Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo zaskoczył mnie pomysł na fabułę. Do tytułowego klubu książki należą.. mężczyźni. Prominentni i znani mieszkańcy miasta. I czytają romanse.
Po co? By skutecznie zdobywać serca kobiet.
W pierwszym tomie umięśniony sportowiec walczy o uratowanie swojego małżeństwa. W drugim bohaterem jest biznesmen, który z pozoru wygląda na króla miłosnych podbojów, ale w rzeczywistości nie potrafi znaleźć miłości. Bohaterkami kobiecymi obu książek są siostry, również borykające się z uczuciowymi problemami.
Do gustu bardziej przypadł mi tom drugi, ale obie książki stanowiły dobrą rozrywkę czytelniczą.

Bardzo zaskoczył mnie pomysł na fabułę. Do tytułowego klubu książki należą.. mężczyźni. Prominentni i znani mieszkańcy miasta. I czytają romanse.
Po co? By skutecznie zdobywać serca kobiet.
W pierwszym tomie umięśniony sportowiec walczy o uratowanie swojego małżeństwa. W drugim bohaterem jest biznesmen, który z pozoru wygląda na króla miłosnych podbojów, ale w...

Ta książka powinna trafić na listę lektur w 4 klasie!
Wojtek ma 11 lat, i jego największym marzeniem jest wyjście na podwórko. Niestety, żyjąc w roku 2103, wyjście poza dom bez ochronnego kombinezonu grozi co najmniej poważną chorobą. Planeta Ziemia dogorywa - zanieczyszczona, wyeksploatowana, pozbawiona roślinności... Ludzkość nie ustaje w poszukiwaniach ratunku dla kolejnych pokoleń.
Klimat książki określiłabym na takie postapo i sci-fi dla dzieci. Jednocześnie nie brak tu nutki emocji, bo wraz z bohaterem rozwiązujemy kilka tajemnic. Całość bardzo dosadnie przedstawia wizję skutków katastrofy ekologicznej, zmuszając młodego czytelnika do refleksji nad tym, co osobiście można zrobić dla dobra planety.
Myślę, że to must-read dla dzieci, czekam na kolejne tomy!

Ta książka powinna trafić na listę lektur w 4 klasie!
Wojtek ma 11 lat, i jego największym marzeniem jest wyjście na podwórko. Niestety, żyjąc w roku 2103, wyjście poza dom bez ochronnego kombinezonu grozi co najmniej poważną chorobą. Planeta Ziemia dogorywa - zanieczyszczona, wyeksploatowana, pozbawiona roślinności... Ludzkość nie ustaje w poszukiwaniach ratunku dla...

Zaskoczenie.
Zachęciła mnie okładka, jakoś nie skojarzyłam, ani nie doczytałam, że akcja dzieje się w środowisku Amiszów.
W dużej części odrzucają oni zdobycze nowoczesnego świata, stąd początkowo miałam wrażenie, że akcja toczy się w ubiegłym stuleciu, gdy świat nie był tak szybki, nowoczesny i wyzwolony.
Bohaterowie wyróżniają się kulturą bycia, spokojem, a relacje między kobietami i mężczyznami muszą mieć swoje kolejne etapy.
Obserwujemy rozkwitające uczucie między nieśmiałym i uporządkowanym Chrisem, a radosną i pełną życia Ruby.
Bardzo przyjemna, ciepła książka.

Zaskoczenie.
Zachęciła mnie okładka, jakoś nie skojarzyłam, ani nie doczytałam, że akcja dzieje się w środowisku Amiszów.
W dużej części odrzucają oni zdobycze nowoczesnego świata, stąd początkowo miałam wrażenie, że akcja toczy się w ubiegłym stuleciu, gdy świat nie był tak szybki, nowoczesny i wyzwolony.
Bohaterowie wyróżniają się kulturą bycia, spokojem, a relacje...

