Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo się przyłożyłam, żeby doczytać do końca, bo to książka z polecenia znajomego. Na szczęście książeczka jest cienka. I to jej jedyna zaleta. Chaotyczna, brzmiąca jak kazania sekciarskie po ostrym zażywaniu środków niedozwolonych. Autor próbuje manipulować czytelnikiem za pomocą truizmów i prawd objawionych i myślę, że są osoby, które na to się nabiorą. Ja się nie nabrałam- dla mnie to tania i płytka pseudopsychologia dla ubogich.

Bardzo się przyłożyłam, żeby doczytać do końca, bo to książka z polecenia znajomego. Na szczęście książeczka jest cienka. I to jej jedyna zaleta. Chaotyczna, brzmiąca jak kazania sekciarskie po ostrym zażywaniu środków niedozwolonych. Autor próbuje manipulować czytelnikiem za pomocą truizm...

Rozwiń

Zwiń

Lekki romans z nutką kryminału. Przeczytałam szybko i z przyjemnością.

Lekki romans z nutką kryminału. Przeczytałam szybko i z przyjemnością.

Zostawiam bez oceny, bo nie doczytałam tego tomiszcza. Generalnie podobało mi się, ale jakoś ciężko mi się czytało tą część-zrobiło się jak na mój gust za militarnie.
Pewnie kiedyś do tego wrócę, ale na razie porzucam.

Zostawiam bez oceny, bo nie doczytałam tego tomiszcza. Generalnie podobało mi się, ale jakoś ciężko mi się czytało tą część-zrobiło się jak na mój gust za militarnie.
Pewnie kiedyś do tego wrócę, ale na razie porzucam.

Szło mi to czytanie jak krew z nosa i w sumie nie wiem dlaczego, bo złe to nie jest- chyba po prostu się znudziłam Bernardem, jego żoną i jego hobby. Nie jestem pewna, czy chce mi się czytać kolejny tom z Bernardem Grossem.

Szło mi to czytanie jak krew z nosa i w sumie nie wiem dlaczego, bo złe to nie jest- chyba po prostu się znudziłam Bernardem, jego żoną i jego hobby. Nie jestem pewna, czy chce mi się czytać kolejny tom z Bernardem Grossem.

Próbowałam, naprawdę. Ale albo jestem za stara, albo ocena jest strasznie zawyżona. Wynudziłam, się, nie dotrwałam nawet do połowy. Duże rozczarowanie.

Próbowałam, naprawdę. Ale albo jestem za stara, albo ocena jest strasznie zawyżona. Wynudziłam, się, nie dotrwałam nawet do połowy. Duże rozczarowanie.

Bardzo dobra kontynuacja pierwszego tomu. David powraca do pracy jako antropolog i poproszony o pomoc trafia na wyspę, gdzie odkryto spalone zwłoki.
Polecam dla wielbicieli Bones :)

Bardzo dobra kontynuacja pierwszego tomu. David powraca do pracy jako antropolog i poproszony o pomoc trafia na wyspę, gdzie odkryto spalone zwłoki.
Polecam dla wielbicieli Bones :)

Polly chce odnaleźć zaginionego na wojnie brata. Aby to zrobić ścina włosy, zakłada spodnie i zaciąga się do wojska. W ten sposób staje się członkiem najsławniejszego regimentu na Dysku... Dużo humoru, dużo zaskakujących zwrotów akcji. Rewelacyjny tom!

Polly chce odnaleźć zaginionego na wojnie brata. Aby to zrobić ścina włosy, zakłada spodnie i zaciąga się do wojska. W ten sposób staje się członkiem najsławniejszego regimentu na Dysku... Dużo humoru, dużo zaskakujących zwrotów akcji. Rewelacyjny tom!

Major Reacher tuż po upadku muru berlińskiego prowadzi coraz bardziej komplikującą się sprawę, a ktoś wysoko postawiony rzuca mu kłody pod nogi. Mało "łomotu", za to dużo policyjnego śledztwa- Reacher udowadnia, że jest nie tylko mięśniakiem, ale utalentowanym i upartym śledczym żandarmerii wojskowej.

Major Reacher tuż po upadku muru berlińskiego prowadzi coraz bardziej komplikującą się sprawę, a ktoś wysoko postawiony rzuca mu kłody pod nogi. Mało "łomotu", za to dużo policyjnego śledztwa- Reacher udowadnia, że jest nie tylko mięśniakiem, ale utalentowanym i upartym śledczym ...

Rozwiń

Zwiń