Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Zastanawiałam się jak czytać książki....
Zaczęłam od "Karaibska odyseja. Bazyliszek, sztorm i morski kamień " i to był mój błąd. Bo wydarzenia tam zawarte dzieją się po tych z "Karaibskiej Krucjacie". Przy tamtym jak się chyba okazuje trzecim tomie jednak bawiłam się lepiej. Humor bardziej mi pasował, tu czułam, że jest ciut na siłę.

"Karaibska krucjata" to pierwszy tom przygód Williama i jego załogi, przyjaciół. Jest tu dużo słownictwa morskiego, fajny klimat "na fali", okręty i załogi, zadania do wykonania oraz początek wszystkiego. Książka kończy się w takim momencie, że no trzeba czytać drugi tom.

"Płonący Union Jack" - to książka na wakacje, kiedy piasek muska naszą skórę - wtedy poczujecie, że morska wyprawa, czy karaibski klimat są wam potrzebne.

Podobała mi się dżungla, ale i diabeł morski!

Zastanawiałam się jak czytać książki....
Zaczęłam od "Karaibska odyseja. Bazyliszek, sztorm i morski kamień " i to był mój błąd. Bo wydarzenia tam zawarte dzieją się po tych z "Karaibskiej Krucjacie". Przy tamtym jak się chyba okazuje trzecim tomie jednak bawiłam się lepiej. Humor bardziej mi pasował, tu czułam, że jest ciut na siłę.

"Karaibska krucjata" to pierwszy tom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam humor autora.
Strach trochę pisać opinię o książce, bo może się pojawić w następnej ;) Ale....
Bardzo dobra dawka humoru, nawiązanie do innych scen z książek autora oraz wydarzeń pobocznych, przemycenie (zaś) faktów z życia, opinii, sytuacji, czy nawet rozmów.
Uwielbiam starsze panie (mamuśki)w tej książce - Alek bardzo dobrze sobie radzi z ich kreacją - mają JAJA!!! Brawo.

Róża jest jak zawsze konkretna, zwariowana i wpląta się zawsze w coś zabawnego - teraz trafia do więzienia!! A tam.... !!! Uwielbiam autora, ale dlaczego zawsze Baśka jest taka hmmm.... (wredna? ;P ).... Samobójstwo przez poćwiartowanie .... - musicie to przeczytać .... hahahaha.... Do tego śpiew na spacerniaku i rodzinna tajemnica nie jednej rodziny ;)

Ja polecam i czekam na kolejne książki.

Uwielbiam humor autora.
Strach trochę pisać opinię o książce, bo może się pojawić w następnej ;) Ale....
Bardzo dobra dawka humoru, nawiązanie do innych scen z książek autora oraz wydarzeń pobocznych, przemycenie (zaś) faktów z życia, opinii, sytuacji, czy nawet rozmów.
Uwielbiam starsze panie (mamuśki)w tej książce - Alek bardzo dobrze sobie radzi z ich kreacją - mają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dziś chciałabym was zachęcić do przeczytania książki "Pustać". Jest to książka idealna na jeden wieczór, aby wygodnie usiąść i przeczytać coś ciekawego do czegoś mocniejszego 🥃
Sięgając po książkę wiedziałam tylko tyle ile było w jej opisie. Nie skupiałam się na autorce czy konkretnej opinii. Chciałam przeczytać thriller i tyle. Po lekturze widzę, że to debiut - no powiem wam fajny debiut. Co prawda zakończenie jest ciut dziwne, a emocje są bardzo stopniowo budowane. Nie nudziłam się - co dla mnie jest ważne. Zabrakło tu jednak ciut mocniejszej akcji, napięcia jak dla tego gatunku. Jednak patrząc na to, że to pierwsze kroki autorki to zapowiada się dość ambitnie. Liczę, że kolejne książki zostaną podkręcone i dostanę mroczne i denerwujące książki 🖤🖤🖤
Od początku do końca czułam się pochłonięta więc jestem zadowolona. Cała historie Ady jest ciekawa. Ale... Czuję niewykorzystany wątek przeszłości i brakowało mi tu takiego wow. Zakończenie wynika z logiki wydarzeń więc można się z czasem doszukać rozwiązania. Mnie interesowała trauma i postać Doroty.
Lubicie grać ze znajomymi? 😁🤭 Pamiętacie grę "pytanie czy wyzwanie"? A zagralibyście w inną grę na zażenowanie? 🤭😋
"Wszyscy śpią głębokim snem, to odludzie, pustać. cisza i spokój, ale wtedy okazuje się, że jedna osoba nie śpi. Wstaje cicho, cichutko, nikt jej nie słyszy… w ręku trzyma ostry nóż." - lubicie mroczne bajki na dobranoc? 🖤🖤🖤
Ada to młoda, szczęśliwie zakochana dziewczyna. Związek z Kamilem wydaje się jej spełnieniem wszystkich marzeń. Gdy chłopak zabiera Adę do swojego rodzinnego miasteczka, żeby przedstawić ją przyjaciołom i rodzinie, dziewczyna jest przekonana, że nikt i nic nie zdoła ich rozdzielić.
Jednak przyjaciele Kamila okazują się nieco mniej przyjaźni, niż się spodziewała. Ada powoli traci grunt pod nogami.

