Opinie użytkownika
Chleba naszego powszedniego....
To nie moje pierwsze spotkanie z opisami życia mieszkańców Leningradu w trakcie jego oblężenia w latach 1941/42. Bohaterowie tamtych opowieści byli fikcyjni a ich życie pełne dynamizmu, namiętności i akcji. Nie ukrywam, że tego spodziewałam się po tych dziennikach. Myślałam, że będzie krew, pot i obywatelska praca na rzecz matki Rosji....
O tym, że książka jest dobra już zapewne wiecie z innych recenzji. Tak więc ja ze swojej strony nie będę Wam jej dodatkowo reklamować...
Chcę natomiast zachęcić Was do sięgnięcia po audiobook z Panem Marianem Opanią w roli lektora.
Rewelacja!
To w sumie dopiero mój drugi audiobook w życiu, więc nie mam zbytniego doświadczenia w ocenianiu tej specyficznej formy odbioru...
To moja druga w ostatnim czasie książka, której głównym wątkiem jest porwanie niemowlęcia. Choć w sumie niedokładnie, bo tu dodatkowo pojawia się temat depresji poporodowej.
W przeciwieństwie do poprzedniej książki ("Pusta kołyska"), "Koszmarne przebudzenie" jest fikcją literacką. Wzbudziła we mnie jednak o wiele więcej emocji. Bohaterowie są bardziej "ludzcy", więcej jest...
Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie?
Świetna książka- pełna emocji, barwnych postaci i skrywanych tajemnic rodzinnych. Czy ten skandaliczny romans miał miejsce? Czy żona Freuda wiedziała? Kto kogo tak naprawdę wykorzystał? Które z nich jest czarnym charakterem w tej opowieści- zdradzający mąż, kobieta uwodząca męża starszej siostry a może małżonka, która zdaje się...
Nie ma co ukrywać- zaintrygowała mnie okładka.
Po pierwszych kilkunastu stronach pomyślałam, że nieźle wdepnęłam ale w sumie mam za swoje, bo kolejny raz połasiłam się na "doznania wzrokowe".
Czytałam jednak dalej i wkrótce odkryłam, że nie mogę się oderwać. Mimo braku dramatycznych zwrotów akcji, szaleńczego tempa czy wulkanów emocji książka wciągnęła mnie...
Jestem na to za stara...
Do "Zmierzchu" mam sentyment, choć teraz nie zebrałabym się raczej za ponowną lekturę, ale to...
Niby bardziej krwawo i "wampirzo" ale durnowato, szczeniacko i naiwnie. Książe Wampirów zatrzymał się w rozwoju umysłowym na poziomie buzującego hormonami nastolatka mimo, że przez kilkaset lat (czy ile on tam miał)choć minimum inteligencji powinien...
"Skazana na sukces na listach bestsellerów"???? Ten opis na okładce to jakaś kpina.
Bohaterka jest irytująca a jej wybory życiowe tak absurdalne, że aż szkoda gadać. I nie jest to rodzaj "uroczego roztrzepania" czy "słodkiej naiwności" ta baba ma chyba ptasi móżdżek albo w dzieciństwie mocno upadła na głowę. Sympatii nie wzbudza też ani jej ex ani pan doktor (z tym że z...
Ciężko mi ocenić ta książkę głównie dlatego, że nie polubiłam ani tytułowej Kate ani jej wybranka Jacka.
Decyzje i dalsze zachowanie (po adopcji) dwójki bohaterów nie wzbudziły mojego zrozumienia czy sympatii, nie wywołały u mnie współczucia, odnalezienie dziecka mnie nie wzruszyło.
Zachowanie pary (naiwność Kate, obłuda Jacka) tak mnie irytowało, że pod koniec książki,...
Dobra ale...
Spodziewałam się czegoś więcej. Z pewnością spodziewałam się morza łez i całej masy targających mną uczuć współczucia, oburzenia, rozpaczy...Tymczasem książkę przeczytałam dość beznamiętnie choć z zaciekawieniem. Po jej zakończeniu bez zbędnego roztkliwiania i rozpamiętywania rzuciłam się na kolejną książkę.
Nie tego spodziewałam się po lekturze tego tytułu,...
Postuluję o karę więzienia dla autora okładki!!
