-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Ostatnio często piszę o morskich opowieściach. Komiksowe serie „Barakuda” i „Corto Maltese” opowiadały o przygodach wilków morskich rozgrywających w różnych realiach geograficznych i historycznych. Powieść Iana McGuire’a „Na Wodach Północy” zabiera czytelników na pokład brytyjskiego statku wielorybniczego, który w połowie dziewiętnastego wieku wyrusza w swój kolejny rejs.
Patrick Sumner dołącza do załogi „Ochotnika”, pragnąc uciec przed demonami przeszłości. Pozornie spokojna praca okrętowego lekarza okazuje się dla niego bardziej wymagającą niż się mu z początku wydawało. Rutynę rejsu przerywa gwałt i zabójstwo dokonane na chłopcu okrętowym. Sumner próbuje rozwikłać zagadkę morderstwa, która powoduje duże poruszenie wśród załogi. Sytuację „Ochotnika” i jego załogi skomplikuje fakt, że wody północy wraz ze zbliżającą się zimą stają się śmiertelnie niebezpieczne.
Na „Wodach Północy” to druga powieść brytyjskiego pisarza i wykładowcy akademickiego specjalizującego się w literaturze amerykańskiej. Jej wpływy, a zwłaszcza twórczości Hermana Melville’a, można łatwo dostrzec na stronicach omawianej powieści. Podobnie jak „Moby Dick”…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/na-wodach-polnocy/
Ostatnio często piszę o morskich opowieściach. Komiksowe serie „Barakuda” i „Corto Maltese” opowiadały o przygodach wilków morskich rozgrywających w różnych realiach geograficznych i historycznych. Powieść Iana McGuire’a „Na Wodach Północy” zabiera czytelników na pokład brytyjskiego statku wielorybniczego, który w połowie dziewiętnastego wieku wyrusza w swój kolejny...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nowe DC Comics, choć na polskim rynku ukazało się tylko kilka wybranych serii, należy już do przeszłości. Dobrze ilustruje to tytuł ostatniego tomu serii „Batman” pisanej przez Scotta Snydera. Tylko czy ten „Epilog” był naprawdę potrzebny?
Epilog nie zawiera jednego, bardziej rozbudowanego story arku. Ostatni tom „Batmana” składa się z czterech krótkich historii, które nie powodują, że nasza wiedza o świecie przedstawionym znacząco się powiększa. Album otwiera zeszyt „Koniec przyszłości. Pozostałości”, w której ledwo trzymający się na nogach główny bohater, stara się wykraść LexCorpowi substancję umożliwiającą kontynuację projektu Batman. Niby jest w niej wszystko, co powinno znaleźć się w opowieści o Mrocznym Rycerzu, ale brak szerszego kontekstu czyni ją średnio zrozumiałą.
„Dom szaleńców”, druga z zamieszczonych w dziesiątym tomie historii, to opowieść rozgrywająca się zanim Bruce Wayne powrócił do roli Batmana (opublikowana w „Batman Annual” #4). Bruce Wayne po wydarzeniach opisanych w Ostatecznej rozgrywce nie pamięta swojej przeszłości, a jego rodzinna rezydencja służy za Azyl Arkham, który zniszczony został w Wiecznym Batmanie. Wayne powraca do posiadłości, by podpisać dokumenty potwierdzające jej odzyskanie, jednak…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/pozostalosci-batman-epilog/
Nowe DC Comics, choć na polskim rynku ukazało się tylko kilka wybranych serii, należy już do przeszłości. Dobrze ilustruje to tytuł ostatniego tomu serii „Batman” pisanej przez Scotta Snydera. Tylko czy ten „Epilog” był naprawdę potrzebny?
Epilog nie zawiera jednego, bardziej rozbudowanego story arku. Ostatni tom „Batmana” składa się z czterech krótkich historii, które nie...
Stephen King pisał, że horror jako gatunek „istnieje na trzech mniej lub bardziej oddzielonych od siebie poziomach, przy czym każdy z nich jest odrobinę mniej wyrafinowany niż poprzedni”. Ten najmniej wyrafinowany to poziom obrzydliwości, w którym uczucie przerażenia wywołuje się za pomocą prezentacji różnego rodzaju okropieństw odwołując się do obrazów powodujących instynktowną reakcję ucieczki. Z kolei najbardziej zaawansowaną płaszczyzną literackiego horroru jest groza, powodowana przez podskórny lęk przed czymś, co choć nie jest nazwane, ale czego obecność wzbudza w nas niepokój. Zebranym w tomie „Drugi peron i inne opowiadania” opowiadaniom Agnieszki Kwiatkowskiej zdecydowanie bliżej do tej ostatniej.
