Zakręceni
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Tangled (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Twisted
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2015-06-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-03
- Data 1. wydania:
- 2014-03-25
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379884926
- Tłumacz:
- Katarzyna Agnieszka Dyrek
- Tagi:
- romans miłość ciąża dziecko zdrada pomyłka ucieczka przyjaźń zazdrość zakręceni
Istnieją na świecie dwa rodzaje ludzi: ci, którzy najpierw myślą i ci, którzy od razu coś robią. Zawsze wolałam najpierw pomyśleć. Przeliczyć. Zaplanować. Zmieniło się to, gdy poznałam Drew Evansa. Był tak nachalny. Tak pewny siebie – i mnie.
Jednak nie wszystkie romanse mają szczęśliwe zakończenia. Myślałyście, że pogalopujemy z Drew w kierunku zachodzącego słońca? Witajcie w klubie. Teraz muszę podjąć decyzję życia. Drew swoją już podjął – właściwie starał się ją podjąć za nas oboje. Ale przecież wiecie, że to nie w moim stylu. Zatem wróciłam do Greenville. Sama. No, tak jakby…
Zdałam sobie sprawę, że trudno pozbyć się starych przyzwyczajeń i czasami trzeba się cofnąć do samego początku, by móc ruszyć z miejsca.
Akcja "Zakręconych" dzieje się dwa lata po wydarzeniach opisanych w "Zaplątanych", a historię opowiada Kate.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie wszystkim pisana jest miłość jak z bajki
Wszyscy znamy hasło „i żyli długo i szczęśliwie”, kiedy to książę zdobywa księżniczkę, zła wiedźma zostaje pokonana, a królestwo cieszy się dobrobytem i spokojem. Jednak szczęśliwe zakończenie to najczęściej podkreślenie pewnego etapu, nie zaś całkowite wygaśnięcie historii. Za kurtyną życie toczy się dalej… I często przynosi coś nowego. Czy księżniczka może stać się wiedźmą? Czy książę może się odkochać? Nie, przecież bajkowe romanse pozostają takimi na wieczność! Prawda? Cóż, Emma Chase chciałaby wam coś przekazać.
Kobieciarz i niepoprawny flirciarz Drew Evans jest księciem we własnej baśni, choć gdyby go ktoś zapytał, to dosadnie wyjaśniłby, co myśli o takich historiach. Co prawda zdobył serce temperamentnej i ambitnej Kate, dzięki pracy w biurze zapewnili sobie dobrobyt, a ich królestwem stał się cały świat, z kolei seks nie mógłby być lepszy… Jednak u niego wszelkie baśnie budzą złe skojarzenia. Jest bajkowo, ale przecież nie powie tego głośno. Mężczyźnie nie wypada. Dlatego to nie jego głos usłyszycie w „Zakręconych”. Teraz stery przejęła Kate i czeka przed nią trudne zadanie. Wraz z Drew musi ominąć wiele niespodzianek i pułapek, które czekają na nowym etapie związku. Niezbadany teren co rusz rzuca wyzwania i niestety, jedno z nich nie daje rady. Bajkowy romans zaczyna zamieniać się w złą wiedźmę. Czyżby Drew i Kate wplątali się w coś, czego już nie da się odkręcić?
W „Zakręconych” autorka oddała głos Kate, co jest ciekawym rozwiązaniem. To pozwoliło nam ujrzeć bohaterkę w nowym świetle i dołożyć kolejną perspektywę do tej, którą zaoferował Drew w pierwszej części. Z drugiej strony zerkamy również na pana Evansa z perspektywy panny Brooks, co pozwala na trzeźwiejszy osąd bohatera, który do tej pory skradł nasze serca swoją charyzmą i wywodami na temat związków damsko-męskich. Teraz widzimy jedynie jego postępowanie, a kryjące się za nim motywy aż do końca pozostają zagadką. W zamian za to zaglądamy do głowy Kate, która pozwala lepiej się poznać, odsłaniają spory kawałek własnej przeszłości. Prowadzona przez nią opowieść niepozbawiona jest pikanterii, o czym można przekonać się już na wstępie. Za sprawą Emmy Chase, Kate ma mocne wejście i najwyraźniej autorka pokonała swoje koleżanki po piórze, jeśli chodzi o dawkowanie erotyki. Początki zazwyczaj bywają niewinne – ale nie tutaj. Jeśli ktoś ma wątpliwości, że są to romanse przeznaczone tylko dla dorosłych czytelniczek, to pierwsze strony „Zakręconych” raz na zawsze wyprowadzą go z błędu.