"Pustać" to książka w której zajdziecie:
🖤 grupkę znajomych,
🖤 motyw traumy,
🖤 motyw próby leczenia,
🖤 motyw śmi3rci,
🖤 motyw gry,
🖤 przyjaźń i dobra rada,
🖤 brak zrozumienia i wstyd,
🖤 dwie osi czasu: teraz i wtedy,
🖤 związek, zdrada, zdemaskowanie, nie idealne życie, tajemnice, ostrzeżenie,
🖤 znakomity motyw z Dorotą ❤️‍🔥
🖤 drugie dno przyjaźni,
🖤 wspomnienia,
🖤 oraz soczyste "SPI3RD@LAJ" 😈 na końcu, które jest tak piękne! 🥹🤭😋

Dziś chciałabym was zachęcić do przeczytania książki "Pustać". Jest to książka idealna na jeden wieczór, aby wygodnie usiąść i przeczytać coś ciekawego do czegoś mocniejszego 🥃
Sięgając po książkę wiedziałam tylko tyle ile było w jej opisie. Nie skupiałam się na autorce czy konkretnej opinii. Chciałam przeczytać thriller i tyle. Po lekturze widzę, że to debiut - no powiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bezsilna" idealna książka dla osób, które czytają mało fantastyki, lubią wątek romantyczny i chcą przeczytać coś co się fajnie, lekko czyta. Dla mnie to była książka pełna zaskoczeń. Od tych negatywnych już z początku, poprzez te pozytywne, które sprawiły, że chciałam czytać dalej, aż do tych ostatnich, które mną wstrząsneły. W końcu książka ma budzić emocje, nie? Ta owszem, budziła. Wszystkie! Byłam zła, poirytowana, zachwycona, ale i poczułam się oszukana. Autorka zapewniła mi pełen wachlarz emocji. I zapytacie czy mi się podobała? Tak, ale mam do niej wiele uwag! Wiele!

No to zacznę od plusów. Książka jest przepięknie wydana i aż szkoda, że już na pierwszych stronach ma błędy w druku - mam nadzieję, że wydawnictwo to szybko poprawi. Barwienie - cudo, co widać 🥹
Na kolejny plus musiałam trochę poczekać - a mianowicie chodzi mi o naukę tańca i o bale. Te sceny mi się bardzo podobały. Kreacje głównej bohaterki też były śliczne. 👗 Podobała mi się też zielona papka i "próba eliminacji" przez to przeciwnika 🤣 Lubie też bardzo rozpraszanie, a i scenę szczelania z łuku. 😈 A moja ulubioną sceną była ta z mrokiem, iluzja, wizualizacja, zamiana - to scena która była mocna, bardzo wiele emocji mi dała i była najlepsza w całej książce! 😈🖤 Moje mroczne serce czytelnika było usatysfakcjonowane. Reszta to średniaki. Może być....

No, ale....Właśnie.... Najwięcej mam chyba uwag i moich minusów co do tej książki. Nie odważę się napisać, że był to plagiat, ale książka to zdecydowanie zbiór znanych i lubianych motywów i scen z innych książek. W mojej opinii nie było tu nic nowego, świeżego, innego... A szkoda... 😒

Co spotkacie po drodze czytając książkę?
Kai i Kitt - którzy są jak dla mnie braćmi Salvatore. Długo nie czekając mamy myśl niczym z Niezgodnej. Będzie też scena z rzucaniem sztyletami i zranionym uchu..
Następnie turniej - tu nie znamy zasad, wyborów, misji, ani faworytów. Jeśli lubicie szczegóły to tu ich nie znajdziecie. Dodatkowo bardzo wiele jest zaczerpnięte z Igrzysk Śmierci oraz Ballady Ptaków i Węży. Do tego pojawiają się naoczni (osoby), które jakimiś cudami nie techniki przenoszą obraz oka na ekran 😂 Kwestia wybierania kandydatów jest przemilczana. Wybrani i już. Ale jest ciekawa prowadząca wywiady - zaś Igielska Śmierci... Pokaz mocy i umiejętności, trening - też znane sceny... No ale znajdziecie tu też np. Hobbita, Harrego Pottera (znaczy sceny z tych książek).

Kolejnym minusem jest powtarzanie wielu krotnie: dołeczki, zielone oczy, czy bezsilna. Chyba wszystkie odmiany tych słów jakie przyjdą na myśl są tu użyte.

Perełką jest główna bohaterka. Dobrze zna głód, biedę, ale po kilku godzinach turnieju "umiera z głodu" - serio? Do tego jest bardzo bystra i spostrzegawcza, ale bez mocy. Jest odporna na koło od wozu, jest skoczna, ale bez kondycji.... Autorka chyba nie mogła się zdecydować jaka ma być Paedyn. Czy silna i ambitna, czy bezsilna i ślamazarna, ale o dobrym sercu. Owszem - miała swoje fajne dialogi i kilka razy wyszło to fajnie, ale czy pierwsze wrażenie można zrobić jeszcze raz?

Nie będę pisać o książkach innych co do których jeszcze widziałam zarzuty inspiracji scenami. Pewnie te które mi się podobały właśnie pochodziły z tych kolejnych... No, ale... Nie czytał to się nie wypowiem.

Tak więc, mnie książka zaskoczyła. Rozumiem zachwyty patronów nad tekstem, dziękuję @nattrook za fajne tłumaczenie - miałaś co robić😍 Ale książka nie jest wolna od wad. Niestety.

"Bezsilna" idealna książka dla osób, które czytają mało fantastyki, lubią wątek romantyczny i chcą przeczytać coś co się fajnie, lekko czyta. Dla mnie to była książka pełna zaskoczeń. Od tych negatywnych już z początku, poprzez te pozytywne, które sprawiły, że chciałam czytać dalej, aż do tych ostatnich, które mną wstrząsneły. W końcu książka ma budzić emocje, nie? Ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Haloooo. Stop! Nie możesz przewijać dalej. Zatrzymaj się, bo pominiesz bardzo magiczny tytuł. Nie przejdziesz obojętnie patrząc na tę okładkę. Ona przyciąga i hipnotyzuje - prawda? 💜🔮

Jeśli tylko zostawisz serduszko i nie zainteresujesz się treścią ominie cię przygoda. Nie poznasz Elizy, wampira, czy księgowej 😋 A w zamian odwiedzi cie krzykliwa wiedźma Zmysława 😬🥴 A uwierz mi na słowo nie chcesz tego! 😉

Więc zatrzymaj się, przeczytaj i daj znać:
Czy interesuje cię staż w instytucie pełnym magii oraz nietypowych spraw do rozwiązania? Czy interesuje cię wizyta u Neptyna? 🧜🏽‍♂️

@j.sosnowska_autorka napisała książkę bardzo zabawną. Humor płynie tu że stron jak czekolada w fontannie. Musicie jednak uważać na mole książkowe, czy na tajemniczego P. Tu nic nie jest pewne, wszystko wydaje się być absurd em, ale czy to że wydaje się być nierealne sprawia że takie jest? Czy to tylko taka zagrywka, a sprawa jest jak najbardziej rzeczywista? Chochliki, piasek czy kontrola, czy to jest tylko sen? Nie. Wszystko to sprawia, że odwiedzicie Gdańsk, Wrocław, podwodne królestwo, zawitacie u lepszego, czy spotkacie smoka.

Haloooo. Stop! Nie możesz przewijać dalej. Zatrzymaj się, bo pominiesz bardzo magiczny tytuł. Nie przejdziesz obojętnie patrząc na tę okładkę. Ona przyciąga i hipnotyzuje - prawda? 💜🔮

Jeśli tylko zostawisz serduszko i nie zainteresujesz się treścią ominie cię przygoda. Nie poznasz Elizy, wampira, czy księgowej 😋 A w zamian odwiedzi cie krzykliwa wiedźma Zmysława 😬🥴 A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Interesowałam się książką przez jej promocję.
Czytało się to bardzo szybko i lekko.
Jest to początkowo lekka młodzieżówka (16+), życie w liceum. Jednak niech was to nie zmyli.
Z czasem książka nabiera fajnego, obyczajowego klimatu z tajemnicą w tle. Romans gdzieś się tam przedziera.
Najfajniejsze w tej książce są dialogi. Takie realne, niewymuszone. Wydają się być tak zwyczajne.

Lubicie powieści obyczajowe, które łamią serce, są w klimacie "szkoła dla elity" a z czasem zamieniają się w historie z tajemnicą, akcją i zdradą w tle? 😁💔❤️‍🩹❤️‍🔥 Jeśli tak to seria "Odmieńcy z West Emerald" będzie dla was.

Pierwszy tom "Znienawidzony" przedstawia historie Dani i Gage. Ich perypetie, ich miłość i ich rozstanie. To jest książka o bólu, zaufaniu, kłamstwie, szantażu, przyjaźni, ochronie oraz porządniu. 🖤💔❤️‍🩹❤️‍🔥

Gage Silvestro nie ma łatwego życia. Jest zraniony, okaleczony i zakochany. Chłopak ma swoje rutynowe zachowania i uwielbia pływać.

Dani jest samotna i czyje się jak wyrzutek.
Czuję się bezpiecznie tylko przy jednej osobie.

"Znienawidzony" to nie książka dla każdego. Jest tu pełno emocji. Ja osobiście liczyłam na inną lekturę patrząc na cudną okładkę. Nie wiem czy widzę wszystkie emocje jakie daje książka wrażliwemu czytelnikowi, ale czytało mi się ją fajnie i szybko. Elitarna szkoła, specyficzna dzielnica i oni - czworo przyjaciół, którzy się kochają i wspierają, ale pewnego dnia zostają zdradzęni przez jednego z nich.... 💔

Książka rozpoczyna się szkołą, wiek Dani to 16 lat. Poznajemy wszystko co potrzebne. Druga część książki to 8 lat później, które są pełne żalu, pragnienia i pożądania. ❤️‍🩹❤️‍🔥

Liczę, że kolejne tomy będą o Micahu i Connerze, bo bardzo ich polubiłam. Szczególnie humor Micaha. 😁😉

Interesowałam się książką przez jej promocję.
Czytało się to bardzo szybko i lekko.
Jest to początkowo lekka młodzieżówka (16+), życie w liceum. Jednak niech was to nie zmyli.
Z czasem książka nabiera fajnego, obyczajowego klimatu z tajemnicą w tle. Romans gdzieś się tam przedziera.
Najfajniejsze w tej książce są dialogi. Takie realne, niewymuszone. Wydają się być tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy ja się przejadłam kryminałami? A może już nie umiem ich czytać? Kurde, noooo.... 🤨

Opis zapowiadał: "Błyskotliwe dialogi, nietuzinkowi bohaterowie i zwodnicze tropy..." - zwodnicze tropy owszem namieszane tu jest tak, że tylko autor wie co chciał napisać.... Ale reszta? Gdzie te błyskotliwe dialogi? Ja chyba przeczytałam inna książkę! A ci bohaterowie? Nie polubiłam żadnego.... A miała być to taka fajna, kryminalna książka idealna na wieczór.... To trudno... Nauczyłam się jeść maliny i nie zaznaczać cytatów - tyle z tego....

Ja chyba zdecydowanie preferuje amerykański humor, ten angielski jakoś tak mnie nie kupuje... A szkoda.... To klasyczna powieść i chyba jednak one nie są dla mnie. Nie że ich nie rozumiem. Nie trafia do mnie ich humor, styl, klimat. 🙄

Stary dobry wujek Willie, nienasycony łakomczuch i epickie utrapienie w jednym, przybywa na wieś, aby spędzić z krewnymi święta. Traf chce, że w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zostaje znaleziony martwy w śniegu w stroju Świętego Mikołaja. Wygląda na to, że ktoś mógł zatruć jego czekoladkę… A może chodziło o babeczkę?

Policja zaczyna krążyć po domu, a potomkowie Williego, dawni przyjaciele i dalecy krewni zostają wciągnięci w zagmatwane śledztwo. Kto mógł zyskać na jego śmierci? Nadinspektor Culley, próbując dociec, co się dokładnie wydarzyło, napotyka przeróżne komplikacje…

Kto miał motyw? Kto jest winny? Kto rozwiąże zagadkę.... Nie wiem. Ale wiem jedno - akcenty danej epoki są tu znikome. Ja ich nie widzę. Może w innych czasach... Może ja jako nie znawca stylu ich nie widzę, może ktoś się tym zachwyci, no ale nie ja. Jedyne co było urokliwe to listy.

Uważajcie na babeczki i czekoladki 😋

Czy ja się przejadłam kryminałami? A może już nie umiem ich czytać? Kurde, noooo.... 🤨

Opis zapowiadał: "Błyskotliwe dialogi, nietuzinkowi bohaterowie i zwodnicze tropy..." - zwodnicze tropy owszem namieszane tu jest tak, że tylko autor wie co chciał napisać.... Ale reszta? Gdzie te błyskotliwe dialogi? Ja chyba przeczytałam inna książkę! A ci bohaterowie? Nie polubiłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepisy rodzinne z pokolenia na pokolenie, tajne receptury szefów kuchni, blogi kulinarne.... 🥧🍮🍇
Ciasta, ciasteczka, chleby, mąka, jajka czy owoce. Składniki. Jaki jest przepis na obłędne danie? Moja mama zawsze mówiła trochę tego, na oko tego, ile zabierze tego i szczypta magii. Coś w tym jest. Prawda? 😁😋

Lubicie zdobić pierniczki? A może wasz talent ujawnia się w domowych ciastach? A może ktoś kocha domowy chleb? Niezależnie co wybierzecie i zrobicie sami, to zawsze można też kupić te cuda w piekarni. I to słowo właśnie nawiązuje do książki, którą czytałam jakiś czas temu. "Wypieki defensywne. Przewodnik dla czarodziejów i czarodzieje" to zdecydowanie książka dla młodzieży, młodych czytelników. Jest pełna mąki i magii 🥰🥹🧙🔮

Lubie czasem przeczytać coś lekkiego, coś co ma jakiś magiczny klimat i coś co jest kierowane do młodszego czytelnika. I serio - kiedy czytałam książkę bawiłam się rewelacyjnie. Mona ma 14lat i czaruje pierniczki w piekarni ciotki. Książka ma trup@ w swej farbuje, ale nie jest to straszne jeśli chodzi o scenę. Najbardziej polubiłam Boba, czyli zakwas. Kto robił kiedyś coś drożdżowego ten wie jak ważna jest rozmowa z zakwasem, aby lepiej ciasto rosło 😁😋 Tu Bob nie tylko jest "składnikiem", ale i bohaterem książki 🥰🥹
Tańczące pierniczki, ciasteczka, żywy zakwas, zły Inkwizytor, tajemnica, rejestr magicznych, piernikowa armia, ochrona księżnej, konie, walka i współpraca.

