Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czasami trafi się na książkę przypadkiem I chodzi się wkoło niej, aby ją zacząć: spaceruje, ogląda, przekłada i obiecuje sobie, że będzie następna, po tej która właśnie się czyta. I ciąży ona tak człowiekowi na sumieniu, że człowiek porzuca, książkę którą czyta na rzec tej czekającej. I wpada się w książkę jak śliwka w kompot. Długo bałam się zwierząt, bo ugryzą, podrapią, bo w domu mimo, że były zwierzęta zawsze mi powtarzano, że nie wolno im ufać do końca. Jako dorosły człowiek postawiłam, że czas coś z tym lękiem zrobić, dla moich dzieci. Pojawił się mały zwierz, uczę mu się ufać, uczę się go nie bać. I książka Pana Łukasza bardzo mi w tym pomogła. Dużo się z niej nauczyłam, że to ja jako opiekun znam swojego zwierzaka najlepiej i to ja wiem, najlepiej, gdy cos złego się z nim dzieje. Dziękuję bardzo za pomoc w uczniu się swojego małego przyjaciela. Dziękuję za milion rad, że lepiej 1000 razy pojechać niż nie pojechać o ten jeden raz za mało. I najważniejsze,że nie ma głupich pytań.... bo kto pyta nie błądzi.

Czasami trafi się na książkę przypadkiem I chodzi się wkoło niej, aby ją zacząć: spaceruje, ogląda, przekłada i obiecuje sobie, że będzie następna, po tej która właśnie się czyta. I ciąży ona tak człowiekowi na sumieniu, że człowiek porzuca, książkę którą czyta na rzec tej czekającej. I wpada się w książkę jak śliwka w kompot. Długo bałam się zwierząt, bo ugryzą, podrapią,...

Petarda😊

Petarda😊

Dziękuję za piękną podróż 😊

Dziękuję za piękną podróż 😊

Wielka szkoła zrozumienia i poszanowania inności.

Wielka szkoła zrozumienia i poszanowania inności.

Książka z którą nie potrafiłam i nie chciałam się pożegnać.

Książka z którą nie potrafiłam i nie chciałam się pożegnać.

Nie mogłam się oderwać... A jak skończyłam to żałowałam, że tak szybko przeczytałam

Nie mogłam się oderwać... A jak skończyłam to żałowałam, że tak szybko przeczytałam

Za niesamowite zakończenie

Za niesamowite zakończenie

Kawał dobrej rozgrywki psychologicznej.. Z wątkiem kryminalny w tle.

Kawał dobrej rozgrywki psychologicznej.. Z wątkiem kryminalny w tle.

Książkę budują i bronią bohaterzy (ich osobowości). Niezawodna pozostaje Chyłka,choć w tej serii bardzo podobał mi się Awit i bardzo żałuję, że jego postać nie została bardziej rozbudowana. Czyta się dobrze choć niestety końcówka trochę mnie męczyła....

Książkę budują i bronią bohaterzy (ich osobowości). Niezawodna pozostaje Chyłka,choć w tej serii bardzo podobał mi się Awit i bardzo żałuję, że jego postać nie została bardziej rozbudowana. Czyta się dobrze choć niestety końcówka trochę mnie męczyła....

Joanna Chyłka postać dzięki, której książka ma niepowtarzalny klimat... Chyłka jest postacią, która spowodowała, że sięgnęłam po kolejne części "serii prawniczej"... Książkę czyta się szybko i sprawnie, tylko niestety zaczyna mnie w nich denerwować to co denerwowało mnie u Forsta, że zawsze i tak na koniec jest coś źle.. przez to czytając zakończenie wiem, że i tak nie jest dobrze.

Joanna Chyłka postać dzięki, której książka ma niepowtarzalny klimat... Chyłka jest postacią, która spowodowała, że sięgnęłam po kolejne części "serii prawniczej"... Książkę czyta się szybko i sprawnie, tylko niestety zaczyna mnie w nich denerwować to co denerwowało mnie u Forsta, że zawsze i tak na koniec jest coś źle.. przez to czytając zakończenie wiem, że i tak nie jest...

Mimo mojej wielkiej sympatii do Forsta, niestety książka okazała się już za dużym jak dla mnie wyzwaniem (afery, spiski i nieprzewidziane sytuacje). Czyta się szybko, tylko niestety jak na życie jednego "komisarza" zdecydowanie za dużo tam się dzieje tych niezwykłych sytuacji życiowych.

Mimo mojej wielkiej sympatii do Forsta, niestety książka okazała się już za dużym jak dla mnie wyzwaniem (afery, spiski i nieprzewidziane sytuacje). Czyta się szybko, tylko niestety jak na życie jednego "komisarza" zdecydowanie za dużo tam się dzieje tych niezwykłych sytuacji życiowych.

