Opinie użytkownika
Zdecydowanie Piotr Kościelny został moim ulubionym autorem. Po lekturze "Nagonki" tylko utwierdziłam się w tym przekonaniu. W serii z komisarzem Sikorą są emocje, akcja, napięcie i to oczekiwanie co będzie na następnej stronie. Trzy poprzednie książki to jak porządna dawka kofeiny, "Nagonka" to już kawa zalana energetykiem 😂 POLECAM!!!!
PS. Już szukam kolejnych książek...
Po przeczytaniu kolejnej książki Pana Piotra Kościelnego, którą czytałam z zapartym tchem, mogę powiedzieć, że znalazłam kolejnego ulubionego polskiego pisarza, a nie ma ich tak wielu. Tak samo jak przy "Łowcy" od początku do końca książka trzyma w napięciu a zakończenie jest iście zaskakujące. Polecam z czystym sumieniem!
Pokaż mimo toKsiążka od początku do końca trzymająca w napięciu. Porusza bardzo trudny temat, przez co jest bardzo mocna, we mnie wywołała wiele emocji. Polecam!
Pokaż mimo toJedna z takich lektur, po której przeczytaniu nie żałuje się nieprzespanej nocy. Mnóstwo historii opowiedzianych w krótki treściwy sposób, ale tak, że człowiek ma wrażenie jakby był ich świadkiem. Książka dodatkowo okraszona przepięknymi fotografiami. Pozycja obowiązkowa dla miłośników przyrody. To książka do której się wraca!
Pokaż mimo toDawno nie zdarzyło się, żeby książkę udało mi się przeczytać w dwa dni, a raczej w dwie noce. Dawno nie zdarzyło mi się również, żeby książka była mokra od łez. Moja opinia nie będzie rzetelna, obiektywna bo jest za bardzo... o mnie. Bo może i kochanka brak, i przyjaciel z przyjaźni się wycofał, a może nigdy przyjacielem nie chciał być, ale mąż traktujący żonę jako element...
więcej Pokaż mimo toPo książkę C.J. Tudora pt. "Kredziarz" sięgnęłam sugerując się sporym szumem wokół tej pozycji. Po lekturze mogę stwierdzić z całym przekonaniem, że może co prawda zdarzało mi się czytać gorsze książki, ale i tak nie rozumiem tego żywego zainteresowania oraz poruszeniem akurat tą pozycją. Mimo wszystko nie uważam czasu spędzonego z "Kredziarzem" za zmarnowany, ponieważ...
więcej Pokaż mimo toPo przeczytaniu "Świętej tajemnicy" tak naprawdę miałam trochę rozterkę co do mojej opinii. Z jednej strony ciąg zdarzeń przyczynowo-skutkowych dobrze przemyślany. Autor w początkowej części ksiązki zadbał o stopniowanie napięcia, po czym akcja staje się coraz bardziej dynamiczna. Z drugiej jednak strony samo zakończenue troszkę rozczarowujące, zabrakło mi troszeczkę takiej...
więcej Pokaż mimo toKsiążka "Chata" trafiła do mnie przypadkowo. Po przejrzeniu opinii na jej temat wcisnęłam ją w kolejkę książek do przeczytania. No cóż... nie przemówiła do mnie. Nijak. Może i jest to jedna z tych ambitniejszych książek, ale zdecydowanie nie dla mnie. Żałuję, że czasu nie poświęciłam na coś innego...
Pokaż mimo to
Po książkę sięgnęłam, ponieważ.... co tu dużo mówić kocham Nosowską 😁
Cóż można napisać więcej - książka jest lekka, pełna humoru, nawet wtedy kiedy poruszane są nie do końca wesołe tematy. Jestem zauroczona, oczarowana, zaintrygowana. Nie czułam, że czytam książkę, czułam że siedzię przy kawie z przyjaciółką i słucham jej historii życia.
Proszę o więcej!!!
Świetna, wciągająca książka. Max Czornyj dobrze zadbał o regulowanie nam dawki napięcia, choć i tak przez całą książkę było ono na bardzo wysokim poziomie. Wartka akcja, dobrze poprowadzony wątek, zagadki... Wprost nie mogłam się oderwać, bo chciałam jeszcze i jeszcze... I pozostało mi ubolewanie, że książka tak szybko się skończyła.
