rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ten, kto chce sięgnąć po tę pozycję musi wiedzieć, że nie jest to książka o wielkim reżyserze, jego twórczości oraz fascynacjach artystycznych, ale rodzaj studium o mężczyźnie. Nie artystyczna biografia wybitnego reżysera, dramaturga, ale opowieść o człowieku poszukującym nowych wyzwań, inspiracji, zmiany, spełniania się bez wyrzutów sumienia, korzystania z życia i jego uciech, łaknącego emocji często kosztem najbliższych. To opis hedonistycznego podejścia do życia osoby twórczej, niezmiernie pracowitej i płodnej, która be skrupułów bierze z życia garściami i bez oglądania się na konwenanse czerpie - nie zważając na nic i na nikogo.
Bergman jawi się tu jak narcystyczny, niedojrzały, oczywiscie wrażliwy, ale nieco psychopatyczny osobnik płci męskiej, który szukając całkowitej akceptacji, oddania i podporządkowania się mu, buduje i karmi osobiste oraz tworcze ego kosztem innych bezkompromisowo idąc drogą swojego uzależnienia- sztuki.

Ten, kto chce sięgnąć po tę pozycję musi wiedzieć, że nie jest to książka o wielkim reżyserze, jego twórczości oraz fascynacjach artystycznych, ale rodzaj studium o mężczyźnie. Nie artystyczna biografia wybitnego reżysera, dramaturga, ale opowieść o człowieku poszukującym nowych wyzwań, inspiracji, zmiany, spełniania się bez wyrzutów sumienia, korzystania z życia i jego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę warto przeczytać, choć ani tytuł nie koresponduje w całości z umieszczonymi w zbiorze reportażami, ani struktura wypowiedzi autorki nie przekonuje. Poruszane tematy nie wyczerpują zagadnień i miałam wrażenie, że książka wydawana była na szybko, pod presją czasu. Wyraźny chaos, powtórzenia i przypadkowo dobrane kwestie dają wrażenie niedosytu. Zwłaszcza, jeśli pamięta się wcześniejsze pozycje autorki, które dawały dowód na prawdziwe zainteresowanie, wnikliwe i bezkompromisowe podejście do rozmówców oraz wyczerpujące oraz sugestywne przedstawianie spraw.
Czekam na lepsze reportaże i bardziej skrojone na miarę zbiory tej autorki.

Książkę warto przeczytać, choć ani tytuł nie koresponduje w całości z umieszczonymi w zbiorze reportażami, ani struktura wypowiedzi autorki nie przekonuje. Poruszane tematy nie wyczerpują zagadnień i miałam wrażenie, że książka wydawana była na szybko, pod presją czasu. Wyraźny chaos, powtórzenia i przypadkowo dobrane kwestie dają wrażenie niedosytu. Zwłaszcza, jeśli...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Barwnie i z uśmiechem napisany poradnik o tym, jak odnaleźć w życiu balans. Autor podpowiada jak pogodzić i zadbać o tzw. trzy ogrody życia- pracę, dom i siebie.
Z dystansem, konkretnie i dbałością praktyka podsuwa rozwiazania, które w uproszczony sposób pozwolą zadbać o to, co w życiu ważne, najbardziej wartościowe oraz dające pod koniec życia najwięcej satysfakcji.
Brzezinski nie roztkliwia sie nad niemocą, frustracjami, lenistwem - wręcz przeciwnie - uświadamia skuteczność działania w życiu, dostosowania się do dzisiejszej rzeczywistosci, trzeźwego spojrzenia na problemy,których nie unikniemy na drodze naszego życia. Życia, za które w pełni odpowiadamy wyłącznie my - śwadomi kreatorzy codziennego dnia.
Książka nie wyczerpuje oczywiście złożoności aspektów życia, jest jednak dobrym i konkretnym kierunkowskazem. Utwierdza w przekonaniu, że wymówki, odraczanie, poświęcanie się, uciekanie od twardej prawdy życia, wyzyskiwanie innych, usprawiedliwianie się jest czymś, co oddala nas od pełni życia, realności i świadomości własnego uczestnictwa w budowaniu zadowalającego życia.
Budująca i dojrzała lektura dla każdego, kto nie szuka wymówek, tylko chce szczerze popracować nad jakością życia. Kto własną pracą i odpowiednim ustawieniem priorytetów wypracuje w sobie realne (nie romantyczne,nie narcystyczne, nie szowinistyczne itp.) podejście do życia.

