rozwińzwiń

Dobre ciastko

Okładka książki Dobre ciastko Joanna Dubler
Okładka książki Dobre ciastko
Joanna Dubler Wydawnictwo: Lipstick Books literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lipstick Books
Data wydania:
2020-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-15
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328076006
Tagi:
romans miłość erotyk pożądanie rozstanie
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gorąca gwiazdka Joanna Dubler, K.A. Figaro, Maya Frost, Elżbieta K. Kozłowska, Alexa Lavenda, Kaja Łęcka, Katarzyna Mak, Katarzyna Berenika Miszczuk, Jagna Rolska, Alicja Skirgajłło, Małgorzata Oliwia Sobczak, Patrycja Strzałkowska
Ocena 6,3
Gorąca gwiazdka Joanna Dubler, K.A....

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
190 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
184
86

Na półkach:

Przebrnęłam z wielkim trudem, dawno nie czytałam takiej książki bez w sumie żadnej fabuły. Główna bohaterka niby prawie 30-latka a zachowywała się jakby była małą dziewczynką. Wiecznie naburmuszona, niezadowolona. Książkę ratuje tylko postać Borysa który widać twardo stąpa po ziemi. Dla mnie niestety nie udany debiut. Szkoda czasu na czytanie.

Przebrnęłam z wielkim trudem, dawno nie czytałam takiej książki bez w sumie żadnej fabuły. Główna bohaterka niby prawie 30-latka a zachowywała się jakby była małą dziewczynką. Wiecznie naburmuszona, niezadowolona. Książkę ratuje tylko postać Borysa który widać twardo stąpa po ziemi. Dla mnie niestety nie udany debiut. Szkoda czasu na czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
702
107

Na półkach: , , , , , , ,

No cóż.... długo przymierzałam się do tej książki... leżała na regale z 2-3 lata (conajmniej) aż w końcu się doczekała... I szczerze mówiąc dawno nie czytałam tak średniej książki. Niestety używanie w tym kontekście zdrobniałego imienia Zuzia czy Zuzulku, a do tego pojawiający się czasem Staś, no nie mogłam. Za każdym razem chciało mi się śmiać. A do tego ta naiwność wymiany zdań... Niestety nie jest to pozycja, którą chciałabym przeczytać ponownie, czy polecić znajomym. Doczytałam do końca tylko dlatego, że bardzo, ale to bardzo nie lubię nie kończyć książek, które już zaczęłam czytać.

No cóż.... długo przymierzałam się do tej książki... leżała na regale z 2-3 lata (conajmniej) aż w końcu się doczekała... I szczerze mówiąc dawno nie czytałam tak średniej książki. Niestety używanie w tym kontekście zdrobniałego imienia Zuzia czy Zuzulku, a do tego pojawiający się czasem Staś, no nie mogłam. Za każdym razem chciało mi się śmiać. A do tego ta naiwność...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
192

Na półkach:

Jak na razie jest to najsłabsza książka przeczytana przeze mnie w tym roku. Mieszanka obyczaju, romansu i komedii, która mogłaby być całkiem udanym debiutem, gdyby jeszcze nad nią popracowano. Niestety trafiła na księgarniane półki zbyt szybko, a szkoda, bo to naprawdę historia z potencjałem, tyle że nie w pełni wykorzystanym.

Zastrzeżenia mam do kreacji bohaterów, która wypada dość średnio... poza jednym przypadkiem. Tym wyjątkiem od reguły jest postać Borysa, która została sportretowana ciekawie i przekonująco. To mężczyzna zdecydowany, zabawny, inteligentny i szczery. Nie poddaje się i dąży do celu. To największy atut tej książki! Zwykły facet, który urodą nie grzeszy, żaden tam macho z ciałem Adonisa. A jednak bardzo atrakcyjny, bo z charakterem. To on pobudza ciekawość czytelnika i utrzymuje jego uwagę.

Natomiast Konrad, Anna oraz rodzice Zuzanny są nakreśleni według mnie zbyt powierzchownie, by móc cokolwiek o nich powiedzieć. Zaś główna bohaterka została ukazana w sposób wręcz odpychający. Zuzia to osoba niezwykle irytująca, niezdecydowana, a do tego infantylna, zachowująca się bardzo niedojrzale jak na dwudziestodziewięcioletnią kobietę. Nie wie, czego chce, nie uczy się na błędach i zdaje się, że nie potrafi wyciągać wniosków. Taka ciepła klucha, którą ciężko polubić.