Natasza ma lat 40+, w dorobku wielką karierę zawodową i rozwód. Zaczyna podsumowanie swojego małżeństwa. I...
I myślałam, że to będzie coś w stylu "ja wam/mu/sobie teraz pokażę", a na kartach książki spotkałam refleksyjne rozważania na temat młodości bohaterki i jej życiowej drogi do owego dnia rozwodu. Momentami rozwlekle jak na mój gust, ale jednak ciekawie, bo książki nie odłożyłam. Nie jest to powieść rozrywkowa, tutaj trzeba się pochylić nad treścią.

Natasza ma lat 40+, w dorobku wielką karierę zawodową i rozwód. Zaczyna podsumowanie swojego małżeństwa. I...
I myślałam, że to będzie coś w stylu "ja wam/mu/sobie teraz pokażę", a na kartach książki spotkałam refleksyjne rozważania na temat młodości bohaterki i jej życiowej drogi do owego dnia rozwodu. Momentami rozwlekle jak na mój gust, ale jednak ciekawie, bo książki...

Rodzicu! Jesteś najlepszym przewodnikiem swojego dziecka!
Książka to zbiór artykułów z magazynu Kreda, który skierowany jest do rodziców, zwłaszcza tych zainteresowanych edukacją domową.
Sporo tekstów zachęciło mnie do refleksji, jaką jestem mamą, co i jak mogę przekazać dzieciom. Edukacja domowa to nie tylko alternatywa dla szkół. Uczymy swoje dzieci codziennie - życia domowego, natury, pokazujemy im swoje zainteresowania - to wszystko jest edukowanie. Możemy nauczyć dzieci więcej, niż nam się wydaje.

Rodzicu! Jesteś najlepszym przewodnikiem swojego dziecka!
Książka to zbiór artykułów z magazynu Kreda, który skierowany jest do rodziców, zwłaszcza tych zainteresowanych edukacją domową.
Sporo tekstów zachęciło mnie do refleksji, jaką jestem mamą, co i jak mogę przekazać dzieciom. Edukacja domowa to nie tylko alternatywa dla szkół. Uczymy swoje dzieci codziennie - życia...

Uwielbiam całą serię, i z przyjemnością poczytałam o początkach Jagi w roli szeptuchy.
Bardzo dużo przygód miała, jeśli zmagania z upirami można tak nazwać. Charakterna była od zawsze, co Gosława nieraz mogła poczuć. Bardzo fajnie było poznać też historię Mszczuja.

Uwielbiam całą serię, i z przyjemnością poczytałam o początkach Jagi w roli szeptuchy.
Bardzo dużo przygód miała, jeśli zmagania z upirami można tak nazwać. Charakterna była od zawsze, co Gosława nieraz mogła poczuć. Bardzo fajnie było poznać też historię Mszczuja.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki.
Bieszczady, dzikie góry, mają swój klimat.
I ja ten klimat odczułam w książce.
Mimo piękna okolicy, cisza, taka jakaś niepokojąca . Ludzie, mający swoje sprawy i żyjący we własnym rytmie.
Główny bohater idealnie wpasował się w ten nastrój, chodzi własnymi ścieżkami, gonią go własne demony przeszłości, nieco przypomina mi komisarza Forsta. Choć wedle kobiet urody ma chyba więcej, ale o gustach się nie dyskutuje. ;)
Wątek kryminalny bardzo ciekawy, pani prokurator wzbudza sympatię, i po prostu chce się czytać dalej. Czekam na dalsze losy bohaterów!

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki.
Bieszczady, dzikie góry, mają swój klimat.
I ja ten klimat odczułam w książce.
Mimo piękna okolicy, cisza, taka jakaś niepokojąca . Ludzie, mający swoje sprawy i żyjący we własnym rytmie.
Główny bohater idealnie wpasował się w ten nastrój, chodzi własnymi ścieżkami, gonią go własne demony przeszłości, nieco...

Miło wrócić do znajomych bohaterów literackich.
Bardzo dobra, wciągająca fabuła, choć jak to u Autora - nie unikniemy niedopowiedzeń i tajemnic Forsta. Mimo to, uważam tę książkę za świetne zakończenie serii o komisarzu.