Barwnie i z uśmiechem napisany poradnik o tym, jak odnaleźć w życiu balans. Autor podpowiada jak pogodzić i zadbać o tzw. trzy ogrody życia- pracę, dom i siebie.
Z dystansem, konkretnie i dbałością praktyka podsuwa rozwiazania, które w uproszczony sposób pozwolą zadbać o to, co w życiu ważne, najbardziej wartościowe oraz dające pod koniec życia najwięcej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Instrukcja obsługi faceta Suzan Giżyńska, Katarzyna Miller
Ocena 5,7
Instrukcja obs... Suzan Giżyńska, Kat...

Na półkach:

Niby lekka, niby nic nowego, niby oczywistości podane jak na tacy a jednak warto przy tej lekturze się zatrzymać.
Polecam wszystkim młodym kobietom, kobietom starszym i nieco zagubionym, mamom lub babciom, które mogą ten poradnik podsunąć nastolatce lub studentce.
Lektura dla kobiet, które z dystansem, luzem, rozwagą i pełną świadomością pragną czerpać radość z relacji z mężczyzną. A wszystko po to, by przestać okłamywać siebie i innych, pozbyć się zbędnych zahamowań i poczucia winy oraz zaakceptować swoje potrzeby i tęsknoty, także te seksualne.

Niby lekka, niby nic nowego, niby oczywistości podane jak na tacy a jednak warto przy tej lekturze się zatrzymać.
Polecam wszystkim młodym kobietom, kobietom starszym i nieco zagubionym, mamom lub babciom, które mogą ten poradnik podsunąć nastolatce lub studentce.
Lektura dla kobiet, które z dystansem, luzem, rozwagą i pełną świadomością pragną czerpać radość z relacji z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobry thriller, ale nie tak wybitny, cudowny, wspaniały i trzymający w napięciu, jak przedstawiają go marketingowcy.
To, co najbardziej mnie zaciekawiło to psychologiczne uwikłanie kobiet w relacji z przemocowcem, osobą socjopatyczną. Kontekst współuzależnienia, mechanizmy emocjonalnego zawłaszczania i podporządkowywania sobie innych, przejmowanie kontroli i wreszcie wszechobecne kłamstwo oraz doprowadzanie niemal do obłedu, poprzez przekazywanie sprzecznych sygnałów i windowanie wyłącznie swoich potrzeb zostało przez autorkę bardzo dobrze uchwycone. To właśnie ten problem stał się podłożem do zbudowania historii o Rachel, Megan i Annie, które tak naprawdę były tylko narzędziami w wypełnianiu oraz spełnianiu oczekiwań, zachcianek, kaprysów niedojrzałej czy wręcz chorej osobowości Toma.
Polecam zarówno książkę, jak i film.

Dobry thriller, ale nie tak wybitny, cudowny, wspaniały i trzymający w napięciu, jak przedstawiają go marketingowcy.
To, co najbardziej mnie zaciekawiło to psychologiczne uwikłanie kobiet w relacji z przemocowcem, osobą socjopatyczną. Kontekst współuzależnienia, mechanizmy emocjonalnego zawłaszczania i podporządkowywania sobie innych, przejmowanie kontroli i wreszcie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mądry poradnik o motywacji poprzez tzw. głaski, czyli wszelkiego rodzaju pozytywne komunikaty werbalne i pozawerbalne w celu ułożenia sobie życzliwych, ciepłych i opartych na wzajemnym szacunku oraz wsparciu relacji. Relacji zarówno osobistych jak i zawodowych.
Autor licznymi przykładami, popartymi badaniami naukowymi, wskazuje na dodatni wpływ głasków, niezbędnych każdemu człowiekowi do prawidłowego rozwoju, funkcjonowania, pracy, budowania relacji i szczęścia.
Książka jednoznacznie daje świadectwo temu, że komplementy, dobre słowo, zauważanie cudzych wysiłków czy umiejętności są jak tlen, więc nie powinny być miarkowane, dozowane, spekulatywnie dobierane, ale podawane w częstych dawkach nawet w nadmiarze. Rozdawanie głasków jest bowiem porównane do częstowanie gościa gorącą czekoladą, której gospodarz nie powinien skąpić tylko zadbać, by filiżanka była wciąż pełna i dopełniana ciepłą porcją.