Bardzo mi się podobała książka. Była lekko straszna, zabawna, magiczna, wciągająca i bardzo smaczna. Lukrowane guziczki 😁🥹 Jeśli lubicie humor i klimat piernikowego ludka ze "Shrek" to z pewnością pokochacie ciastka i tu!

Przyjaźń, rodzina, zaufanie i wiara w siebie. Taki przekaz daje ta książka. Wcale się nie dziwię, że wydawnictwo promował książkę przez warsztaty pierniczków! Mega!😁🔮

Przepisy rodzinne z pokolenia na pokolenie, tajne receptury szefów kuchni, blogi kulinarne.... 🥧🍮🍇
Ciasta, ciasteczka, chleby, mąka, jajka czy owoce. Składniki. Jaki jest przepis na obłędne danie? Moja mama zawsze mówiła trochę tego, na oko tego, ile zabierze tego i szczypta magii. Coś w tym jest. Prawda? 😁😋

Lubicie zdobić pierniczki? A może wasz talent ujawnia się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zapraszam wszystkich fanów wątków:
*pięknej i bestii,
*dworów, zamków, pałacy,
*zmierzchu,
*mrocznej i zarazem gorącej fantastyki,
*lekkiej, przyjemnej lektury na jedno popołudnie,
*magii i tajemnic,
*intryg oraz miłości,
*bestii i wszelakich stworzeń, a szczególnie smoków! 🖤😁
"Noc upadku" to bardzo dobra książka, pełna ciekawych scen 😁🥹❤️‍🔥😋 zwrotów akcji, motywów dobrze nam znanych jak i nowych połączonej z ciekawymi scenami ❤️‍🔥🔥😈 hot, mrocznymi 🖤🖤🖤🥹 relacjami. Poznacie tajemniczą Valeę, silnego Rosso oraz mrocznego Reada. Zabłądzicie w lesie pełnym wrogów, wilków oraz owadów🪰😁😋 Spotkacie Naturę i Dolę😍 Poznacie przeznaczenie oraz więzi bohaterów. Dobijecie niebezpiecznego targu i spędzicie wieczór na wyjątkowej kolacji 😁🔥
Dziś jednak najbardziej chciałabym abyście poznali Val - księżniczkę rodu pum. 🐈‍⬛ Oczywiście, że nie jest to moja ukochana bohaterka tej książki - bo znając mnie wiecie, że moje serce należy do smoka 🖤🥹 niezależnie czy jest on dobry, czy zły! - jednak jej historia jest tu opowiedziana. To ona jest tu główną: intrygą, historią, księżniczką, iskrą która jednych pogodzi, a innych pokłóci.
Kto czytał książkę ten niech napisze: Który bohater/ka jest waszym ulubionym? 🥹
Kto ma lekturę przed sobą: Do jakiego rodu chcielibyście należeć?
🐈‍⬛ PUM
🐺 WILKÓW
🐻 NIEDŹWIEDZI
🐉 SMOKÓW
🦅 GRYFÓW
🪡 a może chcielibyście decydować o niciach losów bohaterów? 😁😍
📝 ostatecznie możecie spisywać historie z przeszłości i pilnować ich w neutralnym miejscu 😉
No to co zaintrygowani?



Moje ulubione sceny z książki? Bardzo proszę! 🥹❤️‍🔥 Oczywiście bez spoilerów, ale wiecie - ja zawsze wolę napisać, że uwaga dla tych co nie czytali ⚠️⚠️ Staram się napisać tak, aby was zaciekawić książką.
A więc jeśli kochanie Dwory Mass to z pewnością odnajdziecie tutaj klimat zamków, czy bohaterów. Dla mnie Rasso to Tamlin, a Read to Rys. Jak i dlaczego to zauważycie już w książce. Jest tu też motyw przeznaczenia, więzi czy Doli, który też można dobrze znać z tych książek.
Jest tu scena wspomnień 🥹 urocza - i to mi przypominało scenę z Pięknej i Bestii, kiedy to Bestia pokazywał Bell przeszłość. Taki motyw tu występuje, a kto jest tą bestią z sercem - sami się dowiecie. "-Może jesteś tym, co ma go uratować, Królowo Cieni. Może ty odmienisz bieg tej historii." 🥹🥰 #cytat
Są tu sceny z motywem czytania sobie w myślach. I to już wątek z kilku książek. Można zauważyć Zmierzch i wilcze powiązania czy motyw ujawniania myśli ukochanej osobie. 🥰 Te sceny były różne, ale jak fajne i ciekawe. 😁❤️‍🔥Pamiętacie scenę z namiotu kiedy Jacob ogrzewał Belle? "- Nie jestem piecykiem, Val... -" 😁❤️‍🔥🥰 No i proszę, co z tego wyjdzie? 😁😋🤫 A lubicie motyw przemiany w ułamku sekundy? 😁
Lubicie Eragona i latanie na smoku? Zapewniam, że i taki i podobny motyw tu będzie ❤️‍🔥🥹
O wilkach i gryfach nie będę dużo pisać - uważajcie na nie, bo was zaskoczą i to nie raz. 🥹🤯
Zapewniam, że autorka zadbała o różne sceny!🔞❤️‍🔥😈 CIEKAWE, WCIĄGAJĄCE, HOT!!! Zabawne dialogi i o wiele więcej. Motywy dobrze znane i nowe.
Zostawiam was z cytatem - okrutnym i zarazem prawdziwym:
"Wszyscy pragnęli smoka.
Pragnęli nim być lub go posiąść. Zaprzyjaźnić się z nim bądź go wykorzystać. Pragnęli jego śmierci, a czasami pragnęli, by żył wiecznie.
Ludzie natomiast pożądali jego łuski, bo ponoć to przynosiło szczęście."
Czytajcie książkę! Polecam! 🖤🥰❤️‍🔥