Miło wrócić do znajomych bohaterów literackich.
Bardzo dobra, wciągająca fabuła, choć jak to u Autora - nie unikniemy niedopowiedzeń i tajemnic Forsta. Mimo to, uważam tę książkę za świetne zakończenie serii o komisarzu.

Zbiór opowiadań, krążących wokół tematu miłości. Tej pierwszej, ale i
takiej długoletniej małżeńskiej, wypalonej, i świeżej.
Blaski i cienie.
Częściowo sercem akcji jest Paryż, ze swoimi muzeami i oczywiście Wieżą Eiffla, inne napisane są bez konkretnego wskazania miejsca akcji.
Część z tych opowiadań bardzo mi się spodobała, można by na nich zbudować pełnowymiarową powieść. Inne zaś, krótkie i niczym nie zachwycające. Ot, taki zbiór powiastek na cieplejsze dni, do niespiesznego podczytywania.

Zbiór opowiadań, krążących wokół tematu miłości. Tej pierwszej, ale i
takiej długoletniej małżeńskiej, wypalonej, i świeżej.
Blaski i cienie.
Częściowo sercem akcji jest Paryż, ze swoimi muzeami i oczywiście Wieżą Eiffla, inne napisane są bez konkretnego wskazania miejsca akcji.
Część z tych opowiadań bardzo mi się spodobała, można by na nich zbudować pełnowymiarową...

Książkę otrzymałam od portalu czytampierwszy.pl

Pierwszy raz miałam w rękach egzemplarz przedpremierowy, przed korektą. Mimo tego, wydanie jest schludne i czyta się je wygodnie.

Historia Zuzi jest reklamowana jako powieść erotyczna.
I fakt, tak się to zaczyna - śliczna, młoda i zgrabna dziewczyna żyjąca w udanym (według niej) związku, boryka się z jednym problemem - nie jest przekonana do zaspokojenia pikantnych marzeń swojego chłopaka. Po podjęciu niefortunnej próby dogodzenia mu, cała misternie budowana wizja przyszłości obraca się w ruinę. Związek rozpada się, a winą za to zdarzenie częściowo obarczony zostaje Borys, przyjaciel niedoszłego narzeczonego.

Dalsze losy Zuzi, Borysa i ich przyjaciół to tak naprawdę - w moim odczuciu - portret generacji zwanej milenialsami.
Szukanie własnego ja, mieszkając kątem u rodziców, próby stawania na własnych nogach, i na swoich warunkach. Praca, która nie zawsze nas satysfakcjonuje. I wreszcie te próby zrozumienia, na czym polega miłość i jaką rolę w niej spełnia erotyzm.

Dobre ciastko to debiut, myślę, że po korekcie będzie to jeszcze fajniejsze w odbiorze. Choć nie kierowałabym się okładkowymi rekomendacjami, że to pikantne story. Ja odebrałam to bardziej jako obyczajówkę z elementami erotyki.

Książkę otrzymałam od portalu czytampierwszy.pl

Pierwszy raz miałam w rękach egzemplarz przedpremierowy, przed korektą. Mimo tego, wydanie jest schludne i czyta się je wygodnie.

Historia Zuzi jest reklamowana jako powieść erotyczna.
I fakt, tak się to zaczyna - śliczna, młoda i zgrabna dziewczyna żyjąca w udanym (według niej) związku, boryka się z jednym problemem - nie...

UWIELBIAM!
Pana Tabletkę poznałam poprzez blog już jakieś 2 lata temu. Ceniony za rzetelne analizy specyfików dostępnych w aptekach, uwielbiany z racji promowania domowych sposobów na przeziębienia. Gałganek Aliny i te sprawy ;)
Skusiłam się na książkę "Odporność", bo jestem mamą przedszkolaka, który od jesieni łapie katary - wiadome, że w maminej głowie pojawia się pytanie "a może to moja wina?" Może jednak kupić te reklamowane specyfiki dla turbo efektów?" Książka jest dokładnie taką odpowiedzią, na jaką liczyłam.