Mądry poradnik o motywacji poprzez tzw. głaski, czyli wszelkiego rodzaju pozytywne komunikaty werbalne i pozawerbalne w celu ułożenia sobie życzliwych, ciepłych i opartych na wzajemnym szacunku oraz wsparciu relacji. Relacji zarówno osobistych jak i zawodowych.
Autor licznymi przykładami, popartymi badaniami naukowymi, wskazuje na dodatni wpływ głasków, niezbędnych każdemu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Słodko-gorzki obrazek relacji damsko-męskich z dużym naciskiem na znaczenie i udział mężczyzny w jakże skomplikowanym (a może jednak nie) życiu małżeńskim. Bo przecież nie jest łatwo i nie jest lekko kobiecie nie zdradzać lub wytrzymywać na co dzień z nudziarzem, obleśnikiem czy innym obdarzonym w nieeleganckie cechy panem:)
Zabawnie, z dystansem i przekornie napisany poradnik dla nieporadnych, zagubionych i niezorientowanych mężczyzn, ktorzy szukają recepty na to, jak poradzić sobie z kobietą w związku, mając oczywiście na uwadze swój wielki udział w budowaniu relacji.
Tytuł " Tylko dla mężczyzn" może nieco osłabić czujność kobiet w wyborze pozycji, ale drogie Panie - nie dajcie się zwieść - warto z uwagą przeczytać zwłaszcza początek i zawarte w nim tzw. "szpruchy" oraz ... całą resztę dotyczącą odmienności płci.
Lektura dowcipna, kąśliwa i wielce pouczająca nawet jak na rady z poprzedniego stulecia.

Słodko-gorzki obrazek relacji damsko-męskich z dużym naciskiem na znaczenie i udział mężczyzny w jakże skomplikowanym (a może jednak nie) życiu małżeńskim. Bo przecież nie jest łatwo i nie jest lekko kobiecie nie zdradzać lub wytrzymywać na co dzień z nudziarzem, obleśnikiem czy innym obdarzonym w nieeleganckie cechy panem:)
Zabawnie, z dystansem i przekornie napisany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo wartościowa pozycja dla kobiet, które nie potrafią wyzwolić się z krzywdzącej relacji. Kobiet pozostających w psychicznie toksycznym uzależnieniu od partnera, dla uzależnionych oraz zniewolonych emocjonalnie, dla kochających za bardzo, dla silnych kobiet z deficytami miłości w dzieciństwie i wielu innych, które chcą bezgranicznie wierzyć oraz ufać w słowa a nie czyny partnera.
Ta napisana przystępnie a przede wszystkim poparta osobistym przykładem, doświadczeniami, bólem, rozterkami i porażkami książka to swoiste kompendium praktycznej wiedzy o tym, jak poradzić sobie z wewnętrzym rozdraciem. Tytułowe dwie głowy to racjonalność i emocjonalność, które czasami zawodzą, kiedy zachodzi dysonans w odbiorze rzeczywistości. Dysonans spowodowany wpływem na nasze życie osoby emocjonalnie chorej, skrzywionej czy niezrównoważonej psychicznie, czyli tzw. psychofaga.
Autorka bardzo sugestywnie i przekonująco odsłania mechanizmy relacji uzależnieniowej, z całą mocą podkreślając, że każda kobieta może sobie z tym poradzić, jeśli przyzna się do porażki a potem zawalczy o siebie, swoje zdrowie psychiczne i swoją przyszłość.

