Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jestem fanką biografii sportowców, którzy nie znajdują się jeszcze na emeryturze, ale historia Roberta Kubicy z pewnością jest wyjątkowa i warta opowiedzenia. Ale czy na pewno słowami Aldony Marciniak i Cezarego Gutowskiego? Nie jestem przekonana. To nie jest zła książka, pozwala uporządkować sobie w głowie pewne wydarzenia, ale czytając ją ma się wrażenie, że ktoś wyciął Roberta Kubicę z tektury i ustawił przed nami. Człowiek, czy raczej postać wykreowana przez autorów, jest drętwa, perfekcyjna niemal do bólu, jakby przed chwilą zstąpiła do nas z nieba. Każdy jego błąd czy potknięcie autorzy starają się nam wytłumaczyć, zdementować albo chociaż uzupełnić informacją, że podobne wpadki zdarzały się też innym albo były nieistotne dla przebiegu tego czy innego zdarzenia. Gdyby mnie ktoś tak sportretował, nie byłabym zachwycona. Talent Kubicy, jego pracowitość, siła woli i charakteru, a także sukcesy są nie do podważenia. Jego historia jest niesamowita, również (a może przede wszystkim) dlatego, że jest ludzka. A w tej książce pierwiastek ludzki został niemal zupełnie pominięty. Wydaje się, że autorzy chcieli po prostu podyskutować z jakimś niewidzialnym przeciwnikiem i za wszelką cenę udowodnić mu, że Kubica jest kimś wyjątkowym. A to jest przecież oczywiste.

Nie jestem fanką biografii sportowców, którzy nie znajdują się jeszcze na emeryturze, ale historia Roberta Kubicy z pewnością jest wyjątkowa i warta opowiedzenia. Ale czy na pewno słowami Aldony Marciniak i Cezarego Gutowskiego? Nie jestem przekonana. To nie jest zła książka, pozwala uporządkować sobie w głowie pewne wydarzenia, ale czytając ją ma się wrażenie, że ktoś...

Wciąga i relaksuje, a więc spełnia swoją rolę w 100 procentach.

Wciąga i relaksuje, a więc spełnia swoją rolę w 100 procentach.

Bardzo dobra książka w swoim gatunku. Na pewno sięgnę po inne pozycje tej autorki.

Bardzo dobra książka w swoim gatunku. Na pewno sięgnę po inne pozycje tej autorki.

Bardzo dobry romans. Słodki, ale nie przesłodzony. Idealny na kilka godzin relaksu.

Bardzo dobry romans. Słodki, ale nie przesłodzony. Idealny na kilka godzin relaksu.

Co tu dużo pisać... Arcydzieło literatury dziecięcej, które zajmuje sporo miejsca w sercach milionów czytelników. Myślę, że szczególny sentyment mają do niego ludzie urodzeni na przełomie lat 80. i 90., którzy dorastali razem z Harrym i którzy pamiętają nocne premiery jego przygód oraz kolejki do księgarń.

Co tu dużo pisać... Arcydzieło literatury dziecięcej, które zajmuje sporo miejsca w sercach milionów czytelników. Myślę, że szczególny sentyment mają do niego ludzie urodzeni na przełomie lat 80. i 90., którzy dorastali razem z Harrym i którzy pamiętają nocne premiery jego przygód oraz kolejki do księgarń.

Dobra książka i ciekawe, niekiedy wręcz rewelacyjne przemowy. Trochę zabrakło mi klasyków w stylu Winstona Churchilla, ale cóż, może w kolejnej odsłonie.

Dobra książka i ciekawe, niekiedy wręcz rewelacyjne przemowy. Trochę zabrakło mi klasyków w stylu Winstona Churchilla, ale cóż, może w kolejnej odsłonie.

Pierwsza połowa bardzo mnie rozczarowała. Nie jestem wielką fanką erotyków, ale wierzę, że da się napisać dobrą książkę w każdym gatunku. Ta, w porównaniu do pierwszego tomu, wypada o wiele gorzej, ale druga połowa przywróciła mi odrobinę wiary w talent autorek.