Parafrazując slogan można rzec - "koncerny farmaceutyczne go nienawidzą". Misiożelki i syropki na wszystko to nie jest dobra droga do dbania o zdrowie.

Pan Marcin dokładnie opisuje, na czym polega budowanie odporności, stosując genialne w swojej prostocie i logice porównania. Książka jest napisana w świetnym stylu, czyta się ją jak najlepsze felietony, a jej treść jest tak ponadczasowa i uniwersalna, że powinna znaleźć się w każdej domowej biblioteczce. Idealna jest dla osób starających się o potomstwo, dla młodych rodziców, a także rodziców przedszkolaków. Wiedzę warto zdobywać nawet później, niż wcale.

Cieszę się, że ją zakupiłam, i czekam na kolejne publikacje Pana Tabletki!

UWIELBIAM!
Pana Tabletkę poznałam poprzez blog już jakieś 2 lata temu. Ceniony za rzetelne analizy specyfików dostępnych w aptekach, uwielbiany z racji promowania domowych sposobów na przeziębienia. Gałganek Aliny i te sprawy ;)
Skusiłam się na książkę "Odporność", bo jestem mamą przedszkolaka, który od jesieni łapie katary - wiadome, że w maminej głowie pojawia się pytanie...

Koci detektyw
Kocur Mruczek - żarłok wielki
Stroszy groźnie swe wąsiska.
Jęzor także pokazuje,
ogon stawia, okiem błyska. (...)

4 posty na 2 koty to zbiór wierszyków dla dzieci, napisany przez mieszkankę Opola, Bożenę Czarnotę, która z wykształcenia jest chemikiem. W sercu zaś gra jej miłość do pisania bajek i wierszyków.
W książeczce znajdziemy ponad 70 krótkich, wierszowanych opowieści - nie tylko o kotach, ale też o innych zwierzakach, i nie tylko.
Miło się ich słucha, i na pewno nie raz do nich z dziećmi wrócimy.
Ilustracje to dzieło Barbary Pingot - są przecudne!


Książka trafiła do nas za pośrednictwem portalu czytampierwszy.pl
#czytampierwszy

Koci detektyw
Kocur Mruczek - żarłok wielki
Stroszy groźnie swe wąsiska.
Jęzor także pokazuje,
ogon stawia, okiem błyska. (...)

4 posty na 2 koty to zbiór wierszyków dla dzieci, napisany przez mieszkankę Opola, Bożenę Czarnotę, która z wykształcenia jest chemikiem. W sercu zaś gra jej miłość do pisania bajek i wierszyków.
W książeczce znajdziemy ponad 70 krótkich,...

Anna Makowska to dr nauk farmaceutycznych, ale też dietetyk i pedagog. Propaguje kiszonki i zachęca nas do zmian w sposobie odżywiania, choćby metodą małych kroczków.

Ta książka to treściwy przewodnik po artykułach spożywczych, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Doktor Ania podsuwa nam zdrowsze opcje, uczy czytać (etykiety) i liczyć (ilość cukru i tłuszczu w produktach).

Jeśli macie ochotę poznać ją przed zakupem książki, warto zajrzeć na jej bloga czy facebooka. Wystarczy w wyszukiwarce wpisać "Doktor Ania". Ja osobiście bardzo polecam do niej zajrzeć :)

Anna Makowska to dr nauk farmaceutycznych, ale też dietetyk i pedagog. Propaguje kiszonki i zachęca nas do zmian w sposobie odżywiania, choćby metodą małych kroczków.

Ta książka to treściwy przewodnik po artykułach spożywczych, z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Doktor Ania podsuwa nam zdrowsze opcje, uczy czytać (etykiety) i liczyć (ilość cukru i tłuszczu w...

"Choroba idzie za nami w życiu jak cień. Ale możemy żyć mniej lub bardziej zdrowo. To już nasz wybór."

