- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński18
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Jarosław Klejnocki
Publikuje również recenzje na łamach prasy polskiej (m.in. „Tygodnika Powszechnego", „Polityki", „Rzeczpospolitej") , felietony na temat poezji w „Gazecie o Książkach" i szkice, artykuły oraz prace krytycznoliterackie w periodykach krajowych i zagranicznych, m.in. „Chicago Review" (USA),„Die Horen" (Niemcy),„Opcji", „Kresach" czy „Miesięczniku Literackim".
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Widujemy sie, rozmawiamy - ale zyjemy obok. Tak wlasnie wyglada rozpad: implozja wiezi i zwiazkow. Poprawna obojetnosc, urzedowe relacje. Sy...
Widujemy sie, rozmawiamy - ale zyjemy obok. Tak wlasnie wyglada rozpad: implozja wiezi i zwiazkow. Poprawna obojetnosc, urzedowe relacje. Sympatyczny brak zainteresowania. Dziwne, dlaczego przyjaciele wydaja sie czasem blizsi niz rodzina? Mimo wszystkich wad i niezapokojen? Dlaczego nieraz myslimy o nich czesciej niz o tych, o ktorych - przynajmniej normalnie - myslec powinnismy?
Jeśli otwierasz usta niech to będzie ostrze Klin / Diament w wiecznej wędrówce po szybie Rysa jak / rana zadana włócznią pod żebro Skarga j...
Jeśli otwierasz usta niech to będzie ostrze Klin / Diament w wiecznej wędrówce po szybie Rysa jak / rana zadana włócznią pod żebro Skarga jak ta / na wzgórzu Tak ma być Jestem obok Nie po / to naciskam klawisz by prosić o litość (z Epigramatu sprawozdawczego, s. 7).
1 osoba to lubiNie zachował obrazu zwęglonych zwłok ludzkich, ale psy zapamiętał. Bo, że ludzie wyrzynają się między sobą, to było jeszcze jakoś do przyjęc...
Nie zachował obrazu zwęglonych zwłok ludzkich, ale psy zapamiętał. Bo, że ludzie wyrzynają się między sobą, to było jeszcze jakoś do przyjęcia. Z trudem, ale było. Ale, że ciągną za sobą do grobu niewinne i ufne stworzenia - tego (...) przez te wszystkie lata nie mógł w żaden sposób pojąć.
1 osoba to lubi