Profil użytkownika: Jarek
Biblioteczka
Opinie
George Orwell lewicowcem był. Wydawałaby się, że rzecz to oczywista, ale nie dla wszystkich. Autor-prorok „1984” wyraźnie był przeciw komunizmowi, ale nie przeciwko lewicowym poglądom, bo komunizm był fałszywym socjalizmem – twierdzi. Wie o tym selekcjoner i tłumacz jego esejów Dawid Czech, który wprost przyznaje, że jego wybór ku podkreśleniu lewicowości ich autora został...
więcej Pokaż mimo toMusi Grzegorz Bogdał nie lubić zakończeń dobrych, pozytywnych. Po lekturze jego zbioru opowiadań „Idzie tu wielki chłopak” nie pamiętam czy którykolwiek z jego bohaterów skończył dobrze. W sensie, że nie od razu śmierć na niego czekała, ale może jakaś nagroda za trud podjętych działań. Nawet tego nie ma. Pisana oszczędnie proza autora „Florydy” naszpikowana jest...
więcej Pokaż mimo toChilijczyk Benjamin Labatut postanowił w „Straszliwej zieleni” postanowił zbadać zakamarki genialnych umysłów i sprawdzić czy to, co się tam kryje na pewno zasługuje na światło dziennie. Odpowiedź jest jasna: zasługuje. Bo na opętanie ideą odporności nawet największe umysły nie mają. Kiedy idea staje się ważniejsza niż człowiek, niż cokolwiek innego, wówczas mamy problem....
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Jarek Szczęsny
George Orwell lewicowcem był. Wydawałaby się, że rzecz to oczywista, ale nie dla wszystkich. Autor-prorok „1984” wyraźnie był przeciw komunizmowi, ale nie przeciwko lewicowym poglądom, bo komunizm był fałszywym socjalizmem – twierdzi. Wie o tym selekcjoner i tłumacz jego esejów Dawid Czech...
RozwińMusi Grzegorz Bogdał nie lubić zakończeń dobrych, pozytywnych. Po lekturze jego zbioru opowiadań „Idzie tu wielki chłopak” nie pamiętam czy którykolwiek z jego bohaterów skończył dobrze. W sensie, że nie od razu śmierć na niego czekała, ale może jakaś nagroda za trud podjętych działań. Naw...
RozwińChilijczyk Benjamin Labatut postanowił w „Straszliwej zieleni” postanowił zbadać zakamarki genialnych umysłów i sprawdzić czy to, co się tam kryje na pewno zasługuje na światło dziennie. Odpowiedź jest jasna: zasługuje. Bo na opętanie ideą odporności nawet największe umysły nie mają. Kiedy...
RozwińTo ten przypadek, gdzie pod wspaniałą okładką kryje się jeszcze lepsza treść. Przy natłoku treści przyswajanych zgubiłem źródło stwierdzenia, że opowiadania są jak jazz w muzyce. Jeśli tak, to „Wizje świata” Johna Cheevera są jazzem wyjątkowym. A nawet – co mi tam! – genialnym. Jego opowia...
RozwińNic dziwnego, że proza tak oszczędna objętościowo aż kipi od emocji i naprężona jest niczym struna. Wszakże poetka napisała tę powieść, w której dobór słów jak najdalszy od przypadkowego i pospolitego jest. Przyznaję: wierszy Małgorzaty Lebdy nie czytałem, ale „Łakome” skłaniają do tego, b...
RozwińPrezentowanie debiutu powieściowego, kiedy na rynku wcześniej ukazały się przekłady tak znakomitych powieści jak „Fizyka smutku” i „Schron przeciwczasowy”, siłą rzeczy sprawi, że taki debiut odebrany zostanie chłodniej. Normalna sprawa, która nie ominęła przypadku Georgiego Gospodinowa i j...
RozwińNie do końca ta kontynuacja Mikołajowi Łozińskiemu wyszła. „Stramerowie” podejmują wątki znane ze „Stramera”. Trzeba uważać przy podnajmowaniu raz jeszcze tego samego tematu, nawet jak się ma taki talent literacki jak Łoziński. Na pierwszy rzut oka powieści niczego nie brakuje, pisana jest...
Rozwińulubieni autorzy [23]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie