rozwińzwiń

On

Okładka książki On Zośka Papużanka
Okładka książki On
Zośka Papużanka Wydawnictwo: Znak Literanova Seria: Proza PL literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza PL
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2016-02-29
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-29
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324036103
Tagi:
literatura polska
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Znak nr 818-819 / 2023 Edwin Bendyk, Dorota Brauntsch, Sylwia Chutnik, Diana Dąbrowska, Kamil Fejfer, Olga Gitkiewicz, Aleksandra Grzemska, Dominika Kozłowska, Małgorzata Lebda, Paweł Majewski, Krzysztof Marciniak, Andrzej Muszyński, Monika Ochędowska, Piotr Oczko, Zośka Papużanka, Janusz Poniewierski, Michał Potocki, Patryk Pufelski, Bianka Rolando, Ola Synowiec, Ola Szmida, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 7,0
Znak nr 818-81... Edwin Bendyk, Dorot...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 4 (64) / 2023 Marek M. Berezowski, Jonas Eika, Magdalena Heydel, Karolina Jonderko, Patrick Radden Keefe, Magdalena Kicińska, Julian Kornhauser, Zuzanna Kowalczyk, Karolina Lewestam, Marcin Orliński, Evan Osnos, Zośka Papużanka, Redakcja magazynu Pismo, Jakub Szczęsny, Ocean Vuong, Marta Zdzieborska
Ocena 7,3
Pismo. Magazyn... Marek M. Berezowski...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
406 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
30
8

Na półkach:

"-Dasz sobie radę? - spytał młodszy brat, zawisając ramieniem na drzwiach taksówki.
- Nie - odpowiedział Śpik. - Przecież ja sobie nigdy nie daję rady."

Bardzo mnie ten dialog złapał mnie za serce. To niezwykle gorzka historia o człowieku niewidzialnym, dostrzeżonym przez Panią Papużankę.

"-Dasz sobie radę? - spytał młodszy brat, zawisając ramieniem na drzwiach taksówki.
- Nie - odpowiedział Śpik. - Przecież ja sobie nigdy nie daję rady."

Bardzo mnie ten dialog złapał mnie za serce. To niezwykle gorzka historia o człowieku niewidzialnym, dostrzeżonym przez Panią Papużankę.

Pokaż mimo to

avatar
99
99

Na półkach:

Powieść "On" to historia Kowalskiego (nazwisko, jak mniemam, nieprzypadkowe) - Śpika. Śpik to totalny antybohater - zawsze ostatni, zawsze najgorszy, kozioł ofiarny, utrapienie ojca i zmartwienie zatroskanej matki. To opowieść osadzona w realiach późnego PRL-u, która dotyka wielu trudnych tematów- niedostosowania się do społeczeństwa, bycia poniżej "normy" oraz macierzyństwa i szukania w sobie winy, że moje dziecko jest inne, nieprzystające.
Była to dla mnie lektura trudna, momentami wręcz bolesna i skłaniająca do podróży w przeszłość (wielu z nas miało w klasie takiego Śpika...). Chylę czoła przed każdą matką Śpika i drżę na samą myśl, co z nim będzie, gdy ona odejdzie. Wściekam się na nieobecnych ojców Śpika i jednocześnie tłumaczę ich, że w gruncie rzeczy nie potrafią pogodzić się z porażką. I wreszcie zastanawiam się, jak sama zachowywałam się w szkolnych latach wobec Śpika...
Lektura obowiązkowa jako elementarz empatii. Zdecydowanie warto.

Powieść "On" to historia Kowalskiego (nazwisko, jak mniemam, nieprzypadkowe) - Śpika. Śpik to totalny antybohater - zawsze ostatni, zawsze najgorszy, kozioł ofiarny, utrapienie ojca i zmartwienie zatroskanej matki. To opowieść osadzona w realiach późnego PRL-u, która dotyka wielu trudnych tematów- niedostosowania się do społeczeństwa, bycia poniżej "normy" oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1795
1132

Na półkach: ,

,,On" to książka dziwna, niepokojąca, niewygodna ale bliska. Opowiada o świecie tuż obok, o epoce, która minęła zaledwie chwilę.

