Opinie użytkownika
Recenzja w ramach klubu Smocze Języki grupy Książki Fantasy
„Nie zakładaj, że twój przeciwnik jest szalony tylko dlatego, że ma inne priorytety niż ty”
Odkąd pamiętam, elfy stanowią moją ukochaną fantastyczną rasę – do tego stopnia, że już jako dziecko chciałam być jedną z nich. Niestety ostatnimi czasy nie miałam zbyt dobrej passy z książkami z tym motywem, może nie...
To Ty? Ty jesteś Mroczną Nowiną?
Rezkin powraca i to w jakim stylu! Powolna podróż na turniej zbliża się ku końcowi, a drużyna Powiernika powiększa się o maga bojowego i adwersarza, który w młodym wojowniku widzi swojego króla. Rezkin, chcąc utrzymać swoją tożsamość w tajemnicy, dołącza do turnieju pod pseudonimem, ukrywając swoje oblicze pod magicznym przebraniem. Czy uda...
Dziś chciałabym przedstawić Wam najbardziej słowiańską książkę, jaką miałam okazję przeczytać ostatnimi czasy. „Powiernik” opowiada historię Marka, cenionego mecenasa, a także poganina i to właśnie jego wiara sprowadza na niego nieziemskie kłopoty.
Lektura nie powala pod względem językowym. Jest dość prosto i czuć, że to debiut autora. Mimo to sama fabuła ma w sobie...
Zabij albo giń, Dziecię Starych Bogów.
Powiadają, że gdy mówisz o swoich planach, bogowie śmieją się pod nosem z twojej naiwności. Los, o którego odwrócenie tak usilnie walczysz, został przypieczętowany już dawno, ale czy oznacza to, że nie można go zmienić? Może właśnie w tym szaleństwie jest metoda? To o tym mieli się przekonać bohaterowie debiutanckiej powieści...
Przeczytasz mnie, pytam?
Dziś przychodzę do Was z książką, której nie miałam w planach, a która, jak zauważyłam, zasługuje na miano najbardziej odkładanego w czasie tytułu 2021 roku, gdyż kogo nie zapytam, ma ją w planie, ale kolejka skutecznie się przeciąga. A mowa o “Projekt Hail Mary” pióra Andy’ego Weira, do przeczytania którego zachęciła mnie pozytywna recenzja Bartka...
Ja. Twój.
Tak. Jesteś mój.
O “Patrycujszce” Karoliny Żuk-Wieczorkiewicz, mogłabym się rozpisywać godzinami. Ale czy wiedzieliście, że autorka popełniła także równie cudowny prequel, opowiadający o początkach niezwykłej relacji między Amainem, a krwiożerczo uroczym żmijunem?
Stało się. Avero an Daar wiedziony ludzkim odruchem, na swoje nieszczęście, uratował pisklę...
W przerwach od fantastyki lubię poczytać… trochę inną „fantastykę” nazywaną literaturą popularnonaukową. Tak więc po bardzo mocnym kopniaku od CUŚ postanowiłam się zabrać za pierwszą książkę @kacperpitala , którego filmy o nauce (i grach) uwielbiam.
„Jak to wyjaśnić” w czasem pokrętny (znany widzom jego kanału) sposób próbuje znaleźć odpowiedzi na pytania pozornie ich nie...
Zakończenia trylogii bywają zazwyczaj problematyczne, w szczególności jeśli dotychczasowa historia trzymała poziom. Dotyczy to zarówno autora, który musi się nagimnastykować, aby w satysfakcjonujący sposób zamknąć opowieść, jak i czytelnika, który ma świadomość, iż więcej nie zobaczy ukochanych bohaterów. Osobiście mam problem z ostatnimi tomami, czując pewien niedosyt, a...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedy po publikacji mojej najbardziej krytycznej analizy zgłosiła się do mnie Anna Strzelczyk-Cichosz z prośbą o recenzję swojej powieści, zastanawiałam się, czy aby na pewno autorka wie, co robi. Kimże jednak jestem, aby odmówić takiej prośbie? Dlatego też po ogłoszeniu rekrutacji na grupie Smoczych Języków nie miałam innego wyjścia, jak spełnić jej życzenie. I w ten oto...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowiem wprost. Nie miałam w planach tej książki, nie znalazła się też na żadnej mojej liście upragnionych tytułów do zakupu. Nawet za bardzo nie interesowałam się autorem. Fakt, iż otrzymałam ją z Klubu Recenzenta, to kilka niesłychanych zbiegów okoliczności i namowa przyjaciela. Ale dostałam ją, kolejną cegłę do kolekcji, przy której dane mi było spędzić ostatnie dni...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDołączając do Klubu Recenzenta Smocze Języki, chciałam być tą osobą, która szerokim łukiem będzie omijać recenzowanie książek znajomych. Jak widać, nie jestem dobra w postanowieniach, bo nie minął nawet rok, a ja ochoczo zgłosiłam się do przeczytania „Patrycjuszki” pióra członkini Smoków – Karoliny Żuk-Wieczorkiewicz. I chociaż wiem, że dla niektórych ta opinia będzie z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHej! Czy są na sali fani „Teorii wielkiego podrywu”? Nie? Nic nie szkodzi. Tak? To bardzo dobrze się składa! Więc wyobraźcie sobie Sheldona Coopera, człowieka o wybitnym IQ i odwrotnie proporcjonalnym EQ (inteligencji emocjonalnej), który we wspomnianym serialu dostał nagrodę Nobla. Już? To teraz weźcie takiego Sheldona, wepchnijcie go w średniowieczne fantasy i od dziecka...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Już drugi raz w tym roku mój instynkt okładkowej sroczki krzyczał „muszę to mieć”, zaś dzięki Klubowi Recenzenta Smocze Języki to pragnienie zostało spełnione. A mowa dziś o „Ostatniej z Krwi” pióra Aleksandry Pilch. Czy moja intuicja i tym razem miała rację? A może jednak sprawdzi się powiedzenie, by nie oceniać książki po okładce?
