Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Młodzieżowa książka o podróżach w czasie, czyli lekka i przyjemna powieść. Czyta się bardzo szybko. Przedsmak kolejnych części, które zapowiadają się dosyć ciekawie.

Młodzieżowa książka o podróżach w czasie, czyli lekka i przyjemna powieść. Czyta się bardzo szybko. Przedsmak kolejnych części, które zapowiadają się dosyć ciekawie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nietypowe w tej książce jest to, że cały czas czytamy jak główny bohater opowiada o tym co się u niego wydarzyło. Czyli nie czytamy o tym co dzieje się teraz, tylko wszystko jest w czasie przeszłym. Nie jest łatwo przyzwyczaić się do takiej formy książki. Mimo wszystko ciekawa fabuła pozwalająca zapoznać się w pewnym stopniu z realiami tamtych czasów.

Nietypowe w tej książce jest to, że cały czas czytamy jak główny bohater opowiada o tym co się u niego wydarzyło. Czyli nie czytamy o tym co dzieje się teraz, tylko wszystko jest w czasie przeszłym. Nie jest łatwo przyzwyczaić się do takiej formy książki. Mimo wszystko ciekawa fabuła pozwalająca zapoznać się w pewnym stopniu z realiami tamtych czasów.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Z całej trylogii, ta część jest najsłabsza. Mimo, że objętościowo bardzo podobna do poprzednich dwóch części, to tak na prawdę niewiele się w niej działo. A zwłaszcza niewiele było w niej momentów, które zaskakiwały. Jeśli ktoś przeczytał poprzednie części, to musi przeczytać i tą część by poznać zakończenie ale lepiej nie mieć z byt wygórowanych oczekiwań.

Z całej trylogii, ta część jest najsłabsza. Mimo, że objętościowo bardzo podobna do poprzednich dwóch części, to tak na prawdę niewiele się w niej działo. A zwłaszcza niewiele było w niej momentów, które zaskakiwały. Jeśli ktoś przeczytał poprzednie części, to musi przeczytać i tą część by poznać zakończenie ale lepiej nie mieć z byt wygórowanych oczekiwań.

Pokaż mimo to


Na półkach:

w tej części nie tylko Geralt z Rivii jest głównym bohaterem. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że Wiedźmin był obok najważniejszych wydarzeń i postaci. Ta część jest wstępem albo raczej zapowiedzią kolejnych zdarzeń, istotnych dla wielu. Jak one się potoczą? Trzeba koniecznie przeczytać następne części.

w tej części nie tylko Geralt z Rivii jest głównym bohaterem. Można by się nawet pokusić o stwierdzenie, że Wiedźmin był obok najważniejszych wydarzeń i postaci. Ta część jest wstępem albo raczej zapowiedzią kolejnych zdarzeń, istotnych dla wielu. Jak one się potoczą? Trzeba koniecznie przeczytać następne części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia część bez wątpienia już nie tak dobra jak poprzednie ale mimo wszystko potrzebna by zamknąć sagę o Szymczakach. Ewidentnie większość pomysłów na ciekawe zwroty akcji zostało już wyczerpane w poprzednich częściach. Oceniając całą sagę muszę stwierdzić, że historia Szymczaków, była ciekawą przygodą i odkryła wiele ciekawostek dotyczących dziejów Nowej Huty.

Ostatnia część bez wątpienia już nie tak dobra jak poprzednie ale mimo wszystko potrzebna by zamknąć sagę o Szymczakach. Ewidentnie większość pomysłów na ciekawe zwroty akcji zostało już wyczerpane w poprzednich częściach. Oceniając całą sagę muszę stwierdzić, że historia Szymczaków, była ciekawą przygodą i odkryła wiele ciekawostek dotyczących dziejów Nowej Huty.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciąga niczym sztorm na Atlantyku. Mimo, wydawać by się mogło, oklepanego tematu piratów, wielokrotnie potrafiła zaskoczyć czymś niespodziewanym. Aż szkoda, że już ją skończyłem. Na szczęście będzie kolejna część :)

Wciąga niczym sztorm na Atlantyku. Mimo, wydawać by się mogło, oklepanego tematu piratów, wielokrotnie potrafiła zaskoczyć czymś niespodziewanym. Aż szkoda, że już ją skończyłem. Na szczęście będzie kolejna część :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogień i Krew jak dla mnie jest sporym rozczarowaniem. Czytało się niczym nudną księgę historyczną. Pokładałem spore nadzieje w tym cyklu, jednak po przeczytaniu pierwszej części, nie mam najmniejszej chęci by kupić kolejną, gdy ta się pojawi.

