-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-05-26
2022-05-10
Z twórczością Pani Katarzyny Bondy nie miałam wcześniej okazji się do tej pory zapoznać.
Do przeczytania książki z Cyklu: Jakub Sobieski (tom 1) pt. ''O włos'' autorstwa Pani Katarzyny Bondy przekonało mnie to, że będę mogła w końcu zaznajomić się bliżej z występującymi głównymi bohaterami, których wykreowała, świat mrocznych tajemnic przeszłości i w jaki sposób ona opisuje go z punktu widzenia doświadczonej obserwatorki opisującej przestępczy świat i związanymi z nimi niebezpiecznymi mordercami.
Przyznam, że z początku, gdy rozpoczęłam, czytać ten kryminał to poczułam ciary bardzo mocne na skórze i taką adrenalinę, w momencie, kiedy to czyha się na rogu ktoś, a dana osoba jej nie widzi. Można by było w sumie poniekąd określić, że są to wymysły naszej chorej wyobraźni, że jesteśmy sami na horyzoncie, a tu jednak pojawia się nieoczekiwany ktoś...
Ten gość jest ciekawym, tajemniczym ktosiem, który nie przybiera w środkach, aby zniszczyć tak wiele żyć ludzkich, a szczególnie niewinnych kobiet. Pozostawia po sobie nieład, brutalne ślady na ich ciałach, a w szczególności ten jeden najistotniejszy ludzkie włosy.
Katarzyna Bonda muszę przyznać, że ma niezwykłą zdolność do budowania napięcia, które tworzy, w niektórych sytuacjach taką mocną niepewność co się dalej wydarzy potem.
Spotkanie się nieoczekiwanie zawodowe Kuby z Adą uważam ciekawe zestawienie, a właściwie określiłabym to jako doskonałe połączenie dwóch nieznanych obcych sobie ludzi i tak bardzo różnych od siebie światów jednego zawodu. On przy niej prezentuje się skromnie, a ona lubi przy nim pokazać klasę zawodową i to u niej mnie czasami denerwowało oraz odkrywała się zbyt szybko mocny charakter.
Pozostali występujący w tym kryminale bohaterowie drugoplanowi lubią toczyć ze sobą wspólną grę, kochają swoje przyzwyczajenia z przeszłości, przynosi im to głównie naiwną satysfakcję, a szczególnie czerpanie zysków, a niekoniecznie dbają o los innych osób, które odczuwają lęk o to, czy przeżyją kolejny dzień i czy wystarczy im sił na pokonanie własnych słabości, aby nie spotkać po drodze nieoczekiwanego gościa mogącego pragnie ich się pozbyć lub poszukać innych ofiar, bo tak jest mu wygodniej działać i zostać niezauważonym.
Pomysł na napisanie kryminału bardzo mi się podoba z tego względu, że Pani Katarzyny Bondy widoczna jest znajomość psychologii osobowości, a to jest bardzo przydatna umiejętność przy tworzeniu głównych postaci, które są tajemnicze, ale nie brak im wrażliwości, poczucia humoru, a z czasem ciętej riposty pasującej do nich wyjątkowo i trafnie dopasowanej.
Kryminał ten nie posiada rozdziałów. Za to podzielony został na 6 części.
Tej książki nie czyta się szybko.
Uważam, że autorka w Cyklu: Jakub Sobieski (tom 1) pt. ''O włos'' wywołała nutkę zaciekawienia bądź też można się nieco troszkę w niej zagubić, w rozumowaniu tego, gdzie ukryła sprytnie tajemniczego mordercę, który to tworzy klimat prawdziwej grozy i można się go przestraszyć, bo nie wiadomo, czy się ujawni swoje oblicze?
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarzu książki.
Warto przeczytać ten kryminał.
Z twórczością Pani Katarzyny Bondy nie miałam wcześniej okazji się do tej pory zapoznać.
Do przeczytania książki z Cyklu: Jakub Sobieski (tom 1) pt. ''O włos'' autorstwa Pani Katarzyny Bondy przekonało mnie to, że będę mogła w końcu zaznajomić się bliżej z występującymi głównymi bohaterami, których wykreowała, świat mrocznych tajemnic przeszłości i w jaki sposób ona...
2021-07-17
Zdecydowałam się na przeczytanie tej oto książki pt. ''Miłość z widokiem na morze'' z gatunku Seria: Wakacyjna Antologia, gdyż uważam, że jest odpowiedni czas spędzić z nimi w sezonie wakacyjnym, a szczególnie z dobrze dopasowanymi różnymi sytuacjami życiowymi, które nas otaczają na co dzień na czele wraz z bohaterami, którzy wystawieni są na próbę charakterów w poznawaniu tego, co jest jeszcze przed nimi.
Z ośmiu opisanych przez autorki opowieści tak się dobrze składa, że znam twórczość trzech z nich.
Miałam nieco wcześniej okazję poznać ich literacką twórczość z gatunku powieści. Pozostałe pięć autorek znam jedynie ze słyszenia oraz przeczytanych na ich temat życiorysach, które po części przybliżają zakres tego, o czym lubią, one pisać obserwując również przebiegające życie osób im bliskich lub też pomysły narzucone przez Czytelników, a to jest ważne, aby go rozumieć i dodać mu otuchy w tym niełatwym świecie, który zostaje obojętny na ich problemy, jakie mają, a wstydzą się o tym mówić.
Właściwie to można na podstawie ośmiu przedstawionych opowieści wywnioskować czy autorki te spełniły nasze czytelnicze oczekiwania bądź też nie i to mi się podoba w tej książce.
Określiłabym, że te opowieści są nie tylko niezwykłą podróżą życiową, z tego względu, że w jej uczestnictwie można dostrzec walory smaku, uroki, obserwowanie sposobów przeprowadzonych rozmów z bohaterami dają wiele do myślenia, z czasem też ukrywa się w nich głębia deseru w postaci nieoczekiwanych rozważań bądź też pragnień, jak oni postąpią dalej?
Pozostaje zadać sobie jedno pytanie:
Czy to tylko jest sen na jawie i niespełnione marzenie połączone z niespełnionymi pragnieniami?
Ogromną satysfakcję w twórczości autorek, których nie było mi dane ich poznać, a stanowią one dla mnie zagadkę z tego względu, że lubię odkrywać tajniki z literatury obyczajowej, gdyż jest mi ona bardzo bliska, bo od niego rozpoczęłam swoją czytelniczą podróż, która trwa do dziś.
Tym razem będę chciała dokonać z osobna oceny, co mi dało przeczytanie każdej opowieści i jakie miałam pierwsze wrażenia, jakie one we mnie wywołały po zapoznaniu się z nimi.
Pierwszą z ośmiu autorek jest Pani Natalia Socha, która zrelacjonowała sytuacje z dwutygodniowego wyjazdu małżeństwa Karola i Marianny nad morze i występujące pomiędzy nimi relacje z punktu ich widzenia. Spotkanie się tych dwóch bardzo mocno zróżnicowanych od siebie charakterami i osobowości to przedstawienie, które się toczy, w dialogu to oceniłabym jako walka w pojedynkę, ale bez takiego zainteresowania, ale czy ulegnie, ono zmianie należy tę opowieść przeczytać.
