#czytamwdomu – książki poleca Krzysztof Varga

LubimyCzytać LubimyCzytać
30.03.2020

Krzysztof Varga, znany pisarz, dziennikarz i krytyk literacki, poleca spędzić czas epidemii z literackimi klasykami. Autor przekonuje, że ten okres to okazja do tego, by nadrobić i docenić lektury ponadczasowe. Sprawdźcie, od którego tytułu i w czyim przekładzie pisarz proponuje zacząć.

#czytamwdomu – książki poleca Krzysztof Varga

Wyjątkowa sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, zmuszająca nas albo do obowiązkowej kwarantanny, albo do dobrowolnego odosobnienia, sprzyja naturalnie czytaniu. Ale czytanie czytaniu nierówne, i nie ma najmniejszej potrzeby, aby te tygodnie, a może miesiące aresztów domowych wykorzystywać na lektury błahe, czysto rozrywkowe, rozpaczliwie eskapistyczne i niewychodzące poza funkcję ludyczną. Precz zatem z modnymi nowościami, z arcydziełami, o których świat zapomni za kilka miesięcy, z książkami nachalnie lansowanymi jako objawienia, po których to objawieniach pamięć zniknie szybciej, niż minie epidemia. Koszmar, który przeżywamy, daje nam niepowtarzalną szansę na powrót do dzieł klasycznych albo nadrobienie wstydliwych zaniechań lekturowych, jakich się dopuściliśmy w trakcie całego życia. Nie ma to być jednak pokuta, ale prawdziwa iluminacja.

Proponuję zacząć od „Boskiej komedii” Dantego w nowym przekładzie Agnieszki Kuciak. Wiele dzieł epokowych, których czytelnicy unikają w przeświadczeniu, że mogą być niestrawną ramotą, przetłumaczone na nowo ukazują swoją ponadczasowość, a także oszałamiają rozmachem i aktualnością. Tak jest też z „Faustem” Goethego w nowym przekładzie Andrzeja Lama – ten tłumacz zdecydował się na ruch ryzykowny, bo przerobił „Fausta” na… prozę. Wynik rewelacyjny. Skoro będziemy siedzieć po domach jeszcze długimi tygodniami, to nie ma lepszej okazji, by pochłonąć w zachwycieW poszukiwaniu straconego czasu” Prousta – jak nie teraz, to kiedy? Wszystkie siedem tomów (w tym większość w kanonicznym przekładzie Boya-Żeleńskiego) da wam niezapomnianą rozkosz. Ale zarazem ukazały się już, nakładem wydawnictwa Officyna, dwa tomy w nowych tłumaczeniach! Tym razem pod tytułem „W poszukiwaniu utraconego czasu” – można równie dobrze zacząć od nich. Do tego dochodzi oczywiście „Czarodziejska góra” Tomasza Manna – lektura obowiązkowa.

A jeśli ktoś naprawdę nie jest w stanie wytrzymać bez powieści kryminalnych, to zamiast uganiać się za skandynawskimi nowościami, niechaj sięgnie po największego polskiego autora kryminałów – po Joego Alexa mianowicie, czyli Macieja Słomczyńskiego (tłumacza „Ulissesa”). Też klasyk przecież, i to jaki! Powieści eleganckie, erudycyjne, inteligentne. A jeśli komuś do życia potrzebna jest bardziej od powietrza literatura grozy, to miast zaliczać kolejne powieści Stephena Kinga, niech zanurzy się w prawdziwej grozie opowiadań Edgara Allana Poego.

Wracać do klasyków, czytać klasyków, odkrywać klasyków – to jest zadanie na czas zarazy, bo to książki, które przetrwały nie takie klęski ludzkości, jak koronawirus, a jeśli przetrwały, to znaczy, że są wielkie i nieśmiertelne.

Krzysztof Varga

Krzysztof Varga  urodzony w 1968 roku w Warszawie, pisarz, dziennikarz i krytyk literacki. Autor  27 książek, m.in. tomu „45 pomysłów na powieść” (1998, 2014), za który otrzymał nagrodę Fundacji Kultury. Wspólnie z Pawłem Duninem-Wąsowiczem opublikował słownik literatury najnowszej „Parnas bis. Słownik literatury polskiej urodzonej po 1960 roku” (1995), a ponadto z tymże i z Jarosławem Klejnockim antologię wierszy najnowszych „Macie swoich poetów” (1996). W 2008 roku wydał pierwszą z trzech książek opowiadających o historii i kulturze Węgier: „Gulasz z turula”, za którą otrzymał nagrodę czytelników Nike 2009. Książka znalazła się ponadto w finale Literackiej Nagrody Europy Środkowej „Angelus” oraz w finale II edycji Nagrody Mediów Publicznych „Cogito”. W 2014 roku ukazała się druga część z tego cyklu: „Czardasz z mangalicą”, a w 2016 roku – ostatnia, czyli „Langosz w jurcie”za którą otrzymał nominację do Nagrody im. C.K. Norwida. W 2016 roku ukazała się także „Setka”, czyli zbiór 100 najlepszych felietonów autora, publikowanych wcześniej w „Dużym Formacie”.