W dzisiejszych czasach już chyba każdy wie, że stan naszego zdrowia to suma wielu czynników - między innymi genów, diety, aktywności fizycznej.
Książka Oriny Krajewskiej to zbiór wywiadów z lekarzami, naukowcami i praktykami holistycznego podejścia do zdrowia i leczenia. To świetna pozycja dla wszystkich tych, którzy lubią wiedzieć więcej. Mnóstwo ciekawej wiedzy i przydatnej bibliografii.

Książka trafiła do mnie dzięki portalowi czytampierwszy.pl

"Choroba idzie za nami w życiu jak cień. Ale możemy żyć mniej lub bardziej zdrowo. To już nasz wybór."

W dzisiejszych czasach już chyba każdy wie, że stan naszego zdrowia to suma wielu czynników - między innymi genów, diety, aktywności fizycznej.
Książka Oriny Krajewskiej to zbiór wywiadów z lekarzami, naukowcami i praktykami holistycznego podejścia do zdrowia i leczenia....

Obyczajowo w klimacie reportażu.
Zaglądamy za zasłonkę w bogatych domach Singapuru. Służące, które są kucharkami, gospodyniami, sprzątaczkami i jednocześnie nianiami. W XXI wieku - pod obstrzałem kamer i czujnych oczu swych "panów", pracujące za grosze, pozbawione praw.
Dwa przeciwstawne blogi - jeden okiem pracodawcy, drugi okiem służby. Gorące wymiany opinii, osądy.
Czytelnik jest obserwatorem, można po lekturze "iść i żyć dalej", ale jak człowiek uświadomi sobie, że to dzieje się naprawdę, że ludzie ludzi tak traktują, to... Co daje nam ten cały postęp, nowoczesność, kultura, skoro wciąż jedni uważają się za lepszych od drugich?

Obyczajowo w klimacie reportażu.
Zaglądamy za zasłonkę w bogatych domach Singapuru. Służące, które są kucharkami, gospodyniami, sprzątaczkami i jednocześnie nianiami. W XXI wieku - pod obstrzałem kamer i czujnych oczu swych "panów", pracujące za grosze, pozbawione praw.
Dwa przeciwstawne blogi - jeden okiem pracodawcy, drugi okiem służby. Gorące wymiany opinii, osądy....

Dawno nie zachwyciła mnie tak żadna książka.
Debiut - a robota wykonana perfekcyjnie. Tło historyczne odwzorowane doskonale, czytelnik przenosi się w czasie.
Bohaterki - silne osobowości, owiane aurą tajemniczości.
Ta nuta tajemniczości - towarzyszy praktycznie do samego końca książki.
Trzyma w napięciu, niepokoi i fascynuje.

Dawno nie zachwyciła mnie tak żadna książka.
Debiut - a robota wykonana perfekcyjnie. Tło historyczne odwzorowane doskonale, czytelnik przenosi się w czasie.
Bohaterki - silne osobowości, owiane aurą tajemniczości.
Ta nuta tajemniczości - towarzyszy praktycznie do samego końca książki.
Trzyma w napięciu, niepokoi i fascynuje.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Greń - i już przepadłam!
Zwykle na hasło "kryminał" mój gust zarządza odwrót, na Greń zdecydowałam się tylko dlatego, że akcja dzieje się w moich okolicach.
Przepadałam! dosłownie, pochłonęłam książkę w jeden dzień, co przy małym dziecku w domu bywa nie lada wyczynem.
Bo ten kryminał to jednocześnie świetna obyczajówka, napisana z humorem, postaci nakreślone są w taki sposób, że czytelnik wręcz chce się z nimi zakumplować. No i wątek romantyczny - coś, co uwielbiam.
Apetyt rośnie w miarę ... czytania, więc w moich rękach już kolejny tom Wiślańskiego cyklu.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Greń - i już przepadłam!
Zwykle na hasło "kryminał" mój gust zarządza odwrót, na Greń zdecydowałam się tylko dlatego, że akcja dzieje się w moich okolicach.
Przepadałam! dosłownie, pochłonęłam książkę w jeden dzień, co przy małym dziecku w domu bywa nie lada wyczynem.
Bo ten kryminał to jednocześnie świetna obyczajówka,...

