Pensjonat marzeń
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Szkoła żon (tom 2)
- Seria:
- Seria z Tulipanem
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2014-02-05
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-02-05
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363622954
- Tagi:
- Magdalena Witkiewicz pensjonat marzenia miłość
Bohaterki SZKOŁY ŻON powracają! Po lekcjach w Szkole wiedzą, że ich los zależy przede wszystkim od nich samych. Biorą sprawy w swoje ręce. Podupadły hotel położony w samym sercu kaszubskich lasów zamieniają w PENSJONAT MARZEŃ. Cudowne miejsce, z którym wiąże się smutna, romantyczna historia, musi się stać przytulnym hotelem otoczonym czarodziejskim ogrodem. W przeciwnym razie wszystko przepadnie...
Czy mimo tych drobnych i tych całkiem sporych przeszkód dadzą sobie radę? Czy po raz kolejny okaże się, że w kobietach tkwi siła, która pozwala przenosić góry?
Magdalena Witkiewicz napisała książkę o każdej z nas i dla każdej z nas. Jest zabawnie, seksownie, nastrojowo i... bardzo kobieco. Matki, żony i kochanki - wielki powrót w świetnym stylu!
Magdalena Witkiewicz zadebiutowała kilka lat temu powieścią "Milaczek", potem były "Panny roztropne", "Opowieść niewiernej", "Lilka i spółka" (książka dla dzieci) oraz "Ballada o ciotce Matyldzie". Jej ostatnie książki "Szkoła żon" i "Zamek z piasku" utrzymywały się na listach bestsellerów przez wiele tygodni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Po Szkole życie toczy się dalej
Kilka miesięcy temu w książce Magdaleny Witkiewicz wydanej w „Serii z tulipanem” poznałam przeurocze bohaterki i przeżyłam w ich towarzystwie niesamowite chwile w niezwykłej szkole. Szkole żon, która wcale nie jest tylko dla mężatek. Szkole, która przyda się każdej kobiecie. Czego tam uczono? Najkrócej mówiąc stosowania w praktyce zdrowego egoizmu. Pobyt w tymże ośrodku uświadamiał każdej z przybyłych tam pań, że są bez wyjątku wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju i że każdej należy się coś od życia. Julia, Marta, Michalina i Jadwiga przyjechały na turnus ze sporym bagażem doświadczeń, z naręczem kłopotów i kompleksów. Wyjechały już inne, odmienione, przekonane, że coś im się jeszcze może w tym życiu wspaniałego przydarzyć. Wyjechały świadome swojej kobiecości i atrakcyjności. Teraz pozostawało im zastosować zdobyte w Szkole wiadomości w praktyce. A wiadomo czasem jest to bardzo trudne. Kończąc lekturę „Szkoły żon” byłam niesamowicie ciekawa jak potoczyły się dalsze losy bohaterek. Dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po „Pensjonat marzeń”, który miał zaspokoić moją ciekawość. Jak się okazało powieść okazała się strzałem w dziesiątkę i znakomicie spędziłam z nią wieczór.
Ponowne spotkanie z Julią, Michaliną, Jadzią i Martą było wspaniałą odskocznią od codzienności. Miałam wrażenie, że wkraczam w życie bliskich mi przyjaciółek, z którymi na pewien okres rozdzielił mnie czas. Panie połączyła trwała przyjaźń. Ich kontakty z pobytu na Mazurach okazały się ciepłe i trwałe. Każda z nich wyciągnęła wnioski i zaczęła pracować nad tym, by częściej na ich twarzach pojawiał się uśmiech, by serca jeszcze raz mocniej zabiły, by stały się szczęśliwsze. Marta podjęła walkę z nadwagą, ale nie tylko. Uświadomiła też sobie i mężowi, że do szczęścia potrzebne jest jej życie zawodowe. Julia mimo lęków nawiązała bliskie relacje z mężczyzną. Jadwiga zobojętniała na zdrady niewiernego od lat małżonka, porzuciła wygodny fotel i zaczęła chodzić na randki. A Michalina zrozumiała, że z poprzednim facetem nie miałaby życia. Więcej już zdradzać nie chcę, ale dodam, że u dziewczyn naprawdę sporo się dzieje. No i jeszcze wraz z Eweliną podejmują olbrzymie wyzwanie. „Szkole żon” na wyrosnąć brat bliźniak na Kaszubach... Pensjonat marzeń...
Książka bardzo mi się spodobała i przypadła do gustu. Może nawet jeszcze bardziej niż jej poprzedniczka. Czyta się ją naprawdę przyjemnie. Akcja biegnie dość szybkim tempem, pojawiają się nowe postacie, Amory godzą strzałami. „Pensjonat marzeń” to książka, której nie da się odłożyć przed przeczytaniem ostatniego zdania. Ta historia pochłania i wciąga. Porywa do babskiego świata, w którym życie toczy się w rytm uczuć, rozterek i dylematów. Ale istnieje też przyjaźń i kobieca solidarność. Lektura tej książki znakomicie poprawi humor paniom, które mają w życiu pod górkę. Niesie nadzieję, że żaden wiek nie dyskwalifikuje przed zakochaniem się i chodzeniem na randki. W życiu nigdy nie jest za późno, by marzyć, by być szczęśliwym. Z wiekiem nie traci się kobiecości. I absolutnie nie można składać broni po przekroczeniu trzydziestki, po zdradzie partnera, po rozwodzie. Trzeba ochłonąć i nabrać wiatru w żagle, trzeba zapomnieć o tym, co złe i dążyć ku szczęściu. Losy głównych bohaterek potwierdzają powyższe stwierdzenia.