*************************************************************
https://www.instagram.com/bjcczyta/

Zapraszam wszystkich fanów wątków:
*pięknej i bestii,
*dworów, zamków, pałacy,
*zmierzchu,
*mrocznej i zarazem gorącej fantastyki,
*lekkiej, przyjemnej lektury na jedno popołudnie,
*magii i tajemnic,
*intryg oraz miłości,
*bestii i wszelakich stworzeń, a szczególnie smoków! 🖤😁
"Noc upadku" to bardzo dobra książka, pełna ciekawych scen 😁🥹❤️‍🔥😋 zwrotów akcji, motywów dobrze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nooo oj joj joj.... Co tu się porobiło....
Ten tom jest naprawdę ciężki. Nie potrafię go ocenić pozytywnie, bo nie mogłam się wciągnąć, długo się rozwijało i nie szło mi to czytanie bardzooo....
Niestety dla mnie dopadła go klątwa drugiego tomu, a autorka chyba sama nie wiedziała jak chce ograć bohaterów i zanudziła czytelnika maksymalnie.
W całej tej historii doszukałam się zaledwie pięciu fajnych, ciekawych momentów. Reszta to skoki w czasie, miejscu, i powolne odkrywanie co, gdzie, z kim i jak....

Książkę ratuje ostatnie sto stron. Oro dostał po głowie od autorki, bardzo chciała go okiełznać i zgasiła jego ogień. Grim - jak to Grim zawsze wyjdzie z opresji - mało go tu było, ale jak się pojawił - ogień!

Co dostałam w tym tomie? Przez 400 stron bohaterka jednocześnie szykuje się do wojny poprzez poznawanie nowych umiejętności, a równolegle przypomina sobie co zaszło przed turniejem.

Brakowało mi zdecydowanie artefaktów, nowych wyjaśnień, bohaterów z krwi i kości, akcji która porywa i dynamiki, która sprawia, że przez książkę się leci. Do tego wszystkiego jeszcze leopard, którego będę się czepiała, ale którego obraz w głowie mam taki, że liczę że ta scena była mocna i właśnie taka jaką ja widziałam w głowie.

Jeśli podobał wam się poprzedni tom to warto przeczytać ten aby poznać przeszłość. Jednak nie będzie to lektura szybka i łatwa.

Nooo oj joj joj.... Co tu się porobiło....
Ten tom jest naprawdę ciężki. Nie potrafię go ocenić pozytywnie, bo nie mogłam się wciągnąć, długo się rozwijało i nie szło mi to czytanie bardzooo....
Niestety dla mnie dopadła go klątwa drugiego tomu, a autorka chyba sama nie wiedziała jak chce ograć bohaterów i zanudziła czytelnika maksymalnie.
W całej tej historii doszukałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Oj co to była za książka! Przeczytałam ją w jeden dzień! Zaciekawiła mnie bardzo. Akademia i treningi oraz dialogi głównej bohaterki z demonem!! Przypomina mi to trochę CRAVE ale to bardzo pozytywne jest. Mimo, że na akademie i Leaf w lochach trzeba czekać prawie 200 stron to jest to bardzo miłe czekanie, aby później dostać miks różnych akcji, sytuacji i bardzo fajnych bohaterów.

Oj co to była za książka! Przeczytałam ją w jeden dzień! Zaciekawiła mnie bardzo. Akademia i treningi oraz dialogi głównej bohaterki z demonem!! Przypomina mi to trochę CRAVE ale to bardzo pozytywne jest. Mimo, że na akademie i Leaf w lochach trzeba czekać prawie 200 stron to jest to bardzo miłe czekanie, aby później dostać miks różnych akcji, sytuacji i bardzo fajnych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo mi się podobała ta historia. Była wciągająca, bardzo fajnie jest wyjaśniony tytuł oraz co najważniejsze są tu smoki! Uwielbiam takie książki. Widziała tu inspirację dworami Mass oraz reteling Hadesa i Persefony - a ten mix dał naprawdę ciekawą lekturę - czekam na drugi tom.

