Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekka, krótka i nawet całkiem zabawna. Szkoda tylko, że autorka całkowicie skupiła się na dwójce głównych bohaterów (a i tak nie rozwinęła tych postaci jakoś szczególnie) i nie poświęciła uwagi innym bohaterom drugoplanowym, relacjom z rodziną i przyjaciółmi. Do przeczytania w jeden wieczór i zapomnienia następnego dnia.

Lekka, krótka i nawet całkiem zabawna. Szkoda tylko, że autorka całkowicie skupiła się na dwójce głównych bohaterów (a i tak nie rozwinęła tych postaci jakoś szczególnie) i nie poświęciła uwagi innym bohaterom drugoplanowym, relacjom z rodziną i przyjaciółmi. Do przeczytania w jeden wieczór i zapomnienia następnego dnia.

Nudna i trochę bezsensu.
Na początku książki Kennedy powtarza w kółko, że "nienawidzi" Shay'a i nie dość, że zupełnie bez powodu co jest dziecinne i głupie, to jeszcze nie nazwałabym tego nienawiścią, a zaledwie niechęcią. Od pierwszych stron widać, że on się jej podoba, a ona jemu i dziewczyna ulega mu żałośnie szybko jak na kogoś kto niby odpuszcza sobie "takich" facetów. Miała to być książka typu hate/love ale tu nie było żadnego HATE. Bohaterowie od razu mieli się ku sobie.
Książka się ciągnęła niemiłosiernie i omijałam co poniektóre momenty, bo były powtarzalne i zwyczajnie nudne.
Bardzo też bolało mnie to jak poruszony był wątek gwałtu. Tak poważny temat, a został opisany w sposób powierzchowny i delikatnie mówiąc na odpie*dol.

Nudna i trochę bezsensu.
Na początku książki Kennedy powtarza w kółko, że "nienawidzi" Shay'a i nie dość, że zupełnie bez powodu co jest dziecinne i głupie, to jeszcze nie nazwałabym tego nienawiścią, a zaledwie niechęcią. Od pierwszych stron widać, że on się jej podoba, a ona jemu i dziewczyna ulega mu żałośnie szybko jak na kogoś kto niby odpuszcza sobie...

Książka z dużym potencjałem, ale niestety niewykorzystanym.

Książka z dużym potencjałem, ale niestety niewykorzystanym.

Książka jest lekka, zabawna i wciągająca. Fabuła jest bardzo prosta, ale mega mnie zauroczyła. Bohaterowie są super, bo mają wady i są ich świadomi. Męski bohater w romansach jest często przedstawiany jako ideał mężczyzny, natomiast tutaj mamy Josha, który jest przystojny, ale ma trudny charakter przez co ludzie go nie lubią. Znowu Lucy jest sympatyczna, ale ma swoje kompleksy i daje sobie czasem wejść na głowę. Ogólnie czyta się szybko i przyjemnie.
Jak ktoś lubi relacje typu love/hate to będzie zachwycony. Polecam :)

Książka jest lekka, zabawna i wciągająca. Fabuła jest bardzo prosta, ale mega mnie zauroczyła. Bohaterowie są super, bo mają wady i są ich świadomi. Męski bohater w romansach jest często przedstawiany jako ideał mężczyzny, natomiast tutaj mamy Josha, który jest przystojny, ale ma trudny charakter przez co ludzie go nie lubią. Znowu Lucy jest sympatyczna, ale ma swoje...

Całkiem przyjemna książka, ale pod koniec zrobiło się zbyt ckliwie jak na mój gust.

Całkiem przyjemna książka, ale pod koniec zrobiło się zbyt ckliwie jak na mój gust.

Bohaterowie jednowymiarowi, relacje między nimi płaskie i nijakie, fabuła oklepana, dialogi takie sobie. Olivia i Mike są irytujący i zachowują się bardzo niespójnie. W jednej chwili jak małe dzieci a w następnej jakby mieli po 35 lat. Ogolnie da sie przeczytac jak juz się ktoś desperacko nudzi ale ogólnie szkoda czasu.