Autorka potrafi zagadkowo zamieszać w konstrukcji przebiegu wydarzeń, stworzyć mocny charakter kobiety, która sama nie wie, czego chce od życia, Łatwo wychodzi jej ocenianie innych. Czuje, się ona bardzo pewnie tworząc świat mężczyzny, bo jest on przewidywalny, nie ukrywa swoich myśli tego, co naprawdę czuje, ale musi się z nimi osobiście zmierzyć.
Mam mieszane uczucia, co do oceny założeń głównych, jakie przedstawiła w opowiadaniu autorka i wyciągnięcia z niego wniosków.
Z twórczością autorstwa Pani Magdaleny Witkiewicz nie miałam wcześniej okazji się zapoznać, ale stworzyła w swojej opowieści odpowiedni klimat. Bohaterowie w niej występującymi się spodobali. Co do samego zakończenia tej opowieści zaskoczyła mnie tak mocno, że potrafi ona nadać dreszczyku emocji i nutki niepewności.
Z utęsknieniem czekałam na przeczytanie opowieści z wcześniej poznanej mi twórczości autorki Pani Magdaleny Knedler. Byłam zaciekawiona czy potrafi ona mnie zaskoczyć czymś nowym, nadać swoim bohaterom charakteru i niepewności oraz jak potoczą się dalej ich tajemnicze losy? Opowiadanie to podobało mi się. Nie potrafię ukryć zaskoczenia, co do samego zakończenia, które to okazało, się nieco inne niż ja jako czytelniczka bym tego oczekiwała. Nie zawiodłam się na twórczości Pani Magdaleny Knedler. Udowadnia ona na nowo, że nie brakuje jej pomysłowości, aby wciąż zaciekawić swojego odbiorcę, któremu to jest jej twórczość bliska w niejednej przedstawionej historii dotyczącej wyboru, co do mężczyzny, z którym ma się pewność, że się go kocha prawdziwie.
Pani Agnieszka Krawczyk jest dla mnie powieściową tajemnicą, gdyż od samego początku ujęła mnie opisywaną historią związaną z aktorstwem. Aktorstwo nigdy nie należało do łatwego zarobku na chleb ze względu na zapłacenie ceny za sławę, jaką można ponieść w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Nie miałam wcześniej okazji poznać twórczości autorstwa Pani Agnieszka Krawczyk, ale zyskała u mnie, gdyż potrafiła napisać o świecie z jej punktu widzenia. Lubię świat teatru. Jedynie zależy to od aktora bądź aktorki, jak zagra główną rolę, jaką im powierzono. Czy bohaterka tego opowiadania się spodoba, o tym warto, się przekonać poznając je poprzez przeczytanie go? Można skorzystać z tego, że poprzez obserwacje bohaterki uczymy się od niej tego, co naszym życiu jest najważniejsze: życiowa rola czy jednak rodzina.
Twórczość Pani Ilony Gołębiowskiej nie znam, ale sam początek opowieści zapowiadał się jak dla mnie tak niezachęcająco. Spróbowałam dać jej szansę, bo każdy na nią zasługuje. Powiewa negatywnym odbiorem, bo opisywane są odczuciem z obserwacji widoku na fale morskie. Małżeństwo: Dorota i Kamil pracują ciężko na swoje szczęście. Trudne są pomiędzy nimi relacje. Wygrywa praca, a miłości się zapomina. Czy wystarczy im na tyle sił, aby móc przezwyciężyć ciężkie chwile zamienić na inny świat, gdzie króluje miłość, przyjaźń? Być może świat widziany smutnymi oczami odsłoni to, co w życiu jest ważne, ale przy okazji odkryje prawdziwe o nich karty, o których oni chcą zapomnieć by, móc i czuć się o niebo lepiej obserwując pozytywną stronę medalu z podejmowanych decyzji na które mamy wpływ bądź też nie.
Całokształt pomysłowości Pani Ilony Gołębiewskiej konstrukcji na zobrazowanie tego opowiadania podobało mi się.
Powiewało od samego początku dla mnie kryminalną zagadką w tym opisanym ciekawym jak dla mnie opowiadaniu nieznanej mi do tej pory twórczości Pani Agnieszki Lingas — Łoniewskiej. Czytałam na jej temat wiele opinii i musiałam się sama przekonać o tym, jak odbieram jej przekaz. Jestem pozytywnie zaskoczona jej pomysłowością oraz tym, jak ona potrafi budować napięcie, które daje się to odczuć po mocnych emocjach, jakie przeżywała główna bohaterka Jola. To opowiadanie jest mi osobiście bliskie. Myślę, że daje ono, nadzieje, że gdzieś istnieje gdzieś mężczyzna o innym imieniu, który będzie mieć podobne zainteresowania oraz starczy mu pokonać przeciwności losu, by być razem z jego wybranką, na którą czekał wiele lat. Polubiłam twórczość Pani Agnieszki Lingas — Łoniewskiej.
Co do przedstawionych dwóch ostatnich opowiadań autorek Pań Katarzyny Misiołek i Małgorzaty Wardy to byłam najciekawsza, gdyż znam ich twórczość. Udowodniły one, że tworzą nie tylko wyjątkowy w nich klimat, ale przy tym to coś, co sama lubię niepewność jutra oraz zakończenie, które wywołuje wzruszenie dające nadzieje, że życie toczy się nieco lepiej pomimo tego, co było kiedyś.
Nowo poznane autorki zaciekawiły mnie na tyle, że chciałabym bliżej zapoznać ich twórczość. Nie zawiodłam się również na twórczości autorek, które miałam okazję bliżej poznać, a to było dla mnie ważne, gdyż zależało czy będę nadal chcieć czytać ich książki.
Kilka z tych nieznanych mi nieco wcześniej autorek ujęło, mnie opisywanym w treści opowiadaniach lekkością i barwnym stylem językowym. W kilku opowiadaniach brakowało jednak tego czegoś, co lubię odkrywać w bohaterach.
W każdym z tych przedstawionych przez autorki opowiadań daje to, że jedynie kolor morza się nie zmienia, a ludzie tak, ale w jaki sposób należy się, o tym przekonać czytając je.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi książki pt. ''Miłość z widokiem na morze'' z gatunku Seria: Wakacyjna Antologia autorstwa Pań Natasza Socha, Agnieszka Krawczyk, Małgorzata Warda, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Magdalena Witkiewicz, Ilona Gołębiewska, Mag¬da¬ Knedler, Katarzyna Misiołek.
Zdecydowałam się na przeczytanie tej oto książki pt. ''Miłość z widokiem na morze'' z gatunku Seria: Wakacyjna Antologia, gdyż uważam, że jest odpowiedni czas spędzić z nimi w sezonie wakacyjnym, a szczególnie z dobrze dopasowanymi różnymi sytuacjami życiowymi, które nas otaczają na co dzień na czele wraz z bohaterami, którzy wystawieni są na próbę charakterów w poznawaniu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-16
To miłe, że poprzez opowiadania zamieszczone w tymże zbiorze można poznać polskie autorki, których nie miało okazji się dotychczas poznać.
Od samego początku spodobała mi się pierwsza opowieść autorstwa Pani Magdaleny Witkiewicz, która wciąga do jej poznania. Każdy z nas marzy o poznaniu miłości przed ukończeniem magicznej liczby trzydzieści, a jednak można ją odkryć w każdym wieku.