Bardzo wartościowa pozycja dla kobiet, które nie potrafią wyzwolić się z krzywdzącej relacji. Kobiet pozostających w psychicznie toksycznym uzależnieniu od partnera, dla uzależnionych oraz zniewolonych emocjonalnie, dla kochających za bardzo, dla silnych kobiet z deficytami miłości w dzieciństwie i wielu innych, które chcą bezgranicznie wierzyć oraz ufać w słowa a nie czyny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skuszona dobrymi opiniami kupiłam poradnik z pięćdziesięcioma lekcjami na trudniejsze chwile i... niestety zawiodłam się. Być może młode osoby wyłuskają dla siebie kilka dobrych rad, ale tak naprawdę ta pozycja niczym się nie wyróżnia.
Nie poruszyła mnie, nie dodała otuchy, nie pobudziła do głebszego zastanowienia, nie dodała siły, wreszcie nie odkryła nawet "oczywistych oczywistości", które warto byłoby wprowadzić w życie.
Jedyne uniwersalne twierdzenie, które warto z tej książki zapamiętać to: " Nieważne, co ci się w życiu przytrafia, ważne, jak to wykorzystasz. Życie przypomina grę w pokera. Nie masz wpływu na to, jakie dostaniesz karty - ale tylko od ciebie zależy, jak rozegrasz partię" (...) O tym, kim naprawdę jesteśmy, nie świadczą nasze zdolności, tylko nasze wybory."

Skuszona dobrymi opiniami kupiłam poradnik z pięćdziesięcioma lekcjami na trudniejsze chwile i... niestety zawiodłam się. Być może młode osoby wyłuskają dla siebie kilka dobrych rad, ale tak naprawdę ta pozycja niczym się nie wyróżnia.
Nie poruszyła mnie, nie dodała otuchy, nie pobudziła do głebszego zastanowienia, nie dodała siły, wreszcie nie odkryła nawet "oczywistych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Poszukiwanie sensu życia dla każdego z nas staje się nie lada wyzwaniem. Dopiero uświadomienie sobie - najczęściej w ekstremalnych sytuacjach- po co, dlaczego i w jakim celu los stawia nas w danych sytuacjach, zaczyna dotykać i odkrywać pokłady prawdziwego człowieczeństwa i często niewygodnej prawdy o sobie.
Autor uświadamia jednak (obrazując to własnym przykładem i przeżyciem ogromu cierpień), że człowiek ma możliwość wyboru swojego postępowania niezależnie od zaistniałych okoliczności, ponieważ ma wolność wyboru, za którą stoi odpowiedzialność za czyny i podejmowane decyzje. Najistotniejsze jestem zatem uświadomienie sobie tego, że wybór podejmuje się niezależnie od uwarunkowań biologicznych, psychologicznych czy socjologicznych, bowiem istota ludzka "z natury ma umiejętniść wznoszenia się ponad owe uwarunkowania i sięgania poza nie".
Polecam książkę wszystkim, którzy pogubili się w swoich emocjach, mają tendencje depresyjne albo szukają usprawiedliwień dla niegodziwego postępowania, ale również tym, których życie i zdarzenia nie oszczędzały i próbują zrozumieć innych, życie i siebie.

Poszukiwanie sensu życia dla każdego z nas staje się nie lada wyzwaniem. Dopiero uświadomienie sobie - najczęściej w ekstremalnych sytuacjach- po co, dlaczego i w jakim celu los stawia nas w danych sytuacjach, zaczyna dotykać i odkrywać pokłady prawdziwego człowieczeństwa i często niewygodnej prawdy o sobie.
Autor uświadamia jednak (obrazując to własnym przykładem i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przejmująca książka o wrażliwości, empatii, zasadach moralnych, przyjaźni, miłości, ale przede wszystkim o zbrukanej niepotrzebną śmiercią i hitlerowską propagandą rzeczywistości.
Jest smutno, przykro i niegodziwie a przy tym radośnie, z nadzieją i odwagą skierowaną ku człowieczeństwu. To siła ma tu moc - siła ludzka, siła słowa, siła ducha, siła śmierci. Wszystko przenika się wzajemnie, czyniąc z tej książki podręcznik do nauki uważności. Uważności na potrzeby swoje i przede wszystkim innych.
Szczerze polecam.

