Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka opowiada historię Eleny - członka Gildii Łowców. Jako łowca Elena poluje na wampiry, wampiry, które wymknęły się swoim panom(aniołom). Pewnego dnia dostaje nietypowe zadanie, ma zapolować na archanioła. Zlecił jej to inny archanioł Rafael. O tym z grubsza jest książka Krew Aniołów. Lektura zdecydowanie dla dorosłych. Momentami jest brutalna, pełna przekleństw i erotyzmu. Świat w niej kreowany jak i relacje pomiędzy Eleną i Rafaelem są bardzo wiarygodne. Szybko się czyta i cały czas czytelnik chce więcej. Fani paranormal romance będą na pewno zadowoleni. Gorąco polecam.

Książka opowiada historię Eleny - członka Gildii Łowców. Jako łowca Elena poluje na wampiry, wampiry, które wymknęły się swoim panom(aniołom). Pewnego dnia dostaje nietypowe zadanie, ma zapolować na archanioła. Zlecił jej to inny archanioł Rafael. O tym z grubsza jest książka Krew Aniołów. Lektura zdecydowanie dla dorosłych. Momentami jest brutalna, pełna przekleństw i...

Druga część Gildii łowców jest kontynuacją pierwszej. Elena wybudza się ze śpiączki i okazuje się, że Rafael nie przemienił ją w wampira tylko w anioła. Głównym wątkiem jest zbliżający się bal organizowany przez jedną z archanielic (członkinię Rady) wydawanym na cześć Eleny. Chodzą także słuchy, że archanielica budzi do życia zmarłych. Innym wątkiem są zabójstwa, które mają na celu skłócić członków Rady. Wszyscy podejrzewają, że jakiś wiekowy anioł chce w ten sposób zostać członkiem Rady. W związku z tym wiele niebezpieczeństw czeka na młodego anioła jakim jest Elena. Ciężko trenuje pod okiem Siódemki i samego Rafaela. Uczy się latać i walczyć. Ta część jest dużo bardziej dynamiczna niż poprzednia. Jest dużo więcej akcji co sprawia, że czytelnik czyta książkę z zapartym tchem. Jeśli komuś spodobała się pierwsza część to tą będzie zachwycony.

Druga część Gildii łowców jest kontynuacją pierwszej. Elena wybudza się ze śpiączki i okazuje się, że Rafael nie przemienił ją w wampira tylko w anioła. Głównym wątkiem jest zbliżający się bal organizowany przez jedną z archanielic (członkinię Rady) wydawanym na cześć Eleny. Chodzą także słuchy, że archanielica budzi do życia zmarłych. Innym wątkiem są zabójstwa, które mają...

Książka o tematyce identycznej jak "Intruz" Stephenie Meyer. Przybysze z kosmosu przybywają na Ziemię i falami niszczą jej mieszkańców. Książka jest przedstawiona z punktu widzenia kilku osób. Akcja rozgrywa się w kilku miejscach. Głównymi bohaterami są Cassie, Sammy - brat Cassie, Ben - szkolna miłość Cassie oraz Evan - "Uciszacz". Jedyne do czego bym się przyczepiła to niespójność akcji. Kiedy akcja przenosi się w jedno miejsce, zostaje tam przez dosyć spory fragment książki i gdy czytelnik zaczyna się wczuwać, zostaje przeniesiony gdzie indziej, co trochę wybija z rytmu. Jest trochę akcji, trochę miłości - dla każdego coś miłego ;) Z ciekawości sięgnę po kolejną część.

Książka o tematyce identycznej jak "Intruz" Stephenie Meyer. Przybysze z kosmosu przybywają na Ziemię i falami niszczą jej mieszkańców. Książka jest przedstawiona z punktu widzenia kilku osób. Akcja rozgrywa się w kilku miejscach. Głównymi bohaterami są Cassie, Sammy - brat Cassie, Ben - szkolna miłość Cassie oraz Evan - "Uciszacz". Jedyne do czego bym się przyczepiła to...

Bywają książki, w które trzeba się "wczytać", zrozumieć i przyzwyczaić do kreowanego w nich świata. Czasami zajmuje to porządnych kilkanaście lub kilkadziesiąt stron. Z tą książką jest inaczej. Już przy pierwszej stronie wpada się w nią jak "śliwka w kompot". Czytelnik od razu jest wrzucony w wir akcji. Mnóstwo tajemnic do końca książki nie rozwiązanych, sprawia, że czytelnik od razu myśli o kolejnej części. Wątek między głównym bohaterami napisany tak, że nie da się w niego nie uwierzyć. Nie ma nierealnych westchnień po 3 spojrzeniach, mimo że 5 minut wcześniej byli to odwieczni wrogowie. To działa zdecydowanie na plus. Cała książka jest opisana tak, że czytelnik w nią wierzy, wierzy, że to dzieje się na prawdę. Dawno nie czytałam tak dobrej książki. Polecam!

