Żądza krwi
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Tony Hill / Carol Jordan (tom 4)
- Seria:
- Kryminał-Thriller-Sensacja
- Tytuł oryginału:
- The Torment of Others
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378391494
- Tłumacz:
- Tomasz Wilusz
- Tagi:
- mcdermid tony hill carol cordan kryminał seryjny morderca
Martwa dziewczyna leży na zakrwawionym materacu z rękami i nogami rozłożonymi w parodii ekstazy. Zginęła w tych samych okolicznościach, co ofiary serii morderstw, która zakończyła się, gdy niezbite dowody doprowadziły do skazania niejakiego Dereka Tylera. Tyler jednak od dwóch lat siedzi w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym i nie mówi prawie nic, oprócz tego, że zabijać kazał mu „Głos”. Psycholog kryminalny, doktor Tony Hill, przypuszcza, że morderstwo nie jest dziełem naśladowcy. Podczas gdy nadinspektor Carol Jordan i jej zespół zastawiają na zabójcę desperacką i niebezpieczną pułapkę, Hill szykuje się do przerażającego starcia z jednym z najbardziej przewrotnych morderców, z jakimi do tej pory miał do czynienia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Sex, drugs & police
Męki, niepokój, cuda, zdziwienie
Wszystkie tu na tej zamieszkały wyspie
Niech Bóg nas ze strasznej wyzwoli siedziby!
(„Burza” William Shakespeare)
Martwa prostytutka, zakrwawione łóżko. Ręce i nogi rozłożone w makabrycznej parodii ekstazy. Okoliczności śmierci identyczne z tymi, w których zginęły ofiary seryjnego mordercy, Dereka Tylera. Kolejna zbrodnia, jakich pełno na świecie. I w literaturze. Oto jednak pewien interesujący szczegół: Tyler od dwóch lat przebywa w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Pod ciągłą obserwacją i ochroną. Twierdzi, że zabijać kazał mu Głos. Wszystko wydawało się takie proste (…). Głos powtarzał to tyle razy, że wystarczy, iż zamkniesz oczy, i już możesz odtworzyć całą jego gadkę, bezgłośnie poruszając ustami: 'Jestem Głosem. Jestem twoim Głosem. Cokolwiek każę ci zrobić, wyjdzie ci na dobre. Jestem twoim Głosem (…). Słuchaj bardzo uważnie.
Wybitny psycholog kryminalny, a zarazem profiler, Tony Hill przypuszcza, że morderstwo nie jest dziełem naśladowcy, lecz czymś o wiele bardziej skomplikowanym. Nadinspektor Carol Jordan staje na czele zespołu do zadań specjalnych, wraz z którym zastawia na zabójcę pułapkę, jednocześnie pracując nad sprawą niewyjaśnionych zaginięć kilkuletnich chłopców, szczególnie znaczącą dla niedawno awansowanego inspektora Dona Merricka. Tak w skrócie rysuje się fabuła „Żądzy krwi” - czwartej po „Syrenim śpiewie”, „Krwawej bliźnie” i „Ostatnim kuszeniu” części cyklu z parą Hill/Jordan, pióra szkockiej autorki bestsellerów, laureatki licznych międzynarodowych nagród, Val McDermid.
Już od pierwszych stron czuć dreszczyk emocji. Zostajemy wciągnięci w sam środek mrożących krew w żyłach wydarzeń. Zastanawiamy się, kto i w jakim celu porywa bezbronnych chłopców. Z każdą minutą szanse na odnalezienie ich żywych maleją... Zaglądamy także w głąb myśli mordercy kobiet. Delikwent uważa na przykład, iż to, że słyszysz głosy, wcale nie znaczy, że jesteś szalony. Swoim ofiarom funduje psychoseksualne tortury, kończące się długą i bolesną śmiercią. Co jest z nim nie tak? A może szaleniec kryje się w kimś zupełnie innym? Jest żądza, jest więc i seks. Prostytutki sprzedają ciało jak towar w sklepie, znieczulając się dostępnymi na każdym rogu narkotykami. Inspektor Jordan wciąż stara się dojść do siebie po nieudanej akcji, skutkiem której był gwałt. Poruszony został również problem dyskryminacji mniejszości, zwłaszcza mniejszości seksualnych (ciekawostka: Val McDermid jest lesbijką).