Kraków, prawdopodobnie Nowa Huta, lata 80-te i wczesne 90-te. Rodzi się Śpik. Chłopiec nieprzystosowany, inny, oderwany od szarej rzeczywistości, wręcz w niej się rozpływający i przez nią się prześlizgujący. Nie jest bystry, inteligentny, przebojowy. Nie rozumie do dookoła niego się dzieje. Szkolne, klasowe popychadło, wieczny kozioł ofiarny, ktoś kogo większość za wszelką cenę stara się unikać. Taki jest i taki musi funkcjonować w zmieniającej się rzeczywistości.

,,On" to nie tylko opowieść o niedostosowaniu i wyalienowaniu. To także opowieść o samotności i niezrozumieniu. Śpik nie jest bohaterem, którego się lubi, którym się inspiruje. On jest wyrzutem sumienia. Bolesną świadomością, że obok są ludzie, których z premedytacją ignorujemy, wypieramy ich ze swojej świadomości, nie pozwalamy aby weszli w naszą codzienność. Oni jednak cały czas są obok.

Ale ,,On" to każde trochę smutna, trochę nostalgiczna podróż w czasie do lat 80-tych i 90-tych. Na karku znowu czuć oddech szkoły tamtego okresu. Surowość nauczycieli, ich wymagania ale przede wszystkim wewnętrzne międzyuczniowskie podziały i na stałe przypisane role. Ktoś musi być przywódcą, klasowym błaznem, kujonem, klasową pięknością. W tej przypadkowej grupie każdy dostał raz na zawsze swoje miejsce, z którego nie ma ucieczki. Każdy działa w ramach, w których został umieszczony. Śpik jest na końcu tego łańcucha, podąża za innymi, ponosi za nich ofiary, jest wykorzystywany. Właśnie z jego perspektywy najlepiej widać jak bezwzględne i okrutne są to podziały.

Powieści Zośki Papużanki nie da się przeczytać lekko i szybko o niej zapomnieć. Jest bolesna, burzy spokój, wywołuje niechciane uczucie dyskomfortu. Ale paradoksalnie przez to też uwrażliwia, uczy empatii, otwiera oczy na tych, których już perfekcyjnie nauczyliśmy się ignorować. Jest powieściowym wyrzutem sumienia i nawet jeśli nie czujemy sympatii to bohaterów, to nie umiemy wobec nich przejść obojętnie.

,,On" to książka dziwna, niepokojąca, niewygodna ale bliska. Opowiada o świecie tuż obok, o epoce, która minęła zaledwie chwilę.

Kraków, prawdopodobnie Nowa Huta, lata 80-te i wczesne 90-te. Rodzi się Śpik. Chłopiec nieprzystosowany, inny, oderwany od szarej rzeczywistości, wręcz w niej się rozpływający i przez nią się prześlizgujący. Nie jest bystry, inteligentny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
744
667

Na półkach:

Pani Zośko Papużanko! Pani pisze, pisze, pisze, pisze do końca świata, a nawet dłużej. Ja nawet nie wiedziałam, jak bardzo potrzebowałam tej historii. Kolejna książka autorki, która mnie oczarowała. Śmiałam się do rozpuku i wzruszałam. Jestem absolutną fanką prozy Zośki Papużanki. To, jak ona opisuje rzeczywistość, jaki ma styl, jak bawi się słowami, jak bardzo to jest czasami niekonwencjonalne – majstersztyk, ja nawet tego nie umiem opisać. Na pewno nie będzie to książka dla wszystkich, bo autorka ma swój specyficzny styl, który nie każdemu przypadnie do gustu. Mnie zachwycił i trzyma. Jestem absolutnie zachwycona.