Bohaterowie jednowymiarowi, relacje między nimi płaskie i nijakie, fabuła oklepana, dialogi takie sobie. Olivia i Mike są irytujący i zachowują się bardzo niespójnie. W jednej chwili jak małe dzieci a w następnej jakby mieli po 35 lat. Ogolnie da sie przeczytac jak juz się ktoś desperacko nudzi ale ogólnie szkoda czasu.

Jedna z najgorszych, najbardziej popapranych książek jakie w życiu czytałam. Główna bohaterka daje sobą pomiatac, a jej facet to psychol który napastuje ja seksualnie co pięć stron, ale ona go kocha oczywiscie. Nie cierpie książek które gloryfikują toksyczne związki czy seks bez zgody i pod przymusem, bo to jest zwykły gwałt, a autorka przedstawia to jakby to był po prostu "seks w gniewie". Nie mówiąc juz nawet o fabule która przekracza wszelkie granice absurdu.... DRAMAT

Jedna z najgorszych, najbardziej popapranych książek jakie w życiu czytałam. Główna bohaterka daje sobą pomiatac, a jej facet to psychol który napastuje ja seksualnie co pięć stron, ale ona go kocha oczywiscie. Nie cierpie książek które gloryfikują toksyczne związki czy seks bez zgody i pod przymusem, bo to jest zwykły gwałt, a autorka przedstawia to jakby to był po prostu...

Niezła książka żeby zabić nudę, ale nic szczególnego. Wątek mafijny wydawał się wyjątkowo naciągany. Wręcz absurdalny momentami. Końcówka tak słodka że aż zęby bolą.

Niezła książka żeby zabić nudę, ale nic szczególnego. Wątek mafijny wydawał się wyjątkowo naciągany. Wręcz absurdalny momentami. Końcówka tak słodka że aż zęby bolą.

Przez większość książki zastanawialam się czy to parodia czy to tak na serio. Dalej nie wiem, ale jestem nią mocno zniesmaczona.

Przez większość książki zastanawialam się czy to parodia czy to tak na serio. Dalej nie wiem, ale jestem nią mocno zniesmaczona.

Ciągnie się jak flaki z olejem. Moim zdaniem dużo słabsza niż pierwsza część.

Ciągnie się jak flaki z olejem. Moim zdaniem dużo słabsza niż pierwsza część.

Miałam niskie oczekiwania, ale książka o dziwo okazała się całkiem wciągająca i miejscami się szczerze uśmiałam.

Miałam niskie oczekiwania, ale książka o dziwo okazała się całkiem wciągająca i miejscami się szczerze uśmiałam.

Książkę czyta się szybko, lekko i stosunkowo przyjemnie. Bohaterowie są bardzo zróżnicowani, łatwo jest sie do nich przywiązać. Z plusów to tyle.
Niestety fabuła mocno kuleje. Główny wątek zapowiadał sie ciekawie, ktoś dopuszcza sie brutalnych morderstw, trzeba go złapać i powstrzymać. Klasyka ale zwykle sie sprawdza. Tym razem jednak w ogóle żadnego śledztwa nie było a raczej seria niefortunnych zdarzeń które doprowadziły do wyjasnienia sprawy w sposób niesamowicie rozczarowujący. Brak silnego czarnego charakteru tez jest minusem. Kolejnym jest przesyt wątku miłosnego, który zdominował całą książkę i tak jak w pierwszej części to było nawet zabawne tak w drugiej to juz przesada. Najwiekszym cierniem w oku jest jednak główna bohaterka. Niby doświadczona trzydziestolatka rozwodka, a zachowuje sie jakby nigdy chłopa na oczy nie widziała. Infantylna, naiwa, wręcz głupia. Wszyscy się w niej zakochują z niewiadomych powodów a ona oczywiście nieświadoma. Niby cos tam potrafi, niby ma jakies moce ale w sumie to nic nie potrafi i trzeba ją ratować. Ciągle.
Może jestem po prostu za stara na taką lekturę, myślę że nastolatkom pewnie bardziej przypadnie do gustu.

