Najnowsze artykuły
- ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej SiembiedaLubimyCzytać3
- Artykuły„Brama Zdrajców”, czyli przewodnik po świecie Williama Warwicka! Poznajcie cykl Jeffreya ArcheraMarcin Waincetel1
- ArtykułyTokarczuk dla „Guardiana”: Mizoginia tkwi w nas jak jakaś chorobaKonrad Wrzesiński12
- ArtykułyNa Cmentarz zagubionych dusz… Poznaj nową książkę Pauliny Hendel!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Steve Pugh
19
6,6/10
Pisze książki: informatyka, matematyka, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
406 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Liga Sprawiedliwości: Porządek Zjednoczonych
Steve Pugh, Brian Michael Bendis
6,0 z 3 ocen
8 czytelników 1 opinia
2023
Terminator #02: Gra końcowa. Dolina Śmierci
Guy Davis, Steve Pugh
6,0 z 3 ocen
8 czytelników 0 opinii
2022
Animal Man 04: Splinter Species
Steve Pugh, Jeff Lemire
Cykl: Animal Man (tom 4)
6,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Animal Man 03: Rotworld
Steve Pugh, Jeff Lemire
Cykl: Animal Man (tom 3)
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Animal Man 02: Animal vs. Man
Steve Pugh, Jeff Lemire
Cykl: Animal Man (tom 2)
7,5 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2013
Kaznodzieja: Dawne dzieje: Święty od Morderców
Cykl: Kaznodzieja (tom 4.1)
7,6 z 171 ocen
265 czytelników 8 opinii
2004
Superman vs. Terminator: Death To The Future #1
Steve Pugh, Alan Grant
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2000
Superman vs. Terminator: Death To The Future #2
Steve Pugh, Alan Grant
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2000
Superman vs. Terminator: Death To The Future #3
Steve Pugh, Alan Grant
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2000
Superman vs. Terminator: Death To The Future #4
Steve Pugh, Alan Grant
6,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2000
Najnowsze opinie o książkach autora
Harley Quinn. Piękna katastrofa Steve Pugh
7,2
Zaczynając od plusów postać Harley ma w sobie trochę tego pierwiastka nieprzewidywalnego wariata oraz sama kreska i rysunki w komiksie są bardzo fajne. Nie tego się spodziewałem, jednak jest to moja wina bo nie zapoznałem się z opisem, aczkolwiek opiszę to co przeczytałem. Prawdziwą historią komiksu nie jest historia Harley tylko manifest dotyczący trudnych spraw społecznych. I tak o to poruszane są wątki LGBT, drag queen, równouprawnienia kobiet, patriarchatu czy wyzysku dużych korporacji. I jest to zrobione źle. Społeczność ta pokazana jest jako nie tyle protestująca co awanturnicza. Wspólnoty te pokazują się z tej, niekorzystnej strony. Na siłę każdy jest nazywany dupkiem (btw nadużywanie jednego słowa z czasem osłabia jego wydźwięk...). Jest to tytuł skierowany głównie do młodzieży, co widać już od pierwszych bo jest to przesadzone, tu po prostu jest za dużo slangu młodzieżowego, co nadaje klimat kiczu. Podsumowując sama Harley tak, ale kwestia społeczna na nie. Niestety jest to katastrofa, choć nie piękna.
Harley Quinn. Piękna katastrofa Steve Pugh
7,2
Komiksy i powieści graficzne mają sporo do zainteresowania swoim czytelnikom - zarówno tym najmłodszym, prześlizgującym się wzrokiem po obrazkach, jak i tym całkiem dojrzałym, szukającym niebanalnych, ciekawych i niepowtarzalnych fabuł, a nawet niejednoznacznych opowieści. Wśród nich znaleźć można publikacje skierowane do czytelników nastoletnich, jak choćby cykl "DC Powieść graficzna 13+" i reprezentującą go "Harley Quinn. Piękna katastrofa".
Tę powieść graficzną czyta się po prostu doskonale. Nastoletnia bohaterka jest charakterna, barwna i wyrazista, dlatego trudno jej się oprzeć. Podoba mi się też sposób prowadzenia narracji, jak to w komiksie - oszczędnej, a jednocześnie ciekawej ze względu na pierwszoosobowe komentarze do wydarzeń i odwołania do bajek, świetnie puentujące fabułę opowieści. Do tego żywy, barwny język dialogów nadają powieści młodzieżowego luzu i fantastycznie wpisują się w przekaz.
Piękna katastrofa podejmuje wiele ważnych dla młodych (i nie tylko) ludzi tematów. Mówi o potrzebie przynależności i zawieraniu przyjaźni. O odkrywaniu w ludziach dobrych i złych stron. O społecznych nierównościach, uprzedzeniach, a także ścieraniu się świata korporacji napędzanych żądzą pieniądza i ludzi ze społecznych nizin, którzy próbują oprzeć się ich naporowi. Mówi też o dojrzewaniu, szukaniu własnej tożsamości, konieczności dokonywania wyborów i ponoszeniu ich konsekwencji.
To opowieść równie przewrotna jak tytułowa bohaterka, bo przecież nie spodziewacie się niczego mniej, jeśli znacie dojrzałe wcielenie Harley Quinn. Nie znajdziecie tu dydaktycznej historii o szlachetnej nastolatce, która niczym antyczna heroina przeciwstawia się ze szlachetną determinacją wszelkiemu złu. Harleen, która dopiero stanie się Harley, jest bystra i uśmiechnięta, ale też porywcza i nie zawsze podąża właściwymi ścieżkami. Jest przy tym urocza w swym nonszalanckim podejściu do reguł i choć nie umieścilibyście jej wśród wzorów do naśladowania, ma szansę przemówić do młodych odbiorców znacznie łatwiej i dobitniej. Popełnia błędy i uczy się na nich i w całym tym komiksowym przerysowaniu pozostaje prawdziwa i wiarygodna.
Komiks robi też wrażenie pod względem wizualnym. Steve Pugh przygotował naprawdę świetne rysunki. Jego kadry są dynamiczne i idealnie oddają klimat opowieści oraz charakter bohaterów, a ich styl bliższy jest ilustracjom książkowym niż uproszczonym wizualizacjom komiksowym. Świetna kreska, wyraźna mimika postaci, sporo jak na komiks szczegółów. Zdecydowanie przyciągają oko.
Mariko Tamaki stworzyła wartką, pełną zwrotów akcji opowieść, w której rozrywka w idealnych proporcjach miesza się z wartościowym przesłaniem. Świetnie akcentuje w swojej historii niesprawiedliwość współczesnego, napędzanego pieniądzem świata, zestawia też ze sobą zepsutych, zmanierowanych, pełnych uprzedzeń ludzi z grup uprzywilejowanych i barwnych, wymykających się ze sztywnych norm, ale pełnych dobra i życzliwości ludzi, którzy żyją gdzieś z boku, po swojemu. Do tego tworzy genezę znanej z komiksów DC bohaterki. Lektura sprawi masę frajdy czytelnikom, dla których to pierwsze spotkanie z Gotham, jak i tym, którzy DC pochłaniają namiętnie. Myślę, że także tym dojrzałym. No i to cameo na koniec!