Pani Zośko Papużanko! Pani pisze, pisze, pisze, pisze do końca świata, a nawet dłużej. Ja nawet nie wiedziałam, jak bardzo potrzebowałam tej historii. Kolejna książka autorki, która mnie oczarowała. Śmiałam się do rozpuku i wzruszałam. Jestem absolutną fanką prozy Zośki Papużanki. To, jak ona opisuje rzeczywistość, jaki ma styl, jak bawi się słowami, jak bardzo to jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
625
624

Na półkach:

Tu nie chodzi o to , że musisz być najmądrzejszy
zostaw to tym szczurom głupim , jesteś najważniejszy
Tu nie chodzi o to ,ze musisz być zajebisty
nieważne , co zrobisz synu , jesteś dla mnie wszystkim

całym moim sercem kocham cię
całym moim serce kocham
dziękuje , że jesteś , kocham cię
dziękuje , że jesteś , kocham

Serce KABANOS


Pięknie...wow...ideał ....a tymczasem w Krakowie na osiedlu....

Dlaczego on taki jest? Czy to moja wina? Czy robi mi na złość? Dlaczego zawsze się gubi? Nigdy nie znajduje? Czy jestem całkiem do dupy bo czuję wstyd? a to przecież moje dziecko...ehh synku...czemu nie jesteś śliczną dziewczynką .... śliczne dziewczynki są takie śliczne , zawsze grzeczne , dobrze się uczą i można im zaplatać warkoczyki....
A mnie się wydaje ...nigdzie nie pasować to jeszcze nie tragedia , o wiele gorzej jeśli pasujesz wszędzie....Mam rację. Albo i nie.

Tu nie chodzi o to , że musisz być najmądrzejszy
zostaw to tym szczurom głupim , jesteś najważniejszy
Tu nie chodzi o to ,ze musisz być zajebisty
nieważne , co zrobisz synu , jesteś dla mnie wszystkim

całym moim sercem kocham cię
całym moim serce kocham
dziękuje , że jesteś , kocham cię
dziękuje , że jesteś , kocham

Serce KABANOS


Pięknie...wow...ideał ....a tymczasem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
104

Na półkach:

https://wypozyczone.blogspot.com/2021/07/przeciez-to-nie-ty-rozkadasz-te-tory.html

O zwykłych ludziach przeżywających swoje zwykłe życia można mówić różnie. Nijako, wtedy będą nijacy. Z ekscytacją, wtedy będą ciekawi. I jeszcze można mówić o nich z zastanowieniem nad każdym słowem jakiego używamy, aby oświetlić wszystkie zakamarki i nie pozostawić niedopowiedzeń. Wtedy będą prawdziwi!
W powieściach Zośki Papużanki nie ma nudy, nie ma też przesadnej ekscytacji i sensacji, jest prawda o zwykłych ludziach. Choć w sumie kiedy tę prawdę poznamy, ludzie przestają być zwykli…

Swoją przygodę z prozą Papużanki zaczęłam od wydanego w 2020 r. „Przez”. I po lekturze wiedziałam, że po prostu muszę cofnąć się do innych książek tej krakowskiej nauczycielki z wściekle rudym irokezem. A że chciałam powieści (więc zbiór opowiadań „Świat dla ciebie zrobiłem” musi jeszcze poczekać),padło na książkę z 2016 r. - „On”.

Kraków, lata 80-te. Na świat przychodzi Śpik. Wtedy jeszcze nikt tak na niego nie mówi, wtedy jeszcze każdy jest w stanie zobaczyć w niemowlaku potencjał (choć tu należy się zastanowić, czy w tamtych czasach ktokolwiek patrzył na dziecko szukając w nim potencjału). Dopiero później okazuje się, że Śpik żadnego potencjału nie ma. Ma za to katar (stąd przezwisko nadane mu przez Kowalskiego, które przylgnęło do Śpika już na zawsze) i zerowe umiejętności socjalne. Dziś nazwalibyśmy je Zespołem Aspergera, wtedy nikt chłopca nie diagnozował. Tylko mama Śpika zastanawiała się zawsze czy to, że Śpik jest Śpikiem to przez to, że przewróciła się będąc z nim w ciąży, czy przez to, że tę ciążę przenosiła. A może dlatego, że w rodzinie zawsze rodziły się same dziewczynki. A może dlatego, że babcia i prababcia mamy Śpika i jej mama i ona sama spotkały na swojej drodze tajemniczego mężczyznę, przypominającego samego Szatana... Ktoś musi być winien. Więc winną została mama Śpika.