To opowiadanie miało, moim zdaniem swoje przesłanie udowadniając nam, że na każdym kroku zawsze znajdziemy rozwiązanie na sprawy, w których realnie nie ma szans, by się spełniły marzenia bohaterki mogące sprawić jej radość i zadowolenie.
Podczas czytania tego wyjątkowego moim zdaniem opowiadania, które spowoduje to, że można się wzruszy. Pozwala ono na to, aby poruszyć nawet osobistą głębię wydobytą z lat mojego wczesnego dzieciństwa w momencie, kiedy istniała ogromna i silna więź występująca pomiędzy mną a moją ukochaną śp. Babcią trwająca do dzisiaj pomimo tego, że jej już nie ma.
Cieszę się, że mogłam zapoznać się z tym szczególnie mi bliskim osobiście pierwszym opowiadaniem, ponieważ jest ono na swój sposób zabawne, ale uczy tego, jak ważne są relacje występujące pomiędzy ludźmi na co dzień w codziennym życiu, że warto szanować ludzi, doceniać ich.
Jeśli chodzi, o te pozostałe 7 opowiadań to naprawdę przyznam, że są tak przedstawione, że nie jest się w sposób od nich tak łatwo oderwać, a to ze względu na zawartą w nich treść.
Mocnym atutem tego zbioru opowiadań jest to, że każda z ich autorek zawarła wiele tajemnic, które potrafią dużo namieszać w życiu swoich bohaterów.
Uważam, że po dokładnym zapoznaniu się z tymże zbiorem opowiadań wyciągniemy odpowiednie wnioski dotyczące naszych dotychczasowych zachowań oraz, które nie zawsze wszystkim się podobają.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania zbioru ośmiu opowiadań pt. ''PS I życzę Ci dużo miłości'' autorstwa następujących autorek Witkiewicz Magdalena, Krawczyk Agnieszka, Lingas-Łoniewska Agnieszka, Socha Natasza, Gołębiewska Ilona, Knedler Magda, Warda Małgorzata, Misiołek Katarzyna.
Warto przeczytać ten zbiór opowiadań.
To miłe, że poprzez opowiadania zamieszczone w tymże zbiorze można poznać polskie autorki, których nie miało okazji się dotychczas poznać.
Od samego początku spodobała mi się pierwsza opowieść autorstwa Pani Magdaleny Witkiewicz, która wciąga do jej poznania. Każdy z nas marzy o poznaniu miłości przed ukończeniem magicznej liczby trzydzieści, a jednak można ją odkryć w...
2021-03-22
Od najmłodszych lat zapoznawałam się z wieloma publikacjami wydawniczymi o tematyce związanej z życiem rodziny królewskiej Windsorów.
Obserwowałam, jak to życie rodziny królewskiej wygląda od strony zawodowej, prywatnej, z jakimi to muszą się na co dzień zmagać problemami, by móc dzielnie i godnie zapracować na swoje dobre imię.
W sumie to jest ciągłe życie w świetle fleszy fotoreporterów, dziennikarzy, którzy właściwe żyją jedynie uzyskanych z pierwszej ręki informacji związanych z życiem rodziny królewskiej.
Uważam, że Pan Marek Rybarczyk, znany publicysta, doskonały obserwator codziennego życia, jak nikt inny potrafi wykazać i wykorzystać w umiejętnie swoją zdobytą wiedzę na temat z użyciem języka barwnego na przedstawienie nieznanej do tej pory historii dotyczącej początków panowania rodziny Windsorów, która została krok po kroku w tej oto biograficznej książce pt. ''Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów''.
Gdy rozpoczynałam, czytanie pierwszego rozdziału odnosiłam, takie niby sympatyczne wrażenie jakbym znajdowała się tam pośród toczących się losów głównych bohaterów tej niezwykłej, a momentami trudnej do zrozumienia historii i związanej z nią panującymi regułami rządzenia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem głównego przekazu tematycznego, którym kierował się autor, a tym samym użytego pisanego bogactwa językowego i to powoduje, że ma się nabierać głębszą ochotę, aby czytać dalej kolejne rozdziały opisujące nieznany sekrety z życia królewskiej rodziny Windsorów.
Tak naprawdę nie znamy życia bliższego królowej Elżbiety, księcia Filipa, kim oni byli naprawdę, zanim zaczęli pełnić swoje nowe role w społeczeństwie, rodzinie oraz czy potrafili się kochać, szanować nawzajem?
W tej oto książce najbardziej spodobało się mi to, że można uzyskać odpowiedzi na wszelkiego rodzaju nurtujące nas pytania dotyczące życia rodziny królewskiej, gdyż nie zawsze pozyskana wiedza przez dziennikarzy znana nam wcześniej z programów telewizyjnych bądź też reportaży odzwierciedla realny przekaz tego, co chcemy w nich zobaczyć za odsłoną uśmiechu lub smutku.
Książka ta składa się z 12 rozdziałów pomysłowo dobranych przez autora, jak i również unikatowych zamieszczonych w niej fotografii.
Jedynym utrudnieniem podczas czytania w tej oto biograficznej książce może stanowić małoczytelna czcionka.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Pana Marka Rybarczyka pt. ''Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów''.
Polecam przeczytać tę książkę.
Od najmłodszych lat zapoznawałam się z wieloma publikacjami wydawniczymi o tematyce związanej z życiem rodziny królewskiej Windsorów.
Obserwowałam, jak to życie rodziny królewskiej wygląda od strony zawodowej, prywatnej, z jakimi to muszą się na co dzień zmagać problemami, by móc dzielnie i godnie zapracować na swoje dobre imię.
W sumie to jest ciągłe życie w świetle...
2020-06-21
'' To, co sercu bliskie'' autorstwa Pani Katherine Center jest powieścią, w której przedstawiła rolę pracy w straży pożarnej, relację codzienną w podejściu do kolegów do ratowniczki, głównej bohaterki imieniem Cassie.
Podróż, do której zaprasza, nas autorka powinna uświadomić nam, że bohaterka się realizować w pracy zawodowej pomimo tego, że dzielnie walczy, dzielnie ze stereotypami próbując zachować dystans, jaki ją w niej obowiązuje.
Muszę podkreślić to, że Cassie ma wyjątkowo mocny charakter, a co najważniejsze podkreśla to jej kobiecą wartość i nie boi się wyrażać swoich myśli w relacjach damsko-męskich.
Nie zabraknie w tej powieści opisanych chwil pełnych wzruszeń, sytuacji, w których bohaterzy muszą podejmować życiowe i zawodowe wyzwania, a każdy z nich chce udowodnić, że potrafi walczyć o swoje miejsce pracy i zaznaczyć w niej swój udział.
Powieść ta składa się z 29 rozdziałów napisanych z zastosowaniem w nich barwnego języka oraz trafnie została zamieszczona czcionka, która ułatwiała ich czytanie.
Atutem w tej powieści jest to, że autorka mogła podzielić się własnymi refleksjami z pracy, którą wykonuje jej mąż służący w ochotniczej pracy pożarnej i dzięki temu Czytelnik mógł poznać z bliska jego ciężką ratowniczą pracę.
