-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
Bardzo przyjemny w odbiorze miks historii i nauki. Do opowieści o pionierach dziedziny dochodzą gawędziarskie wstawki samego autora, który w wielu miejscach opowiada, jak on się o poruszanych kwestiach dowiadywał lub - jak pisał tę książkę.
Bardzo przyjemny w odbiorze miks historii i nauki. Do opowieści o pionierach dziedziny dochodzą gawędziarskie wstawki samego autora, który w wielu miejscach opowiada, jak on się o poruszanych kwestiach dowiadywał lub - jak pisał tę książkę.
Pokaż mimo to2019
Poruszający zestaw reportaży przedstawiających świat, a właściwie światy, od których łatwiej się odwraca wzrok niż na nie patrzy.
Niesamowita książka. Od momentu przeczytania trudno przestać zastanawiać się nad tym, jak to zmienić.
Poruszający zestaw reportaży przedstawiających świat, a właściwie światy, od których łatwiej się odwraca wzrok niż na nie patrzy.
Niesamowita książka. Od momentu przeczytania trudno przestać zastanawiać się nad tym, jak to zmienić.
2019
Jak to z tomem opowiadań - trudno oceniać, bo poziom różny, różne podejście do tematu. Ale właśnie to może warto tu docenić?
Cała książka jest pięknym przykładem przekładu intersemiotycznego - z obrazu w słowo. I jak to z przekładem bywa - jeden jest wierniejszy, inny dowolny.
Wydanie jest piękne i nawet nie przeszkadza tak bardzo to pozorne niedopasowanie ilustracji, które czasem wchodzą na sąsiadującą stronę, czasem nie. Ta nierówność współgra z nierównością treści.
Jak to z tomem opowiadań - trudno oceniać, bo poziom różny, różne podejście do tematu. Ale właśnie to może warto tu docenić?
Cała książka jest pięknym przykładem przekładu intersemiotycznego - z obrazu w słowo. I jak to z przekładem bywa - jeden jest wierniejszy, inny dowolny.
Wydanie jest piękne i nawet nie przeszkadza tak bardzo to pozorne niedopasowanie ilustracji,...
2017
Bardzo przyjemne opowiadania. Gaiman. Jak zwykle.
Bardzo przyjemne opowiadania. Gaiman. Jak zwykle.
Pokaż mimo to2017-11-21
Kryminał w kosmosie? Czemu nie!
Bardzo dobrze się to czytało, wszystko zostało wyjaśnione porządnie, ale nie łopatologicznie, problem do zastanowienia się nad nim był całkiem przyjemny, zwrot akcji rzeczywiście zaskakujący.
No i opowiadania, wplecione w główną fabułę - za to można Zajdla nienawidzić. Ja kocham.
Kryminał w kosmosie? Czemu nie!
Bardzo dobrze się to czytało, wszystko zostało wyjaśnione porządnie, ale nie łopatologicznie, problem do zastanowienia się nad nim był całkiem przyjemny, zwrot akcji rzeczywiście zaskakujący.
No i opowiadania, wplecione w główną fabułę - za to można Zajdla nienawidzić. Ja kocham.
2017-11-06
Oj nie, nie dla mnie. Pięknie odwzorowane uczucie niepewności i wspomnienie niezastanawiania się nad czymś. Ciekawy pomysł na dziwaczne teorie dzieciaków. Ale - biorąc wszystko to pod uwagę - to jednak bardzo słaba i nudna książka.
Oj nie, nie dla mnie. Pięknie odwzorowane uczucie niepewności i wspomnienie niezastanawiania się nad czymś. Ciekawy pomysł na dziwaczne teorie dzieciaków. Ale - biorąc wszystko to pod uwagę - to jednak bardzo słaba i nudna książka.
Pokaż mimo to2017-12-01
Bardzo porządny kawałek fantastyki - troszkę jak "Długa ziemia" Baxtera i Pratchetta. Ale panowie Brytyjczycy napisali pierwszą powieść swojej serii w 2012, 4 lata po Rosjaninie. Bardzo spodobał mi się zrealizowany przez autora pomysł, by każdy rozdział zaczynać od jakiejś ogólnej refleksji, od której narrator (narracja pierwszoosobowa) przechodzi płynnie do konkretnych wydarzeń. Urzekł mnie też metaliterackim spotkaniem bohaterów z pisarzem-fantastą, który zastanawia się, jak inni autorzy ugryźliby temat, stanowiący problem protagonisty.
Bardzo porządny kawałek fantastyki - troszkę jak "Długa ziemia" Baxtera i Pratchetta. Ale panowie Brytyjczycy napisali pierwszą powieść swojej serii w 2012, 4 lata po Rosjaninie. Bardzo spodobał mi się zrealizowany przez autora pomysł, by każdy rozdział zaczynać od jakiejś ogólnej refleksji, od której narrator (narracja pierwszoosobowa) przechodzi płynnie do konkretnych...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo dobre opowiadania. Poruszają, pozwalają pomyśleć, zawahać się.
Ironia zawarta w opisanych sytuacjach jest zabawna, trudna, prawdziwa. Sam tytuł - świetny.
Bardzo dobre opowiadania. Poruszają, pozwalają pomyśleć, zawahać się.
Ironia zawarta w opisanych sytuacjach jest zabawna, trudna, prawdziwa. Sam tytuł - świetny.
Ocena na osiem gwiazdek za to, jak książka jest napisana i gwiazdka dziewiąta za poruszone tematy, z których chyba każdy był w 2020 roku tematem szeroko dyskutowanym w mediach.
I tak mamy tu depresję, przemoc psychiczną, dojrzewanie, problemy w relacjach rówieśniczych, utratę, dylematy okołomaturalne, pomoc psychologiczną - a wszystko to połączone w sprawny sposób, tak, że nie ma się wrażenia natłoku problemów - one są, ale nie stanowią o życiu, są tylko jego elementem.
Akcja toczy się 4 lata, więc można poczuć się trochę jak milczący sąsiedzi portretowanej rodziny - coś udało się podejrzeć, coś podsłuchać, nawet zajrzeć w serca - ale autorka cały czas daje czytelnikowi odczuć, że to nie wszystko.
Ciekawym pomysłem jest też wskazanie w epilogu ścieżki interpretacyjnej - jednak pryzmat narratora epilogu sprawia, że czytelnik wcale nie musi się z nim zgadzać, może pozostać przy swojej ocenie sytuacji.
Ocena na osiem gwiazdek za to, jak książka jest napisana i gwiazdka dziewiąta za poruszone tematy, z których chyba każdy był w 2020 roku tematem szeroko dyskutowanym w mediach.
więcej Pokaż mimo toI tak mamy tu depresję, przemoc psychiczną, dojrzewanie, problemy w relacjach rówieśniczych, utratę, dylematy okołomaturalne, pomoc psychologiczną - a wszystko to połączone w sprawny sposób, tak,...