Kolacja z wampirem

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Mroczna Bohaterka (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Dinner with a Vampire 01. The Dark Heroine
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2013-10-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-10-23
- Data 1. wydania:
- 2012-10-11
- Liczba stron:
- 560
- Czas czytania
- 9 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377584897
- Tłumacz:
- Jędrzej Polak
- Tagi:
- powieść brytyjska powieść angielska wampiry literatura brytyjska literatura młodzieżowa literatura dla młodzieży literatura XXI wieku
Ta książka sprawi, ze znowu zakochasz się w wampirach. Ale uważaj – one gryzą!
• Angielska odpowiedź na amerykańską sagę Zmierzch.
• Publikowana w odcinkach w Internecie przez nastoletnią autorkę piszącą pod pseudonimem Cansel2 – ponad 17 000 000 (milionów!) odsłon przed wydaniem książki!
• Prawa do wydania sprzedane do 19 krajów.
Przypadkowe spotkanie na Trafalgar Square odmienia życie Violet Lee, ukazując jej świat, którego nawet sobie nie wyobrażała: istniejące poza czasem miejsce, w którym elegancja, bogactwo, wspaniałe dwory i wytworne przyjęcia są znamionami dekadencji, w jakiej żyją jego mieszkańcy. Za tym przepychem kryje się mrok, którego ucieleśnieniem jest charyzmatyczny i śmiertelnie groźny Kaspar Varn. Violet połączy z Kasparem niebezpieczna namiętność, za którą obydwoje będą musieli zapłacić wysoką cenę…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
O wampirach na świeżo
„Mroczna bohaterka” to fenomen na skalę światową. Książka pisana przez nastoletnią autorkę publikowana była w sieci w odcinkach i pod pseudonimem. Rosnąca popularność odsłon historii opowiadanej przez Abigail Anne Gibbs sprawiła, że opowieść zyskała niesamowity rozgłos, i niewątpliwie to za sprawą internetowej sławy młodą dziewczyną i jej pisaniem zainteresowały się wydawnictwa. „Mroczna bohaterka” miała być odpowiedzią autorki na amerykański „Zmierzch”. Opowieść o Belli i Edwardzie przypadła mi do gustu, temat wampirów mi się nie przejadł, pomyślałam więc, że warto poznać coś, czym zachwycają się miliony czytelników na całym świecie.
W 2012 roku autorka ogłosiła fanom wydanie pierwszej części serii „Mrocznej bohaterki”. W Polsce powieść miała swoją premierę 23 października 2013 roku. Już teraz wiadomo, że w 2014 roku możemy spodziewać się kontynuacji serii. Cóż więc ta książka w sobie ma, że przyciąga takie rzesze czytelników? Czy nie dość mamy już historii o wampirach i ich miłosnych perypetiach z ludźmi? Otóż nie. Wciąż nam mało. Wciąż chcemy więcej. Wciąż pragniemy czegoś nowego. A „Mroczna bohaterka” to nie tylko dobrze nam znane z powieści i filmów wampiry, rządne krwi i zdolne do uczuć kreatury. Okazuje się, że można inaczej. Że można zaskoczyć. Że można oczarować.
Akcja powieści mknie już od pierwszej strony. Violet zamierza spotkać się z przyjaciółmi i spędzić z nimi miły wieczór w jednym z londyńskich klubów. Późnym wieczorem na Trafalgar Square, czekając na znajomych, jest świadkiem niecodziennego wydarzenia. Oto, horda nieludzkich stworzeń z zimną krwią napada i morduje inne pojawiające się na placu kreatury. Dzika walka, przelewająca się krew, nadprzyrodzona siła i zwierzęca szamotanina nie dają przeciwnikowi szans na przetrwanie. Violet ukrywa się skulona w ciemnej uliczce, wstrzymując oddech uspokaja szaleńczo bijące z przerażenia serce. Intensywność obrazów przemykających przed jej oczyma nie pozwala jej jednak milczeć do końca i dziewczyna niewyraźnym szumem głosu reaguje na rozwój sytuacji. Niesłyszalny dla ludzkiego ucha szept zostaje z łatwością odebrany przez przywódcę stada atakujących – Kaspara. Niemalże dwustuletni wampir z nieznanych przyczyn decyduje się oszczędzić życie ludzkiej dziewczynie i porywa ją do posiadłości zamieszkiwanej przez jego ród.
