-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Absolutnie nijaka. Nie pojmuję dlaczego Obama czy Winfrey tak się nią ekscytują (jedno z nich, nie pamiętam już które, nazwało ją nawet swoją "ukochaną" powieścią). Przecież książek, które poruszały temat niewolnictwa w Ameryce powstało mnóstwo, a ta w żadnym aspekcie, zarówno językowym jak i fabularnym, nie może uchodzić za wybitną. Ale oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii. Oto moja.
Jest to jedna z tych książek, które szybko się czyta i jeszcze szybciej się o nich zapomina. Nic z niej nie wyniosłam i niczego nowego się nie dowiedziałam. Jej bohaterowie zasilą szeregi innych bezbarwnych i, już pewnie wkrótce, bezimiennych książkowych postaci zamieszkujących zakamarki mojej pamięci. Przez nijaki i ubogi język narracji powieść pozbawiona jest jakiegokolwiek klimatu, czegoś co pomogloby czytelnikowi w jakiś sposób "wczuć się", poczuć atmosferę miejsc odwiedzanych przez bohaterów, pożyć chwilę ich życiem, "wniknąć" w nie. Jest to przeciętnie opowiedziana historia przeciętnych bohaterów. Być może dla kogoś kto nie za wiele wie o niewolnictwie, historii USA i specyfice amerykańskigo Południa będzie to bardziej odkrywcza i robiąca wrażenie pozycja. Mnie, delikatnie rzecz ujmując, nie zachwyciła.
Absolutnie nijaka. Nie pojmuję dlaczego Obama czy Winfrey tak się nią ekscytują (jedno z nich, nie pamiętam już które, nazwało ją nawet swoją "ukochaną" powieścią). Przecież książek, które poruszały temat niewolnictwa w Ameryce powstało mnóstwo, a ta w żadnym aspekcie, zarówno językowym jak i fabularnym, nie może uchodzić za wybitną. Ale oczywiście każdy ma prawo do własnej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka, moim zdaniem, bardzo sprawnie napisana. Ciekawa (przynajmniej dla mnie) tematyka, fajni bohaterowie i dobrze uchwycony klimat Południa lat 50. XX wieku. Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to do tłumacza, który widać nie lubi się wysilać i nie zadał sobie trudu, żeby mniej zorientowanego w kulturze i historii USA czytelnika wtajemniczyć. Nie wiem, może nie wszyscy są tak dociekliwi, ale ja musiałam wygooglować kim była Arizona Barker, do której w pewnym momencie porównała się Hazel. Albo o co chodziło z Sally Sunbeam. Może się czepiam, może inni potrafią czytać książki bez rozumienia całego tła kulturowego, ja jednak lubię kiedy tłumacz się trochę wysila i tłumaczy nie tylko słowa, ale też pewne fenomeny kulturowe i obyczajowe charakterystyczne dla danego kraju. Świetnym przykładem takiej właśnie pracy są tłumaczenia książek Camilli Lackberg. Ale wracając do samej książki, fajna i warta przeczytania. Nie potrzebnie porównują ją do genialnych "Służących". Zupełnie inny klimat.
Książka, moim zdaniem, bardzo sprawnie napisana. Ciekawa (przynajmniej dla mnie) tematyka, fajni bohaterowie i dobrze uchwycony klimat Południa lat 50. XX wieku. Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to do tłumacza, który widać nie lubi się wysilać i nie zadał sobie trudu, żeby mniej zorientowanego w kulturze i historii USA czytelnika wtajemniczyć. Nie wiem, może nie wszyscy są...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-25
2016-07-15
Fajna, lekka lektura na letnie popołudnie. Autorka podobnie jak w "Smażonych zielonych pomidorach" łączy przeszłość z teraźniejszością. Ja osobiście bardzo lubię takie "retro przeskoki". No i jeszcze klimat amerykańskiego Południa... Dla mnie super :)
Fajna, lekka lektura na letnie popołudnie. Autorka podobnie jak w "Smażonych zielonych pomidorach" łączy przeszłość z teraźniejszością. Ja osobiście bardzo lubię takie "retro przeskoki". No i jeszcze klimat amerykańskiego Południa... Dla mnie super :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAbsolutnie fenomenalna! Klasyk, który każdy miłośnik literatury znać powinien. Rzadko spotyka się autora, który potrafiłby wskrzesić tak prawdziwych bohaterów.
Absolutnie fenomenalna! Klasyk, który każdy miłośnik literatury znać powinien. Rzadko spotyka się autora, który potrafiłby wskrzesić tak prawdziwych bohaterów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015
2016-02-03
Ile razy jeszcze dam się nabrać? Eh... Kolejna pozycja, która dzięki świetnym zabiegom marketingowym (ładne wydanie z przykuwającą oko szatą graficzną, zachwyty recenzentów wychwalające pozycje z okładki, co chwilę wyskakujące reklamy na facebooku) mnie uwiodła, a następnie totalnie rozczarowała. Książka-wydmuszka. Nie znalazłam w niej absolutnie NIC ciekawego. Bez klimatu, przeciętny styl, nijacy bohaterowie. Szkoda czasu i przede wszystkim pieniądzy.
Ile razy jeszcze dam się nabrać? Eh... Kolejna pozycja, która dzięki świetnym zabiegom marketingowym (ładne wydanie z przykuwającą oko szatą graficzną, zachwyty recenzentów wychwalające pozycje z okładki, co chwilę wyskakujące reklamy na facebooku) mnie uwiodła, a następnie totalnie rozczarowała. Książka-wydmuszka. Nie znalazłam w niej absolutnie NIC ciekawego. Bez klimatu,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to