Baner reklamujący akcję Czytam w domu, kupuje książki

Akcja #czytamwdomu #kupujeksiazki

Książki są ważne – szczególnie w trudnych czasach pandemii koronawirusa i choroby COVID-19. Nie można jednak zapominać, że branża książki – podobnie jak cała kultura – może już wkrótce zmierzyć się z zapaścią ekonomiczną. Przełożone wydarzenia literackie i targi książki, odwołane festiwale i spotkania autorskie, opóźnione premiery – wszystko to sprawia, że nad czytelniczą przyszłością zbierają się czarne chmury. Ile książek nie ukaże się z powodu strat poniesionych w wyniku pandemii? Jak wielu pisarzy nie otrzyma wynagrodzenia? Które księgarnie zostaną zamknięte? Jako społeczność czytelników lubimyczytać.pl chcemy pomóc branży książki, a więc wszystkim ludziom zawodowo związanym z literaturą: pisarzom, redaktorom, tłumaczom, grafikom, księgarzom, wydawcom. Mamy bowiem świadomość tego, że tylko czytając i kupując książki, możemy wpłynąć na ich przyszłość.

W ramach akcji #czytamwdomu #kupujeksiazki będziemy regularnie publikować wypowiedzi pisarzy, aktywistów ze świata kultury i redaktorów lubimyczytać.pl. Będą oni polecać wybraną przez siebie publikację, która ich zdaniem świetnie nada się na nadchodzące czasy. Na naszym profilu na Instagramie znajdziecie szablon, dzięki któremu także możecie pokazać, po jakie książki waszym zdaniem warto sięgnąć podczas przymusowego pozostania w domu.

Przeczytaj wszystkie polecenia w ramach akcji #czytamwdomu #kupujeksiazki


komentarze [11]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
sabibi 12.11.2020 15:14
Czytelniczka

W żadnym razie nie skorzystam z polecanych propozycji. Za to, po "Dzienniku hipopotama" zamówiłam kolejne 3 książki Pana Vargi :)))
ps.
Joe Alex to okropna ramota, o Edgarze Allanie już nie wspominając... :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Wojtek Kusiński 01.04.2020 16:00
Czytelnik

Zgadzam się w 100 proc. z p. Vargą. Jest tyle genialnych książek do przeczytania, a większość ludzi praktykuje jakiś niezrozumiały dla mnie kult nowości. Nowe to znaczy lepsze? I niestety niejeden współczesny czytelnik jest nie tyle uważnym odbiorcą kultury, ile jej konsumentem. Książka nie tylko powinna bawić, ale również inspirować, pobudzać intelektualnie, poszerzać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
31.03.2020 22:50
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

jatymyoni 30.03.2020 22:45
Bibliotekarz

Klasyka jest zawsze warta poznania i warto ją poznać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Allie 30.03.2020 22:20
Czytelniczka

Odkąd czytam felietony Krzysztofa Vargi (czyli od baaardzo dawna), narasta we mnie irracjonalne podejrzenie, że jest to człowiek, którzy przeczytał WSZYSTKO. A przynajmniej wszystko, co istotne (a oprócz tego tonę rzeczy zupełnie nieistotnych).

I mimo że zgadzam się z ogólną rekomendacją dotyczącą czytania klasyki, to chętnie bym się dowiedziała jakie książki spoza kanonu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Felzmann 30.03.2020 20:52
Czytelnik

Pozdrawiam Pana Krzysztofa, który jest jednym z moich ulubionych pisarzy. Tutaj perełka dla wielbicieli: https://www.youtube.com/watch?v=2FDkcgq1TPw
"Lekka" niedyspozycja pisarza :)))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Janiszewskij 02.04.2020 14:28
Czytelnik

Hahahha ojejku....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
młotnazłoczyńców 30.03.2020 18:25
Czytelnik

Kilka dni temu przeczytałem "Tequilę" K.Vargi i zdecydowanie nie polecam. To był duży błąd, nie idźcie tą drogą :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
sabibi 12.11.2020 15:09
Czytelniczka

"Tequila" to cudowna książka! Moja pierwsza książka Vargi i od niej zaczeła się moja miłość do pisarstwa Pana Krzysztofa!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Velvelvanel 30.03.2020 15:45
Czytelnik

Ton wypowiedzi cokolwiek nadęty, ale generalnie zgadzam się z przesłaniem. Spotkałem masę ludzi którzy uważali się za wielce oczytanych, a nie sięgnęli w życiu po nic innego poza książkami o smokach albo "zabili go i uciekł".
Z drugiej strony wcale nie uważam że należy do każdej klasycznej pozycji podchodzić na klęczkach, żeby nie wyjść na prymitywa. Klasyki nie trzeba...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 30.03.2020 09:34
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post