Byłem ostatnim Cesarzem Chin (2 tom)

Okładka książki Byłem ostatnim Cesarzem Chin (2 tom) Pu Yi
Okładka książki Byłem ostatnim Cesarzem Chin (2 tom)
Pu Yi Wydawnictwo: Wydawnictwo Łódzkie Seria: Biografie Niezwykłe biografia, autobiografia, pamiętnik
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Biografie Niezwykłe
Tytuł oryginału:
From Emporor to Citizen. An Autobiography of Aisin-Gioro Pu Yi / 我的前半生
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Łódzkie
Data wydania:
1988-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8321807879
Tłumacz:
Jolanta Mach
Tagi:
cesarz chiny władza ChRL literatura chińska autobiografia wspomnienia
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
106 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
700
141

Na półkach:

Pierwszy tom całkiem niezły to drugi już gorzej. Na plus myślę że Pu Yi w jednym był uczciwy ukazał siebie jako człowieka słabego galaretę moralną nie upiększał swojego życiorysu przedstawił taki jaki był ( przynajmniej można tak sądzić ) Za to opis czasów Chin komunistycznych już mocno zakłamany pewnie ze strachu albo faktycznie był zindoktrynowany.

Pierwszy tom całkiem niezły to drugi już gorzej. Na plus myślę że Pu Yi w jednym był uczciwy ukazał siebie jako człowieka słabego galaretę moralną nie upiększał swojego życiorysu przedstawił taki jaki był ( przynajmniej można tak sądzić ) Za to opis czasów Chin komunistycznych już mocno zakłamany pewnie ze strachu albo faktycznie był zindoktrynowany.

Pokaż mimo to

avatar
1860
1860

Na półkach: ,

Nie polecam za bardzo, zapraszam na moją recenzją

Nie polecam za bardzo, zapraszam na moją recenzją

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
319
319

Na półkach:

Zgadzam się z Przedmówcami (Przedoceniajacymi),że druga część to komusza laurka, że wygląda to sztucznie,. wymuszenie.

Zgadzam się z Przedmówcami (Przedoceniajacymi),że druga część to komusza laurka, że wygląda to sztucznie,. wymuszenie.

Pokaż mimo to

avatar
194
194

Na półkach: ,

Do drugiego tomu autobiografii Pu Yi oczywiście zachęcił mnie tom pierwszy opisujący jego młodość.
Dorosłe życie ludzi zazwyczaj jest już mniej ciekawe niż wybryki młodości, W przypadku Pu Yi dorosłość opisana w tej książce jest po prostu niewiarygodna.

Do połowy książki jeszcze jest ciekawie czytając o Mandżukao, kolejne 50 stron idzie jak po grudzie a ostatnia ćwierć jest niemożliwa do przetrawienia.

Wychwalanie partii, reedukacja czyli indoktrynacja w warunkach więziennych i wyidealizowane społeczeństwo chwalące komunizm. Może 50 lat temu, kiedy książkę rozpowszechniano na zachodzi miała szanse aby stworzyć piękny obraz maoistycznych Chin. Dziś znając doskonale zbrodnie reżimu komunistycznego, wielki skok i sposoby na osiągnięcie posłuchu wśród milionów Chińczyków, ta książka jest absurdalna.

Zastanawiam się czy książka była pisana pod dyktando, czy z pistoletem przystawionym do skroni czy może tylekroć przeszła przez cenzurę? Niestety wpływa również na wiarygodność pierwszego tomu, który wydawał się dobrze napisany...

Do drugiego tomu autobiografii Pu Yi oczywiście zachęcił mnie tom pierwszy opisujący jego młodość.
Dorosłe życie ludzi zazwyczaj jest już mniej ciekawe niż wybryki młodości, W przypadku Pu Yi dorosłość opisana w tej książce jest po prostu niewiarygodna.

Do połowy książki jeszcze jest ciekawie czytając o Mandżukao, kolejne 50 stron idzie jak po grudzie a ostatnia ćwierć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
71

Na półkach:

Opowieść o człowieku bez kręgosłupa. Studium syndromu sztokholmskiego.

Kiedy był marionetką Japończyków, wyładowywał frustrację na służących. Uciekał w dewocję i bigoterię. Z jednej strony nie pozwalał nikomu zabić muchy, z drugiej był okrutny dla ludzi... Tchórz pomiatający podwładnymi, a płaszczący się przed zwierzchnikami, którymi byli Japończycy.
Rozumiem, że był więźniem, pozbawionym prawa do decydowania o czymkolwiek. Rozumiem nawet próby wazeliniarstwa wobec Japończyków - wszystkie hymny pochwalne i odezwy. Ale strach o własny byt nie uprawnia do chłostania służby prawie na śmierć za byle drobiazg. Pomijam już fakt, że niektórzy służący byli zaledwie dziećmi.

