Katarzyna Muszyńska – autorka powieści fantastycznych i romansów. Swoją karierę pisarską rozpoczęła od wydania osadzonych w świecie Płaskowyżu Tajemnicy Avinionu i Buntu. W 2020 roku ukazała się jej trzecia powieść Zielarka, a następnie Karczmarka oraz Uzdrowicielka, tworzące razem słowiańską serię. Pierwszy romans, który wyszedł spod pióra autorki, to Wytrwaj przy mnie. Rodowita bydgoszczanka, absolwentka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Większość życia zawodowego spędziła w bydgoskich redakcjach, obecnie swoją kreatywność wykorzystuje na co dzień jako specjalistka ds. marketingu.
Na początku czytając książkę byłam zdziwiona, że znam wymieniane osiedla, ale później okazało się, że cała historia dzieje się w moim mieście, co naprawdę miło mnie zaskoczyło.
Już pierwsze strony tej historii sprawiły, że moje serce zaczęło bić szybciej z obawy jak wszystko się poukłada i co będzie dalej. Fabuła jest wciągająca, a powiem, że trochę się w niej dzieje. Jest zdecydowanie napięcie przez zakazane uczucie. Bomba. Coś co ja lubię. A przy tym ta książka sama się czyta.
Oczywiście moje serce skradła główna postać. Uwielbiam takie bohaterki! Delikatne, z wierzchu bardzo kruche, ale gdy przychodzi ten moment, pokazują na co je stać i walczą o to, czego pragną. Obserwowanie jej zmiany to była dla mnie przyjemność. Pokazała swój upór, determinację, samodzielność i odwagę, za co naprawdę ją podziwiam.
Moje serce biło równie mocno jak Niny, jej strach był moim strachem, jej radość była moja radością. Czułam dreszcze! Tak mocno wkręciłam się w życie bohaterów że zapomniałam na jakim świecie żyję, serio. Jedynie czego żałuję, to tego, że ta przygoda trwała tak krótko. Pamiętajcie, każdy zasługuje na szczęście bez względu na wiek ❤️🔥
📚 Katarzyna Muszyńska "Wytrwaj przy mnie"
📖Wyd.@jakbook
Mia ucieka przed swoim chłopakiem, który się nad nią znęcał. Po latach dziewczynie zaczyna się powodzić pracuje jako dziennikarka i ma przy sobie wiernego przyjaciela trevora kropka To właśnie na niego najbardziej może liczyć I to on zawsze jest dla niej taką ostoją bezpieczeństwa. Pewnego razu mija musi napisać artykuł o strażaku który jest bohaterem od tamtej pory nawiązują relacje ponieważ oboje coś do siebie zaczynają czuć i to wyzwala w nich uśpione uczucia. Niestety przeszłość dopada kobietę i zaczynają się poważne kłopoty.
Kochani zacznę może od tego, że znam już pióro tej autorki i do tej pory książki bardzo mi się podobały i z wielką przyjemnością sięgnęłam po tą książkę. Historia zaczyna się naprawdę bardzo tragicznie dla bohaterki i jest to taka naprawdę życiowa książka. Jednak na szczęście bohaterka ucieka z rąk oprawcy i zaczyna nowe życie. Bardzo się cieszę, że mimo krzywd jak ją spotkały miała oparcie właśnie w swoim przyjacielu na, którym mogła naprawdę polegać. Jak się okazuje Trevor jest kobieciarzem, który tak naprawdę nie przepuści żadnej kobiecie, lecz dla naszej bohaterki jest on czuły i przyjacielski.
Kobieta podczas wywiadu daje się porwać w relacje z przystojnym strażakiem jednak od początku nie pałają do siebie przyjaźnią. Na imprezie wpadają w swoje ramiona i postanawiają spędzić ze sobą noc. Od tamtej pory pomiędzy nimi następuje naprawdę bardzo fajna relacja i w nim również ma ona oparcie.
Jackson widać, że ma również złą przeszłość, która ciągnie się za nim aż do tej pory.
Jednak to jak zakończyła autorka tą książkę bardzo ale to bardzo mi się nie podobało. Ja rozumiem, że nie wszystkie książki kończą się tak jakbyśmy chcieli ale bardzo zabolało mnie to, że akurat w taki sposób zakończyła się ta historia. Dla niektórych będzie to dobre zakończenie i będą się z niego cieszyć, lecz ja miałam nadzieję na inny koniec.
Ogólnie cała ta książka jest bardzo fajnie napisana, czyta się ją szybko i płynnie. Autorka daja nam tutaj naprawdę fajną dawkę emocji i uczuć, które wylewają się falą na czytelników. Mamy tutaj pokazaną przyjaźń pomiędzy bohaterami, miłość oraz bardzo trudny temat jakim jest przemoc w związkach.
Jest to na pewno taka życiowa historia, która porwie wielu czytelników jednak przez to zakończenie ja już raczej po nią nie sięgnę. Szkoda, że nastąpiła zmiana jednego z bohaterów a na to się nie zapowiadało. Wielu z was na pewno lubi zaskakujące zakończenia, więc będzie ona dla was. A ja będę wyczekiwać z niecierpliwością na kolejną nowość od tej autorki, ponieważ lubię jej pióro.