,,Zanim się pojawiłeś" autorstwa Jojo Moyes, przedstawia historie Louisy Clark i Willa Traynora. Główną bohaterkę poznajemy, w przełomowym dla niej momencie.... gdy jej życie się wali. Dwudziestosześcioletnia Louisa, mieszka w domu razem z rodzicami, dziadkiem, młodzszą siostra i jej synkiem Thomasem. Low właśnie traci, swoją ukochaną pracę w kawiarni i teraz jest bezrobotna. Will zaś, w wyniku wypadku cierpi na paraliż czterokończynowy i teraz nie ma chęci do życia, wręcz przeciwnie chcę je sobie nawet odebrać, ale w żadnym wypadku nie spodziewał się, że w jego życie, wraz ze swoim oryginalnym życiem wtargnie nieokrzesana, energiczna i zabawna Low. W krótce między dwójką od początkowej nienawiści, zacznie się rodzić coś głębszego, ale czy miłość wystarczy i pokona, wszystkie czarne myśli kłębiące się w głowie Willa?
Po ,,Zanim się pojawiłeś" sięgnełam ze względu, na zwiastun ekranizacji, która pojawi się w naszych kinach już na początku czerwca tego roku. Oglądając go z trudem powstrzymywałam łzy i po prostu powiedziałam sobię, iż muszę przeczytać tą książkę, i teraz sobię tak myślę... czemu nie wiedziałam o tej książce wcześniej?! Na początku chciałbym zwrócić uwagę na cudownych bochaterów. Low pokochałam już od pierwszego rozdziału, z jej udziałem. Od razu, bez żadnych wyrzutów mogłam sobie powiedzieć, iż uwielbiam tą dziewczynę. Mogłam bardzo łatwo się z nią utorżsamić, ze względu, że jak tak o niej czytałam, zauważyłam, iż pod wieloma względami- a szczególnie tą niezdarnością- jesteśmy do siebię podobne. Jeśli chodzi o Willa, z całego serca zrozumiałam go i decyzje którą podjął. Sama przeszlam ostatnio ciężki rok, więc bez problemu mogłam się w niego wczuć i wejść do jego umysłu. W książce bardzo podobał mi się fakt, iż pani Moyes potraktowała całą sprawę poważnie i zaserwowała nam wspaniałą oraz prawdziwą książkę, bez żadnego lukru. Książka ,,Zanim się pojawiłeś" wstrząsneła mną do głębi i poruszyła wszytkie moje zakończenia nerwowe, przywodząc do myśli niektóre bolesne jak, i radosne wspomnienia. Podsumowując, ujmę to tak, że czytając tą książkę był śmiech( szczególnie na początku) jak i całe może łez. ,,Zanim się pojawiłeś" jest wzruszjącą, ciepłą, nostalgiczną i ogólne niezwykłą książką. Polecam tą książkę gorąco wszystkim, ale od razu podkreślam nie jest to książka dla wszystkich. Jeśli szukasz erotyki czy baśniowej historii, gdzie wszystko naprawia się jak za dotknięciem czarodziejskiej rózczki, tylko marnujesz swój czas, ale jeśli masz zamiar zabrać się za tą lekturę, odrazu radzę zaopatrzyć się w pudełeczko chusteczek, bo jestem pewna, że każdy uroni na tej pozycji choć jedną łezkę. Ja jestem pewna na 250 procent, iż wrócę do tej pozycji, a tymczasem czekam na drugą część, czyli ,,After You" oraz na film. Jestem bardzo ciekawa jak przeniosą tą niezwykłą historię na duży ekran, coś myślę, że wyjdzie im wspaniały wyciskacz łez, a Sam Claflin dobrze uniesie rolę Willa. Do tego już nie mogę doczekać się, aż zgłębie dalszą twórczość Jojo Moyes, bo przyznam, iż ta autorka nieźle mnie zaintrygowała. 10/10. Ulubiona

,,Zanim się pojawiłeś" autorstwa Jojo Moyes, przedstawia historie Louisy Clark i Willa Traynora. Główną bohaterkę poznajemy, w przełomowym dla niej momencie.... gdy jej życie się wali. Dwudziestosześcioletnia Louisa, mieszka w domu razem z rodzicami, dziadkiem, młodzszą siostra i jej synkiem Thomasem. Low właśnie traci, swoją ukochaną pracę w kawiarni i teraz jest...