pierwsza erotyczna scena pojawia się w okolicach dwudziestej strony – autorki nie marnują więc czasu na grę wstępną z czytelnikiem. Nienawiść w mgnieniu oka przeradza się w pożądanie, a Chloe i Bennett nie potrafią oderwać od siebie rąk, ust i innych, równie ważnych, części ciała. Jeśli natomiast czytelnik myśli, że po tej pierwszej pikantnej scenie, bohaterowie zaczną być dla siebie milsi, że będą w pracy zerkać ukradkiem na siebie i wysyłać miłosne liściki w pośpiechu zapisane na biurowych karteczkach – ogromnie się myli. Po uporządkowaniu ubrań, włosów i łomoczących od żądzy i wysiłku fizycznego serc, kobieta i mężczyzna wracają do swoich starych zwyczajów. I choć on dotykał jej w miejscach najbardziej intymnych, a ona – choć podwładna – przejęła na moment cały jego interes, po tej chwili uniesienia znów są dla siebie panem Ryanem i panną Mills. Znów się nienawidzą i gardzą sobą, na każdym kroku sprawiając sobie przykrość i traktując złym słowem.
„Piękny drań” toczy się niemal jak erotyczna wersja szachów. On albo ona robi ruch, na który to drugie musi odpowiedzieć – kończy się to seksem, ale nie zawsze zaspokojeniem obydwu stron, ponieważ gra toczy się w dużej mierze o władzę. Mills i Ryan mają to samo pragnienie – chcą poczuć, że to drugie jest bezsilne w ich ramionach i nie pozostaje mu nic innego, jak błagać o zaspokojenie. Przez lwią część powieści właśnie tak będzie wyglądała jej fabuła – urozmaicona sytuacjami, zerwanymi drogimi figami i oczywiście okraszona pikantnym słownictwem. Zarówno bowiem Chloe, jak i Bennett odkrywają w sobie zamiłowanie do szeptania sprośnych słów, które dodatkowo wpływają na ich wzajemne stosunki.
Christina Hobbs i Lauren Billings napisały wspólnie powieść, która na pewno nie razi erotycznym słownictwem. Pikantne sceny nie są na szczęście śmieszne, ani w jakikolwiek sposób przesadzone – czyta się je więc dobrze i można bez problemu uwierzyć w ich prawdziwość. Może nieco zbyt często powtarzają się pewne dialogi podczas zbliżeń, może kolejne sceny są do siebie zbyt podobne, jednak o wiele ważniejsze jest to, że nie są nienaturalne, jak to często się zdarza w przypadku powieści erotycznych. „Piękny drań” to sprawnie napisana historia dla wielbicieli (a podejrzewam, że głównie wielbicielek) tego gatunku. Dużym plusem jest również to, że fabuła ani nie przeszkadza czytelnikowi czekającemu na kolejną „scenę”, ani nie jest wprowadzona do powieści na siłę, aby wypełnić przestrzeń pomiędzy, następującymi po sobie dość szybko, ujęciami seksualnych uniesień tej dziwnej pary.
„Pięknego drania” czyta się szybko i książka może okazać się nawet lekturą na jeden wieczór. Dobrym rozwiązaniem autorek było ukazanie zarówno punktu widzenia mężczyzny, jak i kobiety. Rozdziały naprzemiennie opowiadają więc historię z perspektywy raz Bennetta, raz Chloe. Z ciekawością obserwować można dzięki temu nieporozumienia wynikające z niedomówień, upartości i dumy tej dwójki. To, czego się nie spodziewałam po lekturze „Pięknego drania” to fakt, że o wiele mocniej kibicowałam jemu niż jej. To jego racje wydawały mi się częściej sensowne i to jego zachowanie – wytłumaczone rozdziałem, w którym poznajemy jego myśli – było rozsądniejsze. Chloe natomiast niejednokrotnie jawiła mi się jako ciut za bardzo rozhisteryzowana kobieta, która sama nie wie, czego chce.
W tym jednak kryje się główny atut książki. Bohaterowie, kobieta i mężczyzna, choć się nienawidzą – darzą się niegasnącym pożądaniem. Brzydki charakter traci znaczenie, kiedy ręka spocznie na udzie czy karku. Przez około trzysta stron czytelnik z ciekawością obserwuje więc wewnętrzną walkę bohaterów toczoną między tym, czego chce ciało, a tym, co zaleca umysł. „Piękny drań” nie nudzi i nie irytuje, zamiast tego może zapewnić nam kilka godzin przyzwoitej rozrywki, jeśli tylko lubimy dobrze napisane, erotyczne opowieści. I choć zakończenie może nie jest wymarzone, to teraz będziecie przecież musieli przeczytać „Pięknego drania”, aby je poznać i samodzielnie ocenić.