Postacią, która mi się spodobała w tej, powieści najbardziej był Owen, który potrafił okazać dużo uczucia, pomimo że cierpiał, ale za to zawsze potrafi znaleźć sposób na poprawienie nastroju.
Największą zagadką było dla mnie w tej powieści, jak zachowa się główna bohaterka Cassie i czy będzie mogła pokonać swoje słabości, z którymi się boryka od wielu lat?
Warto zwrócić uwagę w tej powieści, w jaki sposób podejmowana jest próba przez Cassie przebaczenia, gdyż ona ma również w wielu sytuacjach zawodowych, jak i prywatnych jej towarzyszy.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania powieści pt. '' To, co sercu bliskie'' autorstwa Pani Katherine Center.
Polecam przeczytać tę powieść.
'' To, co sercu bliskie'' autorstwa Pani Katherine Center jest powieścią, w której przedstawiła rolę pracy w straży pożarnej, relację codzienną w podejściu do kolegów do ratowniczki, głównej bohaterki imieniem Cassie.
Podróż, do której zaprasza, nas autorka powinna uświadomić nam, że bohaterka się realizować w pracy zawodowej pomimo tego, że dzielnie walczy, dzielnie ze...
2020-03-20
Najnowsza powieść autorstwa Pani Helen Hoang pt. ''Test na miłość'' to opowiedziana barwnie z użyciem pięknego i obrazowego języka nietypowa historia o przerwaniu i związanej z nią trudnej miłości.
W trakcie czytania nie zabraknie momentów pełnych emocji, wzruszeń ze strony Esme dotyczących prawdziwych uczuć, jakim darzyła obcego i nieznanego jej do tej pory chłopaka imieniem Khai.
Autorka poruszyła ważny problem choroby autyzmu za to jestem jej dźwięczna.
Nie każdy pisarz z tak wielkim oto zaangażowaniem podjąłby się zbudować w wyjątkowy sposób rolę jednej z wielu głównych występującej postaci w tej powieści, posiadająca odosobnione uczucia, których nie potrafi wyrażać w sposób otwarty.
Nie zabraknie w tej powieści poczucia humoru oraz odkrywania nowych wartości życia.
To pierwsza powieść, w której ujęło mnie to, że bohaterowie mieli pozytywne charaktery, ale ich tajemnice były tak dobrze ulokowane, że ja sama nie wiedziałam, jakie będzie ich rozwiązanie, które trzyma w napięciu do samego końca.
Moim zdaniem dzięki zachowaniom tychże bohaterom możemy uczyć się od nich, czerpać pomysłowość życiową i nie bać się mówić prawdy, umiejącą jedynie zniszczyć nasze dotychczasowe życie.
Najbardziej podobało mi się to, że opisana była w niej dzielna postawa i walczącej matki o syna, aby mógł w końcu zakochać się w dziewczynie, która zaakceptuje go takim, jaki jest naprawdę. Podobało mi się również to, w niej, że miała niezwykłe wyczucie i wiedziała, komu może tak naprawdę i w pełni zaufać nie wiedząc przy tym o przeszłości swojej synowej.
Brat Khana Quan to przykład brata, który zrobi wszystko dla niego, aby wskazać mu odpowiednią drogę życia, aby mógł sam przekonać, że potrafi kochać, a nie żyć tym, co było.
Esme, jako jedna z głównych bohaterek bardzo mi się spodobała, z zachowania. Pojawił się u niej taki lekki moment zawahania, że nie do końca można było się spodziewać jej reakcji na niepewne zachowania Khana, ale czy przekona się ona do niego i pokona, tę niełatwą drogę pełną momentów zaskoczeń o tym warto, się przekonać czytając tę powieść.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania przedpremierowego egzemplarza powieści autorstwa Pani Helen Hoang pt. ''Test na miłość''.
Najnowsza powieść autorstwa Pani Helen Hoang pt. ''Test na miłość'' to opowiedziana barwnie z użyciem pięknego i obrazowego języka nietypowa historia o przerwaniu i związanej z nią trudnej miłości.
W trakcie czytania nie zabraknie momentów pełnych emocji, wzruszeń ze strony Esme dotyczących prawdziwych uczuć, jakim darzyła obcego i nieznanego jej do tej pory chłopaka...
2020-02-26
''Nic o mnie nie wiesz'' thriller psychologiczny autorstwa E.G. Scott, w którym to odkryjemy, jak wiele sekretów z życia codziennego małżeństwa głównych bohaterów, którymi są: Rebecca i Paul dzieje się wokół nich.
Niby pozory okazywanego wzajemnie sobie szczęścia wyrażanego pięknem miłości, a mimo wszystko, gdzieś tam wkroczyła rutyna, wir pracy w ogromnej ilości czasu jej poświęconego, a w tym gonitwa za pieniędzmi.
Rebecca według mnie jest uważna, pracowita, ma podejście do ludzi. Jak każdy z nas ma problemy związane z własnymi słabościami, kłamstwami, w obawie, że straci wiele w oczach męża, który uważa ją za swój ideał.
Paul od samego początku wydawał mi się zagadkowy. Miał oddzielny swój plan działania. Kocha żonę, ale mimo wszystko okłamuje ją pod względem prowadzenia podwójnego życia, które stawiało, mu wiele przeszkód do pokonania podejmując przy tym ogromne ryzyko i tocząc walkę z samym sobą w drodze wprowadzania zmian do nowego, a może i lepszego życia.
Czytałam tę książę wyjątkowo powoli, ponieważ musiałam przyjrzeć się dokładnie zachowaniu wielu bohaterom i czy można było uniknąć sytuacji, w których oni się znaleźli na ten czas.
Kłamstwo niszczy nas od środka i właściwie nie zawsze istnieją właściwe sposoby na uwolnienie się od nich.
Książka ta składa się z 58 rozdziałów, podzielonych na 3 części, a losy każdego w tej powieści kryminalnej opisywane są z osobna.
Uważam, że ta książka będzie przestrogą dla wielu młodych ludzi, aby pomyśleli dwa razy, zanim wkroczą w niebezpieczny świat używek oraz dla pracodawców, którzy mają wielkie oczekiwania w wyznaczanych pracach, gdyż utraconego życia ludzkiego nie jest się w stanie na nowo przywrócić.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi egzemplarza thrillera psychologicznego autorstwa E.G. Scott pt. ''Nic o mnie nie wiesz''.
Polecam przeczytać ten thriller psychologiczny.
''Nic o mnie nie wiesz'' thriller psychologiczny autorstwa E.G. Scott, w którym to odkryjemy, jak wiele sekretów z życia codziennego małżeństwa głównych bohaterów, którymi są: Rebecca i Paul dzieje się wokół nich.
Niby pozory okazywanego wzajemnie sobie szczęścia wyrażanego pięknem miłości, a mimo wszystko, gdzieś tam wkroczyła rutyna, wir pracy w ogromnej ilości czasu jej...
2020-02-18
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
''Władcy czasu'' autorstwa Pani Evy García Sáenz de Urturi jest ostatnią częścią Cyklu: Trylogia Białego Miasta (tom 3), którą mogę z największą przyjemnością zaliczyć na obecną chwilę do najlepiej mi się czytającą części tej powieści.