Zośka Papużanka snuje opowieść o Śpiku, który zna jak nikt rozkład jazdy krakowskich tramwajów i o jego mamie, która jak nikt zna Śpika. Ale wplata też w fabułę postaci szkolnych kolegów i koleżanek Śpika, jego taty, babci co spotkała Szatana, młodszego brata. O czym jest więc „On”? O ludziach.

O matkach i dzieciach. O codziennych staraniach i o tym, że nic z nich nie wychodzi. O poczuciu winy i o niedoskonałości. I o tym, że z tego właśnie składa się życie. Pędzimy z punktu a do punktu b, jak najkrótszą trasą, przesiadamy się na naszych życiowych przystankach, byle jak najszybciej dostać się na miejsce. A z tego i tak nic nie wychodzi… Trochę w tle lektury pobrzmiewały mi słowa piosenki Renaty Przemyk „Odjazd”:

Przecież to nie ty rozkładasz te tory
Nie masz na to wpływu gdzie ich koniec
Myślisz jestem Bóg wie jak wyjątkowy
Ale mylisz się
Co to da, że przy oknie usiądziesz
Nawet wśród niepalących
Podróż tak samo skończy się gdybyś
W korytarzu stał

Co zresztą okazało się słusznym skojarzeniem, bo sama Papużanka w którymś momencie powieści odsłania swój autorski zamysł, pisząc:

Za późno, na wszystko za późno, trzeba się skupić na rzeczach przyziemnych, żeby nie zwariować [...] Trzeba wybrać inne najważniejsze sprawy [...] i sprawić, żeby najważniejsze stało się przygotowanie mizerii, powieszenie prania na balkonie, sprawdzenie terminu wizyty u dentysty, a nie jakieś cuda, jak się człowiek wtrąca w za duże sprawy, to sobie nie poradzi, Główny Dyspozytor Ruchu tak to urządził i już. Trzeba ze swojego miejsca zająć się tym, czym się można zająć, a nie wymyślać sobie nie wiadomo jakie zadania, świata się nie zbawi i książki nie napisze. [s. 222]

Czemu więc tej zwyczajnej opowieści o zwyczajnych ludziach daję wysoką ocenę? Kluczem jest to, co powiedziałam zaraz na początku tego wpisu - język jakim Papużanka opowiada. To on przesądza o wszystkim. To on udowadnia, że prawdziwa literatura może podejmować próbę opowiedzenia o zwykłym życiu. Ważne, żeby robiła to z uważnością na słowa… Papużanka robi to z wielkim kunsztem, ze skupieniem, z uważnością. I dlatego „On” to literatura przez duże el.
Gorąco polecam!
Mg

https://wypozyczone.blogspot.com/2021/07/przeciez-to-nie-ty-rozkadasz-te-tory.html

O zwykłych ludziach przeżywających swoje zwykłe życia można mówić różnie. Nijako, wtedy będą nijacy. Z ekscytacją, wtedy będą ciekawi. I jeszcze można mówić o nich z zastanowieniem nad każdym słowem jakiego używamy, aby oświetlić wszystkie zakamarki i nie pozostawić niedopowiedzeń. Wtedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
256
189

Na półkach:

każdy zna jakiegoś dziwaka, na pewno miał jakiegoś w klasie, szkole, na dzielni.
Każdy zna takiego Śpika o którym pisze Papużanka. tylko ona pisze o nim inaczej, z innej perspektywy, nie tej z boku jak zwykle my patrzymy, ale od środka, od wewnątrz, pokazuje nam jak wygląda życie takiej osoby, jak wygląda jej świat...

