Dorastała na małej farmie w rolniczej Indianie, gdzie patyki zmieniała w czarodziejskie różdżki, a krowy w smoki. Mimo upływu czasu wciąż ma bujną wyobraźnię, więc każdego dnia czaruje – tym razem słowa, nie krowy. Kiedy Shelby nie tworzy magicznych opowieści, ogląda serial Biuro i zachłannie czyta. Obecnie mieszka w pobliżu farmy z dzieciństwa z bardzo wysokim mężem i na wpół zdziczałymi dziećmi. Gołąb i wąż to jej debiutancka powieść. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wejdź na stronę www.shelbymahurin.com
Śmiertelni wrogowie połączeni związkiem małżeńskim... Nic dobrego nie może wyjść z takiego połączenia. Gdy Lou i Reid zostają postawieni przed tym faktem nie kryją rozczarowania i niechęci do siebie nawzajem. Sytuacja zmienia się kiedy ich wrogowie przystępują do ataku, a życie Lou jest w niebezpieczeństwie.
.
Czarownica i łowca czarownic. Dwa zakazane sobie światy...połączone małżeństwem... Kusiła mnie ta książka, aż w końcu dałam się namówić. I początkowo miałam dość mieszane uczucia, ponieważ pierwsza połowa była bardzo stonowana, akcja stała w miejscu, a główna bohaterka momentami doprowadzała mnie do szału. Jednak sytuacja uległa diametralnej zmianie w drugiej połowie. Zaczęło się dziać...akcja w końcu ruszyła, polubiłam się z Lou i dostałam to na co czekałam – magię.
.
Słowem odniesienia co do bohaterów, Lou jak już wcześniej wspominałam momentami była trudna. Oj nie po drodze mi z nią było przez ponad 100 pierwszych stron. Krnąbrna, nierzadko wulgarna. Czarownica i złodziejka. Jednak cała jej waleczna i nieprzejednana postawa miała drugą twarz. I przekonała mnie do siebie.
.
Reid to totalne przeciwieństwo Lou. Zachowawczy, opanowany. Łowca czarownic na usługach kościoła, który wydaje się tak zachłyśnięty tym co mu wpojono i czego się od niego oczekuje, i zdawać by się mogło, że nie ma takiej siły, która z obranej drogi by go odwiodła. A jednak...
.
Czy polecam "Gołąb i wąż"? Myślą, że tak, ale musicie dać tej powieści chwilę żeby was zaczarowała.
Świetna książka. Totalnie kupił mnie wykreowany przez Shelby Mahurin świat, w którym dwie rasy ścierają się ze sobą w nieustannej, śmiercionośnej walce o władzę. Osadzony w samym środku zamieszania romans w konwencji wróg-kochanek został przekonująco napisany, uczucie między bohaterami rozwija się powoli, lecz w bardzo naturalny sposób. Duży plus za charyzmatyczne postacie, zarówno te pierwszoplanowe jak i pojawiające się w tle. Dodajmy do tego cięte dialogi z dużą ilością humoru i w rezultacie otrzymujemy bardzo zgrabnie napisaną, wciągającą historię. Serdecznie polecam!