Przejmująca książka o wrażliwości, empatii, zasadach moralnych, przyjaźni, miłości, ale przede wszystkim o zbrukanej niepotrzebną śmiercią i hitlerowską propagandą rzeczywistości.
Jest smutno, przykro i niegodziwie a przy tym radośnie, z nadzieją i odwagą skierowaną ku człowieczeństwu. To siła ma tu moc - siła ludzka, siła słowa, siła ducha, siła śmierci. Wszystko przenika...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

(...) ten, kto nie ma siebie, musi mieć kogoś. Jakkolwiek by mu z nim nie było".

Zagubiona, rozwarstwiona, niepewna siebie uczuciowo i bardzo wrażliwa dziewczyna szuka sposobu na szczęście. Najpierw zewnętrznie, pokładając nadzieje na uzupełnienie siebie w grupie przyjaciół, później w mężczyźnie, który nie potrafi się szczerze i lojalnie zaangażować w małżeńską relację i wreszcie w zawodzie, który staje się jedynie fasadą dla wewnętrznego rozdarcia.
Książka, która dotyka najistotniejszych dla kobiety spraw - czyli tego, czego tak naprawdę potrzebuje, o co powinna w życiu walczyć, na czym powinno jej zależeć, gdzie i w którym momencie postawić granice, co daje poczucie bezpieczeństwa, zadowolenia i radości. Czy daje odpowiedż, ilustrując to przykładem? Z całą pewnością nie. Co ważne jednak, prowokuje do zastanowienia się czy warto dla wątpliwej, pozornej, właściwie nieodwzajemnionej miłości brnąć i trwać w nadziei na lepsze chwile. I do czego może doprowadzić ciche przyzwolenie na nielojalność w związku.

(...) ten, kto nie ma siebie, musi mieć kogoś. Jakkolwiek by mu z nim nie było".

Zagubiona, rozwarstwiona, niepewna siebie uczuciowo i bardzo wrażliwa dziewczyna szuka sposobu na szczęście. Najpierw zewnętrznie, pokładając nadzieje na uzupełnienie siebie w grupie przyjaciół, później w mężczyźnie, który nie potrafi się szczerze i lojalnie zaangażować w małżeńską relację i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Te bardzo krótkie opowiadania Wiśniewskiego to minimalistycznie przedstawione historie ludzi, z których każdy niesie w sobie jakiś ciężar egzystencji. Napisane są z celną i dobitną wnikliwością oraz w wielu przypadkach poparte wiedzą popularnonaukową, która ma wprowadzić zdroworozsądkowy dystans. Kreują obrazy odsłaniające emocje, skrywane rozterki, nieprzepracowane słabości będące tą ciemniejszą czy brudniejszą stroną życia. Jednym słowem - ładne, konkretne, żywe.
Polecam.

Te bardzo krótkie opowiadania Wiśniewskiego to minimalistycznie przedstawione historie ludzi, z których każdy niesie w sobie jakiś ciężar egzystencji. Napisane są z celną i dobitną wnikliwością oraz w wielu przypadkach poparte wiedzą popularnonaukową, która ma wprowadzić zdroworozsądkowy dystans. Kreują obrazy odsłaniające emocje, skrywane rozterki, nieprzepracowane...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna, głęboka powieść o wrażliwości, sposobach doświadczania, odbierania i odczuwania świata. O tym jak choroba, traumatyczne doświadczenia, zranione uczucia odmieniają postrzeganie siebie, innnych i wszystkiego co wokół. Jak spotkania ludzi potrafią wpłynąć na nasz los, odmienić życie albo od nowa ukształtować w nas to, co pierwotnie dobre a zostało zniszczone, zdeprawowane lub zdeformowane.
Powieść jednocześnie smutna i pokrzepiająca. Odkrywa bowiem oblicza ludzkiej ułomności duchowej, słabości, kruchości i ulotności. A przy tym daje nadzieję na pozytywną odmianę. Odbudowuje wiarę w dobrą stronę ludzkiej natury, która choć goni za tęsknotami, namiętnościami i samolubnym spełnienianiem zachcianek "ego" , może być dla nas nie tylko zgubą, ale także odkrywaniem, dopełnieniem czy duchowym rozwijaniem. Książka bardzo umiejętnie odkrywa oblicza tolerancji, cierpliwości oraz miłości. Oddaje także hołd codzienności, prostym czynnościom oraz życiu w zgodzie z prawami natury. Uświadamia także, że każdy z nas (mimo głęokich ran i doznanych krzywd) może czynić dobro i być wsparciem dla innych.
Szczerze polecam zwłaszcza kobietom, bo to o nich i ich sposobie odnajdywania się w bolesnej rzeczywistości jest ta lektura.