Książkę czytałam jak "sinusoidę".. raz nie mogłam się od niej oderwać... potem znowu męczyłam stronę za stroną... aby powróć do momentu kiedy znowu mnie fascynuje... Ale mimo tego myślę, że jest warta uwagi... i polecam ją do przeczytania

Książkę czytałam jak "sinusoidę".. raz nie mogłam się od niej oderwać... potem znowu męczyłam stronę za stroną... aby powróć do momentu kiedy znowu mnie fascynuje... Ale mimo tego myślę, że jest warta uwagi... i polecam ją do przeczytania

Najmocniejszym punktem książki jest jej zakończenie. Zastanawiałam się nad różnymi wariantami, ale to co wymyślił autor nie przyszło mi do głowy. POLECAM:)

Najmocniejszym punktem książki jest jej zakończenie. Zastanawiałam się nad różnymi wariantami, ale to co wymyślił autor nie przyszło mi do głowy. POLECAM:)

Książce zajęło trochę czasu, żeby mnie przekonać;) Pierwsza jej część strasznie mi się dłużyła.... ale potem nie mogłam się od niej oderwać i czytałam ją w każdej wolnej chwili.

Książce zajęło trochę czasu, żeby mnie przekonać;) Pierwsza jej część strasznie mi się dłużyła.... ale potem nie mogłam się od niej oderwać i czytałam ją w każdej wolnej chwili.

Wojna z bolszewikami w dwóch odsłonach. Jednej jako zrywu i dążenia Polaków do obrony swojej dopiero co odzyskanej niepodległości, a drugiej jako straconych szans i rozbudzonych ambicji o swojej wielkości, która okazała się zwodnicza we wrześniu 1939. O tym, że jeden człowiek może przyczynić sie do zwycięstwa, a potem odsunąć tych którzy w tym zwycięstwie mu pomogli i otoczyć się ludźmi, którzy mu tylko przytakują...

Wojna z bolszewikami w dwóch odsłonach. Jednej jako zrywu i dążenia Polaków do obrony swojej dopiero co odzyskanej niepodległości, a drugiej jako straconych szans i rozbudzonych ambicji o swojej wielkości, która okazała się zwodnicza we wrześniu 1939. O tym, że jeden człowiek może przyczynić sie do zwycięstwa, a potem odsunąć tych którzy w tym zwycięstwie mu pomogli i...

Książka, która wymaga od czytającego wiele uwagi (choć wydaje się, że jest napisana prostym językiem, który powinien gładko być przez nas połknięty). Jest to opowieść złożona pokazująca jak wiele barw ma ludzka psychika, jak jest krucha i jak potrafi poddać się i wycofać, gdy nie ma właściwego wsparcia. Jest to też książka o sile miłości i o jedności... warto zawiesić na niej swój wzrok.... polecam:)

Książka, która wymaga od czytającego wiele uwagi (choć wydaje się, że jest napisana prostym językiem, który powinien gładko być przez nas połknięty). Jest to opowieść złożona pokazująca jak wiele barw ma ludzka psychika, jak jest krucha i jak potrafi poddać się i wycofać, gdy nie ma właściwego wsparcia. Jest to też książka o sile miłości i o jedności... warto zawiesić na...

W książkę trzeba się wgryźć.... Ale, gdy się to uda - staje się ona bardzo ciekawa i trudno się od niej oderwać. Prawda i przypuszczenia snute przez autora powodują, że przygody tytułowego Czarnego Wikinga są okazją do pokazania świat tych odważnych ludzi. A zasiedlanie przez nich Islandii można porównać do dzisiejszych prób podboju Kosmosu.

W książkę trzeba się wgryźć.... Ale, gdy się to uda - staje się ona bardzo ciekawa i trudno się od niej oderwać. Prawda i przypuszczenia snute przez autora powodują, że przygody tytułowego Czarnego Wikinga są okazją do pokazania świat tych odważnych ludzi. A zasiedlanie przez nich Islandii można porównać do dzisiejszych prób podboju Kosmosu.

Ciąg dalszy sagi o starym norweskim rodzie.

Ciąg dalszy sagi o starym norweskim rodzie.

Fascynująca książka o życiu ludzi, którzy zmagają się z ciężkim życiem w Norwegii.

Fascynująca książka o życiu ludzi, którzy zmagają się z ciężkim życiem w Norwegii.

Losy kobiety, która godzi się stopniowo z przemijaniem.

Losy kobiety, która godzi się stopniowo z przemijaniem.