Bywają książki, w które trzeba się "wczytać", zrozumieć i przyzwyczaić do kreowanego w nich świata. Czasami zajmuje to porządnych kilkanaście lub kilkadziesiąt stron. Z tą książką jest inaczej. Już przy pierwszej stronie wpada się w nią jak "śliwka w kompot". Czytelnik od razu jest wrzucony w wir akcji. Mnóstwo tajemnic do końca książki nie rozwiązanych, sprawia, że...

Druga część przygód Peryn, ku mojej wielkiej uciesze zaczyna się dokładnie tam gdzie kończy się pierwsza część. Peryn ze swoją rodziną dociera z ruchem oporu do opuszczonej szkoły. Tam osiadają i próbują się zorganizować. Niestety Paige nie jest już taka jak dawniej. Nie chce nic jeść, a jeśli już się na coś skusi i tak to zwraca. Prawda wychodzi na jaw, gdy Paige zostaje złapana nad poszarpanym ciałem człowieka - okazuje się, że może dziwić się tylko mięsem. Spłoszona ucieka, a Peryn wraz z matką oraz ocaloną z labolatorium Clarą (kobietą wyrwaną z rąk skorpionów)ruszają jej śladem.
Pierwsza część w mojej opinii była lepsza. Zapewne powodowała to obecność Rafaela. W tej części pojawia się on dopiero pod koniec książki. Wcześniej występuje tylko w wizjach Peryn, które podsuwa jej miecz. Jak tylko Rafael się pojawia w książce zaczyna się dużo dziać. Nie chcę za wiele zdradzać żeby nie psuć czytania. W każdym razie wiele tajemnic i planów archaniołów zostaje wyjaśnionych. Zakończenie wskazuje na to, że będzie kolejna część, więc czekam z niecierpliwością

Druga część przygód Peryn, ku mojej wielkiej uciesze zaczyna się dokładnie tam gdzie kończy się pierwsza część. Peryn ze swoją rodziną dociera z ruchem oporu do opuszczonej szkoły. Tam osiadają i próbują się zorganizować. Niestety Paige nie jest już taka jak dawniej. Nie chce nic jeść, a jeśli już się na coś skusi i tak to zwraca. Prawda wychodzi na jaw, gdy Paige zostaje...

Historia przeklętej miłości dwóch kochanków, którzy ukarani przez niebiosa przeżywają swój dramat wciąż od nowa. Książka o upadłych aniołach. Pomysł bardzo fajny, ale realizacja trochę gorsza. Nie wiem czemu, ale nie porwała mnie ta książka. Być może dlatego, iż jest naszpikowana tyloma zagadkami i tajemniczością, że czytelnik nie wie kompletnie o co chodzi. Nie wie kto jest dobry, kto zły i tak na prawdę o co chodzi. Przypomina to sytuacje głównej bohaterki Luce, która także nie potrafi się połapać. Cam i Daniel - na początku zdecydowanie większą sympatią darzyłam Cam'a, ale z rozwojem wypadków powinno się to zmienić i tu właśnie pojawia się problem, bo Daniel mnie nie przekonuje. Jest taki trochę nijaki. Nie będę zdradzać więcej. W każdym razie sięgnę po kolejną część ponieważ ma zdecydowanie lepsze oceny niż ta.

Historia przeklętej miłości dwóch kochanków, którzy ukarani przez niebiosa przeżywają swój dramat wciąż od nowa. Książka o upadłych aniołach. Pomysł bardzo fajny, ale realizacja trochę gorsza. Nie wiem czemu, ale nie porwała mnie ta książka. Być może dlatego, iż jest naszpikowana tyloma zagadkami i tajemniczością, że czytelnik nie wie kompletnie o co chodzi. Nie wie kto...

Główną bohaterką jest Jane, która właśnie kończy 16 lat. Często lunatykuje i śni o pewnym chłopcu. Pewnego razu spotyka go na jawie. Okazuje się, że nie jest on śmiertelnikiem. Praktycznie w tym samym momencie w mieście pojawia się przystojny śmiertelnik Evan, który od razu zwraca uwagę na Jane.
Tak to mniej więcej leci. Książkę bardzo szybko się czyta. Nie jest to mega porywająca historia, dlatego nic dziwnego, że ginie w natłoku innych pozycji. Świat rysowany przez autorkę jest przedstawiany w bardzo urywany sposób. Tak na prawdę kończąc książkę zbyt wiele o nim nie wiemy.
Podsumowując dosyć przeciętne czytadło, ale jak ktoś ma wieczorem czas i chce przeczytać coś lekkiego to może sięgać po tą pozycję.