Kupiłam pod wpływem impulsu i w sumie nastawiłam się na lekką i zabawną książkę typu romantyczna komedia pomyłek z niesfornym pasierbem w tle.
A tymczasem...
Książka jest emocjonalna, mądra, pełna skomplikowanych relacji rodzinnych i przyjacielskich.
Porusza wiele ciężkich tematów (utrata dziecka, poronienia, rozwody...
Jeśli myśleliście, że "grejowska" Anastasiia była irytująca czy naiwna do bólu (hmmm to chyba źle zabrzmiało w kontekście tych książek;)) to Beth bije ją na głowę.
Coś strasznego...
Nie mam dla niej cienia sympatii czy współczucia. Gdyby ta postać była nieco ciekawsza, bardziej "charakterna" i mniej kluchowata to byłaby to całkiem niezła książka.
Lekki, łatwy i przyjemy romansik w stylu Harlequina. Kompletną pomyłką jest próbowanie wtłoczenia go w ramy opowieści "grejo-podobnych". Zero układów pan-uległa, tzw "sceny" nieliczne i o wiele delikatniej napisane. Zero perwersji.
Fajne czytadełko.
Moim zdaniem to najsłabsza spośród powieści Gortnera. Dwie poprzednie pochłonęłam w szybkim tempie i z wielkim zainteresowaniem. Sugerując się okładką sądziłam, że dowiem się o wiele więcej o Elżbiecie i czasach w których żyła.
Poprzednie książki niemal pozwalały usłyszeć szelest sukni bohaterek, wczuć się w ich położenie, miały wspaniale odmalowane tło historyczne. Były...
Nie jestem w stanie skończyć tej książki. Drętwe dialogi, brak jakiejkolwiek akcji, romantyzmu, dramatyzmu i najbardziej irytująca bohaterka ostatnich kilku miesięcy.
Słodko-kiczowata okładka sugeruje uroczy romans na zimowe wieczory. Tymczasem bohaterka spotyka faceta swojego życia i przez kolejne 100 str dowiadujemy się, że mieli dla siebie mało czasu ale spotykali się na...
Jestem nieco zawiedziona. Książka zapowiada się ciekawie- panna młoda zostaje porzucona przed ołtarzem. BA!Pan młody nawet się nie pojawia...Z czasem okazuje się, że to dopiero początek jego podstępnych działań tymczasem niedoszła panna młoda nie ostrzy noży by dokonać krwawej zemsty. Nawet zębów sobie nie ostrzy-siedzi i czeka...Czasem się pomartwi o "dzieło swojego...
więcej Pokaż mimo toJeśli ta książka została laureatką konkursu na najbardziej zmysłowy romans historyczny 2011 r. to strach pomyśleć na jakim poziomie były jej konkurentki. Historia banalna i mocno naciągana. Cała zmysłowość opiera się na jednej "scenie" pod ściana i dosadnych określeniach męskich części ciała jakie serwuje nam główna bohaterka. Dwa fragmenty historii (w sumie niezwykle...
więcej Pokaż mimo toOd dawna chciałam przeczytać tą książkę mimo że widziałam film. Co ważniejsze wiedziałam doskonale, że ta książka to jedno wielkie oszustwo. Nie spodziewałam się jednak, że gdy już zacznę ją czytać zaleje mnie taka fala niechęci do autorki, która przez ponad 10 lat(!!!) uparcie twierdziła, że są to jej własne przeżycia. Do oszustwa (bo dla mnie tym właśnie jest) przyznała...
więcej Pokaż mimo toSłabiutko...bardzo słabiutko....bohaterka jest tak irytująca, że aż szkoda gadać. Z pewnością miała być uroczo niewinna acz odważna i z temepramentem a zamiast z tego wyszła jakaś dziwaczna karykatura. Szkoda czasu...
Pokaż mimo to
Temat ani nie jest łatwy ani przyjemny...Jednak jakże "na czasie" jeśli chodzi o atakujące nas zewsząd tematy morderstw dzieci w przeróżnym wieku a ojakich niemalże co kilka miesięcy słyszymy w polskiej telewizji.
Nie zmienia to jednak faktu, że sama książka mnie raczej rozczarowała... Liczyłam na szybszą akcję. Ilość bohaterów i wątków pobocznych znacznie spowalniała...