Któż nie zna historii o dalmatyńczykach? Kinowy hit oglądany jest przez kolejne pokolenia widzów.

Warto pochylić się nad tą wersją.

Książka jest przepięknie zilustrowana, zachwyci nie tylko dzieci.
Duży format w twardej oprawie, bardzo wygodny do czytania i przeglądania.

Historia psiaków jest przedstawiona w zwięzłej formie, bez nadmiaru negatywnych emocji, jest idealna na wieczorną czytankę.

Któż nie zna historii o dalmatyńczykach? Kinowy hit oglądany jest przez kolejne pokolenia widzów.

Warto pochylić się nad tą wersją.

Książka jest przepięknie zilustrowana, zachwyci nie tylko dzieci.
Duży format w twardej oprawie, bardzo wygodny do czytania i przeglądania.

Historia psiaków jest przedstawiona w zwięzłej formie, bez nadmiaru negatywnych emocji, jest...

Kiedyś, gdy szerokim łukiem omijałam wątki fantastyczne, ta książka pewnie wylądowałaby na stosiku "niedokończone".
I jakaż by to była strata!
Ava to dziewczyna, która urodziła się ze skrzydłami. Jej historia to nie kolorowa bajka o życiu nastolatki. Schowana w czterech kątach własnego pokoju, otoczona tajemnicami przeszłości, jaką nosi w sobie jej dom.
Dzięki przyjaciołom postanawia znaleźć własne "ja". Skąd u niej skrzydła? Jakie sekrety i historie noszą w sobie kobiety w rodzinie?

"Wydaję mi się po prostu, że nie powinnaś pozwalać innym ludziom się d-definiować - powiedział szybko. - Myślę, że mogłabyś być, kim tylko zapragniesz."

Opowieść uniwersalna, przepełniona mądrymi słowami o miłości, życiu i odrzuceniu. Magiczna, ciepła i wyjątkowa.

Kiedyś, gdy szerokim łukiem omijałam wątki fantastyczne, ta książka pewnie wylądowałaby na stosiku "niedokończone".
I jakaż by to była strata!
Ava to dziewczyna, która urodziła się ze skrzydłami. Jej historia to nie kolorowa bajka o życiu nastolatki. Schowana w czterech kątach własnego pokoju, otoczona tajemnicami przeszłości, jaką nosi w sobie jej dom.
Dzięki...

Opis okładkowy bardzo mnie zaintrygował - bo ja lubię takie połączenia - miłość + historia. Tutaj kusiła Francja z XIX wieku, panujący w niej Cesarz, i kobieta, która olśniewa swym urokiem.

I kurcze, coś poszło nie tak.

Główna bohaterka tak bardzo mnie denerwowała! Zakochana aż po grób, po czym pięć stron dalej znów zakochana, tyle, że w kim innym.
Rozstania, powroty, szastanie wyznaniami. Wszystko okraszone namiętnością - i tu plus - bo stonowaną i wysmakowaną.

Przypuszczam, że moją niechęć do tej książki wzbudziła właśnie główna bohaterka i jej uczuciowe zachwianie i niestałość. Nie przepadam za takimi postaciami.
Nieco uratował ją w moich oczach wypadek - w wyniku którego jej uczucia się ustabilizowały.
Dam szansę kolejnej części, bo chętnie poznam zakończenie tej historii.

Opis okładkowy bardzo mnie zaintrygował - bo ja lubię takie połączenia - miłość + historia. Tutaj kusiła Francja z XIX wieku, panujący w niej Cesarz, i kobieta, która olśniewa swym urokiem.

I kurcze, coś poszło nie tak.

Główna bohaterka tak bardzo mnie denerwowała! Zakochana aż po grób, po czym pięć stron dalej znów zakochana, tyle, że w kim innym.
Rozstania, powroty,...