Książka niesamowita i zaskakująca w każdej mierze.
Myślałam że po Drodze Królów opowieść może stać się nudna i "przydługa", zwłaszcza że opasłe tomiszcze nie zachęca.
Jednakże, tak jak w przepadku pierwszego tomu Cyklu, tak i tutaj byłam zachwycona i po kilkudniowym czytaniu zdziwiłam się, że to już koniec. I chcę więcej :-)
Nie zdradzając szczegółów opowieści muszę podkreślić niesamowity wręcz realizm opisywanego świata. Niczego nie musiałam sobie dopowiadać, a Strzaskane Równiny były tak charakterystyczne i szczegółowe, że czytając czułam ich grozę i piękno.
Zwroty akcji i rozwiązanie poszczególnych wątków, tak aby dać początek nowym wręcz porywa i chociaż człowiek bardzo się stara i myśli, że już go nic nie zaskoczy to w chwili przeczytania kolejnego rozdziału uświadamia sobie, że był w błędzie. To sprawia, że nie można się oderwać i tylko siłą woli odkłada się książkę w nocy - bo przecież na drugi dzień idzie się do pracy rano :-) A w pracy nie można doczekać się chwili powroty do domu żeby dowiedzieć się co stało się dalej.
Zachwycające, zwłaszcza że to już drugi tom.
Serdecznie polecam nie tylko miłośnikom tego gatunku :-)

Książka niesamowita i zaskakująca w każdej mierze.
Myślałam że po Drodze Królów opowieść może stać się nudna i "przydługa", zwłaszcza że opasłe tomiszcze nie zachęca.
Jednakże, tak jak w przepadku pierwszego tomu Cyklu, tak i tutaj byłam zachwycona i po kilkudniowym czytaniu zdziwiłam się, że to już koniec. I chcę więcej :-)
Nie zdradzając szczegółów opowieści muszę...