Wydarzenia opisywane przez autorkę toczyły się na przełomie dwóch odległych od siebie odstępach czasowych: Vitoria, rok 2019, Vitoria, rok 1192.
W tej części cyklu trylogii ujęła mnie jeszcze mocniej praca zawodowa Krakena, któremu to nie zabrakło, mocnych wrażeń wykonując ją z ogromnym zaangażowaniem.
Autorka zadbała o to, aby każdy skonstruowany przez nią wątek w rozdziałach był pomysłowo w nich rozwinięty.
Muszę jedynie podkreślić, że co poniektórzy występujący w tej części cyklu bohaterowie drugoplanowi byli, myślami gdzieś bardzo daleko zachowując dystans nawet do samych siebie.
Ogromnym wyzwaniem dla autora jest stworzenie powieści o tematyce kryminalnej, dobranie w nim odpowiedniego klimatu, który skłoni, Czytelnika do pomyślenia kim jest ten właściwy zabójca, dla którego życie ludzkie nie ma żadnej wartości.
Atutem tej powieści jest to, że autorka doskonale stosuje słownictwo psychologiczne oraz to, że ma ona ogromny szacunek dla swoich Czytelników dzieląc się swoimi uwagami po napisaniu całości tej powieści.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi przedpremierowego egzemplarza powieści autorstwa Pani Evy García Sáenz de Urturi pt. ''Władcy czasu'' Cyklu: Trylogia Białego Miasta (tom 3).
Polecam przeczytać tę powieść.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
''Władcy czasu'' autorstwa Pani Evy García Sáenz de Urturi jest ostatnią częścią Cyklu: Trylogia Białego Miasta (tom 3), którą mogę z największą przyjemnością zaliczyć na obecną chwilę do najlepiej mi się czytającą części tej powieści.
Wydarzenia opisywane przez autorkę toczyły się na przełomie dwóch odległych od siebie odstępach czasowych:...
2019-11-11
Moje drugie spotkanie autorskie z twórczością Pani Evy García Sáenz de Urturi uważam za udane ze względu na to, że podjęła, się w niej opisania trudnego wyzwania w II części Cyklu: Trylogia Białego Miasta (tom 2) w tej oto powieści kryminalnej pt. ''Rytuały wody'' jak prezentowana jest toksyczna miłość rodziców wobec dzieci.
Fabuła całości powieści jak dla mnie była ogólnie dobrze skonstruowana.
Autorka ma niezwykłą umiejętność do zobrazowania i dobierania charakterów mrocznych i pozytywnych występujących u bohaterów.
Miałam chwilami wątpliwości dotyczące sposobu zachowywania się pozostałych bohaterów, ponieważ skupiali się wyłącznie uwagę na sobie, a to nie wpływało korzystnie na atmosferę w pracy.
Podobało mi się w tej powieści kryminalnej szczególnie zachowanie Esti koleżanki Krakena z pracy, która ma wrażliwe serce, ceni sobie przyjaźń ponad wszystko, ma również swoje zasady i dokładność zawodową oraz dziadka, który swoją troską i ciepłem powinien stanowić przykład dla wielu z nas.
Warto wspomnieć i podkreślić, że na samym początku autorka przypomniała, kim jest Kraken i okoliczności jego wypadku.
Był bardzo aktywny i dzielny zawodowo pracownikiem wykazującym się sprytem, odwagą.
Kraken to dla mnie bohater, z którym warto się zaprzyjaźnić i mu dzielnie kibicować w każdym podjętym przez niego zawodowym i prywatnym działaniu.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania egzemplarza powieści autorstwa Pani Evy García Sáenz de Urturi pt. ''Rytuały wody''.
Polecam przeczytać tę powieść kryminalną.
Moje drugie spotkanie autorskie z twórczością Pani Evy García Sáenz de Urturi uważam za udane ze względu na to, że podjęła, się w niej opisania trudnego wyzwania w II części Cyklu: Trylogia Białego Miasta (tom 2) w tej oto powieści kryminalnej pt. ''Rytuały wody'' jak prezentowana jest toksyczna miłość rodziców wobec dzieci.
Fabuła całości powieści jak dla mnie była...
2019-08-11
Czuje, się dreszcze w trakcie czytania książki pt. '' Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood'' autorstwa Toma O’Neill, Dana Piepenbringa, które potrafią wciągnąć i zainteresować, nawet jeśli nie słyszało się o dokonanych zbrodniach.
Autor pracuje nad materiałami do powierzonego mu zlecenia zawodowego, które stanowi dla niego prawdziwe wyzwanie. Aby dokonać tego, co inni nie są, w stanie wykonać toczy walkę sam ze sobą, dokonuje trudnych i odpowiedzialnych decyzji, które potrafią świadome wciągnąć i zainteresować, nawet jeśli nikt nic nie wie o dokonanych zbrodniach wśród społeczeństwa, które straciło życie przez grupę Mansona.
Autor sprawdza wszelkiego rodzaju materiały do powierzonemu mu zlecenia zawodowego.
Prawda na temat dokonywanych zbrodni, które spowoduje one poruszenie.
Emocje się czuje, jednocząc się z rodzinami ofiar, które straciły życie w sposób niewyobrażalny.
Gdy przeczyta, się pierwszy rozdział to odczuwa się, że chce wraz z autorami podążać śladami tych wyjaśnionych spraw, które były dla nich trudne psychicznie do rozwiązania zawodowo.
Udowodnili oni, że potrafią mimo wszystko pokonać strach, ale mają refleks i mocną psychikę, która jest potrzebna w zawodzie dziennikarza.
Jak dla mnie to bardzo dobrze przedstawiona literatura faktu.
Polubiłam styl pisania autorów, gdyż piszą, lekkim piórem wizję tego, co udało się im dotychczas na ten moment ustalić.
Komunikację mieli opanowaną, ale byli, ostrożni w czasie pracy ryzykując wiele w trakcie swojej pracy.
Manson jest przykładem osoby, dla której nie ma, zmiłuj się nad takimi zachowaniami, których uczynił krzywdę ludziom. Życia pokrzywdzonym niewinnym ludziom nikt nie przywróci.
Umieszczone zostały, w książce zostały zdjęcia, dokumenty z przebiegu toczącej się sprawy Mansona oraz warsztat pracy twórczej autorów.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Toma O’Neill, Dana Piepenbringa pt. '' Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood''.
Polecam przeczytać tę książkę tym Czytelnikom, którzy mają mocne nerwy.
Czuje, się dreszcze w trakcie czytania książki pt. '' Manson. CIA, narkotyki, mroczne tajemnice Hollywood'' autorstwa Toma O’Neill, Dana Piepenbringa, które potrafią wciągnąć i zainteresować, nawet jeśli nie słyszało się o dokonanych zbrodniach.
Autor pracuje nad materiałami do powierzonego mu zlecenia zawodowego, które stanowi dla niego prawdziwe wyzwanie. Aby dokonać...
2019-08-08
Do przeczytania książki autorstwa Pani Anny Lisieckiej pt. '' Wakacje 1939'' przyczyniły się wybrane czytane fragmenty w Programie Polskiego Radia, z którym również autorka współpracuje.
Uzupełnieniem wiedzy zawartej w tej książce był przeprowadzony wywiad przez Pana Zbigniewa Krajewskiego z autorką, która poniekąd przybliżyła, o czym jest ta książka i co skłoniło ją do jej napisania.