Pierwsza połowa bardzo mnie rozczarowała. Nie jestem wielką fanką erotyków, ale wierzę, że da się napisać dobrą książkę w każdym gatunku. Ta, w porównaniu do pierwszego tomu, wypada o wiele gorzej, ale druga połowa przywróciła mi odrobinę wiary w talent autorek.

Wiele się o niej nasłuchałam, więc moje oczekiwania były wysokie. Stąd lekkie rozczarowanie. Lektura w porządku, ale bez rewelacji. Zaintrygowało mnie zakończenie, więc pewnie sięgnę po kontynuację.

Wiele się o niej nasłuchałam, więc moje oczekiwania były wysokie. Stąd lekkie rozczarowanie. Lektura w porządku, ale bez rewelacji. Zaintrygowało mnie zakończenie, więc pewnie sięgnę po kontynuację.

Trudno powiedzieć, o czym właściwie jest ta książka. W zasadzie każdy rozdział mógłby być osobnym opowiadaniem z morałem. Czyta się dość miło, ale to wszystko.

Trudno powiedzieć, o czym właściwie jest ta książka. W zasadzie każdy rozdział mógłby być osobnym opowiadaniem z morałem. Czyta się dość miło, ale to wszystko.

Rewelacyjna książka. Jeśli ktoś ma ochotę poczuć niepowtarzalny klimat PRL-u, to trafił idealnie. Mam do tej serii olbrzymi sentyment.

Rewelacyjna książka. Jeśli ktoś ma ochotę poczuć niepowtarzalny klimat PRL-u, to trafił idealnie. Mam do tej serii olbrzymi sentyment.

Tak samo jak pierwsza część, ta też była zupełnie przyzwoita. Tyle że jako całość. Podzielono je na trzy tomy chyba tylko dla zasady, bo czytanie jednego, jeśli nie ma się w planach przeczytać kolejnego, nie ma sensu.

Tak samo jak pierwsza część, ta też była zupełnie przyzwoita. Tyle że jako całość. Podzielono je na trzy tomy chyba tylko dla zasady, bo czytanie jednego, jeśli nie ma się w planach przeczytać kolejnego, nie ma sensu.

Przyzwoita młodzieżówka, ciekawy pomysł na fabułę. Kończy się w dziwnym miejscu tj. nie ma sensu jej czytać, jeśli nie planuje się poznać kolejnych części. Sama w sobie nie ma większego sensu i wydaje się tylko wprowadzeniem do historii.

Przyzwoita młodzieżówka, ciekawy pomysł na fabułę. Kończy się w dziwnym miejscu tj. nie ma sensu jej czytać, jeśli nie planuje się poznać kolejnych części. Sama w sobie nie ma większego sensu i wydaje się tylko wprowadzeniem do historii.

Uważam, że można napisać dobrą powieść erotyczną, tak samo jak można napisać zły reportaż albo taką sobie powieść fantastyczną. Po prostu dobre erotyki trafiają się rzadziej niż nawet przeciętne powieści obyczajowe. Autorkom tej książki udało się przeciągnąć mnie na swoją stronę. Dostajemy od nich to, czego oczekuje się od tego rodzaju książek - są bohaterowie z charakterem i są sceny seksu nieprzesadzone w żadną stronę. No i jest też to, co w przypadku erotyków zdarza się zaskakująco rzadko: autorki potrafią pisać na tyle dobrze, żeby tworzone przez nich zdania składały się w jakąś logiczną całość. Jestem na tak.

Uważam, że można napisać dobrą powieść erotyczną, tak samo jak można napisać zły reportaż albo taką sobie powieść fantastyczną. Po prostu dobre erotyki trafiają się rzadziej niż nawet przeciętne powieści obyczajowe. Autorkom tej książki udało się przeciągnąć mnie na swoją stronę. Dostajemy od nich to, czego oczekuje się od tego rodzaju książek - są bohaterowie z charakterem...