Na pewno będę polować na następne...
Dobra książka. Fajnie skonstruowana, przemyślana fabuła, wątek tak poprowadzony, że do końca nie byłam pewna kto jest tym dobrym a kto złym bohaterem i jakie będzie jej zakończenie. Polecam.
Pokaż mimo toNo cóż. Ciężko jest mi ocenić tą książkę bo w sumie ani wątek mnie nie porwał, ani nie wzbogaciła ona mojego marnego życia, ani nie skłoniła do refleksji. Po prostu była...
Pokaż mimo to
Miałam duży problem z oceną "Zaklinacza.
Z jednej strony Donato Carrisi zapewnił nam taką dawkę adrenaliny, że czułam się jak na kolejce górskiej. Chwilami miałam już przesyt tych wysokich obrotów. Brakowało mi tu zdecydowanie stopniowania napięcia i zwrotów akcji.
Zawiedziona trochę jestem zakończeniem. Książka pędziła na takich obrotach, a zakończenie niestety wyglądało...
Ciekawa książka. Opowieść o wielkiej odwadze, nie tylko samej autorki, ale również jej rodziców, którzy najpierw dla własnych przekonań a później dobra swoich dziecki są w stanie sprzeciwić się swym liberalnym rodzinom a nawet zwyczajom panującym w Pakistanie.
Książka godna polecenia.
Główna bohaterka, książki Małgorzaty Kalicińskiej „Trzymaj się, Mańka!”, pogrążona w żałobie po śmierci swej ukochanej siostry Lilki, zostaje wyrwana ze swoistego letargu dzięki... zalanemu mieszkaniu. Przewrotnie rzecz ujmując był to dla niej zimny prysznic, przebudzenie z zimowego snu, nowy początek. Tytułowa Mańka zaczyna dostrzegać jak wiele rzeczy nie zauważała i jak...
więcej Pokaż mimo toPo lekturze "Samotności w sieci" zapragnęłam sięgnąć po inną pozycję tego autora. Cóż, "Molekuły emocji" zbyt wiele we mnie nie poruszyły, ot krótkie opowiastki z życia różnych bohaterów, napisane w dość chłodny sposób. A może i czas na czytanie tej książki niezbyt sprzyjający, jednak jestem zdania, że to nie jest książka do której się wraca...
Pokaż mimo to
„Hodowca świń” to książka mocna, bardzo prawdziwa. Anna Zacharzewska
pokazała w niej kulisy pracy w korporacji, chociaż ile z nas po lekturze pokiwa głową i pomyśli, że pomimo iż nie pracuje w korpo, rzeczywiśtość wszędzie wydaje się być taka sama. Jak dużo jesteśmy w
stanie znieść, ile "ciosów" dobierzemy od swojego przełożonego, bo boimy się o swoją
posadę i gdzie...
Po przeczytaniu "Królowej" jestem niemniej zafascynowana Elżbietą Cherezińską, jak po ukończeniu "Hardej". Autorka bardzo zadbała o to, abyśmy z każdą przeczytaną stroną pragnęli zagłębić się w lekturze jeszcze bardziej. W moim przypadku bardzo się to udało, bo niejedna noc okazywał się zbyt krótka, aby zaspokoić mój niedosyt na kolejne strony "Królowej"...
Długo...
Przyznam, że początki z hardą były ciężkie. Prawdopodobnie mogło to wynikać z nietuzinkowego tematu czyli trzeba było przestawić swoje tory myślowe na mniej nowoczesną tfabułę, na wczucie się w bohaterów którzy mieli inny tok myślenia niż współcześnie. Ta podróż w czasie zajęła mi ok 40 stron, a po nich to się dopiero działo. Wprost nie mogłam się od niej oderwać. Książka...
więcej Pokaż mimo to
Złamane pióro” to fenomenalna powieść Małgorzaty Marii Borochowskiej. Autorka sprawnie operuje pięknym językiem, zawierając w swoim utworze mnóstwo mądrości życiowych, skłaniających do refleksji, np. "Czasami trzeba sięgnąć dna, żeby się odbić, ale skąd wiedzieć, że to już, że trzeba się odbić , nim będzie za późno".(str7).
„Złamane Pióro” opowiada losy...