Powieść Magdaleny Witkiewicz doceniam z wielu powodów. Po pierwsze biję jej brawo za doskonale napisaną kontynuację bestsellera, co jest moim zdaniem niełatwym zadaniem i nie każdemu tak dobrze wychodzi. Doceniam również świetne dialogi, lekkie pióro i dynamikę fabuły. W powieści nic nie jest wyolbrzymione, nic nie jest przerysowane. Wszystko jest takie prawdziwe i naturalne. Dodam jeszcze, że przy lekturze zapomniałam o dokuczającej mi w tym dniu migrenie, uśmiałam się do łez, wzruszyłam i nabrałam sił do walki z czasem niezbyt łatwą codziennością. Gorąco polecam przeczytanie tej książki choćby dlatego, że działa on miażdżąco na wszelkie kobiece kompleksy i uświadamia, że nasza doskonałość tkwi właśnie w niedoskonałości.
Bernardeta Łagodzic-Mielnik
Oceny
Książka na półkach
- 2 359
- 968
- 273
- 55
- 50
- 24
- 23
- 20
- 20
- 19
Opinia
Po lekturze tomu pierwszego - "Szkoły żon", sięgnęłam po tom drugi - "Pensjonat Marzeń", który udało mi się dorwać w bibliotece. Czy tom drugi zachwycił mnie tak jak poprzedni tom, czy raczej to inna bajka?
Muszę przyznać się, że za czytanie zabierałam się dwa razy. Pierwszy raz trochę się zniechęciłam, odłożyłam książkę na jakiś czas i ponownie po nią sięgnęłam. Początek jak dla mnie jest trochę przegadany, dalej jednak wciągnęłam się w fabułę.
Ponowne spotkanie z bohaterkami jest znakomitym relaksem, książka momentami jest bardzo zabawna.
Czytając o dziewczynach, odnosi się wrażenie, jakby były naszymi koleżankami. Bohaterki, mimo że nie są już razem na Mazurach, nadal utrzymują kontakt, a każda z nich walczy o własne szczęście. Ewelina marzy o otwarciu drugiego oddziału Szkoły Żon, chce utworzyć w innej części Polski pensjonat: "to powinno być miejsce, gdzie kobiety stają się szczęśliwe." Szuka miejsca, które można by wyremontować, przebudować i stworzyć coś nowego. Oprócz poznanych w pierwszym tomie bohaterek pojawiają się nowe osoby, które dodają fabule smaczku. Jest też wspomniane o Wirginii. Kto lub co to jest - tego nie zdradzę.
W powieści została też zwrócona uwaga na przemijanie życia. Często nie doceniamy naszej zwyczajnej, szarej codzienności, która wydaje się nam nudna. Pędzimy, nie poświęcamy czasu bliskim, a dopiero, gdy kogoś zabraknie, żałujemy, że tak mało czasu spędziliśmy razem, że czegoś się nie powiedziało, nie zrobiło... Cieszmy się tym, co mamy, szanujmy się nawzajem, bo zdrowie i życie są kruche i niepewne. Oby nie dochodziło do takich sytuacji w małżeństwie, jak w poniższym cytacie:
"Co za los - być z kimś związanym na papierze, a w rzeczywistości iść przez życie samotnie."
Pamiętajmy: "życie jest zbyt krótkie, by czekać. By marnować je."
Powieść czyta się szybko, napisana jest lekkim i zabawnym językiem. Autorka tym razem zabiera nas na Kaszuby. Czy wszystkim kobietom uda się pokonać przeszkody i miłość zakwitnie w Pensjonacie Marzeń (i nie tylko tam)? Czy Jadwidze, statecznej mężatce, należą się chwile szczęścia u boku nowo poznanego mężczyzny czy raczej pozostanie wierna mężowi, który ją rani? Odpowiedzi poszukajcie sami. W książce znajdziecie odrobinę erotyki, ale napisaną ze smakiem, pozbawioną wulgarności. Znakomita powieść o przyjaźni, miłości, o dostrzeganiu swoich potrzeb i szukaniu szczęścia.
Po lekturze tomu pierwszego - "Szkoły żon", sięgnęłam po tom drugi - "Pensjonat Marzeń", który udało mi się dorwać w bibliotece. Czy tom drugi zachwycił mnie tak jak poprzedni tom, czy raczej to inna bajka?
więcej Pokaż mimo toMuszę przyznać się, że za czytanie zabierałam się dwa razy. Pierwszy raz trochę się zniechęciłam, odłożyłam książkę na jakiś czas i ponownie po nią sięgnęłam. Początek...