Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Od czasu do czasu lubię przeczytać kryminał. A tego wyjątkowo nie mogę skończyć. Co za szkoda!

Od czasu do czasu lubię przeczytać kryminał. A tego wyjątkowo nie mogę skończyć. Co za szkoda!

Być może pisał dużo, bardzo dużo, ale chyba tylko na jeden temat - panienek. To oczywiście spore, zatem niesprawiedliwe uproszczenie, lecz takie wrażenie odniosłam w połowie lektury: "Chyba to już czytałam?!" Hmmm, ale tytuł to zapowiada. Podsumowując: literatura dobra, wybór utworów do książki niezbyt udany.

Być może pisał dużo, bardzo dużo, ale chyba tylko na jeden temat - panienek. To oczywiście spore, zatem niesprawiedliwe uproszczenie, lecz takie wrażenie odniosłam w połowie lektury: "Chyba to już czytałam?!" Hmmm, ale tytuł to zapowiada. Podsumowując: literatura dobra, wybór utworów do książki niezbyt udany.

Zagadkowa książka. Wybór opowiadań, a czyta się jak powieść. Każde opowiadanie jest jak kolejny rozdział. Bohater cierpi, co i raz popada w stan przygnębienia, rozpatrując swoje życiowe wypadki. Nierzadko się włóczy, traci czas, marnuje siły. Czasami się podnosi z depresyjnego stanu na moment i z eleganckim umiarem ironizuje. Na dodatek kilka historii dzieje się w czasie wojny. Bomby spadają, trzeba uciekać. A czytelnik z ciekawością oraz czystą przyjemnością czyta dalej. Chyba ktoś tu ma talent i osobowość.

Zagadkowa książka. Wybór opowiadań, a czyta się jak powieść. Każde opowiadanie jest jak kolejny rozdział. Bohater cierpi, co i raz popada w stan przygnębienia, rozpatrując swoje życiowe wypadki. Nierzadko się włóczy, traci czas, marnuje siły. Czasami się podnosi z depresyjnego stanu na moment i z eleganckim umiarem ironizuje. Na dodatek kilka historii dzieje się w czasie...

Nie oceniam. Przeczytałam do połowy i od ponad miesiąca nie mogę powrócić do lektury. Zwyczajnie mnie nudzi ta powieść. Jakbym oglądała amerykańskie kino drogi z domieszką kina absurdu.

Nie oceniam. Przeczytałam do połowy i od ponad miesiąca nie mogę powrócić do lektury. Zwyczajnie mnie nudzi ta powieść. Jakbym oglądała amerykańskie kino drogi z domieszką kina absurdu.