Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno żadna książka mnie tak nie wciągnęła.

Dawno żadna książka mnie tak nie wciągnęła.

Historia rodziny, która zostanie w mojej głowie na długo. Niekoniecznie w szczegółach, ale w swoim trwaniu, powtarzalności i nieskończoności. Jakbym też mieszkała gdzieś tam z boku.

Historia rodziny, która zostanie w mojej głowie na długo. Niekoniecznie w szczegółach, ale w swoim trwaniu, powtarzalności i nieskończoności. Jakbym też mieszkała gdzieś tam z boku.

Ciężko jest lekko żyć i lekko jest żyć ciężko. Książka ta daje do myślenia, to na pewno. I myślę, że sporo w niej prawdy o życiu. Nic nigdy nie jest w pełni czarne albo białe, a życie to zlepek połączonych ze sobą wydarzeń. Nawet to, co działo się przed naszym urodzeniem (w życiu rodziców, ludzi z którymi się stykamy, ludzi o których się mówi i wspomina i właściwie wszystkich ludzi - historii świata) wywiera wpływ na nasze obecne życie. Dodatkowo jesteśmy zmuszeni żyć w świecie takim, jaki jest, jakim go zastaliśmy; także po przejściach i z tym co zostało. W ramach określonych przez środowisko, w którym aktualnie się znajdujemy, w którym się wychowaliśmy, politykę, zasady społeczne, i wielu innych. Można się pogubić i nie uświadomić, że to wszystko nie ma tak naprawdę znaczenia, jeśli tylko jesteśmy w stanie dostrzec szczęście w tym co nam bliskie, żyć jak najbardziej się da po swojemu, bez ram i ocen. I to może być ta nieznośna lekkość bytu.

Ciężko jest lekko żyć i lekko jest żyć ciężko. Książka ta daje do myślenia, to na pewno. I myślę, że sporo w niej prawdy o życiu. Nic nigdy nie jest w pełni czarne albo białe, a życie to zlepek połączonych ze sobą wydarzeń. Nawet to, co działo się przed naszym urodzeniem (w życiu rodziców, ludzi z którymi się stykamy, ludzi o których się mówi i wspomina i właściwie...