Książka jest dość schematyczna. Lekka historia, w której niby coś się dzieje, ale tak naprawdę wiele wątków i scen jest niedopowiedzianych, zwłaszcza jeśli chodzi o zbliżenia intymne bohaterów. Spodobał mi się natomiast fakt, że autorka zwraca uwagę czytelnika na problem nadopiekuńczości rodziców wobec dorosłych dzieci i wiążących się z tym trudności.

"Dobre ciastko" to opowieść o poszukiwaniu siebie, odkrywaniu własnej seksualności i testowaniu granic. A także o budowaniu relacji z partnerem. Niestety jest to historia dość przeciętna i nie każdemu przypadnie do gustu. Jeżeli czytelnik nie ma zbyt dużych oczekiwań, być może będzie usatysfakcjonowany.

Jak na razie jest to najsłabsza książka przeczytana przeze mnie w tym roku. Mieszanka obyczaju, romansu i komedii, która mogłaby być całkiem udanym debiutem, gdyby jeszcze nad nią popracowano. Niestety trafiła na księgarniane półki zbyt szybko, a szkoda, bo to naprawdę historia z potencjałem, tyle że nie w pełni wykorzystanym.

Zastrzeżenia mam do kreacji bohaterów, która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

Miałam nadzieję na lekką i zabawną lekturę, niestety się nie udało. Niby czasami było humorystycznie, ale momenty te zostały przytłoczone przez nijaką całość.

Na plus mogę zapisać ukazanie dylematów współczesnych 30-latków, którzy nie do końca potrafią odnaleźć się w świecie. I jeszcze jedna dodatkowa „gwiazdka” – postać Borysa, który choć nie jest typem przystojniaka, gra w powieści ważną rolę.

Miałam nadzieję na lekką i zabawną lekturę, niestety się nie udało. Niby czasami było humorystycznie, ale momenty te zostały przytłoczone przez nijaką całość.

Na plus mogę zapisać ukazanie dylematów współczesnych 30-latków, którzy nie do końca potrafią odnaleźć się w świecie. I jeszcze jedna dodatkowa „gwiazdka” – postać Borysa, który choć nie jest typem przystojniaka, gra...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1148
853

Na półkach: , , , , ,

Taka sobie. Ani to komedia, a tym bardziej nie jest to erotyk. Czytałam lepsze książki. Z Polskimi autorami przeżywam ostatnio sinusoidę.
Zuza 30-latka, która zachowuje się jak 13-latka. Miałam ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć jej żeby się w końcu ogarnęła.

Taka sobie. Ani to komedia, a tym bardziej nie jest to erotyk. Czytałam lepsze książki. Z Polskimi autorami przeżywam ostatnio sinusoidę.
Zuza 30-latka, która zachowuje się jak 13-latka. Miałam ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć jej żeby się w końcu ogarnęła.

Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Nic specjalnego ... płaska emocjonalnie, brak uniesień i ekscytacji. Najwiecej emocji wzbudza część z chorym psem, a chyba nie o to chodziło. Słabe opisy emocji podczas zbliżeń bohaterów. "Słodkie porządanie i pikantne fantazje" - w tej książce nie znalazłam. Cała książka w stylu "jak chcesz to się mogę z toba przespać". Emocjonalna nuda! Dodatkowo brakowało mi bardziej szczegółowych opisów postaci. Ona mała i ładna blondynka, a on niewysoki, gruby i brzydki. I ta okładka... ktora z bohaterek była w czerwonej sukience i kiedy? W każdej książce szukam związku okładki z książką...tego momentu. Niestety też nie znalazłam. W książce nie było nic, co uruchomiłoby wyobraźnię. Do przeczytania, jak komuś się bardzo nudzi i naprawdę nie ma nic innego pod ręką, ale w ostateczności.

Nic specjalnego ... płaska emocjonalnie, brak uniesień i ekscytacji. Najwiecej emocji wzbudza część z chorym psem, a chyba nie o to chodziło. Słabe opisy emocji podczas zbliżeń bohaterów. "Słodkie porządanie i pikantne fantazje" - w tej książce nie znalazłam. Cała książka w stylu "jak chcesz to się mogę z toba przespać". Emocjonalna nuda! Dodatkowo brakowało mi bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
353

Na półkach:

Czy to było #dobreciastko?