Na zbiór „Drugi peron i inne opowiadania” składa się siedem, w większości dość krótkich opowiadań. Otwierające antologię „Świat według łyżeczki” to zaledwie dwie strony, które jednak na długo zapadają w pamięć za sprawą dość przewrotnego zakończenia. A świat z perspektywy tytułowej łyżeczki wygląda zaiste dość oryginalnie. Podobny zabieg autorka zastosowała w opowiadaniu „Trzy miasta”, w którym bohaterką uczyniła dość specyficzną „damę”.
Interesujące pomysły łączy Agnieszka Kwiatkowska z pełnymi empatii opisami stanów emocjonalnych bohaterów swoich opowiadań. Dobrym przykładem tego jestem opowiadanie „Mali powstańcy”, w którym…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/drugi-peron-inne-opowiadania/
Stephen King pisał, że horror jako gatunek „istnieje na trzech mniej lub bardziej oddzielonych od siebie poziomach, przy czym każdy z nich jest odrobinę mniej wyrafinowany niż poprzedni”. Ten najmniej wyrafinowany to poziom obrzydliwości, w którym uczucie przerażenia wywołuje się za pomocą prezentacji różnego rodzaju okropieństw odwołując się do obrazów powodujących...
więcej mniej Pokaż mimo toNieco słabsza od pierwszej części, ale fanom „twórczości” Guya powinna się podobać.
Nieco słabsza od pierwszej części, ale fanom „twórczości” Guya powinna się podobać.
Pokaż mimo toMa swój klimat, choć ocena pewnie zawyżona przez ogólny sentyment do horrorów ze szczenięcych lat.
Ma swój klimat, choć ocena pewnie zawyżona przez ogólny sentyment do horrorów ze szczenięcych lat.
Pokaż mimo to
„Na tej zdechłej planecie czcicieli flag, prowadzących ciche wojny… Ta strona, tamta strona, obie strony przeciwko środkowi. Podniosłe sprawy i małe cuchnące interesy” utrudniają odnalezienie spokoju bohaterce, która pragnie odciąć się od świata i zapomnieć o własnym uwikłaniu w takie rywalizacje. Przeszłość powraca, a Czarna Wdowa będzie musiała stawić jej czoła.
W różnych zakątkach świata giną kobiety. Z pozoru tych spraw nic nie łączy. Ukrywająca się przed światem na pustkowiach Arizony Natasza Romanowa, staje się celem zamachu. Sprowokowana przez tajemniczych wrogów i walcząca o przetrwanie Czarna Wdowa postara się znaleźć sprawców tych zabójstw. Aby to osiągnąć, będzie musiała zmierzyć się z własną przeszłością, przeniknąć losy osób pracujących niegdyś nad szkoleniem agentów dla ZSRR, a teraz wykorzystujących swoje umiejętności na wolnym rynku. Czy pragnienie poznania prawdy i pomszczenia wyrządzonych jej krzywd wystarczy, aby wygrać konfrontację z dobrze zorganizowanym wrogim?
Na album „Czarna Wdowa. Powrót do domu” składają się dwie miniserie: tytułowa oraz jej bezpośrednia kontynuacja „Czego to o niej nie mówią”. Autorem scenariusza obu jest pisarz Richard K. Morgan. Dla autora powieści Modyfikowany węgiel i Stal nie przemija to pierwsza przygoda w komiksowym medium. Za warstwę graficzną obu serii odpowiada trzech wytrawnych rysowników. Największą renomą wśród nich cieszy się Bill Sienkiewicz, znany między innymi z serii „Elektra: Assassin”, którego rysunki możemy podziewać w pierwszym zeszycie „Powrotu do domu”. W przypadku pozostałych zeszytów…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/czarna-wdowa-powrot-domu/
„Na tej zdechłej planecie czcicieli flag, prowadzących ciche wojny… Ta strona, tamta strona, obie strony przeciwko środkowi. Podniosłe sprawy i małe cuchnące interesy” utrudniają odnalezienie spokoju bohaterce, która pragnie odciąć się od świata i zapomnieć o własnym uwikłaniu w takie rywalizacje. Przeszłość powraca, a Czarna Wdowa będzie musiała stawić jej czoła.