Później został przechwycony przez Rosjan, a następnie deportowany do Chińskiej Republiki Ludowej.
Już w trakcie podróży zmienia front i sztorcuje swoich bratanków za to, że nie podlizują się nowej władzy. Żałosne...
Gdzie tu honor, resztki godności? Gotowość na śmierć w obronie monarchistycznych wartości? Co z "możecie nas wymordować jak Romanowów, a i tak nas nie złamiecie" i tak dalej? Gdzie jakakolwiek szlachetność wynikająca z błękitnej krwi?

Zostaje poddany "reedukacji", w trakcie której nie tylko wyznaje swoje zbrodnie wojenne, ale też przeprasza za bycie cesarzem, zionąc nienawiścią do monarchii, do cesarzowej Tzu Hsi (Cixi) i innych przedstawicieli starego ustroju. Nieważne, że w trakcie rządów złej Cixi zginęło "aż" kilkadziesiąt tysięcy ludzi (w czasie wojny domowej),zaś dobry Mao wymordował ich "tylko" kilkadziesiąt milionów, i to w czasie pokoju...
Nawet nie można powiedzieć, że komuniści złamali jego ducha, bo nie było czego łamać - ten facet płaszczył się przed każdym, kto miał nad nim władzę.

Trochę śmieszy podejście byłego cesarza do czyszczenia toalet - to zajęcie miałoby przynieść hańbę jego przodkom... których się zresztą wyparł i opluł ich pamięć. Hańbą nie było natomiast tchórzostwo i okrucieństwo...

Opowieść o człowieku bez kręgosłupa. Studium syndromu sztokholmskiego.

Kiedy był marionetką Japończyków, wyładowywał frustrację na służących. Uciekał w dewocję i bigoterię. Z jednej strony nie pozwalał nikomu zabić muchy, z drugiej był okrutny dla ludzi... Tchórz pomiatający podwładnymi, a płaszczący się przed zwierzchnikami, którymi byli Japończycy.
Rozumiem, że był...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
32

Na półkach:

O ile pierwszy tom czytało się świetnie to przez drugi było mi ciężko przebrnąć. Od 70 strony to już nie jest autobiografia a laurka wystawiona władzy komunistycznej.

O ile pierwszy tom czytało się świetnie to przez drugi było mi ciężko przebrnąć. Od 70 strony to już nie jest autobiografia a laurka wystawiona władzy komunistycznej.

Pokaż mimo to

avatar
214
162

Na półkach: ,

W II tomie Pu Yi kaja się w więzieniu przed komunistami, uznaje swoje winy. Pod wpływem rodziny oddaje władzy również wszelkie swoje kosztowności. Wychwala partię komunistyczną, która zrobiła z niego normalnego człowieka. W więzieniu nauczył się rzeczy, których nigdy nie robił, ponieważ służba robiła to za niego. Na początku był wyśmiewany przez współtowarzyszy niedoli - zbrodniarzy wojennych, gdyż był łamagą, nie potrafił zrobić prostych czynności wokół siebie. Jeżdżąc na wycieczki z więzienia, które organizowała służba więzienna, przekonał się, jak wiele złego uczynił ludziom będąc marionetkowym cesarzem, a dzięki partii ludzie zyskali pracę i godność. Najpierw był w więzieniu w Związku Radzieckim, a później został przetransportowany do Chin. Po wyjściu z więzienia stał się normalnym człowiekiem, został ogrodnikiem, a był cesarzem.... Swoją przemianę zawdzięcza partii komunistycznej. Czyż nie jest to wspaniałe? I nie było tam żadnej propagandy?

W II tomie Pu Yi kaja się w więzieniu przed komunistami, uznaje swoje winy. Pod wpływem rodziny oddaje władzy również wszelkie swoje kosztowności. Wychwala partię komunistyczną, która zrobiła z niego normalnego człowieka. W więzieniu nauczył się rzeczy, których nigdy nie robił, ponieważ służba robiła to za niego. Na początku był wyśmiewany...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    143
  • Chcę przeczytać
    85
  • Posiadam
    69
  • Chiny
    10
  • Historia
    6
  • Biografie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura chińska
    2
  • 2014
    2
  • Literatura faktu
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Byłem ostatnim Cesarzem Chin (2 tom)


Podobne książki

Przeczytaj także