Piękna, głęboka powieść o wrażliwości, sposobach doświadczania, odbierania i odczuwania świata. O tym jak choroba, traumatyczne doświadczenia, zranione uczucia odmieniają postrzeganie siebie, innnych i wszystkiego co wokół. Jak spotkania ludzi potrafią wpłynąć na nasz los, odmienić życie albo od nowa ukształtować w nas to, co pierwotnie dobre a zostało zniszczone,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdaje się, że to życie napisało tę książkę. Pełen realizm, żywi bohaterowie, codzienność przesiąknięta zwyczajnością, bez ozdobników i zbędnych emocjonalizmów. Prosta w odbiorze rzeczywistość naznaczona dramatami, chwilami ulotnego szczęścia i ludzkim dążeniem do lepszego życia. Los kobiety zwykłej i niezwykłej zarazem, która w walce o siebie nie zapomina o dbaniu o najbliższych, uszczęśliwianiu ich kosztem swoich potrzeb a czasem podążająca z dziecięcą naiwnością i odruchami serca w stronę niekontrolowanych zagrożeń.
Tytułowe "szepty" to pozostałość nieprzerobionych traum, krzywd, zagubienia i braku rodzicielskiego wsparcia prłnego miłości i akceptacji oraz ich bolesnych, zaognionych odprysków pozostałych w psychice dorosłej osoby.
Bardzo dobra książka, której surowość przekazu daje możliwość pochylenia się nad zwykłym, ludzkim, prostym bytem wielu polskich rodzin.

Zdaje się, że to życie napisało tę książkę. Pełen realizm, żywi bohaterowie, codzienność przesiąknięta zwyczajnością, bez ozdobników i zbędnych emocjonalizmów. Prosta w odbiorze rzeczywistość naznaczona dramatami, chwilami ulotnego szczęścia i ludzkim dążeniem do lepszego życia. Los kobiety zwykłej i niezwykłej zarazem, która w walce o siebie nie zapomina o dbaniu o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic dodać, nic ująć, ponieważ podtytuł mówi sam za siebie. Trudno odmówić autorowi racji, ale też trudno się dziwić temu, co dzieje się na szczytach władzy. Nie trzeba być idealistą, niedoświadczonym młokosem, by zdawać sobie sprawę z tego, że gdzie władza, pieniądze i wpływy - tam brudny świat, system, szantaże oraz manipulacje. Zaspakajanie własnego wybujałego ego to przede wszystkim wchodzenie w układy, nieczyste interesy, lisia strategia, manipulacje i niestety ofiary z tych, którzy węszą, chcą zagrozić lub zdemaskować układ. Wiadomo, że najczęściej rykoszetem dostają niewinni lub zbyt dociekliwi.
Nie dla maluczkich, nie dla uczciwych i nie dla porządnych jest wytarty ze skrupułów świat, który kreują rządzący niby dla społecznego czy ogólnego dobra. "Jeśli wchodzisz między wrony, musisz krakać jak i one" . Przykra to prawda, bo nie broni niestety ideałów i dążeń ku jak najlepszemu systemowi, zabezpiecza jednak interesy tych, którzy potrafili, chcieli czy dążyli do osiągnięcia społecznych szczytów, rezygnując tym samym z moralności, uczciwości i podążania ścieżką spełniania patriotycznych czy zawodowych zobowiązań.
Polecam adeptom, którzy idealistycznie patrzą w przyszłość i nieskażeni smogiem czy oparami niecnej bezkompromisowości wierzą w prawo, pracowitość, sparwiedliwość, ideowość i inne szczytne hasła rodem z epoki romantyzmu i pozytywizmu:)