Sylwia Sekret
Oceny
Książka na półkach
- 6 843
- 2 149
- 589
- 322
- 76
- 71
- 66
- 51
- 51
- 51
OPINIE i DYSKUSJE
Przeczytałam już jedną książkę autorki, która bardzo mi się spodobała. Optymistycznie nastawiona, sięgałam po kolejną książkę Pani Lauren. Niestety bardzo się zawiodłam. Płytka, infantylna, bez fabuły, bohaterzy nijacy...
Przeczytałam już jedną książkę autorki, która bardzo mi się spodobała. Optymistycznie nastawiona, sięgałam po kolejną książkę Pani Lauren. Niestety bardzo się zawiodłam. Płytka, infantylna, bez fabuły, bohaterzy nijacy...
Pokaż mimo toDla tej książki zarwałam nockę. Było warto.
Dla tej książki zarwałam nockę. Było warto.
Pokaż mimo toZarwalam nocke z ta ksiazka.
Przyznam szczerze, iz moje osatnie ksiazkowe podboje w zakresie literatury erotycznej, sa srednio satysfakcjonujace. Do "Pieknego drania" podeszlam zatem ze spora dawka sceptyzmu.
A tu, takie mile zaskoczenie.
Zaciekawil mnie dosyc mocny poczatek- pierwsza scena erotyczna jest goraca i wywoluje rumieniec podniecenia.
Potem jest tylko lepiej, i choc w miare uplywu stron, ksiazka staje sie bardzo przewidywalna, nie przeszkadzalo mi to. Wzgledem utworow erotycznych, nie mam wygorowanych oczekiwan.
Zakochalam sie w Bennecie- gburowatym, zimnym i nieprzeniknionym Pieknym Draniu, a jego kolejne odslony dolewaly tylko oliwy do ognia.
Glowna bohaterka, Chloe, jest inteligentna, cyniczna i arogancka. Dzieki nadaniu tych cech, jest postacia ciekawa. W miare uplywu powiesci ujawnia sie w niej dusza romantyczki, staje sie kobieta ulegla i ciepla, nie zatraca swojej niezaleznosci i pewnosci siebie.
W ksiazce dzieje sie niewiele, jak to w erotyku.
Na glowny plan wysuwa sie chemia laczaca glownych bohaterow. Czytelnik wyraznie ja wyczuwa i to ma pozytywny wplyw na odbior ksiazki, stanowi jej zalete.
Polecam te ksiazke serdecznie, jako mily przerywnik wsrod natloku codziennych spraw
Zarwalam nocke z ta ksiazka.
więcej Pokaż mimo toPrzyznam szczerze, iz moje osatnie ksiazkowe podboje w zakresie literatury erotycznej, sa srednio satysfakcjonujace. Do "Pieknego drania" podeszlam zatem ze spora dawka sceptyzmu.
A tu, takie mile zaskoczenie.
Zaciekawil mnie dosyc mocny poczatek- pierwsza scena erotyczna jest goraca i wywoluje rumieniec podniecenia.
Potem jest tylko lepiej, i...
Książki czyta się bardzo szybki. Przyjemna i lekka lektura.
Książki czyta się bardzo szybki. Przyjemna i lekka lektura.
Pokaż mimo toZazwyczaj nie sięgam po literaturę erotyczną. Zachęciły mnie liczne dobre opinie i wiedza, że książka była nominowana w plebiscycie Książka Roku 2015 Lubimy Czytać.
Piękny drań jest zlepkiem zbliżeń erotycznych, bez większego ładu i składu. Akcji w książce właściwie nie ma. Postacie poboczne są wprowadzone tylko po to by uzupełniać relację między dwojgiem głównych bohaterów. Główni bohaterowie mają niezarysowane charaktery, mimo że są kreowani na mocne postacie, a relacja między nimi opiera się wyłącznie na seksie i kłótniach.
Autorka znacząco przerysowuje napięcie seksualne, które jest niemal niegasnące i zaślepia wszystkie inne aspekty życia. A czytanie o niesłabnącej erekcji głównego bohatera brzmi po prostu głupio.
Może to po prostu nie literatura dla mnie.
Zazwyczaj nie sięgam po literaturę erotyczną. Zachęciły mnie liczne dobre opinie i wiedza, że książka była nominowana w plebiscycie Książka Roku 2015 Lubimy Czytać.
więcej Pokaż mimo toPiękny drań jest zlepkiem zbliżeń erotycznych, bez większego ładu i składu. Akcji w książce właściwie nie ma. Postacie poboczne są wprowadzone tylko po to by uzupełniać relację między dwojgiem głównych...