W porównaniu do „Zaplątanych”, drugi tom zawiera mniej humoru i jeśli chodzi o klimat, to zdecydowanie więcej czerpie z melodramatu niż z komedii romantycznej. Emocjonalna burza i poważniejsza tematyka wynika nie tylko ze zmiany narratora (bo jakby to powiedział Drew: przecież tylko kobiety lubią rozwodzić się nad swoimi uczuciami i obwieszczać upiornie „kochanie, musimy poważnie porozmawiać”),ale także z faktu, że związek powieściowej pary rozwija się, wkracza na nowy poziom. Co za tym idzie – pojawiają się też problemy, z którymi trzeba się uporać. Istnieją na świecie dwa rodzaje ludzi. Ci, którzy najpierw myślą i ci, którzy od razu coś robią. – to zdanie perfekcyjnie oddaje sens historii opowiedzianej w „Zakręconych”. Spontaniczność i impulsywność świetnie spisywały się w związku Drew i Kate, podsycając żar romansu. Ich związek opierał się na działaniu: czy to w pracy, gdzie stali się niepokonanymi partnerami, czy w życiu prywatnym, które spędzali na podróżach i przyjęciach. Cieszyli się sobą i cieszyli się chwilą, ale gdy pojawiły się pierwsze myśli o przyszłości, okazało się, że… Nie znają swoich planów i oczekiwań, nie odbyli wielu ważnych rozmów i zbyt wiele myśli umknęło, nim zdążyli się dobrze im przyjrzeć. Chase położyła nacisk na fakt, że dobra komunikacja i porozumienie powinny być podstawą związku, bo bez nich wszystko rozsypie się niczym domek z kart. Zamiatanie wątpliwości pod dywan jest zabronione, bo w końcu sterta urośnie na tyle, że przewróci się i przygniecie biednego sprzątacza. Nie ma miłości bez szczerej rozmowy - to najważniejsza myśl przyświecająca „Zakręconym”. Ubrano ją w historię pełną emocji, dylematów i mniejszych bądź większych dramatów.
Zatrzymajmy się przy tym ostatnim elemencie, który jest tak rozbudowany, że można poczuć przesyt. Nie przypuszczałabym, że po tym, czego byłam świadkiem w „Zaplątanych”, akcja potoczy się w takim kierunku. Wir nieporozumień, sprzeczek i złośliwości miażdży wszystko, co napotyka na swojej drodze. Zupełnie nie spodziewałam się, że w tej historii może pojawić się tyle przykrych i gorzkich słów. Ponadto pomysł związany z komunikacją w związku poszedł swoją droga, a wykonanie swoją - główny zwrot akcji wydaje się być po prostu… niedorzeczny i śmieszny? Oczywiście w założeniu powinien budzić zupełnie inne odczucia. Autorka powinna jeszcze raz przemyśleć zastosowane rozwiązanie, bo tak naprawdę ta feralna scena mogłaby potoczyć się na kilka różnych sposobów, które byłyby lepiej dopasowane do całej powieści, wcześniejszych deklaracji i zachowania postaci. Ten jeden rozdział ma tak diametralnie inny poziom niż pozostała część książki, że aż mam ochotę go wymazać i zapomnieć. Zostawmy w spokoju całą resztę i udawajmy, że to nigdy się nie wydarzyło. To jakaś alternatywna rzeczywistość, która została dołączona przez pomyłkę, bo tylko tak mogę wytłumaczyć istnienie tej sceny. Nie wiem, co kierowało autorką, że tak piekielnie postąpiła z bohaterami oraz z czytelniczkami. Roztrzaskała nasze postrzeganie Drew i Kate oraz przekonanie o sile łączącego ich uczucia. Zasiała wątpliwości i według mnie później nie potrafiła ich wyplenić. To jedno wydarzenie pozostawiło rysy. Czytając romans, w tym momencie zwątpiłam w miłość łączącą głównych bohaterów, a tak chyba nie powinno być… To wydarzenie nadszarpnęło przyjemność z lektury, ale nie zepsuło jej do końca. Na szczęście jeden rozdział nie zatruł całej powieści. Przed i po pechowym wydarzeniu historia toczy się sprawnie, zamieniając „Zakręconych” w błyskawiczną lekturę, ale to nic dziwnego, biorąc pod uwagę zamieszanie, jak zgotowała na kartach powieści Chase.