O tym, jak śliczna jest grafika na...
Zachęcona dobrą passą fantastycznych debiutów rodzimych autorek (tak, o was mówię Ago Kulbat i Kamilo Szczubełek), postanowiłam dać szansę jeszcze jednej nowicjuszce. Tym razem trafiło na Kamilę Goszczyńską i jej książkę „Kwiat datury. Iskra”. I to niestety był błąd, którego radzę Wam nie popełniać. Jeśli szanujecie swój czas, sugeruję trzymać się z daleka od tego tytułu. A...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZapewne nieraz spotkaliście się z taką książką, przy której wszystkie znaki na niebie i ziemi (oraz okładce) mówiły Wam „to nie jest pozycja dla mnie”. Ale czy sięgnęliście kiedyś po taką? Ja tak, pod wpływem namowy złotego smoka naszego klubu recenzenta grupy Książki Fantasy. I dziś przychodzę do Was z recenzją książki, której nikt się nie spodziewał, że przeczytam. A mowa...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJaponia, dla jednych podróżnicze marzenie, wręcz mekka, dla innych dziwny kraj gejsz, samurajów i „chińskich bajek”. Jednak dla Polaków jest niezaprzeczalnie czymś egzotycznym, nie do końca zrozumiałym, acz intrygującym. Nic więc dziwnego, iż wśród naszych rodzimych autorów naprawdę niewielu podjęło tę rękawicę i umieściło swoją powieść w realiach Kraju Kwitnącej Wiśni. I...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzy mieliście kiedyś tak, że na widok okładki wręcz słyszeliście głośne „muszę to mieć” z tyłu głowy? U mnie taki efekt wywołała właśnie „Mojra: Przeklęte dzieci Inayari”. Debiutancka powieść mojej imienniczki, Agnieszki Kulbat, w pewnym momencie zawładnęła bookstagramem, a ja wiedziałam, że muszę ją przeczytać. I tak się akurat złożyło, że otrzymałam egzemplarz recenzencki...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Coraz ładniejsza pogoda za oknem i perspektywa nadchodzących wakacji, oraz urlopów sprawiają, że człowiek ma ochotę poczytać coś lżejszego, niezbyt absorbującego uwagę i z dużą dawką humoru. Taką właśnie pozycją jest „Cud, Miód, Malina” Anety Jadowskiej, po którą sięgnęłam skuszona opowiadaniem z „Hardej Hordy”.
Pozwólcie, że zacznę od tego co zewnętrzne, bo wydanie...
O tym, że ciężko jest wyjść ze swojej strefy komfortu, na pewno nie muszę nikomu mówić - w szczególności, gdy dotyczy to książek. Przy dość ograniczonym czasie wybiera się jednak to, co sprawdzone. Ja także miałam swoją fabryczną zonę, ale dziś przychodzę z moją pierwszą profesjonalną recenzją utworów, których w życiu nie spodziewałabym się przeczytać.
“Harda Horda” to...
Moja książkowa intuicja jeszcze nigdy mnie nie zawiodła, odkąd pozwoliłam sobie za nią podążać. Zazwyczaj widząc zapowiedź Fabryki Słów jestem w stanie określić, czy dana pozycja jest warta zakupu. Tylko w przypadku „Cienia Utraconego Świata” Jamesa Islingtona nie czułam nic specjalnego. Jakby szósty zmysł próbował ukryć przede mną książkę, która wprawi mnie w pisarskie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to