Precyzyjny i barwny język pozwolił odtworzyć i przedstawić to, czego my sami nie wiemy na temat spędzanych wakacji w roku 1939 podczas podróży.
Cenne zdobyte informacje uzyskane od autorki to część największej skarbnicy dla oka Czytelnika, który lubi wędrować śladami wszelkiego rodzaju środkami na ten czas podróży.
Warto zwrócić szczególną uwagę tutaj na fotografie zamieszczone w tej książce, które nie ujrzały do tej pory światła dziennego, a z każdym z nich związana jest tajemnica.
Poznamy, dzięki tej książce jak prezentowała się podróż w dobie tego, co mamy współcześnie i możemy wyciągnąć łatwo wnioski po jej przeczytaniu.
Każda z podróżujących tutaj osób pozostawiła za sobą cząstkę niezależnie od tego, jaką pełniła funkcję w swoim życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Miejsca docelowej podróży zostały w sposób niezwykły zaprezentowane przez Panią Annę Lisiecką.
Wydawnictwu Muza dziękuję za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Pani Anny Lisieckiej pt. '' Wakacje 1939''.
Polecam przeczytać tę książkę.
Do przeczytania książki autorstwa Pani Anny Lisieckiej pt. '' Wakacje 1939'' przyczyniły się wybrane czytane fragmenty w Programie Polskiego Radia, z którym również autorka współpracuje.
Uzupełnieniem wiedzy zawartej w tej książce był przeprowadzony wywiad przez Pana Zbigniewa Krajewskiego z autorką, która poniekąd przybliżyła, o czym jest ta książka i co skłoniło ją do...
2019-02-15
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Zetknięcie się jednego z głównych bohaterów, w tym śledczego specjalizującego się w profilowaniu kryminalnym Unai López de Ayala to poznajemy już w pierwszym rozdziale opisującym zabójstwa dwójki młodych ludzi w cyklowej trylogii pt. ''Cisza białego miasta'' autorstwa Eva García Sáenz de Urturi.
Poznamy pracę od podstaw Ayala, który od 20 lat znowu powraca do swojego zawodu, zmierzy się sam ze sobą oraz z kolegami, koleżankami z pracy.
Lubi ryzykować i działać na własną rękę zachowując ostrożność w swoim działaniu.
Oceniam jego pracę pozytywnie, gdyż wykazuje się sprytem, analizą, która jest niezbędna w tym niebezpiecznym z pozoru, jak i również zawodzie wymagającym trafnemu przyjrzeniu się osób podejrzanych, a to do łatwych zadań nie należy.
Tajemnica polega również na tym, że Ayal wykazuje się ogromnym wkładem pracy przy tworzeniu profilu mordercy, choć ten bawi, się z nim manipulując go swoimi uwagami na temat śledztwa.
Pracy na początku nie ułatwia mu krytyka szefowej, która jest negatywnie nastawiona do metod jego pracy. Budzi to w nim lekki niepokój wobec zaplanowanych sposobów na rozwiązanie tych skomplikowanych zagadek kryminalnych. Ma zaufanie do dziadka, brata, Esti, koleżanki z pracy.
Dialogi zostały opracowane właściwie, dopasowane do każdego z bohaterów z osobna trafnie, który nie ma łatwego życia w dziedzinie kryminalistyki.
Kluczowe są tutaj dla mnie jako Czytelnika bohaterzy niby pozytywni, ale w gruncie rzeczy tworzą pewien dystans do opisowo przedstawionych sytuacji życiowych.
Książka ta składa się z barwnie i ciekawie napisanych 52 rozdziałów.
Elementem zwracającym szczególnym jest okładka, na której zamieszczona jest twarz tylko w części, a obok niej latają pszczoły, a nad nimi znajduje się miasto znajdujące się w tle koloru czarno- białym.
W trakcie czytania towarzyszyło mi pytanie:
Czy morderca ujawni swoją prawdziwą twarz i dlaczego popełnia tego rodzaju nietypowe dla wielu z nas negatywne aspekty swojego zachowania?
O tym należy się, przekonać czytając tę niezwykle opowiedzianą i skonstruowaną historię kryminalną.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi przedpremierowego egzemplarza książki do zrecenzowania.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Zetknięcie się jednego z głównych bohaterów, w tym śledczego specjalizującego się w profilowaniu kryminalnym Unai López de Ayala to poznajemy już w pierwszym rozdziale opisującym zabójstwa dwójki młodych ludzi w cyklowej trylogii pt. ''Cisza białego miasta'' autorstwa Eva García Sáenz de Urturi.
Poznamy pracę od podstaw Ayala, który od 20 lat...
2019-05-29
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Helen Hoang autorka książki pt. '' Więcej niż pocałunek '' podjęła się wyzwania, które dla niej nie było proste, ale potraktowała swoją bohaterkę jako terapię dla samej siebie. Poszukiwała w niej również prawdy o sobie, gdyż ma za sobą bagaż własnych doświadczeń i chce się podzielić ze swoimi Czytelnikami.
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza mieliśmy okazję poznać główną bohaterkę Stellę i jej chorobę, na którą cierpi. Jest to zespół Aspergera.
Na podstawie 3 przeczytanych wcześniej rozdziałów wiemy, kim z zawodu jest Stella. Do szczęścia brakuje jej jedynie poczucia prawdziwej miłości.
Autorka przedstawia nam, jak wygląda życie z innej perspektywy, od drugiej strony, która chciałaby przekazać wiele pozytywnego spojrzenia na ten problem wynikający z choroby, którą jest zespół Aspergera.
Książka ta składa się z 28 rozdziałów, w których odkrywamy dalsze losy Stelli, Michaela oraz ich rodzin.
Zostały dobrze i trafnie opracowane teksty dialogowe, dostosowane do wszystkich bohaterów występującej w tej oto napisaną przez początkująca pisarkę.
Stella tak, jak każdy chciałaby zmienić swoje życie. Ma opory, ale wie, że na pewne zjawiska nie ona wpływu. W społeczeństwie nie jest rozumiana. Za to potrafi wiele postrzegać, rozumieć. To wrażliwa, pełna życia 30-letnia dziewczyna, która lubi doceniać drobnostki, pracę i cieszyć się z nich.
Uważam, że ta książka będzie dla wielu Czytelników pozytywną wskazówką, że zespół Aspergera nie musi być postrzegany jako aspekt negatywny wśród osób, które mają, z nią do czynienia nawet nie wiedząc o tym, że ją ma.
Trudne jest dla Stelli mówienie o swoich prawdziwych uczuciach ze względu na to, że obawia się reakcji społeczeństwa i co oni myślą na jej temat.
Zaskakujące są tutaj dla mnie zwroty akcji wynikające z sytuacji, w których znajdują się bohaterowie.
Uczenie się miłości i poznawanie jej dla osoby, która jej nie doznała, to jest wielkie wyzwanie. Piękne.
