“Człowiek to ktoś, kto nosi w sobie coś większego niż on sam”.

Trudna ta książka, do czytania jak i opisania. Nie da się jej tak po prostu przeczytać. Do przemyślenia, do analizowania, do ponownego przeczytania.

“Człowiek to ktoś, kto nosi w sobie coś większego niż on sam”.

Trudna ta książka, do czytania jak i opisania. Nie da się jej tak po prostu przeczytać. Do przemyślenia, do analizowania, do ponownego przeczytania.

To powieść inna od wszystkich pozostałych Saint-Exupéry'ego. Pisarz pod koniec życia pokazuje swoją nową odsłonę - twórcy filozofującego. Na różne tematy, nie tylko relacji między ludźmi, samolotami i naturą. Ogólnie rzecz ujmując, mamy tu pewien rozrachunek z samym sobą człowieka, któremu dane było bardzo ciekawie przeżyć życie i który próbował być - w nie zawsze sprzyjających okolicznościach - osobą szlachetną. Lektura obowiązkowa! Bardzo wiele można się z niej nauczyć, również o samym sobie. Gorąco polecam.

To powieść inna od wszystkich pozostałych Saint-Exupéry'ego. Pisarz pod koniec życia pokazuje swoją nową odsłonę - twórcy filozofującego. Na różne tematy, nie tylko relacji między ludźmi, samolotami i naturą. Ogólnie rzecz ujmując, mamy tu pewien rozrachunek z samym sobą człowieka, któremu dane było bardzo ciekawie przeżyć życie i który próbował być - w nie zawsze...

Jak dobrze, po jazgocie banalnych słów, nadętych a pustych tzw. mądrości, miałkości myśli, którymi to cechami większość współczesnej produkcji książkowej można określić (autorów, przez litość, wymieniać nie będę) zanurzyć się w prawdziwej Literaturze. Smakować słowa i zdania, cieszyć się poezją obrazów, starać się zrozumieć myśli przewodnie Autora.

Tym właśnie była - rozkoszą umysłu, delektowaniem się pięknem słowa – lektura „Twierdzy”. Ostatnia, niedokończona powieść wielkiego Antoine’a de Saint-Exupéry’ego jest jakby podsumowaniem, zamknięciem przemyśleń autora. I ten obraz cytadeli wśród piasków, wznoszony przez władcę pustyni… symbol niezmordowanego budowania mądrości, która oprze się wszystkim burzom i naporom nieoświecenia.

Oczywiście, miłośnicy strzelanek i fabuł z akcją szybszą niż w zwiastunach filmów kryminalnych uznają zapewne „Twierdzę” za nudną, nieskładną, bez trupów i seksu – a więc nie do czytania. Bo „Twierdza” nie jest czytadłem odmóżdżaczem, które tak sobie ceni (niestety) większość czytających. Jest LITERATURĄ.

Jak dobrze, po jazgocie banalnych słów, nadętych a pustych tzw. mądrości, miałkości myśli, którymi to cechami większość współczesnej produkcji książkowej można określić (autorów, przez litość, wymieniać nie będę) zanurzyć się w prawdziwej Literaturze. Smakować słowa i zdania, cieszyć się poezją obrazów, starać się zrozumieć myśli przewodnie Autora.

Tym właśnie była -...

Zbiór refleksji, lekcji życia, które zapadają w pamięć. Jak ziarno raz zasiane, czasem wyda plon od razu, a czasem po latach – tak tutaj słowa przeczytane na zawsze zapadają w podświadomość i czasem po latach powracają, jak drogowskazy. Czytałam 20 lat temu i teraz znów powróciłam. Widzę, jak wiele z tej książki zostało wtedy we mnie, chociaż byłam młodziutka. Jak wiele z tych zdań miało wpływ na moje wybory. Książka ponadczasowa.

Zbiór refleksji, lekcji życia, które zapadają w pamięć. Jak ziarno raz zasiane, czasem wyda plon od razu, a czasem po latach – tak tutaj słowa przeczytane na zawsze zapadają w podświadomość i czasem po latach powracają, jak drogowskazy. Czytałam 20 lat temu i teraz znów powróciłam. Widzę, jak wiele z tej książki zostało wtedy we mnie, chociaż byłam młodziutka. Jak wiele z...

