"Hałas jest lustrzanym odbiciem ciszy, gdyż w jednym i w drugim człowiek jest samotny" (str.218)
Lata 70-te naszej ery. Przepiękna, nostalgiczna, magiczna historia czterech kobiet, których los przywiódł do twierdzy na zboczu góry Masady, wzniesionej przez okrutnika Herolda, jawiącej się jako cud świata.Stała się też ostatnim bastionem Żydów, skrywających się przed Rzymianami.Każda z bohaterek opowiada swoje smutne dzieje, okupione bólem, cierpieniem, utratą tych których najbardziej kochali. Każda z nich obdarzona była umiejętnością, darem, mocą, które odróżniały je od innych i dawały nad nimi przewagę.Każda z nich skrywała jakąś tajemnicę.Tajemnice łączyły ludzi, albo dzieliły.Każda z nich przeszła prawdziwą szkołę przetrwania, by stać się tym kim się stały. By chronić siebie i najbliższych nie wahały się wielokrotnie złamać prawa i reguł ich religii i wiary.Każda z nich miała momenty słabości i zwątpienia, chcąc zakończyć swój ziemski żywot.Każda z nich początkowo uważała pracę jaką im przydzielono za brudną i niegodną, lecz z czasem były z niej dumne. Kobiety, które nie liczyły się w tych czasach wykazały się odwagą, brawurą i mogły być wzorem do naśladowania dla wielu mężczyzn.Przeznaczenie bezlitośnie wypełniało swoją wolę.Poznajemy też warunki, w jakich przyszło żyć mieszkańcom twierdzy, trudności z jakimi się zmagali. Towarzyszyły im anioły życia i śmierci, demony, których starali się unikać. Musieli stawić czoła wielotysięcznej armii Rzymian "Których okrucieństwo było obrazą dla natury, naszego ludu i Boga" (str.490). Bohaterska obrona twierdzy, która nie miała szans wobec przeważającej siły wroga.Zdolność do poświęceń i ostatnia mordercza posługa w obronie swojego honoru. Dla jednych był to czas by umrzeć, dla innych by się podnieść. To także powieść o sile i potędze miłości. O ludzkiej niegodziwości i okrucieństwie. O snach i spełniających się przepowiedniach w nich. Matczynej miłości zdolnej do największych poświęceń.

"Hałas jest lustrzanym odbiciem ciszy, gdyż w jednym i w drugim człowiek jest samotny" (str.218)
Lata 70-te naszej ery. Przepiękna, nostalgiczna, magiczna historia czterech kobiet, których los przywiódł do twierdzy na zboczu góry Masady, wzniesionej przez okrutnika Herolda, jawiącej się jako cud świata.Stała się też ostatnim bastionem Żydów, skrywających się przed...