Krok po kroku przyglądamy się postępom w śledztwach angielskiej policji, obserwując przy okazji, jak w praktyce wygląda praca elitarnego zespołu, składającego się z prawdziwych indywidualności: m.in. cichej informatyczki, sarkastycznej sierżant, fenomenalnej przesłuchującej, głodnego sukcesu posterunkowego-outsidera oraz tak zwanego dobrego gliny. Mieszanka wybuchowa, ale przede wszystkim grupa zdolnych ludzi, będących w stanie radzić sobie z najtrudniejszymi zadaniami i znajdować rozwiązanie nawet wtedy, gdy śledztwo utyka w martwym punkcie. Z początku możemy poczuć się przytłoczeni natłokiem nazwisk, jednak z biegiem czasu przekonujemy się, że każdy ma tutaj swoje miejsce, swoją rolę do odegrania. Na pierwszy plan wysuwają się oczywiście Tony Hill i Carol Jordan. Tony to piekielnie spostrzegawczy, pełen nieszablonowych pomysłów dziwak (tak na marginesie, jego zachowanie sugeruje, że może mieć zespół Aspergera, tzw. autyzm inteligentny). Carol jest błyskotliwą, odważną i ambitną kobietą po przejściach, dla której praca stanowi sens życia. Dlatego tak dobrze nam się ze sobą pracuje. Ty myślisz jak detektyw, a ja jak wariat - stwierdza Hill i słowa te w pełni oddają charakter ich zawodowych relacji. Oboje mają do siebie zaufanie, nawzajem się wspierają, żadne z nich nie wątpi w zdolności drugiego. Ich relacje osobiste to trochę inna sprawa. Choć zrozumienie nadal istnieje, pojawiają się zgrzyty i niedopowiedzenia. Czytelnicy zapoznani z poprzednimi częściami cyklu domyślą się, o czym mówię.
Dzięki sprawnie prowadzonej narracji powieść czyta się szybko, a w miarę jak zbliżamy się do finału, coraz trudniej oderwać się od lektury. Styl McDermid nie jest może wolny od schematów, ale w ogólnym rozrachunku całość wypada dość niebanalnie. Dostajemy dokładnie tyle informacji, ile potrzebne jest, by zaintrygować i trzymać w napięciu. Cały czas dominuje element zaskoczenia i naprawdę trudno odgadnąć, kto stoi zarówno za porwaniami, jak i morderstwami. Owe sprawy – jako, że nie są ze sobą w żaden sposób powiązane - mogłyby z powodzeniem stanowić materiał na dwie książki. Przyznać muszę, że przeplatanie tych wątków chwilami było denerwujące. Autorka nieco więcej uwagi poświęciła sprawie morderstw kobiet i tę część dopracowała w pełni. Sprawa zaginionych chłopców została potraktowana o wiele bardziej pobieżnie - a szkoda, bo inspektor Merrick z pewnością sprawdziłby się jako główny bohater odrębnej, samodzielnej historii.
Tempo akcji nie pozwala się nudzić. Fabuła zawiera zarówno momenty wzruszające, jak i pełne humoru. Plusem jest też mocne zakończenie: specyficzne - z jednej strony dobre, z drugiej złe. Po przeczytaniu „Żadzy krwi” nasunęła mi się refleksja, że książka mogłaby posłużyć jako scenariusz do potencjalnie niezłego serialu. Niespodzianka: powieści, w których występują Tony Hill i Carol Jordan już stały się kanwą serialu telewizyjnego, zatytułowanego „Wire in the Blood”. Miłośników klasycznych kryminałów (i thrillerów) zachęcam więc do lektury, tymczasem spieszę sprawdzić, jak proza Val McDermid sprawdziła się na szklanym ekranie.
Marta Gęsigóra
Cytaty za: „Żadza krwi”, Val McDermid , Prószyński i S-ka 2012.