W „Zakręconych” iskrzy – i to mocno. Jeśli myśleliście tak jak ja, że pierwszy tom kipiał od emocji, to poczekajcie, aż poznacie tę odsłonę serii. Kate i Drew przesunęli granicę, z taką samą pasją kochając, jak i nienawidząc. Wcześniejsze iskrzenie, które ich rozpaliło, teraz zaczęło nieznośnie parzyć. Czy para odnajdzie równowagę zanim będzie za późno? A może w tej erotycznej bajce czekają na nich inny książę i księżniczka? Jedno trzeba Emmie Chase przyznać – potrafi być dla swoich bohaterów i dobrą wróżką, i złą wiedźmą. Wyczarowała burzliwy i pieprzny romans, który zaskoczy czytelniczki, kierując losy Drew i Kate na nieoczekiwane tory.
Natalia Lena Karolak
Oceny
Książka na półkach
- 2 587
- 1 099
- 283
- 139
- 38
- 26
- 26
- 25
- 24
- 22
OPINIE i DYSKUSJE
Faktycznie zakręcona część. Wcale nie jest gorsza niż pierwsza, tylko, że kończy się glupio, zupełnie jakby bohaterka nagle oszalała 😅 Sytuacje ratuje epilog z perspektywy Drew, który duuuzo zabawniej przedstawia wszystko i całe szczęście. Ogólnie, przemknęłam przez tę książkę błyskawicznie. Miło się czytało.
Faktycznie zakręcona część. Wcale nie jest gorsza niż pierwsza, tylko, że kończy się glupio, zupełnie jakby bohaterka nagle oszalała 😅 Sytuacje ratuje epilog z perspektywy Drew, który duuuzo zabawniej przedstawia wszystko i całe szczęście. Ogólnie, przemknęłam przez tę książkę błyskawicznie. Miło się czytało.
Pokaż mimo toMyślę że mogłam poprzestać na wersji Drew. Ta ich kłótnia mnie tylko zirytowała. Dorośli ludzie a porozmawiać nie umieją. Hormony hormonami, ale facet taki ogarnięty i doświadczony a zachowanie jak nastolatek. Nie spodobał mi się w ogóle pomysł kontynuacji.
Myślę że mogłam poprzestać na wersji Drew. Ta ich kłótnia mnie tylko zirytowała. Dorośli ludzie a porozmawiać nie umieją. Hormony hormonami, ale facet taki ogarnięty i doświadczony a zachowanie jak nastolatek. Nie spodobał mi się w ogóle pomysł kontynuacji.
Pokaż mimo toTo nie jest coś, czego się spodziewałam. „Zakręceni” nie jest kolejnym „Zaplątani” jest tak samo dobra, ale zupełnie inna. Tu jest poważniejszy ton, ale wciąż jest parnie, romantycznie i zabawnie.