Ogień i Krew jak dla mnie jest sporym rozczarowaniem. Czytało się niczym nudną księgę historyczną. Pokładałem spore nadzieje w tym cyklu, jednak po przeczytaniu pierwszej części, nie mam najmniejszej chęci by kupić kolejną, gdy ta się pojawi.

Pokaż mimo to

Okładka książki Piąty kodeks Majów Clive Cussler, Thomas Perry
Ocena 6,5
Piąty kodeks M... Clive Cussler, Thom...

Na półkach:

Książka miała spory potencjał, jednak wielokrotnie odnosiłem wrażenie, że nie wykorzystany. Momentami taka "Drużyna A". Szybko się czyta :)

Książka miała spory potencjał, jednak wielokrotnie odnosiłem wrażenie, że nie wykorzystany. Momentami taka "Drużyna A". Szybko się czyta :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do pewnych książek, a może ogólnie do czytania książek trzeba dojrzeć. Wiele lat temu zacząłem czytać tę książkę i szybko się zniechęciłem, zaledwie po kilku stronach. Tym razem czytając czerpałem przyjemność z lektury, pochłaniając ją dosyć szybko. Wiem też, że przeczytam kolejne części, by poznać dalsze przygody nietypowego wiedźmina.

Do pewnych książek, a może ogólnie do czytania książek trzeba dojrzeć. Wiele lat temu zacząłem czytać tę książkę i szybko się zniechęciłem, zaledwie po kilku stronach. Tym razem czytając czerpałem przyjemność z lektury, pochłaniając ją dosyć szybko. Wiem też, że przeczytam kolejne części, by poznać dalsze przygody nietypowego wiedźmina.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak do tej pory, z każdym tomem historia rodziny Szymczaków z historią Nowej Huty w tle, staje się co raz ciekawsza :) Miejmy nadzieję, że kolejne tomy nie rozczarują.

Jak do tej pory, z każdym tomem historia rodziny Szymczaków z historią Nowej Huty w tle, staje się co raz ciekawsza :) Miejmy nadzieję, że kolejne tomy nie rozczarują.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powieść historyczna, czyli to co "misie" lubią najbardziej. W niezwykle ciekawy sposób zostały opisane losy bohaterów, których autor umiejscowił w I wieku przed naszą erą w Rzymie i wielu wielu innych miejscach. Godna polecenia, bardzo wciągająca. Radzę nie czytać opisu z tyłu książki, bo jak dla mnie, jest tam zbyt dużo "zdradzone". Aż chce się sięgnąć po kolejne części cyklu Kroniki Zampomnianego Legionu.

Powieść historyczna, czyli to co "misie" lubią najbardziej. W niezwykle ciekawy sposób zostały opisane losy bohaterów, których autor umiejscowił w I wieku przed naszą erą w Rzymie i wielu wielu innych miejscach. Godna polecenia, bardzo wciągająca. Radzę nie czytać opisu z tyłu książki, bo jak dla mnie, jest tam zbyt dużo "zdradzone". Aż chce się sięgnąć po kolejne części...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjnie czyta się tą książkę, która w tle ma historie Nowej Huty i powojennej Polski. Koniecznie trzeba przeczytać c dalszy ciąg, by dowiedzieć się jak potoczą się losy tej rodzinki.

Rewelacyjnie czyta się tą książkę, która w tle ma historie Nowej Huty i powojennej Polski. Koniecznie trzeba przeczytać c dalszy ciąg, by dowiedzieć się jak potoczą się losy tej rodzinki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzecia część ciągle trzyma poziom dwóch poprzednich. W bardzo ciekawy sposób przedstawiono kilka ważniejszych wydarzeń drugiej połowy XX wieku. Jedyne do czego można by się przyczepić, to, co dziwne - rozmiar, jest za krótka! Mimo, że książka ma ponad 1100 stron, to przez spory czas wydaje się, że książka napisana jest "na przyspieszeniu" i wiele rzeczy jest pominiętych. A już na pewno, nie tak dokładnie opisanych jak w poprzednich częściach. Książka ma potencjał by zrobić z niej osobną trylogie ale tego raczej nie doczekamy :) Warta przeczytania.

