Opinie użytkownika
Flaki z olejem. Zbyt grzecznie. Zbyt ufnie. Bohaterka od razu wtapia się w społeczność. Trochę to.. Napisane.
Pokaż mimo toPiękna, surowa historia. Ciekawa, choć liczyłam, że będzie więcej sytuacji z punku widzenia matki. Zakończenie wydało mi się niemal nieprawdopodobne.
Pokaż mimo toChoć 3 i 4 część najbardziej mnie wymęczyły, trochę stały się tylko zapiskami faktów i bezsensownym dążeniu do bycia z pewnym człowiekiem (pod koniec już nie), to należy podsumować w tym miejscu całą serię. Tak na prawdę, to nie wiem o czym to było. Nie umiem wyciągnąć morałów. Żałuję jedynie, że nie mogę być obecnie w Neapolu i poszukać tych wszystkich ulic i placów....
więcej Pokaż mimo toDelikatnie się rozczarowałam. Nie wiem to przez postępowanie autorki, czy przez język, sporo kwestii politycznych, czasem nieistotnych. Ale skończyłam i od razu przechodzę do ostatniej części, bo nie mogę tego tak zostawić. Nie teraz, gdy sprawy mają się tak, jak się mają.
Pokaż mimo to
Bez niespodzianek, ale przydałoby się, żeby te rady wykorzystywało coraz więcej ludzi.
Spoiler: upraszczaj! Miej mniej.
Dawno nie przeczytałam książki tak szybko. Momentami infantylne zachowanie bohaterki było irytujące. Jednak finalnie autorzy zgrabnie dobrnęli do końca i jestem w pełni usatysfakcjonowana z lektury. Polecam - pozwala zastanowić się nad tym co daję szczęście w życiu.
Pokaż mimo toNie rozumiem, czemu opinie są tak słabe. Czytałam jak powieść obyczajową, a nie kryminalną czy thriller. Język, a przede wszystkim porównania, styl jak zwykle u Majewskiej-Brown 10/10, godny naśladowania. Porównanie dzieciaków na przerwie w szkole, że kręcą się jak ciuchy w pralce, coś wlecze się jak ślimak na liściu sałaty itp. Zakończenie - ciekawe. Więcej nie zdradzam....
więcej Pokaż mimo toZnalezisko bookcrossingowe, polecane kiedyś przez ciocię. Dobre na weekend, ale nic poza tym. Niespodzianką jest fakt, że autor jest polakiem piszącym pod pseudonimem.
Pokaż mimo toCiekawe pytania, spostrzeżenia. Pierwsze - czy człowiek oryginalnie był mięsożercą? Drugie - świat w obliczu przepychu ludzkości. Trzecie - sytuacja geopolityczna - wizja, która się sprawdza. Czwarte - czy jesteśmy sami we wszechświecie? Piąte - gdzie my jesteśmy? Szóste - kim jesteśmy, dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni?
Pokaż mimo toBardzo ciekawa, zmusza do refleksji nad zdradą i pożądaniem. Element polityczny jest nad wyraz - wg mnie - materiał na inną książkę (choć historia z synem Stalina zaskakująca).
Pokaż mimo toWszystko zaczęło się w połowie książki. Na początku bardzo ciężko było mi się zmotywować do przeczytania. Nawet teraz po lekturze, wydaje mi się, że początek był zbędny. Wszystko, co się w nim znajduje można by streścić w 4-5 stronach. Poza tym, historia bardzo ciekawa i zamykając książkę dosłownie przed 10 minutami, mam ochotę sięgnąć po następną część "Idź, postaw...
więcej Pokaż mimo toTa książka ma polskie wydanie. Jak dla mnie nie pasująca do naszych realiów. Autorka wydaje mi się pracoholiczką.
Pokaż mimo toBardzo przewidywalna fabuła. Plusy za kilka zdań, które zapadają w pamięci. Idealna na weekend. Bardzo szybko się czytało. Nie będzie to książka, którą bęďę polecać znajomym.
Pokaż mimo to
Od gimnazjum interesowały mnie polityki dalekiej Azji. Na studiach (pozdrowienia dla prof. DZIAKA :) ) jeszcze bardziej polubiłam te tematy. Ze względu na niewyobrażalność tego innego świata dla człowieka zachodu. Reportażo-pamiętnik, jak sama autorka nazwała rodzaj tego opowiadania, daje niezwykły obraz życia w Północnej Korei. Warto przeczytać!
Ponadto warto zwrócić uwagę...