Drew i Kate są razem od dwóch lat. Mieszkają razem, pracują razem, wszystko układa się idealnie. Tak jest, dopóki wszystko się nie popsuje. Aby pominąć wszelkie spoilery fabuły, po prostu wiedz, że jedziesz na przejażdżkę znaną jako „emocjonalny rollercoaster”. Głównego problemu i konfliktu w książce można było łatwo uniknąć, ale komunikacja nie zawsze jest mocną stroną tej pary. Jeśli para nie może się porozumieć, czy naprawdę mogą sprawić, że to zadziała?
Chociaż uwielbiam Drew Evansa, były chwile, kiedy chciałam go udusić. Ale nie mogłam się na niego gniewać zbyt długo. Jest po prostu zbyt kochany. Mimo, że jego działania były czasami schrzanione, zawsze kocha Kate i mam wrażenie, że udowadnia to w wielkim stylu. Kate też nie była idealna, ani nienaganna, ale bycie w jej głowie dało nam pewien wgląd w to, jak się czuła, więc łatwo było jej współczuć.
Zakręceni różnił się od Zaplątanych pod wieloma względami. Nadal się śmiałam, ale działo się też kilka poważnych rzeczy. Był pełen niepokoju, dramatu i stresujących chwil. Nieporozumienia, problemy w związkach, trudne wybory. To były ważne czynniki w tej historii. Czasami czułam, że autorka próbuje mnie torturować. Moje emocje były takie jak na kolejce górskiej.
Jestem zadowolona z tej kontynuacji. Ale porównuję tę część, niestety niekorzystnie do Zakręconych, nawet pamiętając, że nie jest napisana w tym samym stylu, co pierwsza książka.
Zaplątani jest napisana (w większości) z punktu widzenia Kate, nie dostajemy głosu Drew, co moim zdaniem uczyniło Zakręconych takim zwycięzcą. Kate nie jest tak zabawna jak Drew. Ale szczęśliwie dla nas, epilog jest w całości Drew, w którym dostajemy perełki mądrości mężczyzny.
To nie jest coś, czego się spodziewałam. „Zakręceni” nie jest kolejnym „Zaplątani” jest tak samo dobra, ale zupełnie inna. Tu jest poważniejszy ton, ale wciąż jest parnie, romantycznie i zabawnie.
więcej Pokaż mimo toDrew i Kate są razem od dwóch lat. Mieszkają razem, pracują razem, wszystko układa się idealnie. Tak jest, dopóki wszystko się nie popsuje. Aby pominąć wszelkie spoilery fabuły,...
I kolejna część serii Tangled! Tym razem historia opowiedziana oczami głównej bohaterki Kate. Uważam, że lepiej czytało mi się jak „opowiadał” to Drew. Nie do końca mi pasowało to do głównej bohaterki, a przynajmniej styl opowiadania. Jest to jednak mały szczegół, który nie wpłynął znacząco na moją ocenę tej książki.
Czasami drobne nieporozumienie może przynieść dużo cierpienia i ciężko jest wszystko odkręcić. Tak właśnie się stało w życiu Drew i Kate. Książka ma pełno akcji i niespodziewanych zwrotów akcji. Czy jest lepsza od pierwszej części? Odpowiedź na to pytanie myśle, że pozostawię wam. ☺️
I kolejna część serii Tangled! Tym razem historia opowiedziana oczami głównej bohaterki Kate. Uważam, że lepiej czytało mi się jak „opowiadał” to Drew. Nie do końca mi pasowało to do głównej bohaterki, a przynajmniej styl opowiadania. Jest to jednak mały szczegół, który nie wpłynął znacząco na moją ocenę tej książki.
więcej Pokaż mimo toCzasami drobne nieporozumienie może przynieść dużo...