Trzecia część ciągle trzyma poziom dwóch poprzednich. W bardzo ciekawy sposób przedstawiono kilka ważniejszych wydarzeń drugiej połowy XX wieku. Jedyne do czego można by się przyczepić, to, co dziwne - rozmiar, jest za krótka! Mimo, że książka ma ponad 1100 stron, to przez spory czas wydaje się, że książka napisana jest "na przyspieszeniu" i wiele rzeczy jest pominiętych. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka i przyjemna książka, nie porywa ale ma w sobie coś, co sprawia, że dobrze się ją czyta. Jednak ciągle czegoś mi w niej brakowało. Może kolejne części bardziej przypadną mi do gustu.

Lekka i przyjemna książka, nie porywa ale ma w sobie coś, co sprawia, że dobrze się ją czyta. Jednak ciągle czegoś mi w niej brakowało. Może kolejne części bardziej przypadną mi do gustu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

„Jeśli miałbyś w swoim życiu przeczytać tylko jeden western, przeczytaj »Na południe od Brazos«”.
– USA Today
Jeśli to jest western, który ma tak wysoką ocenę, to aż boję się pomyśleć jak się czyta te gorzej oceniane. Zgadzam się z powyższym cytatem, będzie to jedyny western jaki przeczytam.
Nie wchodząc w szczegóły, książka mogła by się zacząć od połowy i nic by na tym nie straciła a jedynie mogłaby zyskać. Zapewne wielu osobom nie spodoba się mój komentarz ale jest to moja subiektywna ocena. Wg mnie w "Na południe od Brazos" jest stanowczo za dużo opisów nie wiele w noszących do całości a za mało reszty.

„Jeśli miałbyś w swoim życiu przeczytać tylko jeden western, przeczytaj »Na południe od Brazos«”.
– USA Today
Jeśli to jest western, który ma tak wysoką ocenę, to aż boję się pomyśleć jak się czyta te gorzej oceniane. Zgadzam się z powyższym cytatem, będzie to jedyny western jaki przeczytam.
Nie wchodząc w szczegóły, książka mogła by się zacząć od połowy i nic by na tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka zainteresowała mnie, ponieważ chciałem poznać historię Nowej Huty, w której często bywałem i wciąż bywam. Zawsze kojarzyła mi się jedynie z niebezpieczeństwem, z walkami pseudokibiców, komunistycznymi blokami, tramwajami i parkami. Po przeczytaniu tej książki bez wątpienia inaczej spojrzę na tą ogromną dzielnicę, która choć bardzo młoda, zdążyła już dorobić się własnej nietypowej i narzuconej przez komunistów historii. W bardzo ciekawy sposób opisana historia rodziny, która często ma "pod górkę", w czasach, w których zamiast cieszyć się spokojem po wojnie ludzie musieli stawiać czoło życiu we "własnym" kraju.

Książka zainteresowała mnie, ponieważ chciałem poznać historię Nowej Huty, w której często bywałem i wciąż bywam. Zawsze kojarzyła mi się jedynie z niebezpieczeństwem, z walkami pseudokibiców, komunistycznymi blokami, tramwajami i parkami. Po przeczytaniu tej książki bez wątpienia inaczej spojrzę na tą ogromną dzielnicę, która choć bardzo młoda, zdążyła już dorobić się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka sporych rozmiarów i ze sporym potencjałem. Momentami zdaża się, że ma nudniejsze fragmenty ale przeważnie jest mocno wciągająca. Ogólnie ciekawa historia, z której troszeczkę możemy dowiedzieć się o Szkocji i kibicować głównym bohaterom, by przetrwali. Czytając Obcą można zadać sobie pytanie - Jakby to było gdybyśmy się cofneli w czasie? Czy nasze czyny mogłyby zmienić bieg historii?