W...
Klasyczna historia o X-Menach. Chris Claremont w znakomitej formie.
Klasyczna historia o X-Menach. Chris Claremont w znakomitej formie.
Pokaż mimo toTypowa dla brytyjskiego autora opowieść, w której bada on naturę samego procesu opowiadania, tworząc przy tym intrygującą rzeczywistość rozwijaną przez innych autorów pracujących dla wydawnictwa Marvel.
Typowa dla brytyjskiego autora opowieść, w której bada on naturę samego procesu opowiadania, tworząc przy tym intrygującą rzeczywistość rozwijaną przez innych autorów pracujących dla wydawnictwa Marvel.
Pokaż mimo toSłaba kontynuacja całkiem udanego komiksu Neila Gaimana. Szkoda, bo stworzona przez brytyjskiego autora rzeczywistość daje duże możliwości.
Słaba kontynuacja całkiem udanego komiksu Neila Gaimana. Szkoda, bo stworzona przez brytyjskiego autora rzeczywistość daje duże możliwości.
Pokaż mimo to
Kolejna po „Sherlock Holmes i Wampiry Londynu” oraz „Sherlock Holmes i Necronomicon” dwutomowa seria autorstwa scenarzysty Sylvaina Cordurié’a ukazuje początki kariery najsłynniejszego detektywa w historii literatury. W „Sherlock Holmes. Crime Alleys” młody detektyw będzie musiał rozwikłać sprawę tajemniczych zaginięć, które elektryzują mieszkańców Londynu, po raz pierwszy wchodząc w otwartą konfrontację ze swoim najbardziej przebiegłym przeciwnikiem.
Rok 1876. Wiktoriańskim Londynem wstrząsa seria zaginięć ludzi związanych ze światem nauki i sztuki. Policja nie radzi sobie z rozwiązaniem tej zagadki, zwraca się więc o z prośbą pomoc do młodego Sherlocka Holmesa. Znany ze swoje spostrzegawczości i zdolności dedukcji detektyw amator przyjmuje propozycję, zwłaszcza że jedną z ofiar jest jego bardzo bliski przyjaciel. Czy detektywowi uda się odnaleźć zaginionych i zrozumieć motywy kierujące sprawcami? Jaki wpływ na jego przyszłe losy będzie miała ta sprawa?
Sherlock Holmes to jedna z najpopularniejszych postaci popkultury. Liczne grono twórców chętnie sięga po stworzoną przez Arthura Conan Doyle’a postać, aby snuć własne historie z jego udziałem. Olbrzymim sukcesem cieszyła się serialowa adaptacja przygód detektywa z Baker Street 221B, której czwarty sezon pojawił się na telewizyjnych ekranach w styczniu tego roku. Jak na tym tle wypada komiksowa wersja przygód autorstwa francuskiego scenarzysty.
Pierwszy tom serii „Sherlock Holmes. Crime Alleys” rozpoczyna się całkiem nieźle. Zaproponowana przez scenarzystę zagadka…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/sherlock-holmes-crime-alleys-pierwsza-sprawa/
Kolejna po „Sherlock Holmes i Wampiry Londynu” oraz „Sherlock Holmes i Necronomicon” dwutomowa seria autorstwa scenarzysty Sylvaina Cordurié’a ukazuje początki kariery najsłynniejszego detektywa w historii literatury. W „Sherlock Holmes. Crime Alleys” młody detektyw będzie musiał rozwikłać sprawę tajemniczych zaginięć, które elektryzują mieszkańców Londynu, po raz pierwszy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Katarzyna Puzyńska nie zwalnia. Dzięki temu nie musieliśmy długo czekać, aby poznać dalsze losy bohaterów jej powieściowego cyklu o Lipowie. Biorąc pod uwagę, że „Dom czwarty” zakończył się całkiem mocnym cliffhangerem, apetyt na lekturę kolejnego tomu serii został pobudzony. Czy w powieści „Czarne narcyzy” czytelnicy znajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania?