Niby banalna, lecz wciągająca 🙂
Niby banalna, lecz wciągająca 🙂
Pokaż mimo toMoim zdaniem druga część zdecydowanie gorsza niż pierwsza. Bardzo dużo dygresji i opisów, które są niepotrzebne i muszę przyznać, że z tego powodu spore fragmenty omijałam. To, co tak bardzo podobało mi się w pierwszej części, napisane z perspektywy Drew, z perspektywy Kate nie zdaje egzaminu. Autorka niepotrzebnie zmieniała narratora, ponieważ według mnie Kate jest po prostu nudna i zwyczajna. Powód kłótni głównych bohaterów również mocno naciągany, a co za tym idzie - irytujący. Jestem fanką pierwszej części, ale druga mocno mnie zawiodła.
Moim zdaniem druga część zdecydowanie gorsza niż pierwsza. Bardzo dużo dygresji i opisów, które są niepotrzebne i muszę przyznać, że z tego powodu spore fragmenty omijałam. To, co tak bardzo podobało mi się w pierwszej części, napisane z perspektywy Drew, z perspektywy Kate nie zdaje egzaminu. Autorka niepotrzebnie zmieniała narratora, ponieważ według mnie Kate jest po...
więcej Pokaż mimo toPolecam serdecznie!!! (podobnie jak całą serie) Super, że w drugiej części zapoznajemy się z punktem widzenia Kate :) Podobnie jak na pierwszym tomie mega się uśmiałam :) BARDZO POLECAM!!! :) cała seria wylądowała na liście ulubionych :)
Polecam serdecznie!!! (podobnie jak całą serie) Super, że w drugiej części zapoznajemy się z punktem widzenia Kate :) Podobnie jak na pierwszym tomie mega się uśmiałam :) BARDZO POLECAM!!! :) cała seria wylądowała na liście ulubionych :)
Pokaż mimo toPolecam przede wszystkim za poczucie humoru:)
Polecam przede wszystkim za poczucie humoru:)
Pokaż mimo toPo przeczytaniu "50 twarzy Greya" myślałam, że już nigdy nie trafię na tak złą książkę. Ale powieść "Zakręceni" wyprowadziła mnie z błędu bardzo szybko, bo już po kilku kartkach. Skoro już zaczęłam to chciałam doczytać do końca, chociaż była to droga przez mękę. Co prawda nie czytałam pierwszej części, ale patrząc na tą, myślę, że niewiele straciłam. Coś, co przypuszczam miało być komedią pomyłek, jest jedną wielką tragedią. Bohaterowie o dojrzałości emocjonalnej przedszkolaków przez nieporozumienie się rozstają i rozpaczają, że bez siebie nie potrafią żyć, jak ona śmiała go tak skrzywdzić, a on ją jeszcze bardziej. Cały świat nie ma sensu i wszystko jest takie bee... A jak już sobie wyjaśniają tą całą farsę to tak się kochają, że robi się obrzydliwie słodko. Tak słodko, że aż dostaje się od tego mdłości.
Coś co zmieściłoby się w 2-3 rozdziałach, zostało rozwleczone na całą, niestety kiepską, książkę.
Może z 10 lat temu oceniłabym na 5, może i nawet na 6.
Ale teraz, to dla mnie już bzdury.
Po przeczytaniu "50 twarzy Greya" myślałam, że już nigdy nie trafię na tak złą książkę. Ale powieść "Zakręceni" wyprowadziła mnie z błędu bardzo szybko, bo już po kilku kartkach. Skoro już zaczęłam to chciałam doczytać do końca, chociaż była to droga przez mękę. Co prawda nie czytałam pierwszej części, ale patrząc na tą, myślę, że niewiele straciłam. Coś, co przypuszczam...
więcej Pokaż mimo toDruga część zdecydowanie gorsza niż pierwsza. Zmęczyła mnie narracja Kate dlatego zaczęłam wiele fragmentów omijać. Poza tym nie było zabawnie.
Druga część zdecydowanie gorsza niż pierwsza. Zmęczyła mnie narracja Kate dlatego zaczęłam wiele fragmentów omijać. Poza tym nie było zabawnie.
Pokaż mimo to