A, ja nie czytałam jeszcze głównej serii więc nie wiem jak bardzo historie i bohaterowie są do siebie podobni. Dla mnie było to coś nowego.

Bardzo mi się podobała ta historia. Była wciągająca, bardzo fajnie jest wyjaśniony tytuł oraz co najważniejsze są tu smoki! Uwielbiam takie książki. Widziała tu inspirację dworami Mass oraz reteling Hadesa i Persefony - a ten mix dał naprawdę ciekawą lekturę - czekam na drugi tom.

A, ja nie czytałam jeszcze głównej serii więc nie wiem jak bardzo historie i bohaterowie są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo dobry kryminał. Znajdziecie tu niejednego trupa, tajemnicę z przed lat oraz dbanie tylko o własne dupsko. Książka z dreszczykiem do przeczytania w jeden wieczór. Uważajcie bo poczujecie się jak mucha - mucha która wpadła w sieć pająka i nie może się oderwać - tak wy nie oderwiecie się od książki.
Podobało mi się jeszcze to, że tytuł bardzo szybko został wyjaśniony, a to lubię.
Główny bohater książki jest po przejściach i próbuje ułożyć sobie życie na nowo - jednak przeszkadza mu w tym pojawienie się byłego współwięźnia oraz śmierć ojca, która zmusza go odkopania sprawy z przeszłości i jej wyjaśnienia.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i myślę, że nie ostatnie. Główny bohater miał epizod w innej książce więc chętnie przeczytam co tam robił.
To co skusisz się "pajączku" na lekturę?

Bardzo dobry kryminał. Znajdziecie tu niejednego trupa, tajemnicę z przed lat oraz dbanie tylko o własne dupsko. Książka z dreszczykiem do przeczytania w jeden wieczór. Uważajcie bo poczujecie się jak mucha - mucha która wpadła w sieć pająka i nie może się oderwać - tak wy nie oderwiecie się od książki.
Podobało mi się jeszcze to, że tytuł bardzo szybko został wyjaśniony, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To zakończenie!!!! Czytajcie!!!!

To zakończenie!!!! Czytajcie!!!!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lubicie opowieści? Baśnie? Legendy? Ja uwielbiam!🥰 Czytając tę książkę czułam się jak na targu bajarzy - pochłonięta każdą opowieścią chciałam więcej. 😁 Czułam się zahipnotyzowana niczym kobra przez muzykę, 🐍🎶 cieszyłam się na widok wody, niczym wędrowiec na pustyni. 🏜️🌵
"Złodziej gwiezdnego pyłu" to nie tylko historia Luli an-Nazari, czy Mazena, Omara, Aiszy. To opowieść o dżinach, o ich poświęceniu, o ich wartości, o ich przeznaczeniu. Poznajemy tu nie tylko słodkiego Qadira, ale i inne dżiny i dżinnianki. 🧞(Tak są tu kobiety dżiny 😎)
Arabski klimat, sułtan, pustynia i wyprawa po lampę z Zahabu. To tylko początek tego co dostałam. Znakomite artefakty, które skrywają różne tajemnice, eliksir odrodzenia, wtrącenia arabskich słów w tekst, tajemnicze ghule, szantaż oraz związana z nim zamiana, czy wyprawa w której uczestniczy gromadka nieufających sobie bohaterów.
Jak może przebiegać podróż dżina, kolekcjonerski, łowczyni, oraz zabójcy dżinów? Ciekawie? Niebezpiecznie? Zdecydowanie zagmatwanie! Kiedy wyplątają się z jednej akcji zaraz wpadają w kolejne kłopoty.
"Wydmy otaczające ruiny się poruszały. Nie, nie tyle poruszały się, co zapadały w sobie." #cytat
Klimatu całości dodają również cudne opisy. Targ, miasteczko, pustynia, czy Morze Piasku - stały się dla mnie krajobrazem zachwycającym, dodającym całości szczyptę realności. Są krótkie, ale bardzo obrazowe. 🕌☀️

Lubicie opowieści? Baśnie? Legendy? Ja uwielbiam!🥰 Czytając tę książkę czułam się jak na targu bajarzy - pochłonięta każdą opowieścią chciałam więcej. 😁 Czułam się zahipnotyzowana niczym kobra przez muzykę, 🐍🎶 cieszyłam się na widok wody, niczym wędrowiec na pustyni. 🏜️🌵
"Złodziej gwiezdnego pyłu" to nie tylko historia Luli an-Nazari, czy Mazena, Omara, Aiszy. To opowieść o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajna książka. Zabawna, morska, pełna ciekawych wtrąceń. Dużo tu morskich, pirackich, żeglugowych słów, które urozmaicają lekturę. Nie są one ciężki - wręcz przeciwnie - bawią i dodają uroku całości.