Chloe jest utalentowana i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jej szef, Bennet, jednak zdaje się tego nie zauważać, bezustannie źle ją traktując. Gdy jednak pewnego dnia zostają po spotkaniu sam na sam, dzieje się coś, czego kobieta kompletnie się nie spodziewała.
Literatura erotyczna bez wątpienia nie jest tą, po którą standardowo sięgam, dlatego jej świat jest dla mnie czymś dość nowym. Nic więc dziwnego, że „Piękny drań” autorstwa duetu autorek ukrywających się pod pseudonimem Christina Lauren zagwarantował mi trochę unikalnych przeżyć… choć chyba nie takich, do których chciałabym w najbliższym czasie wracać.
Zwykle gdy w moje ręce trafiały powieści kręcące się wokół erotycznych tematów, przynajmniej próbowały one zbudować jakąś podstawową fabułę. Początek często zaczyna się dość niewinnie, poświęcając przynajmniej jeden-dwa rozdziały na rozstawienie pionków na szachownicy: na wyjaśnienie kto jest kim, na opisanie relacji. Gdy zaś dochodzi do pierwszego zbliżenia pomiędzy postaciami, często ten pierwszy opis jest dość rozbudowany.
„Piękny drań” robi zaś to wszystko na odwrót. Po bardzo krótkim zarysowaniu tego, kim są bohaterowie, dostajemy scenę erotyczną, która jest nomen omen sceną co najmniej molestowania w pracy, tyle że protagonistce jakimś cudem całkiem się to podoba. Opis nie jest jednak bardzo szczegółowy i postacie dość szybko przechodzą do scenki obyczajowej, aby w kolejnej znów przejść do szybkiego numerku. I właściwie cała ta powieść zbudowana jest właśnie w ten sposób: dostajemy scenkę, w której bohaterowie się niby nie lubią, następnie pożądają siebie, nie potrafią się opanować, pojawia się raczej krótka scena erotyczna, a następnie znów się kłócą i w sumie to się nie lubią.
Biorąc pod uwagę konwencję „Pięknego drania”, nie jestem na tę książkę z tego powodu zła. Najzwyczajniej w świecie nie tego się spodziewałam. Czy tego typu budowanie erotycznego romansu mi odpowiada? Nie bardzo, nie uważam, by to była dobrze napisana książka, jednak jednocześnie nie żywię do niej jakiś wielkich, negatywnych emocji. Prędzej powieść Christiny Lauren trafia do mojej szufladki „tak złe, że aż czasem śmieszne”.
No bo jak można się nie zaśmiać, gdy człowiek odkrywa, że ta poważna firma, w której pracują protagoniści, to w sumie zajmuje się nie wiadomo czym? Oryginalny tytuł tej książki (która była publikowana jako fanfiction „Zmierzhcu”) brzmiał „The Office” i uważam, że jest bardzo trafny — to w końcu jest jak serial pod tym samym tytułem, tylko w wersji książki dla dorosłych.
Albo jak można traktować sytuację, w której męski bohater przez cały dzień wymiotuje i czuje się po prostu źle przez zatrucie pokarmowe, a jako najlepszy lek na coś takiego traktuje przespanie się z Chloe na poważnie? Przynajmniej osobiście tego zrobić nie potrafię.
„Piękny drań” to erotyk, którego celem jest przede wszystkim zaspokojenie pewnych fantazji. Ta książka w żadnym razie nie jest i nie próbuje udawać dobrej literatury. Z tego powodu akceptuje ją taką, jaka jest, nawet mimo przedstawienia toksycznej relacji bohaterów w dobrym świetle. W końcu to po prostu pewna konwencja, literatura dla dorosłych, która właśnie taka miała być. Czy to oznacza, że tę książkę lubię? Absolutnie nie. Ale rozumiem, jeśli realizuje czyjeś fantazje i pozwala odciąć się od rzeczywistości.
Chloe jest utalentowana i doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jej szef, Bennet, jednak zdaje się tego nie zauważać, bezustannie źle ją traktując. Gdy jednak pewnego dnia zostają po spotkaniu sam na sam, dzieje się coś, czego kobieta kompletnie się nie spodziewała.
więcej Pokaż mimo toLiteratura erotyczna bez wątpienia nie jest tą, po którą standardowo sięgam, dlatego jej świat jest dla mnie...
Historia niby prozaiczna, ale bardzo przemyślana.. Płynnie się rozwija. Przemyślenia bohaterów trafione i adekwatne do sytuacji z punktu widzenia każdego z nich. Podoba mi się iż rozterki co do związku są realne, oraz że nie opiera się na schemacie gonić króliczka. Osobne zachwyty kieruje do Magdy Karel. Jej wykonanie audiobooka jak zwykle wiele wnosi do odbioru książki.