Violet jest więziona w wampirzym dworze. Dwór mieni mi się jako ogromna budowla otoczona pięknymi, zadbanymi krzewami i trawnikami, okrążona murem chroniącym przed zewnętrznym światem. Mało tego. Jest jeszcze Jesienny Bal, na którym obowiązują stroje wieczorowe. Nietrudno sobie wyobrazić jak one wyglądają. Piękne suknie niczym z szesnastego wieku, gustowne smokingi, wykwintne potrawy i nienaganne maniery. Królowi przecież należy dygnąć, z resztą jak i całej rodzinie królewskiej. Brak takiego zachowania uznany może być za niedopuszczalną zniewagę. Violet ciężko jest przyzwyczaić się do nowej roli. Tym bardziej, że księciem jest wywołujący w niej bardzo sprzeczne uczucia Kaspar, który z jednej strony chciałby pozbyć się sprawiającej kłopoty ludzkiej istoty, a z drugiej z niewiadomych powodów, czuje do dziewczyny dystans. Sprawę komplikuje fakt, że ojciec siedemnastoletniej Violet jest znanym politykiem, który ma świadomość istnienia wampirów. I co więcej, prowadzi z nimi pewną utajnioną politykę. A to dopiero początek sekretów.
Violet, mając świadomość, że przebywa w towarzystwie krwiopijców początkowo sprzeciwia się sytuacji i próbuje ratować swoje życie. Sprawy jednak przybierają inny obrót, niespodziewany zarówno dla głównej bohaterki, jak i samych czytelników. Jedno pozostaje niezmienne, Violet to dziewczyna z pazurem, zadziorna, wyrazista postać, która wie czego w życiu oczekuje. Niemniej, w sferze uczuciowej potrafi się trochę pogubić. Dojdą do tego dylematy związane z miłością względem rodziców i rodzeństwa. I wtedy wszystko na dobre się pogmatwa.
Kaspar jest typowym wampirem, z krwi i kości. Zabija po to, by przetrwać. Tak też tłumaczy swoje nocne eskapady, dla niego są niczym innym jak łowami - walką o dalsze życie. Zdradzę jednak, że gdzieś tam głęboko posiada ukryte człowiecze cechy, które bardzo enigmatycznie będą doświadczały światła dziennego. Zapewne domyślacie się, że Violet wzbudzi w Kasparze niemałe emocje. Nie zdradzę jednak więcej szczegółów. Tak, to prawda – tę dwójkę połączy namiętność. Tak – nie przeczę – ich uczucie będzie zaskoczeniem dla obojga. Niemniej, nie będzie ono łatwe, nie przyjdzie ot tak i będzie wymagało zarówno poświęcenia, jak i zaufania, które naprawdę trudno zdobyć.
Pierwszoosobowa, naprzemienna narracja, z punktu widzenia Violet i Kaspara to świetny wybór autorki i strzał w dziesiątkę. Ubóstwiam narrację tego typu. Dzięki niej, mam możliwość spojrzenia na rozwój wydarzeń z różnych perspektyw, poznania innego punktu widzenia, odmiennej opinii i obiektywnej oceny. Violet i Kaspar reprezentują niezwykle różne światy, a czytelnik będący świadkiem zetknięcia się tych dwóch różnych kultur niewątpliwie pozostanie pod urokiem takiego obrotu spraw.
„Mroczna bohaterka” wypadła świetnie. Utarty już w podobnych powieściach schemat wampir – człowiek jest tutaj jak najbardziej obecny. Rodzące się z ogromną siłą uczucie pomiędzy wampirem - szaleńczo przystojnym młodzieńcem i człowiekiem – zjawiskowo piękną dziewczyną jest. Tutaj jednak rozwija się ono w żółwim tempie, ale to na wielki plus. Nie będzie wybuchowych emocji, nie tak szybko. I co fajne, wszystko z dystansem. Podobało mi się. I niecierpliwie czekam na więcej!
Agnieszka Stolarczyk
Oceny
Książka na półkach
- 2 363
- 1 692
- 712
- 294
- 53
- 41
- 40
- 36
- 29
- 23
OPINIE i DYSKUSJE
Abigail Anne Gibbs, autorka książki "Kolacja z wampirem", debiutowała jako nastoletnia pisarka, publikując swoje dzieło w odcinkach w Internecie pod pseudonimem Cansel2. Jej twórczość zdobyła ogromną popularność, generując ponad 17 milionów odsłon przed oficjalnym wydaniem książki. To imponujące osiągnięcie dla młodej autorki, która przyciągnęła uwagę czytelników na całym świecie.
"Kolacja z wampirem" jest nazywana anglosaską odpowiedzią na sagę "Zmierzch". Książka przenosi nas do tajemniczego świata, gdzie Violet Lee, główna bohaterka, odkrywa istnienie miejsca poza czasem, wypełnionego dekadencją, bogactwem i niebezpieczeństwem. Spotkanie z charyzmatycznym i groźnym wampirem Kasparem Varnem zmienia jej życie na zawsze, prowadząc do niebezpiecznej i namiętnej relacji, za którą oboje będą musieli zapłacić wysoką cenę.