Od samego początku polubiłam i dzielnie kibicowałam tym dwojga młodych głównym bohaterom Stelli i Michaelowi, którzy walczyli z własnymi słabościami, tajemnicami z życia osobistego, a rozwiązanie dla nich będzie, stanowiło, nie lada gratkę o ile zechcą połączyć się i udowodnić, że prawdziwa miłość pokona wszelkiego rodzaju przeszkody stojące na drodze, aby być razem.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi przedpremierowego egzemplarza książki do zrecenzowania autorstwa Helen Hoang pt. '' Więcej niż pocałunek ''.
Warto było poczekać na pozostałe 25 rozdziałów, w których to poznałam dalszy ciąg pokonania trudnej drogi wyboru w chwili, kiedy nie jest się do końca pewnym swego życia, które bywa przeważnie niespodzianką.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Helen Hoang autorka książki pt. '' Więcej niż pocałunek '' podjęła się wyzwania, które dla niej nie było proste, ale potraktowała swoją bohaterkę jako terapię dla samej siebie. Poszukiwała w niej również prawdy o sobie, gdyż ma za sobą bagaż własnych doświadczeń i chce się podzielić ze swoimi Czytelnikami.
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Muza...
2019-07-16
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Gdy rozpoczęłam czytanie pierwszego z dwudziestu dziewięciu znajdujących się w książce rozdziałów autorstwa Pani Katherine Center pt. '' Milion nowych chwil'' pomyślałam sobie, że co może, czuć główna bohaterka o imieniu Maggie opowiadając o swoich uczuciach, marzeniach, osobistych uwagach, lęku, przeczuciach stwierdziłam, że chciałabym przyjrzeć się jej życiu z bliska.
W trakcie czytania pozostałych rozdziałów poznawałam nowych bohaterów towarzyszących życiu Maggie, których wykreowała, autorka budując im różnorodne życie, tworząc nowy świat, w którym mamy chwilami wrażenie, że istnieje naprawdę.
Spodobała mi się Maggie, ze względu na to, że jest otwarta, wyrazista, potrafi dokonać oceny postrzegania zachowań występujących u osób, które darzyła szacunkiem.
Zastanawiało, mnie na samym początku co może znaczyć nadany książce tytuł, skąd autorka zaczerpnęła pomysł na niego i czy ma on związek z głównym wątkiem zawartym w tej powieści, która będzie się toczyć w trakcie dalszego odkrywania sekretów z życia głównej bohaterki Maggie.
Moją szczególną uwagę przykuwa tutaj pomysł na napisanie trafnej fabuły, która do samego końca trzymała będzie Czytelnika do samego końca.
Nie zabraknie w książce również opisów związanymi z emocjami, które udzielą tutaj bohaterom z tego względu, że nikt nie wie, co czuje się, kiedy życie potrafi zmienić się w tak krótkim czasie na niekorzyść, a które należy dzielnie przezwyciężyć.
Życie nie jest tak do końca usłane różami, ale są chwilami, które mogą zaskoczyć wielu z nas.
Siła kobiecości Maggie powoduje, że można czerpać od niej wiele mądrości życiowych, pomimo że niezapowiedzianego spotkanego na jej drodze nieszczęścia, które uczyniło ją inną kobietą.
To historia, która napisana jest lekkim piórem, a każdy z poznających losy tej niezwykłej bohaterki imieniem Maggie odnajdzie w niej cząstkę siebie.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa Katherine Center pt. '' Milion nowych chwil''.
Warto jest przeczytać tę książkę.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Gdy rozpoczęłam czytanie pierwszego z dwudziestu dziewięciu znajdujących się w książce rozdziałów autorstwa Pani Katherine Center pt. '' Milion nowych chwil'' pomyślałam sobie, że co może, czuć główna bohaterka o imieniu Maggie opowiadając o swoich uczuciach, marzeniach, osobistych uwagach, lęku, przeczuciach stwierdziłam, że chciałabym przyjrzeć...
2019-07-21
Gdy rozpoczyna się czytanie książki pt. '' Okruchy lustra'' autorstwa debiutującej pisarki Pani Agnieszki Pyzel odnosi się wrażenie na pierwszy rzut oka, że główna bohaterka Michalina, młoda aktorka zaczynająca karierę zawodową nie wie, sama czego oczekuje od życia, ale niestety popełnia, błędy dążąc do swojego prywatnego szczęścia.
Na samym początku poznajemy ją, gdyż prowadzi wewnętrzny dialog, który przyczynia się do tego, że Czytelnik może obserwować jej dotychczasowe życie pochłonięte lekką beztroską niezwiązanych z życiem zawodowym, lecz myśleniem wyłącznie o miłości.
Droga zawodowa będzie stanowiła dla Michaliny wiele przeszkód do pokonania na polu walki, by przetrwać w tym zawodzie najtrudniejsze chwile. Poznamy Michalinę od strony pozytywnej, która jest bardzo uczuciową młodą kobietą, pragnącą doznania prawdziwego uczucia.
W Michalinie było coś takiego niezwykłego, że chciałoby się z nią porozmawiać, zaprzyjaźnić, a nawet zagrać z nią rolę w teatrze. Ona kochała teatr. Opowiadała o tym z pasją.
Historia obrazująca miłość Michaliny do pisarza Allana Wysockiego zainteresowała mnie ze względu na przebieg opisanej w powieści fabuły, który uważam, że został zaprezentowany przez autorkę w sposób barwny językowo.
Bohaterowie występujący w tej powieści są przedstawieni tajemniczo, a to podkreśla ich zróżnicowany pod każdym względem charakter.
Liczba występujących w tej powieści mniejszej ilości dialogów to jest walor, który powoduje wyrazistość, którą poznajemy dzięki dokonanej przez Michalinę ocen świadczący o wszelkiego rodzaju ich zachowaniach, które dla mnie również stanowiły zagadkę.
Szczególną uwagę zwróciłam na to, czym dla autorki jest zilustrowanie scen teatralnych i uważam, że wywiązała się ze swego zadania dobrze.
Czy wyłącznie lustrzane odbicie pozwoli Michalinie odkryć jej swoje drugie ja?
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi do zrecenzowania książki autorstwa debiutującej pisarki Pani Agnieszki Pyzel pt. '' Okruchy lustra''.
Warto jest przeczytać tę książkę.
Gdy rozpoczyna się czytanie książki pt. '' Okruchy lustra'' autorstwa debiutującej pisarki Pani Agnieszki Pyzel odnosi się wrażenie na pierwszy rzut oka, że główna bohaterka Michalina, młoda aktorka zaczynająca karierę zawodową nie wie, sama czego oczekuje od życia, ale niestety popełnia, błędy dążąc do swojego prywatnego szczęścia.
Na samym początku poznajemy ją, gdyż...
2019-02-11
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Pierwsze moje zetknięcie się z tą niezwykle opowiedzianą powieścią wywołało we mnie zaciekawienie, gdyż wśród świata kobiet panuje zagrożenie-zmowa milczenia, które nie podoba się jednej z bohaterek, która zmaga się również z tym problemem-Jean McClellan w książce autorstwa Christiny Dalcher pt. ''Vox''.
Nie każdemu podoba się zakaz wypowiadania przez kobiety, dziewczęta 100 słów dziennie wprowadzone przez amerykański rząd, który spowodował wielkie zamieszanie i poruszenie.
Gdyby w Polsce taki zakaz funkcjonował, toby on się nie spodobał, u większości osób, ponieważ każda kobieta ma swoje zdanie i powinno się je szanować.