Polecam z całego serduszka ❤️ Będę wracać do tej książki
Historia niby prozaiczna, ale bardzo przemyślana.. Płynnie się rozwija. Przemyślenia bohaterów trafione i adekwatne do sytuacji z punktu widzenia każdego z nich. Podoba mi się iż rozterki co do związku są realne, oraz że nie opiera się na schemacie gonić króliczka. Osobne zachwyty kieruje do Magdy Karel. Jej wykonanie audiobooka jak zwykle wiele wnosi do odbioru...
więcej Pokaż mimo to"Piękny drań" obiecywał być gorącym i porywającym romansem, pełnym napięcia i pożądania. Niestety, nie spełnił on moich oczekiwań i pozostawił wiele do życzenia.
Opowieść skupia się na Chloe Mills, ambitnej studentce MBA, i jej szefie, Ryanie Bennecie. Ryan jest wymagającym i bezwzględnym mężczyzną, który nie dba o uczucia innych. Choć są oczywiste napięcia między nimi, ich relacja nie wydaje się autentyczna i przekonująca.
Problemem "Pięknego drań" jest jego schematyczność i przewidywalność. Wątek romansu między głównymi bohaterami nie oferuje nic nowego ani zaskakującego. Jest to typowy układ "on i ona, którzy nie mogą się oprzeć sobie nawzajem", który został już wielokrotnie wykorzystany w innych książkach.
Dodatkowo postacie wydają się płaskie i pozbawione głębi. Chloe, choć opisana jako uzdolniona i pracowita, nie rozwija się jako postać i pozostaje nijaka. Ryan zaś, mimo swojego drażliwego charakteru, nie wydaje się mieć żadnych ukrytych warstw czy przemiany.
Choć "Piękny drań" ma kilka momentów humoru i erotycznego napięcia, nie jest to wystarczające, aby wynieść tę książkę ponad przeciętność. Nudne wątki i irytujący bohaterowie utrudniają czytanie i nie pozwalają na większe zaangażowanie emocjonalne czy zainteresowanie fabułą.
Christina Lauren jest autorką wielu powieści romantycznych i znana jest z tworzenia lekkich i zabawnych historii. Niestety, w przypadku "Pięknego drania" nie udało się osiągnąć pełnego potencjału. Mimo to warto dać szansę innym jej książkom, które mogą przynieść większą przyjemność czytelnikom zainteresowanym gatunkiem romansu.
Podsumowując, "Piękny drań" nie spełnił moich oczekiwań jako romantyczna historia i zostawia wiele do życzenia. Jeśli szukasz czegoś bardziej intrygującego i unikalnego, prawdopodobnie warto rozważyć inne tytuły w gatunku romansu.
"Piękny drań" obiecywał być gorącym i porywającym romansem, pełnym napięcia i pożądania. Niestety, nie spełnił on moich oczekiwań i pozostawił wiele do życzenia.
więcej Pokaż mimo toOpowieść skupia się na Chloe Mills, ambitnej studentce MBA, i jej szefie, Ryanie Bennecie. Ryan jest wymagającym i bezwzględnym mężczyzną, który nie dba o uczucia innych. Choć są oczywiste napięcia między nimi,...
Czuć było napięcie, dość zarysowane charaktery. Przyjemnie się słuchało choć docyć prosty i oczywisty romans. Lekka lekturka na rozluźnienie :)
Czuć było napięcie, dość zarysowane charaktery. Przyjemnie się słuchało choć docyć prosty i oczywisty romans. Lekka lekturka na rozluźnienie :)
Pokaż mimo toRomans który dało się przeczytać,ale nic specjalnego.Jezeli ktoś czyta głównie dla erotyki, plusem może być to,że szybko i często pojawiają się tu sceny seksu.Dla mnie minusem był taki typ relacji,przez większość czasu nie ma głębszych uczuć między bohaterami,sympatii,szacunku-jedynie niekontrolowane pożądanie.Częściej zachowują się jak zwierzęta w rui niż dojrzali,inteligentni ludzie.Namiętność mile widziana w romansach, ale brakowało mi tu emocji i innych niż seks,interakcji między bohaterami.Przeczytałam i zapomnę wkrótce.
Romans który dało się przeczytać,ale nic specjalnego.Jezeli ktoś czyta głównie dla erotyki, plusem może być to,że szybko i często pojawiają się tu sceny seksu.Dla mnie minusem był taki typ relacji,przez większość czasu nie ma głębszych uczuć między bohaterami,sympatii,szacunku-jedynie niekontrolowane pożądanie.Częściej zachowują się jak zwierzęta w rui niż...
więcej Pokaż mimo to