Książka sporych rozmiarów i ze sporym potencjałem. Momentami zdaża się, że ma nudniejsze fragmenty ale przeważnie jest mocno wciągająca. Ogólnie ciekawa historia, z której troszeczkę możemy dowiedzieć się o Szkocji i kibicować głównym bohaterom, by przetrwali. Czytając Obcą można zadać sobie pytanie - Jakby to było gdybyśmy się cofneli w czasie? Czy nasze czyny mogłyby...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

5 część, bez wątpienia dużo lepsza niż 4, w której ciężko było się dostosować do innego stylu nowego autora. W tej części ciągle coś się dzieje i nie ma czasu na nudę. David Lagercrantz przeszedł na wyższy poziom pisania książek. Pamiętam, gdy czytałem pierwszą część Millenium, Stieg Larsson bardzo dużo rozpisywał się o każdej czynności, którą ktoś wykonuje i co dzieje się wokół. Utkwiła mi w pamięci ilość kawy, którą wypijali bohaterowie pierwszej części i to jak często ta kawa się tam pojawiała. W piątej części tego typu „zapychaczy” nie ma. Czytając … ma się wrażenie, że wszystko dzieje się z włączonym przyciskiem przyspieszenia, a przycisk pauzy w ogóle nie istnieje. Za jedyny minus tej książki, mogę uznać ilość stron – stanowczo za mało.

5 część, bez wątpienia dużo lepsza niż 4, w której ciężko było się dostosować do innego stylu nowego autora. W tej części ciągle coś się dzieje i nie ma czasu na nudę. David Lagercrantz przeszedł na wyższy poziom pisania książek. Pamiętam, gdy czytałem pierwszą część Millenium, Stieg Larsson bardzo dużo rozpisywał się o każdej czynności, którą ktoś wykonuje i co dzieje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka uświadomiła mi, że w szkołach jesteśmy uczeni historii w zły sposób. Bo uczymy się jej z naszej z perspektywy tylko naszego kraju, nie poznając tego jak to jest widziane przez inne kraje.
To wielkie tomisko powinno być obowiązkową lekturą we wszystkich szkołach i we wszystkich krajach. Widząc historie z różnych perspektyw, nie nabiera się uprzedzeń do innych krajów i narodowości, a to z kolei mogłoby zapobiec wielu bezsensownym konfliktom, do jakich należała m.in. I wojna światowa. Z punktu widzenia Polski, dzięki tej wojnie odzyskaliśmy niepodległość, my i wiele innych krajów ale ceną były życia milionów.
Upadek gigantów mimo swej objętości czyta się bardzo dobrze i już nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejne części.

Ta książka uświadomiła mi, że w szkołach jesteśmy uczeni historii w zły sposób. Bo uczymy się jej z naszej z perspektywy tylko naszego kraju, nie poznając tego jak to jest widziane przez inne kraje.
To wielkie tomisko powinno być obowiązkową lekturą we wszystkich szkołach i we wszystkich krajach. Widząc historie z różnych perspektyw, nie nabiera się uprzedzeń do innych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłem ją ze względu na dwa słowa, którymi została opisana: humor i kryminał. Joanna Chmielewska udowodniła, że te dwa gatunki sprytnie połączone przez osobę, która ma do tego talent, muszą okazać się sukcesem. Książka „Diabli nadali” jest niesamowita pod wieloma względami. Olga Rudnicka, nie tylko potrafiła wielokrotnie mnie rozbawić ale też niejednokrotnie zaskoczyć biegiem zdarzeń. Co jest dodatkowym, a ogromnym plusem tej książki, to umiejscowienie wydarzeń w realiach dzisiejszych czasów i polskiej korporacji, przez co czytelnik może bardziej identyfikować się z bohaterami i sytuacjami zawartymi w książce. Godna polecenia :)
Wiek autorki napawa optymizmem, bo spodziewam się po niej nie tylko tego, że będzie pisać więcej książek w tym stylu w przyszłości ale przede wszystkim, że każda kolejna będzie jeszcze lepsza.

Kupiłem ją ze względu na dwa słowa, którymi została opisana: humor i kryminał. Joanna Chmielewska udowodniła, że te dwa gatunki sprytnie połączone przez osobę, która ma do tego talent, muszą okazać się sukcesem. Książka „Diabli nadali” jest niesamowita pod wieloma względami. Olga Rudnicka, nie tylko potrafiła wielokrotnie mnie rozbawić ale też niejednokrotnie zaskoczyć...

więcej Pokaż mimo to