Pozytywnym walorem przeczytanej przeze mnie książki jest to, że każdy z opisanych 80 rozdziałów są krótkie.
Występuje w tekście dużo dialogów, które są bardzo dobrze skonstruowane.
Dzięki nim możemy poznać, jacy są bohaterzy i odkryć ich prawdziwe charaktery.
Ciekawostką są tutaj występujące inne zwyczaje, bunt, krzyk niezadowolenia, które przekazują prawdziwe uczucia, ale pojawia się smutek, z powodu chwilowej niemocy.
Pani dr Jean McClellan za wszelką cenę próbuje udowodnić, że warto, jest walczyć o swoje.
Nie podoba mi się w niej to, że ma skrajne uczucia względem własnych dzieci. Traktowanie nierówne.
Kocha swojego męża. Lubi z nim rozmawiać, ale musi się pilnować z wyrażaniem własnego zdania, gdyż dla niej jest to niewyobrażalne, aby panowała cisza, która staje się powoli męcząca, a mężczyźni lubią zabierać wszędzie głos tam, gdzie nie zawsze jest on potrzebny.
Powieść podoba mi się, ze względu na to, że autorka dzieli, się swoimi spostrzeżeniami z Czytelnikami dając im możliwości do refleksji, która jest potrzebna w obecnym świecie.
Wydawnictwu Muza dziękuje za podarowanie mi przedpremierowego egzemplarza książki.
Polecam przeczytać tę książkę.
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA
Pierwsze moje zetknięcie się z tą niezwykle opowiedzianą powieścią wywołało we mnie zaciekawienie, gdyż wśród świata kobiet panuje zagrożenie-zmowa milczenia, które nie podoba się jednej z bohaterek, która zmaga się również z tym problemem-Jean McClellan w książce autorstwa Christiny Dalcher pt. ''Vox''.
Nie każdemu podoba się zakaz wypowiadania...
2018-10-22
Najnowsza książka autorstwa Roberto Santiago pt. ''Ana'' to prawdziwy majstersztyk sztuki charakteru, w której poznajemy losy głównej bohaterki Any Tramel.
Początek pierwszego rozdziału sprawił, że od razu zaczęłam czuć sympatię do tej bohaterki, która wie, czego chce. Angażuje się w swoją pracę i w sprawy, które wymagają szczególnych poświęceń i dotyczą ją w sposób szczególny.
Anę polubiłam od razu, ponieważ potrafi wyciągnąć wnioski z sytuacji, które otaczają ją na co dzień, oceniać je, a przy tym nie oszczędza własnych swoich przemyśleń dotyczących życia zawodowego i prywatnego, posiada poczucie humoru oraz silny charakter. Ana ceni sobie lojalność, ale za to nie lubi kłamstw, przy okazji wyczuwając je.
Książka składa się z 91 rozdziałów.
To moja pierwsza przeczytana książka, która posiada prawie 1000 stron.
Ana powinna być dla wielu z nas przykładem, jak zachować się w wielu sytuacjach i potrafi dać z siebie wszystko nawet w momencie zagrożenia życia i śmierci.
Ciekawostką jest tutaj to, że tak do końca wszyscy nie wiedzą, co czuje Ana, o czym myśli, nie znają jej.
Dialogi zostały tutaj idealnie opracowane do każdego z bohaterów występującym w tym niezwykłym pełnych zaskoczeń i zwrotów akcji thrillerze.
To moje pierwsze spotkanie literackie z autorem, który wykazał się poczuciem dobrego smaku thrillera umiejącego wciągnąć w wir kręgu niebezpiecznego świata, któremu nie zawsze należy zaufać.
Elementami dodatkowymi są tutaj pięknie zaprojektowana okładka, na której zamieszczone są opinie Pani Katarzyny Bondy i Pana Marcina Wrońskiego.
Wydawnictwu Muza dziękuję za przekazany mi egzemplarz książki do zrecenzowania.
Polecam przeczytać tę książkę.
Najnowsza książka autorstwa Roberto Santiago pt. ''Ana'' to prawdziwy majstersztyk sztuki charakteru, w której poznajemy losy głównej bohaterki Any Tramel.
Początek pierwszego rozdziału sprawił, że od razu zaczęłam czuć sympatię do tej bohaterki, która wie, czego chce. Angażuje się w swoją pracę i w sprawy, które wymagają szczególnych poświęceń i dotyczą ją w sposób...
Uważam, że Pani Ewa Przydryga przedstawia, w tym thrillerze kryminalnym pt.'' Bliżej niż myślisz'' historię o niezwykłej bohaterce, która to układając, swoje zawodowe życie na nowo jest świadkiem pewnych wydarzeń, które spowodują w niej, że będzie chciała odkryć skrywaną tajemnicę związaną z ich przebiegiem, gdyż miał on miejsce w jej pensjonacie.
Gdy przyglądniemy się, nieco bliżej Nice Werner to jest, ona samotną młodą kobietą mającą problemy z własnymi myślami, a właściwie to czuje się zagubiona w sytuacji, której się obecnie znalazła.
Podoba mi się niej, że potrafi czasami otwarcie wyrażać opinie o innych występujących w tym thrillerze bohaterach np. o policjancie Stefanie Kubackim. Komentarze wyrażane na temat sposobu jego zawodowej pracy i osobowości spowodowały u mnie uśmiech, z tego powodu, że jest taki służbista, nietolerancyjny i nie wzbudzał on również we mnie zaufania.
Godne jest tu zwrócenie uwagi, w jaki sposób główna bohaterka była traktowana przez społeczeństwo, w którym to na co dzień przebywała.
Bohaterowie pozytywni, których zachowania najbardziej mi się podobały, są następujący:
Fotograf Bartosz, gdyż on w życiu zawodowym poszukiwał tego czegoś w ludziach, dostrzegania w nich tego czegoś, czego inni nie widzą.
Natalia przyjaciółka Niki, która to zawsze była pomocna, wspierała dobrym słowem.
Moją szczególną uwagę zwróciłam w tym thrillerze kryminalnym na zachowanie matki, która tak naprawdę nie potrafiła kochać swoich córek. Niki unika z nią wszelkiego rodzaju kontakty.
Jak wiele mamy problemów w społeczeństwie, w relacjach rodzinnych, przyjacielskich, sąsiednich, a problemy pozostają, gdzieś tam w oddali jednak nierozwiązane.
Autorka ma właściwe podejście do Czytelników, którzy lubią poznawać jej bohaterów, a wraz z nimi mroczne strony ich charakterów.
Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki uważam za udane.
Wydawnictwu Muza dziękuje, za podarowanie mi zrecenzowanie egzemplarza książki autorstwa Pani Ewy Przydrygi pt. '' Bliżej niż mylisz''.
Polecam przeczytać ten kryminał.
Uważam, że Pani Ewa Przydryga przedstawia, w tym thrillerze kryminalnym pt.'' Bliżej niż myślisz'' historię o niezwykłej bohaterce, która to układając, swoje zawodowe życie na nowo jest świadkiem pewnych wydarzeń, które spowodują w niej, że będzie chciała odkryć skrywaną tajemnicę związaną z ich przebiegiem, gdyż miał on miejsce w jej pensjonacie.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGdy przyglądniemy się,...