-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2011
2011
2011
2011-02
2011-02
2011-03-13
bardzo dobra. Przedstawia, mim zdaniem, życie zwykłych ludzi i ich spojrzenie na świat oraz podejście do różnych spraw w powojennych Stanach Zjednoczonych.
Przygnębiająca momentami historia dziewczyny w zasadzie dziecka, która musiała wiele wytrwać, by stać się twarda.
bardzo dobra. Przedstawia, mim zdaniem, życie zwykłych ludzi i ich spojrzenie na świat oraz podejście do różnych spraw w powojennych Stanach Zjednoczonych.
Przygnębiająca momentami historia dziewczyny w zasadzie dziecka, która musiała wiele wytrwać, by stać się twarda.
2011-03-14
rewelacja, wręcz doskonała.
Całe życie na kilkudziesięciu stronach. Wiele przemyśleń i bardzo bezpośrednie ich wyrażenie.
Pełna humoru i zmuszająca do refleksji.
Mam zamiar do niej wrócić... za jakiś czas.
Polecam.
rewelacja, wręcz doskonała.
Całe życie na kilkudziesięciu stronach. Wiele przemyśleń i bardzo bezpośrednie ich wyrażenie.
Pełna humoru i zmuszająca do refleksji.
Mam zamiar do niej wrócić... za jakiś czas.
Polecam.
2011-03-22
2011-03-24
2011-04-12
2011-04-29
Bardzo dobra książka. Przejmująca, refleksyjna i zaskakująca. Napisana ciekawy sposób, z doskonałym rytmem.
Bardzo dobra książka. Przejmująca, refleksyjna i zaskakująca. Napisana ciekawy sposób, z doskonałym rytmem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-05-16
2011-05-23
Doskonale skonstruowana książka przedstawiająca życie w radiu Wolność (RWE? :) ) oraz wspaniały motyw życia narodu Ananków.
Po przeczytaniu sam zastanawiałem się, czy faktycznie jest to fikcja? Czy nie jest tak, że histori ta jest prawdziwa? Aż ciągnęło mnie do sprawdzenia w internecie wiadomości na temat Ananków... co też uczyniłem :)
I was zachęcam do przeczytania tej książki i zastanowienia się - czy jesteś Ananką?
Ja jestem Ananką
Doskonale skonstruowana książka przedstawiająca życie w radiu Wolność (RWE? :) ) oraz wspaniały motyw życia narodu Ananków.
Po przeczytaniu sam zastanawiałem się, czy faktycznie jest to fikcja? Czy nie jest tak, że histori ta jest prawdziwa? Aż ciągnęło mnie do sprawdzenia w internecie wiadomości na temat Ananków... co też uczyniłem :)
I was zachęcam do przeczytania tej...
2011-05-27
Myślę, że nie ma co dodawać ponadto co jest w opisie książki.
Piękna, przejmująca, wzruszająca i wciągająca.
Niesamowita...
Warta powrócenia do niej...
Nie mam słów...
Myślę, że nie ma co dodawać ponadto co jest w opisie książki.
Piękna, przejmująca, wzruszająca i wciągająca.
Niesamowita...
Warta powrócenia do niej...
Nie mam słów...
2011-05-30
Poważna i ciekawa historia bohatera będącego żydowskiego pochodzenia.
Już pierwsze strony zupełnie mnie zaskoczyły. Nie spodziewałem się panującej , w przedwojennej Polsce, w środowisku żydowskim, opinii dotyczącej Związku Radzieckiego. Nie napiszę jaki to stosunek = zachęcam natomiast do lektury.
Tematyka podobna do Herlinga Grudzińskiego "Inny świat", ale inna historia, innego człowiek w innych okolicznościach z innego punktu widzenia.
Gorąco polecam.
Poważna i ciekawa historia bohatera będącego żydowskiego pochodzenia.
Już pierwsze strony zupełnie mnie zaskoczyły. Nie spodziewałem się panującej , w przedwojennej Polsce, w środowisku żydowskim, opinii dotyczącej Związku Radzieckiego. Nie napiszę jaki to stosunek = zachęcam natomiast do lektury.
Tematyka podobna do Herlinga Grudzińskiego "Inny świat", ale inna historia,...
2011-05-31
Oczekiwałem czegoś luźnego i na poziomie.
Przyznam, że po kilkunastu stronach stwierdziłem - bełkot.
Nie wciągnęła mnie ta książka - zrezygnowałem. Widać nie jest to mój typ literatury.
Wybaczcie i z całym szacunkiem dla autora, zapytam - co Juliusz Strachota brał kiedy pisał tą książkę?
Oczywiście stawianie minusów (jedna z pierwszych opowieści) było w pewnym sensie zabawne, ale zakończenie tej opowieści, tego fragmentu całej książki było już spłycone w moim odczuciu. I tak oto czar prysł.
Nie wykluczone, że kiedyś po nią sięgnę. Na dzień dzisiejszy wrzucam ją na półkę - nie dałem rady...
Niemniej jednak zachęcam wszystkich do pochylenia się nad lekturą "Oprócz marzeń warto mieć papierosy", choćby dla wyrobienia sobie własnej opinii.
Oczekiwałem czegoś luźnego i na poziomie.
Przyznam, że po kilkunastu stronach stwierdziłem - bełkot.
Nie wciągnęła mnie ta książka - zrezygnowałem. Widać nie jest to mój typ literatury.
Wybaczcie i z całym szacunkiem dla autora, zapytam - co Juliusz Strachota brał kiedy pisał tą książkę?