Niestety, ocena "Kolacji z wampirem" wynosi 1/10. Mimo dużego zainteresowania i popularności wśród czytelników internetowych, książka nie spełnia oczekiwań. Fabuła wydaje się naiwna i przewidywalna, a relacja między głównymi bohaterami nie dostarcza wystarczającego napięcia ani emocji. Dialogi są sztuczne, a postacie płaskie i pozbawione głębi.
Chociaż książka może przyciągać młodszych czytelników zainteresowanych romansami paranormalnymi, dla bardziej wymagających czytelników może być rozczarowująca. Mimo pewnego potencjału w koncepcji i światowym zasięgu autorki, "Kolacja z wampirem" nie spełnia oczekiwań pod względem jakości literackiej i rozwinięcia wątków.
Podsumowując, Abigail Anne Gibbs, młoda autorka, wzbudziła ogromne zainteresowanie swoją pracą "Kolacja z wampirem". Niestety, pomimo jej sukcesu w Internecie, sama książka nie spełnia oczekiwań czytelników. Brakuje jej głębi fabuły, realistycznych dialogów i złożonych postaci. Ostatecznie, ocena 1/10 odzwierciedla rozczarowanie, jakie może towarzyszyć lekturze tej książki.
Abigail Anne Gibbs, autorka książki "Kolacja z wampirem", debiutowała jako nastoletnia pisarka, publikując swoje dzieło w odcinkach w Internecie pod pseudonimem Cansel2. Jej twórczość zdobyła ogromną popularność, generując ponad 17 milionów odsłon przed oficjalnym wydaniem książki. To imponujące osiągnięcie dla młodej autorki, która przyciągnęła uwagę czytelników na całym...
więcej Pokaż mimo toPrawdziwa tortura czytelnicza. Zastanawiałam się czy ta powieść ma chociaż jedną dobrą cechę, ale nie, nie ma, jest po prostu beznadziejna i szkoda na nią czasu.
Fabuła jest do bólu stereotypowa i nudna. Nie ma tu stawki, która by sprawiła, że serce czytelnika zabije szybciej.
Bohaterowie są nakreśleni za mało wyraziście, nie da się polubić dosłownie żadnej postaci. Główna bohaterka, Violet, jest irytująca, głupiutka i pozbawiona choćby jednej wyrazistej cechy, za którą można by było ją pokochać, dlatego trudno uwierzyć w jej relacje z mężczyznami. Po prostu nikt normalny by się nie zainteresował taką osobą, a co dopiero zakochał się w niej bez pamięci. Uczyniono z niej klasyczną bohaterkę idealną - śliczna, wygadana, przebojowa - no przynajmniej z opisów, jakie ona sama o sobie serwuje. Nie dało się tego czytać bez poczucia zażenowania.
Kaspar natomiast został przedstawiony jako typowy wampiryczny obiekt westchnień dla nastolatek - zabójczo przystojny, arogancki, brutalny, mroczny, ale oczywiście romantyczny kiedy trzeba. Strasznie mnie wkurzało to, że był ukazany tak niekonsekwentnie - w ciągu jednej sceny potrafił być chamski dla Violet i gardzić nią, by za chwilę ją obmacywać i przekonywać ją o swoim uczuciu do niej. Kaspar i Violet jako para, to przykład takiego braku chemii między bohaterami, że aż przykro było to czytać
Największy zarzut mam jednak do wykreowanego świata. Powieść niewiele tłumaczy odnośnie zasad tej rzeczywistości, przez co dzieją się jakieś bzdury fabularne i wyjaśnia się to "magią", "innym wymiarem", "przepowiednią", bez podjęcia próby ciekawego i konsekwentnego prowadzenia wątku. No niestety, nawet fantastyka nie może tłumaczyć takiego leniwego prowadzenia fabuły, gdzie nie ma logiki. Świat nie musi być rzeczywisty, aby był spójny.
Ponadto, w powieści umieszczono dużo niepotrzebnych wydarzeń, które nic nie wnoszą do fabuły oraz bohaterów, którzy nie mają żadnego znaczenia. Przez to historia traci tempo i już naprawdę nie ma w niej nic, co przyciągnęłoby czytelnika na dłużej.
Styl tej książki jest bardzo mizerny. Ta książka po prostu męczy i według mnie brakuje jej duszy. Nie nadaje się nawet jako lekkie czytadełko.