Aż trudno uwierzyć, że jeden człowiek może mieć tak wiele głębokich przemyśleń, tak trafnych spostrzeżeń, potrafi dokonać tyle wartościowych duchowych i intelektualnych odkryć.
Książka wymaga skupienia, nie da się jej przeczytać tak jak łatwego opowiadania, ale czasem warto ponieść trochę wysiłku i przerwać potok codziennych, powierzchownych tematów aby poczuć, że życie ma głębszy wymiar.

Aż trudno uwierzyć, że jeden człowiek może mieć tak wiele głębokich przemyśleń, tak trafnych spostrzeżeń, potrafi dokonać tyle wartościowych duchowych i intelektualnych odkryć.
Książka wymaga skupienia, nie da się jej przeczytać tak jak łatwego opowiadania, ale czasem warto ponieść trochę wysiłku i przerwać potok codziennych, powierzchownych tematów aby poczuć, że życie ma...

Dla mnie "Twierdza" jest arcydziełem.
Kiedy ją przeczytałem pomyślałam sobie: to jest to! Głęboka filozoficzna pozycja która można analizować zdanie po zdaniu. 10 / 10 panie i panowie.

Dla mnie "Twierdza" jest arcydziełem.
Kiedy ją przeczytałem pomyślałam sobie: to jest to! Głęboka filozoficzna pozycja która można analizować zdanie po zdaniu. 10 / 10 panie i panowie.

Bardzo interesujący sposób filozofii życia,(chrześcijańskiego). Pewne sprawy w prosty sposób są wyjaśnione, sacrum i profanum. Oczywiście sprawy DUCHA na pierwszym miejscu. Polecam jak przyjacielowi...

Bardzo interesujący sposób filozofii życia,(chrześcijańskiego). Pewne sprawy w prosty sposób są wyjaśnione, sacrum i profanum. Oczywiście sprawy DUCHA na pierwszym miejscu. Polecam jak przyjacielowi...

Dzieło absolutnie ponadczasowe, powinno być lekturą absolutnie obowiązkową. Jeżeli czyta się Twierdzę w wieku ponad 30 lat i nie jest się skończonym półgłówkiem, to przedstawione w niej teorie nie są czymś zaskakującym, ale na pewno świat byłby lepszy, gdyby każdy człowiek przeczytał ten filozoficzny wykład przed ukończeniem 20. roku życia. Pozycja absolutnie obowiązkowa dla każdego, kto chociaż raz na długi czas próbuje zastanowić się nad tym, kim jesteśmy, czym jest świat, w którym żyjemy.

Dzieło absolutnie ponadczasowe, powinno być lekturą absolutnie obowiązkową. Jeżeli czyta się Twierdzę w wieku ponad 30 lat i nie jest się skończonym półgłówkiem, to przedstawione w niej teorie nie są czymś zaskakującym, ale na pewno świat byłby lepszy, gdyby każdy człowiek przeczytał ten filozoficzny wykład przed ukończeniem 20. roku życia. Pozycja absolutnie obowiązkowa...

Jeżeli ktoś twierdzi, że Mały Książę to arcydzieło, to przy tej pozycji zabraknie mu słów. Cudo. Do refleksji. O wielkości dzieła niech zaświadcza chociażby ilość wybranych z niego cytatów.

Jeżeli ktoś twierdzi, że Mały Książę to arcydzieło, to przy tej pozycji zabraknie mu słów. Cudo. Do refleksji. O wielkości dzieła niech zaświadcza chociażby ilość wybranych z niego cytatów.

Przeczytałam. Nie wiem, czy mogę napisać cokolwiek więcej o tej książce. Tą książkę po prostu trzeba przeczytać, aczkolwiek ostrzegam że nie jest to lektura na jedno popołudnie, tą książkę trzeba przemyśleć

Przeczytałam. Nie wiem, czy mogę napisać cokolwiek więcej o tej książce. Tą książkę po prostu trzeba przeczytać, aczkolwiek ostrzegam że nie jest to lektura na jedno popołudnie, tą książkę trzeba przemyśleć