Nic dodać, nic ująć, ponieważ podtytuł mówi sam za siebie. Trudno odmówić autorowi racji, ale też trudno się dziwić temu, co dzieje się na szczytach władzy. Nie trzeba być idealistą, niedoświadczonym młokosem, by zdawać sobie sprawę z tego, że gdzie władza, pieniądze i wpływy - tam brudny świat, system, szantaże oraz manipulacje. Zaspakajanie własnego wybujałego ego to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szczerze napisawszy mam mieszane uczucia na temat tej książki. Taki słowotok myśli, spostrzeżeń, przemyśleń czy wtrąceń w postaci odwołań literackich czy konotacji stylistycznie przekazany jako strumień świadomości różnych bohaterów był dla mnie na początku nieco uciążliwy. Zresztą do samego końca zmiana kolejnych narratorów wypowiedzi wprowadzała chaos i zagubienie. I choć nie można zarzucić autorce oryginalnego ujęcia niepełnosprawności intelektualnej w odsłonie macierzyńskiej, społecznej oraz indywidualnej to zabrakło mi pewnej spójności. Choć, z drugiej strony, może właśnie obrany styl miał podkreślić funkcjonowanie tytułowego bohatera? Jego odmienność, dziwne zachowania, niekonwencjonalne spojrzenie na wszystko, co wokół niego?
Mimo wszystko książka mnie wciągnęła. Jest w pewien sposób ciepła i budzi pozytywne uczucia. Poddałam się tej słodko-gorzkiej opowieści o niełatwym i pełnym wyzwań macierzyństwie, o nieuniknionym upływie czasu, niepewności sprostania życiowym wyzwaniom oraz trudach życia osób intelektualnie mniej sprawnych.
Warto przeczytać, by przypomnieć sobie co to jest empatia, zrozumienie, tolerancja, cierpliwość i odmienność, która przy niezbyt akceptowalnych cechach, nie zawsze jest gorsza czy zasługująca na potępienie. Nieporadność społeczna może mieć bowiem oblicze ciepła, miłości, oddania i dobrych chęci.

Szczerze napisawszy mam mieszane uczucia na temat tej książki. Taki słowotok myśli, spostrzeżeń, przemyśleń czy wtrąceń w postaci odwołań literackich czy konotacji stylistycznie przekazany jako strumień świadomości różnych bohaterów był dla mnie na początku nieco uciążliwy. Zresztą do samego końca zmiana kolejnych narratorów wypowiedzi wprowadzała chaos i zagubienie. I choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po licznych bardzo pozytywnych opiniach czuję lekkie rozczarowanie a może niedosyt stylistyczny. W każdym razie nie wiem, czy szybko sięgnę po kolejną książkę autorki, choć tematyka dotyka bardzo ważnych aspektów życia.
Poruszona sfera skomplikowanych emocjonalnie relacji każe się zastanowić (zwłaszcza matkom, które mają więcej niż jedno dziecko) nad sobą, swoim podejściem do własnych problemów i rozterek, do wpływu naszych wyborów na życie najbliższych i nie tylko.
Wydaje się, że książki takie jak ta powinny być czytane przez młodzież i być przyczynkiem do rozmów i dyskusji na temat związków, macierzyństwa, ciąży i nieodwracalnych konsekwencji, które wpływają na całe życie.