jestem mamą i odbieram tę książkę, z perspektywy rodzica, rodzica który chce dla dziecka najlepszego życia, spokojnego dzieciństwa, fajnych relacji rówieśniczych, dobrej szkoły..
nasz tytułowy On niekonieczne jest spełnieniem marzeń rodzicielskich swojej mamy i ten wątek książki, patrzenia na syna i macierzyństwo przez mamę głównego bohatera na pewno mnie poruszył najbardziej. mocny, ciekawy, zastanawiający. opisy odczuć matki - bardzo realne, targajcie nią sprzeczne uczucia bardzo prawdziwe.

ale to też książka o inności, która z reguły przysparza bólu i odrzucenia ale czasem może też wzbudzać podziw. tytułowy On ma swoją pasję, swój tramwajowy świat i to imponuje i jednocześnie pokazuje że to czy jesteśmy nazywani odmieńcami zależy tylko od tego jakich ludzi mamy wokół siebie ..

książkę czyta się dobrze, pierwsza część genialna, jednak mniej więcej w połowie coś się z nią stało. zaczęła męczyć i nużyć co trochę zaważyło na końcowych odczuciach, ale mimo to poleciłabym.

każdy zna jakiegoś dziwaka, na pewno miał jakiegoś w klasie, szkole, na dzielni.
Każdy zna takiego Śpika o którym pisze Papużanka. tylko ona pisze o nim inaczej, z innej perspektywy, nie tej z boku jak zwykle my patrzymy, ale od środka, od wewnątrz, pokazuje nam jak wygląda życie takiej osoby, jak wygląda jej świat...

jestem mamą i odbieram tę książkę, z perspektywy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
77
77

Na półkach:

Trudno tu mówić, że to powieść - brak tu klasycznej fabuły, dialogów. Jest za to świetny, barwny język i rytm tej specyficznej opowieści. "On" nie jest więc łatwą książką, z pewnością część uzna ją za nudną... ale mnie zupełnie urzekło to jak autorka bawi się językiem. Uwielbiam taką liryczność, humor i lekkość! Chyba tak już mają poloniści;)
W mojej skali mocne 8/10 pkt

Trudno tu mówić, że to powieść - brak tu klasycznej fabuły, dialogów. Jest za to świetny, barwny język i rytm tej specyficznej opowieści. "On" nie jest więc łatwą książką, z pewnością część uzna ją za nudną... ale mnie zupełnie urzekło to jak autorka bawi się językiem. Uwielbiam taką liryczność, humor i lekkość! Chyba tak już mają poloniści;)
W mojej skali mocne 8/10...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
300

Na półkach:

Świetne są tramwaje w życiu Śpika, w nich zawarta jest cała prawda jego niesklejonego świata. Dlatego ostatnia część, gdy zostaje Dowódcą Statku – motorniczym, jest dla mnie najciekawsza. I najwięcej się dzieje tych ostatecznych spraw, z którymi trzeba się zmierzyć : śmierć psa, odejście matki… Autorka bawi się językiem jak mało kto, to jest fan, fan, fantasmagoria!
Wydanie książki 5/6

Świetne są tramwaje w życiu Śpika, w nich zawarta jest cała prawda jego niesklejonego świata. Dlatego ostatnia część, gdy zostaje Dowódcą Statku – motorniczym, jest dla mnie najciekawsza. I najwięcej się dzieje tych ostatecznych spraw, z którymi trzeba się zmierzyć : śmierć psa, odejście matki… Autorka bawi się językiem jak mało kto, to jest fan, fan, fantasmagoria!
Wydanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
236

Na półkach:

Wyrazista, skondensowana proza. Dosadna, lecz nie wulgarna. Momentami liryczna. Prawdziwa do bólu.

Wyrazista, skondensowana proza. Dosadna, lecz nie wulgarna. Momentami liryczna. Prawdziwa do bólu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    561
  • Przeczytane
    487
  • Posiadam
    98
  • Ulubione
    11
  • 2016
    11
  • 2018
    9
  • Teraz czytam
    8
  • Ebook
    7
  • Literatura polska
    6
  • 2017
    6

Cytaty

Więcej
Zośka Papużanka On Zobacz więcej
Zośka Papużanka On Zobacz więcej
Zośka Papużanka On Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także