Daniel Podgórski znalazł się na kolejnym życiowym zakręcie. Usunięty ze służby dzieli swój czas pomiędzy dorywczą pracę, a zaglądanie do butelki. Przypadkowe spotkanie z dziewczyną w sukience w groszki, może odmienić jego życie. Weronika Nowakowska odbiera serię tajemniczych wiadomości tekstowych. Ktoś chce się z nią spotkać i jest przekonany, że tylko ona może jej / jemu pomóc. Klementyna Kopp spotyka na progu swojej kamienicy młodego człowieka, który oczekuje od niej pomocy. Ich losy ponownie się zbiegają, a odkrycie zwłok w okrytym złą sławą leśnym domu w Diabelcu da początek śledztwu, które wywróci spokojne życie policjantów z Lipowa i Brodnicy.
„Czarne narcyzy” skupiają uwagę czytelników na dwóch pozornie ze sobą związanych śledztwach. Z jednej strony śledzimy śledztwo w sprawie zabójstwa trzech bezdomnych, którym w poprzednim tomie cyklu chciał się zająć Podgórski, a co w efekcie przyczyniło się pośrednio do jego usunięcia ze służby. Najważniejsze pytanie w związku z tym śledztwem dotyczy roli jaką w sprawie odegrał były zwierzchnik Pogórskiego Wiktor Cybulski.
Diabelec to miejsce, w którym nikt nie chciałby się znaleźć po zmroku, zwłaszcza że…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/diabel-okolicach-lipowa-czarne-narcyzy/
Katarzyna Puzyńska nie zwalnia. Dzięki temu nie musieliśmy długo czekać, aby poznać dalsze losy bohaterów jej powieściowego cyklu o Lipowie. Biorąc pod uwagę, że „Dom czwarty” zakończył się całkiem mocnym cliffhangerem, apetyt na lekturę kolejnego tomu serii został pobudzony. Czy w powieści „Czarne narcyzy” czytelnicy znajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania?
Daniel...
Ostatnie spotkanie z bohaterami trylogii „MaddAddam” kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood pozwala po raz kolejny spojrzeć na świat, w którym ludzkość przestanie istnieć. Bohaterowie znani z poprzednich części cyklu („Oryks i Derkacz” oraz „Rok Potopu”) muszą stworzyć podwaliny nowego społeczeństwa na ziemi zniszczonej w wyniku Bezwodnego Potopu, a także obronić się przed zagrożeniami, które swoje źródło mają w starym, jak i nowym świecie.
Nieliczni ocaleni z Bezwodnego Potopu próbują przetrwać w świecie pozbawionym wszelkich udogodnień. Do tego muszą ułożyć relację z Derkaczanami, stworzonymi w laboratorium istotami, które miały zaludnić oczyszczony z ludzkości świat. Prorok Derkaczan, Yeti-Jimmy, dochodzi do siebie po ciężkiej chorobie, a jego funkcję przejmuje Toby, na której spoczywa odpowiedzialność za rozwój tych istot. Ponadto mozolnie budowanej wspólnocie zagrażają nowe gatunki zwierząt oraz paintbólowcy pragnący odwetu za, w ich mniemaniu, doznane krzywdy.
W powieści „MaddAddam”, podobnie jak w poprzednich odsłonach serii, Atwood pozwala nam poznać losy wybranych bohaterów sprzed apokalipsy. Tym razem mamy możliwość przyjrzeć się kolejom życia Zeba, nieformalnego przywódcy grupy ocalałych z zagłady. Wychowany w rodzinie fanatycznego pastora, skorego do maltretowania słabszych, jak i ulegania cielesnym żądzom, Zeb darzy szczerą niechęcią wszelkie zorganizowane formy kultu. Uciekając przed zemstą ojca, poznaje realia życia w świecie zdominowanym przez korporacje oraz będący na ich usługach KorpuSOKorp, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa enklawom dobrobytu. Niechętny systemowi Zeb potrafił wykorzystać swoje nieprzeciętne zdolności…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/maddaddam/
Ostatnie spotkanie z bohaterami trylogii „MaddAddam” kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood pozwala po raz kolejny spojrzeć na świat, w którym ludzkość przestanie istnieć. Bohaterowie znani z poprzednich części cyklu („Oryks i Derkacz” oraz „Rok Potopu”) muszą stworzyć podwaliny nowego społeczeństwa na ziemi zniszczonej w wyniku Bezwodnego Potopu, a także obronić się przed...