Bazyliszek, sztorm i morski kamień to podtytuł, który zraz z akcją idealnie reprezentuję klimat opowieści. Przeplatanie tych wydarzeń wraz z nazwami okrętów sprawia, że chcemy podróżować z kapitanem i jego niecodzienną załogą ;)
Krokodyl, jaguar, kurtyzany i jeszcze kilku zebranych przez przypadek (a może i nie ;) ) pasażerów sprawia, że załoga ma co robić. Fajna była też rozmowa z tubylcami i wyprawa na Tortugę.

Byłam bardzo zaskoczona, że morska przygoda może być tak ciekawa, wciągająca jak wir wodny oraz że można ją tak szybko przeczytać.

Bardzo fajna książka. Zabawna, morska, pełna ciekawych wtrąceń. Dużo tu morskich, pirackich, żeglugowych słów, które urozmaicają lekturę. Nie są one ciężki - wręcz przeciwnie - bawią i dodają uroku całości.

Bazyliszek, sztorm i morski kamień to podtytuł, który zraz z akcją idealnie reprezentuję klimat opowieści. Przeplatanie tych wydarzeń wraz z nazwami okrętów sprawia, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo lekka książka, która sama się czytam.
Ogólnie jest bardzo przewidywalna.
Można szybko polubić bohaterów. Tytułowe "podłe kłamstwa" to zbiór kłamstw, które wpływają na los bohaterów, które mają znaczenia w ich relacjach. Jedne wychodzą bardzo szybko inne ciągną się przez całą książkę.

Jeśli szukacie dobrej, szybko-czytającej się książki to polecam.

Książka ma 500 stron więc nie nadaje się na wakacje ;) Można z nią spędzić dwa miłe wieczory.

Bardzo lekka książka, która sama się czytam.
Ogólnie jest bardzo przewidywalna.
Można szybko polubić bohaterów. Tytułowe "podłe kłamstwa" to zbiór kłamstw, które wpływają na los bohaterów, które mają znaczenia w ich relacjach. Jedne wychodzą bardzo szybko inne ciągną się przez całą książkę.

Jeśli szukacie dobrej, szybko-czytającej się książki to polecam.

Książka ma 500...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Co to była za książka!!!! Rewelacja!!!

Nie dość, że czyta się to ekspresowo, że chce się poznać każdego bohatera, to jeszcze ten zamysł!!! BRAWO!!

Najgorsze jest to, że autora do napisania tej książki zainspirował świat w którym żyjemy!!

Jeśli lubicie niebanalne książki, wzruszające, pełne znakomitej akcji, wątków i wywołujących skrajne emocje, to ta książka jest dla was. Na uwielbiam styl autora, ale koniec tej książki rozwalił system!!!

Wydana jest pięknie. Okładka - rozszczepiona twarz - rewelacja! Papier i druk tak miły dla oczu że nie czujesz zmęczenia podczas lektury. Treść - wciągająca, trzymająca w napięciu, porywająca.

Żądam filmu na podstawie tej książki!!! Jest to straszne, ale i z przestrogą. Handel narządami do przeszczepu jest nielegalny, a wyobraźcie sobie świat w którym można oddać dziecko na rozszczepienie (na części!), tylko dlatego że nam nie pasuje. Tylko dlatego, że rodzic cobie z nim nie radzi. Tylko dlatego że jest nieidealne. Tylko dlatego, że ... (z byle powodu: bo było pierwsze, bo było ostatnie, bo jest chłopcem, bo jest dziewczynką....itd...). Idea bociana też rozwaliła system. "Ktoś znowu nam odwalił bociana."! (A opowieść o jednym takim dziecku - EMOCJE MILION).

Co to była za książka!!!! Rewelacja!!!

Nie dość, że czyta się to ekspresowo, że chce się poznać każdego bohatera, to jeszcze ten zamysł!!! BRAWO!!

Najgorsze jest to, że autora do napisania tej książki zainspirował świat w którym żyjemy!!

Jeśli lubicie niebanalne książki, wzruszające, pełne znakomitej akcji, wątków i wywołujących skrajne emocje, to ta książka jest dla...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bliźniacze korony Catherine Doyle, Katherine Webber
Ocena 7,9
Bliźniacze korony Catherine Doyle, Ka...

Na półkach: ,

Książka jest bardzo lekka i wciągająca. Praktycznie sama się czyta. Doskonałe dialogi, tajemnica, magia, delikatny romans i ONE - dwie siostry.

Książka jest bardzo lekka i wciągająca. Praktycznie sama się czyta. Doskonałe dialogi, tajemnica, magia, delikatny romans i ONE - dwie siostry.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa, klimatyczna książka. Atmosfera dreszczyku towarzyszy nam od pewnego momentu, aby czytelnik czuł niepokój. Strachu tu nie ma za wiele, ale bardzo ciekawa książka. Brakowało mi takiej lektury już od dłuższego czasu.

Bardzo ciekawa, klimatyczna książka. Atmosfera dreszczyku towarzyszy nam od pewnego momentu, aby czytelnik czuł niepokój. Strachu tu nie ma za wiele, ale bardzo ciekawa książka. Brakowało mi takiej lektury już od dłuższego czasu.

Pokaż mimo to