Rzetelna biografia, choć napisana w specyficzny sposób. Trudno było mi się wgryźć w tę historię, ale kiedy już się to udało, czytało się dobrze.

Rzetelna biografia, choć napisana w specyficzny sposób. Trudno było mi się wgryźć w tę historię, ale kiedy już się to udało, czytało się dobrze.

Zbiór znakomitych opowiadań. Fajny humor, ciekawe historie i charyzmatyczni bohaterowie.

Zbiór znakomitych opowiadań. Fajny humor, ciekawe historie i charyzmatyczni bohaterowie.

Klasyk z morałem. Warto znać.

Klasyk z morałem. Warto znać.

Na pewno nie jest to lektura przeznaczona dla sympatyków Donalda Trumpa. Autorka ewidentnie darzy go wielką niechęcią i stara się go wypunktować, zresztą całkiem skutecznie. Dorzuca nam do tego informacje o źródłach, z których czerpała swoją wiedzę, przez co nie mamy wrażenia, że ta lektura to wyłącznie zbiór różnych mniej lub bardziej wiarygodnych plotek na temat 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych i kobiet jego życia. Książka ciekawa. Dla fanów tematu.

Na pewno nie jest to lektura przeznaczona dla sympatyków Donalda Trumpa. Autorka ewidentnie darzy go wielką niechęcią i stara się go wypunktować, zresztą całkiem skutecznie. Dorzuca nam do tego informacje o źródłach, z których czerpała swoją wiedzę, przez co nie mamy wrażenia, że ta lektura to wyłącznie zbiór różnych mniej lub bardziej wiarygodnych plotek na temat 45....

Bardzo fajna historia, którą szybko i przyjemnie się czyta. Świetny debiut autorki.

Bardzo fajna historia, którą szybko i przyjemnie się czyta. Świetny debiut autorki.

Czy jest to bardzo dobra książka? Raczej nie. Czy jest to świąteczna lektura? Nie wydaje mi się. Czy zmieni czyjeś życie? Małe szanse. Niemniej jednak czyta się ją dość szybko i całkiem przyjemnie. Jedyne do czego chciałabym się przyczepić, to słowo "pieprzyć", odmieniane tutaj przez wszystkie przypadki i obecne na każdej stronie tej powieści. Rzeczy, ludzie, sytuacje, życie - wszystko jest dla bohaterów popieprzone. Byłoby w porządku, gdyby autorka włożyła to słowo w usta jednej z postaci, ponieważ wtedy moglibyśmy założyć, że jest to po prostu jakiś jej zwyczaj, ulubione słowo, dziwny nawyk. Ale niestety wygląda na to, że jest to po prostu ulubione słowo samej autorki, bo pojawia się na tyle często, że zwraca to uwagę czytelnika.

Czy jest to bardzo dobra książka? Raczej nie. Czy jest to świąteczna lektura? Nie wydaje mi się. Czy zmieni czyjeś życie? Małe szanse. Niemniej jednak czyta się ją dość szybko i całkiem przyjemnie. Jedyne do czego chciałabym się przyczepić, to słowo "pieprzyć", odmieniane tutaj przez wszystkie przypadki i obecne na każdej stronie tej powieści. Rzeczy, ludzie, sytuacje,...

Szkoda, że swoją przygodę z tym autorem zaczęłam właśnie od tej książki, bo podobno ma on wiele lepszych powieści w swoim dorobku. Ta mnie trochę rozczarowała. Panuje w niej taki chaos, że autor musi co chwilę wyjaśniać czytelnikowi, co się przed momentem wydarzyło. Ponadto jest to książka, którą opisałabym jako bardzo wątpliwą moralnie.

Szkoda, że swoją przygodę z tym autorem zaczęłam właśnie od tej książki, bo podobno ma on wiele lepszych powieści w swoim dorobku. Ta mnie trochę rozczarowała. Panuje w niej taki chaos, że autor musi co chwilę wyjaśniać czytelnikowi, co się przed momentem wydarzyło. Ponadto jest to książka, którą opisałabym jako bardzo wątpliwą moralnie.