Oczywiście stawianie minusów (jedna z pierwszych opowieści) było w pewnym sensie...
2011-05-31
Powołując się na przytoczone przez Paulę Sawicką słowa Marka Edelmana "Dlaczego nikt mnie nie pyta, czy w getcie była miłość?" - pytam: Czy była? Jaka była?
W tym celu sięgnąłem po niniejszą książkę. Nie oczekiwałem historii rodem z erotyków, ale chciałem się dowiedzieć jakie były relacje międzyludzkie?; jak ludzie radzili sobie z uczuciem w tak trudnych chwilach?; jakie były ich przeżycia i z czym musieli się mierzyć każdego dnia?
Krótko mówiąc chciałem poznać tą ludzką stronę życia w czasach II wojny światowej, za murami getta.
Jestem trochę rozczarowany. Książka bardzo mi się podobała jako dokument tamtych czasów. Forma w jakiej została opowiedziana bardzo mi odpowiadała. Jednak o samej miłości w getcie dowiedziałem się mało.
Osobiście uważam, ze tytuł jest mylny, ponieważ o zawartej w nim tematyce poświęcone zostało ok. 1/4 całości.
Na jej podstawie mogę sobie tylko wyobrazić jaka była ta miłość.
Czuję niedosyt.
Nie zmienia to faktu, że należy koniecznie zapoznać się z tą lekturą, chociażby po to by przenieść się w czasy opowiadane przez Marka Edelmana - naocznego światka tamtych czasów.
Powołując się na przytoczone przez Paulę Sawicką słowa Marka Edelmana "Dlaczego nikt mnie nie pyta, czy w getcie była miłość?" - pytam: Czy była? Jaka była?
W tym celu sięgnąłem po niniejszą książkę. Nie oczekiwałem historii rodem z erotyków, ale chciałem się dowiedzieć jakie były relacje międzyludzkie?; jak ludzie radzili sobie z uczuciem w tak trudnych chwilach?; jakie...
2011-06-21
Niesamowita książka odsłaniająca kulisy Gułagu. Przyznam, że nie sądziłem i nie wyobrażałem sobie, iż było to tak szerokie przedsięwzięcie, a tym bardziej, że celem był wynik dodatni działalności poszczególnych obozów - nacisk na rentowność.
Samą książkę czyta się bardzo dobrze. W pierwszej części podzielona jest na etapy, które każdy z więźniów musiał przejść. Same etapy opisane są bardzo szczegółowo i podparte zeznaniami byłych łagierników.
Nie sądzę, aby sensowne było opisywanie z mojej strony poszczególnych zagadnień książki - z pewnością zepsułoby to Wam lekturę.
Z pewnością warto zapoznać się z tą pozycję. Autorka widać włożyła dużo pracy zebranie wszystkich materiałów i w spisanie ich.
Zachęcam do przeczytania - warto.
Niesamowita książka odsłaniająca kulisy Gułagu. Przyznam, że nie sądziłem i nie wyobrażałem sobie, iż było to tak szerokie przedsięwzięcie, a tym bardziej, że celem był wynik dodatni działalności poszczególnych obozów - nacisk na rentowność.
Samą książkę czyta się bardzo dobrze. W pierwszej części podzielona jest na etapy, które każdy z więźniów musiał przejść. Same etapy...
2011-06-22
Wzruszająca historia nastoletniej miłości do dojrzałej kobiety - to tak w skrócie.
Piękna historia. Po przeczytaniu pierwszym pytaniem, jakie przyszło mi do głowy, było jak wielu ludzi dowiadywało się w okresie powojennym o tym, że ukochana osoba była "inna", robiła rzeczy normalnie nie do przyjęcia, ukrywała tajemnicę swej przeszłości?
Z drugiej strony można przyjąć, że Hanna i jej podobni nie zastanawiali się nad czy to co robią jest dobre, czy nie. Dla mnie obraz Hanny pokazuje wyraźnie, że to była jej "praca", jej obowiązek...
Resztę pozostawiam Wam. Polecam.
Wzruszająca historia nastoletniej miłości do dojrzałej kobiety - to tak w skrócie.
Piękna historia. Po przeczytaniu pierwszym pytaniem, jakie przyszło mi do głowy, było jak wielu ludzi dowiadywało się w okresie powojennym o tym, że ukochana osoba była "inna", robiła rzeczy normalnie nie do przyjęcia, ukrywała tajemnicę swej przeszłości?
Z drugiej strony można przyjąć, że...
2011-07-05
Świat pełen absurdów - skąd ja to znam :)
Przeczytałem ją lekko i z uśmiechem na twarzy. Przedstawione historie, mniej lub bardziej śmieszne, brzmią groteskowo na tle czasu i miejsca w jakim się zadziały.
Polecam i to GORĄCO. Warto przeczytać.
Świat pełen absurdów - skąd ja to znam :)
Przeczytałem ją lekko i z uśmiechem na twarzy. Przedstawione historie, mniej lub bardziej śmieszne, brzmią groteskowo na tle czasu i miejsca w jakim się zadziały.
Polecam i to GORĄCO. Warto przeczytać.
piękna.. bez dwóch zdań.
Kiedy omawialiśmy tą książkę w podstawówce nie rozumiałem co takiego ważnego jest w tej kamizelce... a ona jest wyrazem miłości dwojga ludzi.
Piękny obraz uczuć.
piękna.. bez dwóch zdań.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedy omawialiśmy tą książkę w podstawówce nie rozumiałem co takiego ważnego jest w tej kamizelce... a ona jest wyrazem miłości dwojga ludzi.
Piękny obraz uczuć.