Oceny
Książka na półkach
- 335
- 280
- 70
- 12
- 9
- 7
- 6
- 6
- 4
- 4
Opinia
„Żądza krwi” jest czwartą powieścią z cyklu o perypetiach profilera ** Tonny’ego Hilla i policjantki Carol Jordan, której autorką jest Val McDermid; znana i uznana szkocka pisarka specjalizująca się w tematyce kryminalnej z mocnym zacięciem psychologicznym. W tej książce Carol, dochodząca do siebie po traumie będącej wynikiem przeżyć opisanych w poprzedniej powieści, jest już nadinspektorem brytyjskiej policji i przełożeni powierzają jej dowodzenie elitarną, samodzielną jednostką do zwalczania najcięższych przestępstw. Z kolei Tonny Hill, którego umiejętności zostały docenione przez policje kilku państw europejskich, co sprawiło, że stał się pewnego rodzaju sławą, postanawia na powrót zająć się tym, do czego ma prawdziwy talent, czyli praktyką kliniczną i profilowaniem. Po porzuceniu kariery wykładowcy uniwersyteckiego podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym Bradfield Moor i postanawia znów zaoferować swe usługi konsultanta profilera służbom zwalczającym seryjnych przestępców. Jak można się spodziewać, los wkrótce znów splecie losy dwóch wiodących postaci – Tonny’ego oraz Carol i będziemy mogli obserwować ich współpracę na polu zawodowym, jak również kolejne figury ich uczuciowego tańca, w którym krążą wokół siebie, coraz sobie bliżsi, ale wciąż fizycznie odlegli, niczym Ziemia i Księżyc.
Podobnie jak w poprzednich odsłonach serii, tak i tym razem, wielowątkowa, misternie skonstruowana fabuła osnuta jest wokół dwóch równoległych śledztw. Jednego w sprawie zaginięć nieletnich chłopców i drugiego dotyczącego makabrycznych zabójstw prostytutek. Będę się powtarzał, ale nie mam innego wyjścia. Val McDermid znów pokazała klasę i zaprosiła na prawdziwą czytelniczą ucztę miłośników kryminałów, mrocznych klimatów i tajemnic spaczonych umysłów. Jak zwykle w przypadku tej autorki, lektura jest naprawdę wciągająca, czyta się książkę szybko i, co warto podkreślić, całość jest jak zwykle bardzo dobrze podbudowana merytorycznie. Warstwa pierwszoplanowa, czyli charakterystyka i dynamiczna ewolucja postaci, zarówno pod wpływem zdarzeń, jak i ich wzajemnych relacji oraz oddziaływań, jest absolutnie przekonująca. Również społeczne tło, bliższe i dalsze, jest niezwykle wyrazistym rysem twórczości Val McDermid, która okazuje się po raz kolejny bystrym obserwatorem brytyjskiej rzeczywistości, potrafiącym zawrzeć w swej prozie perełki szczegółów sprawiające, iż czytelnik czuje się wręcz uczestnikiem wydarzeń z kart powieści. Niezwykle celnie oddane środowisko policji ze wszelkimi smaczkami i niuansami tak daleko odbiega od większości naszej sztampy pisarskiej, że dusza czytelnika aż się raduje. Zagmatwanie relacji międzyludzkich odpowiednie do komplikacji osobowości , trudne tematy odmienności seksualnych i psychicznych - wszystko ukazane przekonująco i naturalnie. W dodatku połączone z plastycznymi opisami miejsc; od dzielnic sprzedajnej miłości po romantyczne pustkowia, a wszystko to okraszone specyficznym klimatem noir tak charakterystycznym dla najlepszych szkockich piór. Nieskonsumowany, nawet niedopowiedziany romans pary głównych bohaterów, o którym już wspominałem, to już prawdziwy brylancik tematów damsko-męskich w literaturze.