Prawdziwa tortura czytelnicza. Zastanawiałam się czy ta powieść ma chociaż jedną dobrą cechę, ale nie, nie ma, jest po prostu beznadziejna i szkoda na nią czasu.
więcej Pokaż mimo toFabuła jest do bólu stereotypowa i nudna. Nie ma tu stawki, która by sprawiła, że serce czytelnika zabije szybciej.
Bohaterowie są nakreśleni za mało wyraziście, nie da się polubić dosłownie żadnej postaci....
To zdecydowanie moja ulubiona książka wszech czasów. Wracam do niej po 12 latach i mimo lekkich nie dociągnięć pochłania moje całe serce. Jeżeli ktoś lubi romanse i wampiry jak w zmierzchu polecam cieplutko
To zdecydowanie moja ulubiona książka wszech czasów. Wracam do niej po 12 latach i mimo lekkich nie dociągnięć pochłania moje całe serce. Jeżeli ktoś lubi romanse i wampiry jak w zmierzchu polecam cieplutko
Pokaż mimo toPierwszy raz przeczytałam tą książkę, gdy miałam około trzynaście lat i od razu się zakochałam. Typowa historia zaczynająca się od nienawiści do miłości. Wracałam do tej książki później wiele razy i za każdym razem moja opinia się lekko zmieniała. Gdy dorosłam zauważyłam wiele toksycznych zachowań, których wcześniej nie zauważałam. Kaspar, którego uważałam za cud natury, okazał się być tego przeciwieństwem. Ogólnie rzecz biorąc nie jest to zła książka w moim mniemaniu, ale na pewno też nie najlepsza. Mam do niej pewny sentyment i może gdybym przeczytała ją teraz poraz pierwszy dałabym niższą ocenę.
Pierwszy raz przeczytałam tą książkę, gdy miałam około trzynaście lat i od razu się zakochałam. Typowa historia zaczynająca się od nienawiści do miłości. Wracałam do tej książki później wiele razy i za każdym razem moja opinia się lekko zmieniała. Gdy dorosłam zauważyłam wiele toksycznych zachowań, których wcześniej nie zauważałam. Kaspar, którego uważałam za cud natury,...
więcej Pokaż mimo toJestem pełna podziwu dla autorki tej książki (za napisanie jej w tak młodym wieku) :) Jak dla mnie czyta się bardzo przyjemnie (nie ukrywam, że wróciłam do tej książki po raz drugi i nie żałuję :) )
Jestem pełna podziwu dla autorki tej książki (za napisanie jej w tak młodym wieku) :) Jak dla mnie czyta się bardzo przyjemnie (nie ukrywam, że wróciłam do tej książki po raz drugi i nie żałuję :) )
Pokaż mimo toMimo, że mam 23 lata to stwierdzam, że książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Fajnie i ciekawie wykreowany świat- nie czułam, żeby fabuła była "odgrzewanym kotletem". Postacie mają różnorodne charaktery, może główna bohaterka momentami była dosyć dziecinna i przez to irytująca a Kasper czasem zachowywał się jak chorągiewka to mi to jakoś specjalnie nie przeszkadzało (bardziej to śmieszyło).
Przyjemna, niemęcząca przygoda, kiedy ma sie ochotę oderwać myślami od rzeczywistości i przeczytać coś "lekkiego"- po prostu ok. Jeśli lubisz wampiry i taką tematykę fantasy to polecam :)
Mimo, że mam 23 lata to stwierdzam, że książkę czytało mi się bardzo przyjemnie. Fajnie i ciekawie wykreowany świat- nie czułam, żeby fabuła była "odgrzewanym kotletem". Postacie mają różnorodne charaktery, może główna bohaterka momentami była dosyć dziecinna i przez to irytująca a Kasper czasem zachowywał się jak chorągiewka to mi to jakoś specjalnie nie przeszkadzało...
więcej Pokaż mimo toŚwietnie napisana powieść o wampirach.
Świetnie napisana powieść o wampirach.