Główną bohaterką jest Jane, która właśnie kończy 16 lat. Często lunatykuje i śni o pewnym chłopcu. Pewnego razu spotyka go na jawie. Okazuje się, że nie jest on śmiertelnikiem. Praktycznie w tym samym momencie w mieście pojawia się przystojny śmiertelnik Evan, który od razu zwraca uwagę na Jane.
Tak to mniej więcej leci. Książkę bardzo szybko się czyta. Nie jest to mega...

W drugiej części pomimo oczekiwań (bynajmniej moich), że zobaczymy chociaż odrobinę szczęścia Luki i Jane, niestety dostajemy zupełnie co innego. Akcja dzieje się jakiś czas po zakończeniu pierwszej części. Okazuje się, że Jane i Luka nie są razem ponieważ Luka został przyrzeczony innej dziewczynie Lili i to z nią zamierza wziąć ślub. Jane postanawia o nim zapomnieć, ale wtedy pojawia się Soren - nieznajomy, który ma swój interes w tym, żeby Luka i Lili się nie pobrali.

W odróżnieniu od pierwszej części w tej coś się dzieje, są konspiracje, tajemnice itp. Jestem zawiedziona Luką. W pierwszej części uparcie powtarzał, że są z Jane tylko przyjaciółmi, nie walczył o nią gdy miała chłopaka. W tej części także pokornie spełnia życzenie matki. Przez to w moich oczach dużo traci i to na wiarygodności, bo co to za zakochany mężczyzna, który nie walczy o kobietę?
Podtrzymuję opinię, że to raczej przeciętna książka, z której po pewnym czasie pewnie zapamiętam tylko tyle, że każdy każdemu daje "kuksańca".

W drugiej części pomimo oczekiwań (bynajmniej moich), że zobaczymy chociaż odrobinę szczęścia Luki i Jane, niestety dostajemy zupełnie co innego. Akcja dzieje się jakiś czas po zakończeniu pierwszej części. Okazuje się, że Jane i Luka nie są razem ponieważ Luka został przyrzeczony innej dziewczynie Lili i to z nią zamierza wziąć ślub. Jane postanawia o nim zapomnieć, ale...

Główna bohaterka - tytułowa Scarlett jest 16-letnią dziewczyną, która przeprowadza się wraz z rodziną do innego miasta. W nowej szkole poznaje nowych przyjaciół w tym Umberto, który od razu zwraca na nią uwagę. Jednak jej serce zostaje skradzione podczas szkolnego koncertu. Basista Mikael i jego jedno spojrzenie wywraca jej świat do góry nogami.
Książka dla mnie przeciętna. Przedstawiona historia ma straszna naleciałości Zmierzchu. Co prawda w tym wypadku mamy poł demona, a nie wampira, ale cała reszta się powtarza. Dla mnie książce zdecydowanie brakuje ciągłości. Wszystko opisane jest urywkami co nie przypadło mi do gustu. W większości rozdziały zajmują 1,5 strony i akcja przeskakuje nawet o kilka dni. Poza tym książce brakuje "tego czegoś", jest napisana w sposób bardzo rzeczowy, przez co czytelnik ma wrażenie, że czyta sprawozdanie. Przeczytam jeszcze drugą część, ale głównie dlatego, że nie lubię zostawiać rozpoczętych części.

Główna bohaterka - tytułowa Scarlett jest 16-letnią dziewczyną, która przeprowadza się wraz z rodziną do innego miasta. W nowej szkole poznaje nowych przyjaciół w tym Umberto, który od razu zwraca na nią uwagę. Jednak jej serce zostaje skradzione podczas szkolnego koncertu. Basista Mikael i jego jedno spojrzenie wywraca jej świat do góry nogami.
Książka dla mnie przeciętna....

Druga część przygód Scarlett - 16-letniej włoszki. W tej części okazuje się, że Mikael za pomoc jaką udzielił Marco, musi odpokutować. Zostaje wezwany przez radę i znika na ładnych kilka miesięcy. Przez cały ten czas poczytujemy jak Scarlett za nim tęskni i jak użala się nad sobą. Dlatego też pierwsza część książki dramat! Druga część o niebo lepsza bo Mikael wraca, pojawia się demon, zawiązuje się akcja - jednym słowem jest o czym czytać. Jeśli komuś spodobał się pierwszy tom to ten też przypadnie mu do gustu. Dla mnie cała ta seria po prostu przeciętna.

Druga część przygód Scarlett - 16-letniej włoszki. W tej części okazuje się, że Mikael za pomoc jaką udzielił Marco, musi odpokutować. Zostaje wezwany przez radę i znika na ładnych kilka miesięcy. Przez cały ten czas poczytujemy jak Scarlett za nim tęskni i jak użala się nad sobą. Dlatego też pierwsza część książki dramat! Druga część o niebo lepsza bo Mikael wraca, pojawia...