więcej mniej Pokaż mimo to
Napisać intrygującą, a zarazem niebanalną opowieść o świecie po zagładzie nie jest łatwo. "Oryks i Derkacz”, pierwszy tom cyklu "MaddAddam”, kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood to przykład jak stworzyć sugestywną tego typu opowieść, ukazując rozkład dawnego świata i początki egzystencji w nowej rzeczywistości. „Rok Potopu” to specyficzna kontynuacja wydarzeń opisanych we wspomnianej wcześniej powieści, która ukazuje świat przedstawiony z innej perspektywy,
Głównymi bohaterkami "Roku Potopu” są Toby i Ren, dwie kobiety, które starają się przeżyć w czasach przełomu. Obie są członkiniami sekty (ruchu ekologiczno-religijnego) Bożych Ogrodników, w którym z jednej strony odnajdują spokój, a z drugiej przegotowują się do przetrwania zagłady. Zdaniem guru Bożych Ogrodników nadchodzi bowiem Bezwodny Potop, który zniszczy zdominowane i zniszczone przez korporacje i konsumpcję społeczeństwo i zwróci ziemię naturze. Nieliczni, którym uda się przeżyć apokalipsę, będą mogli w zgodzie z naturą i bożymi prawami odbudować ludzką społeczność. Śledząc losy bohaterek, wywodzących się z różnych warstw społecznych, będziemy mogli przyjrzeć się dokładniej wizji świata, który odchodzi w przeszłość.
"Rok potopu” nie opowiada dalszych losów bohaterów pierwszej części trylogii "MaddAddam". Akcja książki rozgrywa się w tym samym czasie, co akcja "Oryksa i Derkacza", w pewnym sensie uzupełniając naszkicowaną w nim historię upadku świata. Wrażenie komplementarności obu powieści potęguje fakt, że na stronach "Roku Potopu" pojawiają się także postaci znane z pierwszej części cyklu – czujemy się trochę, jak przy czytaniu Balzaca.
Czytając "Rok Potopu”, możemy dokładniej przyjrzeć się funkcjonowaniu…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/rok-potopu/
Napisać intrygującą, a zarazem niebanalną opowieść o świecie po zagładzie nie jest łatwo. "Oryks i Derkacz”, pierwszy tom cyklu "MaddAddam”, kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood to przykład jak stworzyć sugestywną tego typu opowieść, ukazując rozkład dawnego świata i początki egzystencji w nowej rzeczywistości. „Rok Potopu” to specyficzna kontynuacja wydarzeń opisanych we...
więcej mniej Pokaż mimo to
W świecie, w którym Bruce Wayne przestał być Batmanem, a w postać Mrocznego Rycerza wciela się pracujący dla policji Gotham Jim Gordon, pojawili się nowi samozwańczy stróże prawa. Robini, zainspirowani przykładem pomocników Batmana, postanowili walczyć o lepsze Gotham, jednak włodarze miasta nie zamierzają tolerować kolejnych samozwańczych stróżów prawa. „Wojna Robinów” opowiada o zmaganiach następców Mrocznego Rycerza, którzy muszą stawić czoła niebezpiecznej organizacji.
Wojna Robinów „Wojna Robinów” stanowi łącznik pomiędzy dwoma tomami serii Wieczni Batman i Robin. Władze Gotham delegalizują stworzoną przez nastoletnich pogromców przestępców organizację Robinów. Za noszenie symboli kojarzących się z przybocznymi dawnego Batmana grozi więzienie. Pretekstem do tak radykalnych działań staje się tragiczny wypadek z udziałem jednego z Robinów. Dick Grayson, Jason Todd, Tim Drake i Damian Wayne – oryginalni Robinowie – jednoczą siły, aby wspomóc swoich naśladowców i zrozumieć przyczyny postępowania lokalnych włodarzy. Ich intuicja okazuje się słuszna, gdyż konflikt napędzany jest przez rządzący Gotham z ukrycia Trybunał Sów. Czy Robinom i ich naśladowcom uda się przeniknąć i pokrzyżować zamiary spiskowców? Czy nowy Batman stanie po stronie Robinów?