Pokaż mimo toUwielbiam tą książkę. Mimo, że to typowa książka dla nastolatków a ja nastolatką już dawno nie jestem to gorąco polecam osobą, które jak ja uwielbiają fantasy z intrygującym wątkiem miłosnym i ciętym językiem bohaterki. Czytałam ją już kolejny raz ( pierwszy raz jak miałam jakieś 15/16 lat) pewnie za parę lat znowu do niej wrócę żeby przypomnieć sobie te wszystkie emocje podczas jej czytania, które za każdym razem są takie same. Dla mnie 10/10 za emocje. Bardzo żałuję, że autorce nie udało się dokończyć serii, bo ma niesamowity potencjał :)
Uwielbiam tą książkę. Mimo, że to typowa książka dla nastolatków a ja nastolatką już dawno nie jestem to gorąco polecam osobą, które jak ja uwielbiają fantasy z intrygującym wątkiem miłosnym i ciętym językiem bohaterki. Czytałam ją już kolejny raz ( pierwszy raz jak miałam jakieś 15/16 lat) pewnie za parę lat znowu do niej wrócę żeby przypomnieć sobie te wszystkie emocje...
więcej Pokaż mimo toPowiem szczerze, że liczyłam na coś więcej... nie na dużo, tylko na przyjemną opowiastkę o wampirach. Ale to co dostałam... przyjemnym ciężko określić. Jednocześnie dobrze mi się to czytało, ale dlatego, że poziom głupoty był tak wysoki, że wszystko po prostu śmieszyło.
Po wielu pozytywnych opiniach liczyłam na, no, coś lepszego. Coś w stylu tylu innych książek o wampirach, które tak bardzo od zawsze lubiłam. A tymczasem "Kolacja z wampirem" to nieznośni bohaterowie z charakterem zmiennym w zależności od potrzeb sceny (co boli chyba najbardziej, bo różne średnie wampirze książki właśnie świetni bohaterowie ratowali) z - przede wszystkim - fabułą jako zlepkiem wattpadowych "klasyków". Przysięgam, można by zrobić bingo najbardziej oklepanych wątków na wattpadzie i każde okienko bym odznaczyła.
Trójkąt miłosny? ✔
Barbie Suka TM i jej przydupasy? ✔
Napaść na tle seksualnym od której w ostatniej chwili ratuje główny bohater? ✔
Niesamowite bale rodem z baśni? ✔
✔✔✔✔✔
Wszystkie, przysięgam WSZYSTKIE najbardziej typowe rzeczy jakie istniały od czasów powstania "Zmierzchu" i Wattpada można by tutaj odznaczyć - i niestety nie było próby spojrzenia na ten wątek od innej strony, tylko powielanie tego wszystkiego.
I ja starałam się łagodnej tę książkę oceniać, bo wiedziałam w jakim duchu jest pisana, w jakich czasach... Ale ta książka jest obrazą dla innych wampirzych książek! 🤣
Nie chcę za dużo wam tutaj marudzić, ale jeszcze jedną rzecz muszę powiedzieć. Jak mogliście już zauważyć, czytając tę książkę, wydawała mi się ona bardzo... wattpadowa. I wtedy się dowiedziałam, że to dlatego, że ona na wattpadzie była publikowana! Nabrało to dużo sensu; krótkie rozdziały, brak akcji przez większość tych rozdziałów a potem bam - żeby czytelnik, który czyta na bieżąco coś miał - szybka piłka do rozwiązania w tym samym, maksymalnie następnym rozdziale itd., itd. I pewnie, nie ma w tym nic złego, tym cechują się wattpadowe opka, aaale... nie rozumiem dlaczego nikt przy publikacji tej powieści nie zadbał o redakcję. O podsunięcie autorce pomysłu, żeby poprawić parę rzeczy, skupić się na ważnych wątkach i wywalić wszystko to pomiędzy, które w papierowej wersji nie powinno być... wtedy zamiast 600 stron zrobiłoby się ich 200 i byłaby to dużo ciekawsza historia do czytania. 😅 Bo potencjał pewien miała, było tam kilka ciekawych pomysłów. Ale zupełnie zmarnowanych...
Ale hej, i tak się cieszę, że ją przeczytałam. Przez ilość głupoty i niestworzonych rzeczy, jakie się tam działy, całkiem... dobrze się bawiłam. To ten rodzaj dobrej zabawy co przy oglądaniu filmów tak złych, że aż śmiesznych. Więc jeśli ktoś chce ją przeczytać bo lubi takie potworki... to parę "złotych" scen tu znajdzie! 🤣
Powiem szczerze, że liczyłam na coś więcej... nie na dużo, tylko na przyjemną opowiastkę o wampirach. Ale to co dostałam... przyjemnym ciężko określić. Jednocześnie dobrze mi się to czytało, ale dlatego, że poziom głupoty był tak wysoki, że wszystko po prostu śmieszyło.
więcej Pokaż mimo toPo wielu pozytywnych opiniach liczyłam na, no, coś lepszego. Coś w stylu tylu innych książek o wampirach,...
Fantastyczna. Świetnie się czyta. Jako miłośniczka fantasy polecam.
Fantastyczna. Świetnie się czyta. Jako miłośniczka fantasy polecam.
Pokaż mimo to