Już tylko z powyższego wynika, iż „Żądza krwi” jest pozycją prześwietną w swym kanonie. Ja jednak wielokrotnie podkreślam, że poza kryminałem lubię znajdować w powieściach tego typu perełki rzeczywistości umieszczone w fikcyjnym tworzywie opowieści o zbrodni. I na tym polu autorka również nie zawodzi. Lektura cały czas daje do myślenia i sprawia, że dzieli ją przepaść od popularnych w tym gatunku zgadywanek typu „Kto zabił?”. Tym razem na pierwszy plan wysuwają się sprawy prostytucji, motywacji działań policji i wewnętrznych w niej układów. Nie brak jednak i głębszych, rzadziej rozpatrywanych problemów, jak na przykład rola nowoczesnego stylu życia w ułatwianiu polowania społecznym drapieżnikom. Mądra Szkotka wprost zwraca naszą uwagę na fakt, iż w tradycyjnym społeczeństwie, opartym na bezpośrednich kontaktach, ludzkie owce chroniły się przed ludzkimi wilkami samą swoją obecnością; jedni rozmawiali z drugimi, razem spędzali czas wolny i razem byli w pracy. Samą swoją obecnością chronili się nawzajem, a ich czujne oczy śledziły każdą odmienność i każdego obcego. Teraz rozmawiamy przez sieć czy SMS-y. Jedna owca drugiej nie widzi i nie daje jej ochrony. A to jest marzenie każdego drapieżnika - samotne owce. W dodatku przy pomocy protez nowoczesnej technologii tak łatwo wilkowi udawać owieczkę…
Innym kardynalnym tematem do przemyśleń jest wpływ tzw. trudnego dzieciństwa. Autorka ma u mnie wielkiego plusa za to że, podobnie jak Zimbardo, przeciwstawia się infantylnemu usprawiedliwianiu zła okolicznościami z przeszłości. Ponieważ w naszym kraju ten punkt widzenia jakoś nie może się przebić, tym bardziej wartościowe jest podkreślenie, że trudne dzieciństwo na pewno wpływa na przyszłość osób, które go doświadczyły, ale w żadnej mierze nie definiuje, czy pod jego wpływem dana jednostka stanie się lepsza, czy gorsza, niż w byłaby w innych warunkach. Nie może być więc żadnym usprawiedliwieniem, podobnie jak w przypadku człowieka sukcesu, nie wywodzimy jego osiągnięć z tego, że był w młodości molestowany czy też że wyszedł z dzielnicy biedoty.
Takich tematów do przemyśleń jest sporo, jak również miejsc do romantycznych drgnień serca czy nawet drobinek humoru. Dużo też niuansów, które uważnemu, ale tylko uważnemu, czytelnikowi pokazują, czym tak naprawdę różnimy się od cywilizowanej reszty Europy. I nie chodzi bynajmniej o poziom życia, wysokość PKB czy długu publicznego.
I jeszcze moja osobista uwaga. Być może dlatego tak polubiłem tę serię, gdyż wiodąca dwójka bohaterów jest sztandarowym wręcz przykładem myślenia lateralnego i pracy systematycznej. Były one u nas zawsze w małym poważaniu, gdyż stawiamy tradycyjnie na jedność, sporadyczną akcyjność i permanentne pijaństwo, a ostatnio mam wrażenie, iż skutki tego są coraz bardziej opłakane dla naszej polskiej rzeczywistości. Tym bardziej więc warta upowszechnienia jest seria Hill & Gordon. Może jakoś oswoi nas z tą obcą nam kulturą myślenia i pracy.
Pisanie tych recenzji, jeśli tak dalej pójdzie, będzię męką, a one same staną się nudne, o ile już się takie nie stały. Cóż bowiem można napisać ciekawego o kolejnej i kolejnej świetnej lekturze, w dodatku podobnej do poprzedniej? Nie może być zresztą inaczej, skoro to dalsza część opowieści o życiu tej samej pary, której życie biegnie w tym samym środowisku i koncentruje się na walce z tymi samymi problemami. I jeśli Val McDermid niczego nie zepsuje następnym razem, to będę w prawdziwym kłopocie. Co napisać, by już całkiem Was nie zanudzić. No, ale zobaczymy. Was gorąco zachęcam do poznania cyklu od początku, choć i od „Żądzy krwi” też można rozpocząć znajomość ze szkocką mistrzynią, a sam już z niecierpliwością otwieram „Trujący ogród”
Wasz Andrew
„Żądza krwi” jest czwartą powieścią z cyklu o perypetiach profilera ** Tonny’ego Hilla i policjantki Carol Jordan, której autorką jest Val McDermid; znana i uznana szkocka pisarka specjalizująca się w tematyce kryminalnej z mocnym zacięciem psychologicznym. W tej książce Carol, dochodząca do siebie po traumie będącej wynikiem przeżyć opisanych w poprzedniej powieści, jest...
więcej Pokaż mimo to