Książkę czyta się szybko, lekko i stosunkowo przyjemnie. Bohaterowie są bardzo zróżnicowani, łatwo jest sie do nich przywiązać. Z plusów to tyle.
Niestety fabuła mocno kuleje. Główny wątek zapowiadał sie ciekawie, ktoś dopuszcza sie brutalnych morderstw, trzeba go złapać i powstrzymać. Klasyka ale zwykle sie sprawdza. Tym razem jednak w ogóle żadnego śledztwa nie było a...

Książka jest moim zdaniem nudna i przewidywalna. Walczyłam ze sobą żeby ją przeczytać do końca. Nie rozumiem tak wysokich ocen, nie ma tu nic odkrywczego ani ekscytującego. Zwykły, ckliwy romansik.

Książka jest moim zdaniem nudna i przewidywalna. Walczyłam ze sobą żeby ją przeczytać do końca. Nie rozumiem tak wysokich ocen, nie ma tu nic odkrywczego ani ekscytującego. Zwykły, ckliwy romansik.

Jeśli miałabym opisać tę książkę dwoma słowami to byłyby to "przesłodzona" i "absurdalna". I to w negatywnym sensie

Jeśli miałabym opisać tę książkę dwoma słowami to byłyby to "przesłodzona" i "absurdalna". I to w negatywnym sensie

Jest to jedna z niewielu serii, które są jednocześnie tak bardzo słabe i tak bardzo wciągające. Nie wierzyłam, że dotrwam do 4 części, ale jakoś mi się udało.

Jest to jedna z niewielu serii, które są jednocześnie tak bardzo słabe i tak bardzo wciągające. Nie wierzyłam, że dotrwam do 4 części, ale jakoś mi się udało.

Autorkę trochę poniosła fantazja i szczerze mówiąc martwię się o jej zdrowie psychiczne. Chyba nie do końca rozumie różnicę między "bezwzględny" a "psychotyczny". Bynajmniej nie tak działa mafia.

Autorkę trochę poniosła fantazja i szczerze mówiąc martwię się o jej zdrowie psychiczne. Chyba nie do końca rozumie różnicę między "bezwzględny" a "psychotyczny". Bynajmniej nie tak działa mafia.

Ta książka to dramat. No chyba, że ktoś lubi takie patologiczne związki i facetów, którzy są zwykłymi, chamskimi prostakami, którzy nie szanują kobiet za grosz. Paxton był według mnie obrzydliwy. Już nawet nie będę się rozwodzić nad stylem pisania autorki, który jest tragiczny. Natomiast fabuły tutaj po prostu nie ma. Przeczytałam tylko do połowy, bo dalej nie dałam rady. Nie rozumiem tej wysokiej oceny, dawno takiego szajsu nie czytałam.

Ta książka to dramat. No chyba, że ktoś lubi takie patologiczne związki i facetów, którzy są zwykłymi, chamskimi prostakami, którzy nie szanują kobiet za grosz. Paxton był według mnie obrzydliwy. Już nawet nie będę się rozwodzić nad stylem pisania autorki, który jest tragiczny. Natomiast fabuły tutaj po prostu nie ma. Przeczytałam tylko do połowy, bo dalej nie dałam rady....

Pierwsza część była zła. Druga jej dorównuje. Przeczytałam kontynuacje, żeby wreszcie dowiedzieć się o co tak naprawdę chodzi w tej książce. I się nie dowiedziałam nic.

Pierwsza część była zła. Druga jej dorównuje. Przeczytałam kontynuacje, żeby wreszcie dowiedzieć się o co tak naprawdę chodzi w tej książce. I się nie dowiedziałam nic.

Co za żenada.
Przez całą książkę nie było wiadomo o co chodzi i na końcu też się nie wyjaśniło. Nie polecam, nic ciekawego.

Co za żenada.
Przez całą książkę nie było wiadomo o co chodzi i na końcu też się nie wyjaśniło. Nie polecam, nic ciekawego.

Miałam wrażenie że książkę napisała trzynastolatka. Czytałam gorsze książki, ale... coś tu poszło bardzo nie tak.

Miałam wrażenie że książkę napisała trzynastolatka. Czytałam gorsze książki, ale... coś tu poszło bardzo nie tak.