Po licznych bardzo pozytywnych opiniach czuję lekkie rozczarowanie a może niedosyt stylistyczny. W każdym razie nie wiem, czy szybko sięgnę po kolejną książkę autorki, choć tematyka dotyka bardzo ważnych aspektów życia.
Poruszona sfera skomplikowanych emocjonalnie relacji każe się zastanowić (zwłaszcza matkom, które mają więcej niż jedno dziecko) nad sobą, swoim podejściem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka na wskroś przesiąknięta bulgoczącym testosteronem, który rozsadza od środka mężczyznę. Mężczyznę niepogodzonego ze światem, ze sobą, z dwoistością swojej natury, wewnętrznymi rozterkami, wizją miłości, codzienności i zatopienia w kulturze cywilizacji. Bunt i ból życia doprowadza go nieświadomie do stworzenia osobowości, która zprzecza istocie jego rzeczywistego bytu uwikłanego w rutynę, niezmienność, podporządkowanie regułom i oczekiwaniom oraz pozwala na wyzwolenie, opuszczenie i rodzaj anarchii wobec zastanego porządku.
Interesująco ukazany problem jednostki, która ma władzę nad swoim życiem i wpływ na kreowanie rzeczywistości wokół siebie, ale nie potrafi tego zrobić w sposób, dla siebie i innych, właściwy. Nie wierzy w swoją pozytywną siłę i dobrą stronę natury, dlatego zmierza ku samozagładzie oraz destrukcji. Bez pomysłu na konstruktywne rozwiązania zanjduje jedynie najbardziej prymitywne oraz najłatwiejsze wybory.

Książka na wskroś przesiąknięta bulgoczącym testosteronem, który rozsadza od środka mężczyznę. Mężczyznę niepogodzonego ze światem, ze sobą, z dwoistością swojej natury, wewnętrznymi rozterkami, wizją miłości, codzienności i zatopienia w kulturze cywilizacji. Bunt i ból życia doprowadza go nieświadomie do stworzenia osobowości, która zprzecza istocie jego rzeczywistego bytu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka, która porusza i drąży korytarze w samoświadomości, uzmysławia wewnętrzne pokłady egzystencjonalnego bólu, odkrywa ambiwalencję odczuć i poddaje w wątpliwość sensowność codziennych zmagań.. Wbija się w umysł dotykając wrażliwości i uzmysławiając czym może być dla kobiety przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jak skomplikowany jest świat, w czym można odnaleźć szczęście absolutne (jeśli takowego szukamy) i jak niedopowiedziane i enigmatyczne są meandry miłości. Miłości własnej, spełnionej czy też nie, przetrawionej przez oczekiwania, wspomnienia, nadzieje, wyobrażenia oraz miłości odbitej - oddanej, przekazanej, niezrealizowanej, tęskniącej.
"Godziny" to skomplikowany wewnętrzny świat bardzo wrażliwych kobiet, które wypełniają role będące tylko namiastką tego, za czym niedopowiadzianie tęsknią. I choć same nie do końca wiedzą, co przyniosłoby im wewnętrzny spokój, całkowitą radość i beztroskę, próbują walczyć z rozterkami, które odbierają im wewnętrzną moc.
Piękna książka dla osób dojrzałych, może w kryzysie wieku średniego, rozedrganych i nieco przygniecionych codziennością, rutyną i naznaczonych bólem osobistych tragedii. Dlaczego? Ponieważ nie daje rozwiązań, przepisów na cudowne życie, ale pokazuje, że na pewnym etapie życia nie sposób nie poszukiwać wewnątrz siebie spokoju czy równowagi, którą wciąż od nowa rozregulowują: życie, nasze wybory, oczekiwania i role społeczne. Idealizowanie życia innych, porównywanie a zbytnie przyglądanie się swoim niedoskonałościom do niczego nie prowadzi. Stracone szanse odeszły w niepamięć, młodość, werwa i dobre intencje mijają a najważniejsza pozostawać powinna radość z tego, co mamy, spokój i wdzięczność za to, co za nami i ile jeszcze przed nami. I choć mijające godziny nie zawsze przynoszą spełnienie, warto spojrzeć optymistycznie na godziny, które nadejdą. Nie poddawać się i w najmniejszych okruchach otaczającej nas rzeczywistości doszukiwać się drobnych przyjemności.

Książka, która porusza i drąży korytarze w samoświadomości, uzmysławia wewnętrzne pokłady egzystencjonalnego bólu, odkrywa ambiwalencję odczuć i poddaje w wątpliwość sensowność codziennych zmagań.. Wbija się w umysł dotykając wrażliwości i uzmysławiając czym może być dla kobiety przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Jak skomplikowany jest świat, w czym można odnaleźć...

więcej Pokaż mimo to