rozwiń zwiń

Drood

Okładka książki Drood
Dan Simmons Wydawnictwo: Mag fantasy, science fiction
832 str. 13 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Drood
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2012-09-19
Data 1. wyd. pol.:
2012-09-19
Liczba stron:
832
Czas czytania
13 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7480-268-0
Tłumacz:
Wojciech Szypuła
Tagi:
Charles Dickens
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Tajemnica Charlesa Dickensa



1650 92 42

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
506 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1296
954

Na półkach:

Dan Simmons to jest pisarz, którego dzieła są dla mnie języczkiem u wagi czytelniczych zainteresowań, podejrzewam że i dla innych entuzjastów dobrej literatury s-f i mystery, z których słynie Simmons. Na przeczytanie "Drooda" czekałem od 2009r., kiedy to się ukazał na Zachodzie. W końcu wydawnictwo Mag we wrześniu 2012r. wydało powieść w Polsce, szybko ją kupiłem ... by potem czekać z jej przeczytaniem do dogodnego momentu. Dogodny moment znalazł się ostatnio, kiedy mam trochę więcej czasu ... i niestety mam mieszane uczucia.
Kiedyś w wywiadzie udzielonym przez Dana Simmonsa jednemu z portali internetowych (bodajże Katedrze) autor zdradził, że nie pisze wedle konspektu, tylko na czuja, tak jak mu się w danym momencie wydaje, że akcja i fabuła powinny się rozwijać. To w jego dziełach faktycznie widać (np. wyśmienita, ale nierówna dylogia Ilion-Olimp), niemniej przeważnie zalet jest więcej niż wad.
Przykro to stwierdzić, ale w "Droodzie" ten jego styl jest szczególnie widoczny. "Drood" jest niezmiernie obszerny jak na poruszaną przez siebie tematykę. Być może taki był zamiar autora, ale zwyczajnie przedobrzył. Zręb fabularny jest porywający (ostatnie pięć lat życia Charlesa Dickensa z punktu widzenia uzależnionego od opium i lekko obłąkanego rywala i przyjaciela Wilkie Collinsa), poszczególne motywy i postaci (Drugi Wilkie, mózgożuki, potwór na schodach dla służby, Drood, Podmiasto itd.) tudzież, niemniej to wszystko jest zatopione w morzu nieistotnych szczegółów z życia rzeczonych pisarzy, a przede wszystkim z cyklu tworzenia przez nich swoich dzieł. Miałem przemożne wrażenie, że czytam pracę magisterską napisaną przez studenta filologii angielskiej z analizy procesu twórczego Wilkie Collinsa nad np. spektaklem "Bez wyjścia". Tego typu mało dla mnie istotnych akademickich bzdur jest bez mała z 200 stron łącznego druku, co wpływa przede wszystkim na rozmycie się zasadniczej linii fabularnej.
Oczywiście to wszystko można bardzo łatwo obronić, bo w końcu całość "Drooda" unurzana jest w oparach opium, omamów i halucynacji, do samego końca narrator Wilkie Collins nie wyjaśnia, czy opisywane przez niego wydarzenia, to tylko jego schizy, czy rzeczywistość, narrator relacjonuje fragmentarycznie i chaotycznie. Simmonsa myli tropy, tworzy 800-stronicową fantasmagorię utkaną morzem pierdół, poprzetykaną gdzieniegdzie fenomenalnymi, simmonsowskimi motywami jak rzeczona akcja z potworem na schodach służbowych, zwiedzanie Podmiasta, postać Drooda itd. Tylko ile w tym wszystkim jest tak naprawdę konsekwencji w realizacji autorskiego zamierzenia, a ile przypadkowości i zbędnego bajdurzenia wynikającego li tylko ze stylu, w jakim Simmons pisze swoje książki? Po zakończeniu "Drooda" mam przemożne wrażenie, że taka, a nie inna formuła "Drooda" (mało konkretów schowanych za oparami opium) ułatwiło po prostu ukrycie Simmonsowi odautorskich niedociągnięć.
Tak więc jako całość "Drood" jest świetny jeśli idzie o motyw przewodni i fragmentami jego realizację, ale przez opisany wyżej styl pisarski Simmonsa czyta się mozolnie - fabuła momentami dynamiczna i niesamowicie wciągająca, momentami wlecze się jak wóz ze smołą, przeładowana nieistotnymi dla całości szczegółami histo- i faktograficznymi, które równie dobrze mogłyby pozostać tam, gdzie ich miejsce - czyli w encyklopedii.

Dan Simmons to jest pisarz, którego dzieła są dla mnie języczkiem u wagi czytelniczych zainteresowań, podejrzewam że i dla innych entuzjastów dobrej literatury s-f i mystery, z których słynie Simmons. Na przeczytanie "Drooda" czekałem od 2009r., kiedy to się ukazał na Zachodzie. W końcu wydawnictwo Mag we wrześniu 2012r. wydało powieść w Polsce, szybko ją kupiłem ... by...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 099
  • Przeczytane
    919
  • Posiadam
    440
  • Teraz czytam
    53
  • Chcę w prezencie
    38
  • Ulubione
    38
  • Fantastyka
    27
  • 2013
    16
  • Horror
    16
  • 2023
    14

Cytaty

Więcej
Dan Simmons Drood Zobacz więcej
Dan Simmons Drood Zobacz więcej
Dan Simmons Drood Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także