-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać229
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać6
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2024-01-14
2024-01-12
2024-01-06
2023-12-10
2023-11-05
2023-10-02
2023-10-02
Bardzo rzadko zdarza mi się porzucić książkę, bez doczytania jej - choćby po łebkach - a tu zrobiłam to bez cienia żalu. Czas poświęcony tej pozycji jest niestety stracony. "Siła" nie czyta się ani technicznie (bo dla mnie napisana jest niestrawnie, pełna powtórzeń, nudna stylistycznie), ani wbrew pozorom tematycznie. Męcząca opowieść, która wydawała mi się przez moment pozycją dla nastolatek, ale nie ma w niej tej łatwości w czytaniu, tego zestawu cech, który sprawia, że można ją połknąć w jedno popołudnie. Nie polecam, można w tym czasie sięgnąć po ambitniejsze lub bardziej rozrywkowe lektury.
Bardzo rzadko zdarza mi się porzucić książkę, bez doczytania jej - choćby po łebkach - a tu zrobiłam to bez cienia żalu. Czas poświęcony tej pozycji jest niestety stracony. "Siła" nie czyta się ani technicznie (bo dla mnie napisana jest niestrawnie, pełna powtórzeń, nudna stylistycznie), ani wbrew pozorom tematycznie. Męcząca opowieść, która wydawała mi się przez moment...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-09
Czy to grafomańskie posty na fejsie starszej pani? Czy pamiętnik dziesięciolatki, który przetrwał kilkadziesiąt lat? Szkoda mi tych dwóch godzin, które na to poświęciłam.
Czy to grafomańskie posty na fejsie starszej pani? Czy pamiętnik dziesięciolatki, który przetrwał kilkadziesiąt lat? Szkoda mi tych dwóch godzin, które na to poświęciłam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-08
2023-07-08
2023-07-02
2023-04-27
2023-04-25
2023-04-25
Oczekiwałam inspiracji, a nie encyklopedii, więc jestem zadowolona. Dzieło Springera nie jest kompendium. To szybka przejażdżka po Polsce i podarowanie czytelnikowi impulsu do szukania, czytania i odwiedzania znanych i mniej znanych miejsc. Często zapomnianych i zaniedbanych, czasem zupełnie nowych lub już nieistniejących (Solpol R. I. P.). 2-3 strony tekstu i zdjęcie lub dwa to za mało, by czegoś nauczyć czy zaspokoić ciekawość, ale wystarczająco, by ją rozbudzić. Czasem jednak ciężko czytać o wyglądzie budynków bez przekrojowych zdjęć bryły z więcej niż jednej strony czy braku ilustracji wnętrz. Mimo wszystko polecam, bo nawet znane miejsca stają się bardziej nieznane, gdy poznaje się rys historyczny ich powstania czy architekta, który je projektował.
Oczekiwałam inspiracji, a nie encyklopedii, więc jestem zadowolona. Dzieło Springera nie jest kompendium. To szybka przejażdżka po Polsce i podarowanie czytelnikowi impulsu do szukania, czytania i odwiedzania znanych i mniej znanych miejsc. Często zapomnianych i zaniedbanych, czasem zupełnie nowych lub już nieistniejących (Solpol R. I. P.). 2-3 strony tekstu i zdjęcie lub...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to