Mam takie skojarzenie, że zabrakło mu czasu i pełnej receptury. Trochę takie niewypieczone i mało słodkie.

Chcę przez to powiedzieć, że to był debiut Joanny Dubler i dało się to odczuć bez dwóch zdań. Ale każdy przecież na pewnym etapie jest początkującym. Myślę, że kolejne książki autorki mogą być coraz lepsze i jestem na nie otwarta.

No dobra, ale widzę, że krążę wokół tematu zamiast powiedzieć wprost.

To miał być erotyk. Czyli jakieś uczucia, przyciąganie, fascynacja, namiętność, zapomnienie. Hmm. Nie odnalazłam takich emocji. Właściwie ta książka była bezemocjonalna. Niby coś się miało dziać, ale... To wszystko było niepełne, zbyt powierzchownie zarysowane, nieco bez uzasadnienia, taki misz masz.

Po skończeniu lektury przeczytałam pełny opis książki. I tutaj doznałam zadziwienia, bo została ona zaklasyfikowana jako komedia erotyczna. Zaczęłam się zastanawiać czy się przy niej choć uśmiechnęłam. A tak, chyba dwa razy. No ale uznajmy, że nie wyczułam po prostu tego humoru ;)

Natomiast słowa z przedniej okładki, to myślę, że mocno naciągane, bo niestety, ale słodkiego pożądania ani pikantnych fantazji nie dostrzegłam.

Ale co wyniosłam z lektury? Dwie dobre rzeczy.
To, że autorka podkreśla, iż najważniejsze jest to, żeby robić pewne rzeczy w zgodzie ze sobą, więc brawo za ten przekaz oraz to, że czasem możemy czuć się szufladkowani przez innych i warto zdawać sobie z tego sprawę, żeby samemu nie dać się ograniczać.

A, i jeszcze jedno! Pierwszy raz w tego typu literaturze odnalazłam zwyczajnego mężczyznę z nadprogramowymi kilogramami. I to nadaje książce wiarygodności, a tym samym autorka spełniła moje ciche życzenie, żeby odejść od stereotypów silnych mężczyzn macho wyjętych z katalogu siłowni.

Czy to było #dobreciastko?

Mam takie skojarzenie, że zabrakło mu czasu i pełnej receptury. Trochę takie niewypieczone i mało słodkie.

Chcę przez to powiedzieć, że to był debiut Joanny Dubler i dało się to odczuć bez dwóch zdań. Ale każdy przecież na pewnym etapie jest początkującym. Myślę, że kolejne książki autorki mogą być coraz lepsze i jestem na nie otwarta.

No...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
11

Na półkach: ,

"Rozpoczyna się seksualna odyseja Zuzi" - serio?? Jakoś tego nie zauważyłam. Bardzo słaba!! A pisanie cały czas "Zuzia" o 29 latce denerwujące.

"Rozpoczyna się seksualna odyseja Zuzi" - serio?? Jakoś tego nie zauważyłam. Bardzo słaba!! A pisanie cały czas "Zuzia" o 29 latce denerwujące.

Pokaż mimo to

avatar
933
78

Na półkach: ,

Koszmarna książka, nie ma to nic wspólnego z komedią a główna bohaterka perfidnie wkurzająca.

Koszmarna książka, nie ma to nic wspólnego z komedią a główna bohaterka perfidnie wkurzająca.

Pokaż mimo to

avatar
66
4

Na półkach:

Absolutnie nie jest to erotyk. Bardzo słabe, czasami myślałam że czytam opowieść o nastolatkach. Nie polecam niestety

Absolutnie nie jest to erotyk. Bardzo słabe, czasami myślałam że czytam opowieść o nastolatkach. Nie polecam niestety

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    227
  • Chcę przeczytać
    57
  • Posiadam
    25
  • 2020
    12
  • 2020
    6
  • 2021
    5
  • Audiobook
    4
  • 2022
    4
  • Czytampierwszy
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Więcej
Joanna Dubler Dobre ciastko Zobacz więcej
Joanna Dubler Dobre ciastko Zobacz więcej
Joanna Dubler Dobre ciastko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także