Za wojnę „Wojnę Robinów” odpowiedzialnych jest siedmiu scenarzystów i dwudziestu rysowników. Zeszyty wchodzące w skład tej historii, obok dwóch dających tytuł całości, pochodzą z różnych magazynów publikowanych przez wydawnictwo DC takich jak: „Red Hood Asenal”, „Gotham Academy” czy „Teen Titans”. W przypadku tego rodzaju wydawnictw najważniejsze okazuje się utrzymanie względnej spójności całej opowieści. Z tym problemem udało się uporać całkiem nieźle…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/wojna-robinow/
W świecie, w którym Bruce Wayne przestał być Batmanem, a w postać Mrocznego Rycerza wciela się pracujący dla policji Gotham Jim Gordon, pojawili się nowi samozwańczy stróże prawa. Robini, zainspirowani przykładem pomocników Batmana, postanowili walczyć o lepsze Gotham, jednak włodarze miasta nie zamierzają tolerować kolejnych samozwańczych stróżów prawa. „Wojna Robinów”...
więcej mniej Pokaż mimo to
Napisanych przystępnym językiem książek poświęconych kulturze popularnej nigdy dość. Co prawda liczba naukowych publikacji, nawet tych w otwartym dostępie, rośnie, jednak nawet zasygnalizowana „naukowość” tekstu potrafi skutecznie odstraszyć czytelników. Tym bardziej książka Michała Cetnarowskiego „Podwójna tożsamość bogów” mogła uzupełnić bibliotekę osób pragnących dowiedzieć się czegoś więcej o współczesnej popkulturze.
W swoich rozważaniach autor skupia się na popkulturowych fenomenach, odwołując się głównie do literatury, kina i komiksu. Pragnie uchwycić ich naturę „w momencie ich stawania się”. Wtedy, zdaniem autora Podwójnej tożsamości bogów, ich oddziaływanie jest najsilniejsze. Autor postanowił zatem zebrać swoje teksty, które „powstawały przez ostatnią dekadę; pierwszy – «Jęczący metal. O sequelach» – ujrzał światło dzienne w 2007 roku”. Wszystkie zebrane w tomie eseje, o czym także wspomina Cetnarowski, zostały poddane uwspółcześnieniu. W tym kontekście szkoda, że w tomie nie wskazano miejsc i czasu publikacji oryginalnych tekstów, co umożliwiłoby czytelnikowi ich porównanie z nowymi wersjami, sprawdzenie jak opisywane fenomeny popkultury oddziaływały w momencie ich stawania się, a jak ich ogląd mógł zmienić się z perspektywy lat.
Podwójna tożsamość bogów składa się z trzech części. W pierwszej („Historie, które się nie wydarzyły”), autor zebrał dwadzieścia dwa „warte ocalenia” eseje poświęcone różnym aspektom współczesnej kultury popularnej. Druga, zatytułowana „Stale coś mi smakowało”, zawiera siedem wywiadów i rozmów poświęconych głównie współczesnej fantastyce. Najciekawszy fragment tej części to rozmowa Maciejem Parowskim o jego życiu po „Nowej Fantastyce”. Trzecia część („Rozpoznanie walką”) to zbiór piętnastu pogłębionych recenzji, zazwyczaj bardzo ciekawych pozycji literackich, choć nie do końca rozumiem dlaczego recenzowanie dzieł literackich kojarzy się autorowi książki z walką.
Z perspektywy osoby rozpoczynającej przygodę z kulturą popularną w jej różnorodnych obliczach książka Michała Cetnarowskiego może sprawiać wrażenie atrakcyjnego przewodnika. Autor swobodnie porusza się podejmowanych tematach, choć wyraźnie można odczuć, że najbliżej mu do literatury fantastycznej. Kiedy pisze o filmie lub komiksach nie czuć w tych esejach tej samej erudycji co w tekstach właśnie literaturze poświęconych. Wadą niektórych (choćby eseju numer 1) tekstów jest nadmiar przytaczanych przykładów, w którym czytelnik, zwłaszcza początkujący, z pewnością się zgubi.
Autor swobodnie interpretuje opisywane dzieła czy popkulturowe trendy. Jednak erudycja i odwaga interpretacyjna zostają przysłonięte przez liczne błędy merytoryczne, które psują efekt końcowy. Większość występujących w Podwójnej tożsamości bogów błędów dałoby się zresztą łatwo usunąć…
Więcej na: http://gitararysowane.pl/podwojna-tozsamosc-bogow/
Napisanych przystępnym językiem książek poświęconych kulturze popularnej nigdy dość. Co prawda liczba naukowych publikacji, nawet tych w otwartym dostępie, rośnie, jednak nawet zasygnalizowana „naukowość” tekstu potrafi skutecznie odstraszyć czytelników. Tym bardziej książka Michała Cetnarowskiego „Podwójna tożsamość bogów” mogła uzupełnić bibliotekę osób pragnących...
więcej Pokaż mimo to