forum Oficjalne Aktualności
Drugi alfabet literacki. Europa nieznana
Wieloletni kandydat do Literackiej Nagrody Nobla. Jeden z największych poetów wszech czasów. Pełna psychologicznej głębi opowieść o sennym gruzińskim miasteczku. Dzieło życia jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy holenderskich. W drugiej podróży po świecie literatury czas na literki E–H.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [24]
Widzę, że dla mnie same nowości, nie znałam wcześniej tych tytułów, ale myślę, że z chęcią się z nimi zapoznam
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGoszcząc we Francji, czuję się w obowiązku napomknąć o enfant terrible tamtejszej literatury, tj. Louisie-Ferdinandzie Céline'a . Postać to kontrowersyjna, człowiek zgorzkniały, rozczarowany człowieczą naturą, do tego rasista i antysemita, ale nie zmienia to faktu, że pióro miał znakomite. Sporo ciekawych informacji...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCéline'a czytałem tylko Podróż do kresu nocy w przekładzie Wacława Rogowicza, mając około 21 lat. Wcześniej dowiedziałem się o nim z Res Publiki, gdzie próbowali pogodzić niechęć do człowieka i jego postawy (którą w pełni podzielam) z fascynacją pisarzem. Pamiętam, że czytałem z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
A z Holandii było może wspominane "Zniknięcie" Tima Krabbego? Nie czytałam wprawdzie, ale widziałam film i dość był przerażający. Ale może dlatego, że miałam znacznie mniej lat niż należało mieć, aby to oglądać...
Z innej beczki, bardzo mnie zachwyca ta seria. Miło poczytać o książkach, o których się w życiu nie słyszało. Jak również o większości autorów 😏 . Oby tak dalej.
...
Bardzo dziękuję za kolejny odcinek! Jaan Kross stoi na półce u rodziców i już kilka razy była w moich rękach, ale jakoś zawsze coś innego było "ciekawsze". Ale może po prostu książka czeka na swój-mój najlepszy czas. PO tej zachęcie pewnie czekanie ma szanse na szczęśliwe zakończenie. Bardzo dziękuję tez za polecenie Tamaz Cziładze
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
wspaniała ksiązka z Estonii
Listopadowe porzeczki
Tak, czytałam niedawno! Bardzo egzotyczna, po przeczytaniu nabrałam nawyku polecania herbaty z myszą na ukojenie nerwów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie tak dawno temu miałam fazę na literaturę francuską i odkryłam wiele (nadspodziewanie!) znakomitych pisarzy i pisarek, wśród nich nieznanych mi dotąd noblistów. Zakochałam się w tej literaturze! Oprócz znanych bardzo Michela Houellebecqa, Romaina Garry'ego oraz Annie Ernaux polecę wam następujące książki:
Bratnia dusza - David...
Na Odkrycie nieba szczerze kły🙂 zainteresowała mnie też polecana książka z Estonii, ale ta Cztery wezwania z przyczyny świętego Jerzego . Z kolei Paryski splin kilka dni temu polecała Pani Ania i Jyż na półce jest.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oprócz Charlesa Baudelaire'a o nikim nie słyszałam, także dziękuję za nowe polecenia. Zgadzam się z @Aguirre, ten cykl to złoto, a pochwały dla @Konrad Wrzesiński jak najbardziej zasłużone.
Od siebie w ramach liter E-H dorzucam:
F jak Finlandia: Pułkownikowa
G jak Gwatemala: Klasztor. Żałoba
@Konrad Wrzesiński to mój absolutnie ulubiony autor na portalu Lubimy Czytać (i najbardziej niezależny). Szukanie nowych literackich tropów to jedna z przyczyn mojego uczestnictwa na tym portalu. Przegląd nowości można sobie zrobić w dowolnej księgarni. Tymczasem autor - rzadki przypadek w redakcji - nie ogranicza się w swoich artykułach do bieżącej oferty wydawniczej, a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa się ugięłam pod liczbą autorów i ich powieści! Życia nie starczy, jejku...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@AgaGaga Przeczytaj wszystkie rekomendacje i zdaj się na instynkt - na co masz największą ochotę 😉 I pamiętaj, że największej reklamy potrzebuje kiepski produkt, co sama poniekąd zauważyłaś w poście z 13:09 😏.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOdkrycie nieba trafia na półkę książek do przeczytania, a z mniej znanej, co nie znaczy, że z mniej wartościowej literatury francuskiej, polecam wszystkim Waltenberg Hédiego Kaddoura.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Krzysztof Gromadzki też mnie zaciekawiło te Odkrycie nieba . Wygląda na dobry kawał ciekawej literatury. Dodałam na półkę, zobaczymy 🙂 Pozdrawiam Cię 🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Anjanka Ciekawi mnie w tym wszystkim to, że Holandia - całkiem spory, ludny i bogaty kraj w Zachodniej Europie - jest mi niemal całkowicie literacko nieznany, bowiem poza Mulischem zupełnie nie kojarzę żadnego innego głośnego pisarza z tego kraju. Już sąsiednia Belgia jakoś lepiej wygląda pod tym względem, no bo z tego kraju kojarzę noblistę Maurice'a Maeterlincka, twórcę...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Krzysztof Gromadzki witam w klubie Krzysiu 🙂 Mnie również pod tym względem Holandia kompletnie nic nie mówi. I nie tylko Holandia, ponieważ tak naprawdę literatura, jak i sami autorzy z większości krajów wymienionych w Alfabecie Literackim, jest mi najzupełniej obca. Dopiero od niedawna ciągnie mnie do takich mało znanych i starszych lektur więc postanowiłam wyjść ze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tak więc, dla urozmaicenia Twoich literackich horyzontów, przesyłam Ci moje recenzje:
"Waltenbergu" Kaddoura - https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1214704
oraz "Pragnienia" Nothomb - https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1210448
Mam nadzieję, że Ci się spodobają! 😉
@ Krzysztof Gromadzki dziękuję Krysiu, zajrzę. Będę też śledzić Twoje opinie, a nuż coś ciekawego wyczaję 😉🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Anjanka Powiem Ci szczerze, że ja wolę wersję "na bogato", w nieco dłuższej i bardziej treściwej formie, niż krótka opinia, co się mieści w kilku zdaniach. Oto moja własna, subiektywna lista trzech moich najlepszych recenzenckich tekstów, jakie napisałem:
Miejsce trzecie i brązowy medal 🥉 : Madame
...
@Krzysztof Gromadzki moje opinie o książkach też za krótkie nie są 😉 "Panią Bovary" już mam za sobą, "Opowieści miłosne...." Poe' go nie czytałam, ale jeśli nie dominuje tam jakiś mdły romans, który w ilościach nadprogramowych zadziała na mnie jak czerwona płachta na byka 🤣, to mogę przeczytać. "Madame" nie znam ale niewykluczone, że będę chciała poznać 😊.
Dzięki! 😁