Droga
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- The Road
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2019-05-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308068687
- Tłumacz:
- Robert Sudół
- Ekranizacje:
- Droga (2010)
- Tagi:
- literatura amerykańska post-apo Pulizer apokalipsa kataklizm przestępczość ojciec i syn
- Inne
Największe arcydzieło Cormaca McCarthy’ego. Bestseller dziennika „The New York Times” wyróżniony Nagrodą Pulitzera.
Ostatnie chwile naszej planety. Ostatni ludzie – krwiożercze bestie. Ostatnie ślady naszej cywilizacji – puszka coca-coli i strzępy starych gazet. Piekło apokalipsy spełnionej w uhonorowanej Nagrodą Pulitzera powieści Cormaca McCarthy’ego. Tę książkę czyta się ze ściśniętym gardłem i pełnym przerażenia zachwytem…
W przyszłości, która może zdarzyć się jutro lub za tysiąc lat, nastąpił straszliwy kataklizm, który zniszczył naszą cywilizację i większość życia na Ziemi. Wszędzie zgliszcza i ciemność. Kamienie pękają od mrozu. Ani jednego ptaka, ani jednego zwierzęcia, gdzieniegdzie tylko bandy zdziczałych kanibali. Na tle martwego pejzażu dwie ruchome figurki – to ojciec i syn przemierzają zniszczoną planetę. Przed nimi pełna niebezpieczeństw droga w nieznane, wokół nich – świat umarłej nadziei, rozpaczy, strachu, a w nich – wciąż tląca się miłość…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W drodze z ostatnim bogiem
Kiedy pada pytanie o najlepsze powieści postapokaliptyczne, trudno pominąć „Drogę” Cormaca McCarthy’ego. Ta nagrodzona Pulitzerem książka, rozsławiona przez ekranizację z Viggo Mortensenem, przenosi czytelnika na planetę spustoszoną przez nieokreśloną katastrofę, pozbawioną jakiejkolwiek nadziei na odrodzenie. Po zgliszczach starego świata podróżują ostatni ludzie – ojciec z synem, pragnący jedynie przetrwać oraz zachować człowieczeństwo w krainie gwałtu i bezprawia, gdzie ostać się mogą jedynie ludzkie bestie.
To nie pierwsze moje spotkanie z powieścią McCarthy’ego i kolejny raz jej lektura okazuje się doświadczeniem szalenie trudnym, bolesnym, burzącym spokój ducha. Jeśli zdecydujecie się na wejście do świata stworzonego przez amerykańskiego pisarza, przygotujcie się na bycie połkniętym, przeżutym i wyplutym przez ciemność. Mrok zimny, gęsty, pachnący stęchlizną, przez którego rozkładające się, gnijące cielsko nie przedrze się nawet nikły promyk światła.
Czy z perspektywy rodzica małego dziecka lektura „Drogi” staje się tym boleśniejsza? Nie ośmielę się mówić w imieniu wszystkich czytelników, jednak w moim przypadku tak się właśnie stało. Wyznam, iż książkę musiałam dawkować wyjątkowo oszczędnie, żeby poradzić sobie z ogromem bólu wypływającym spomiędzy poszczególnych stronic. Owa napisana surowym, pozbawionym ozdobników językiem krótka historia potrafi uderzyć w najczulszy punkt, bez litości.
Zastanawia jedynie, jak możliwe było przetrwanie dwójki głównych bohaterów w równie okrutnym, nieprzyjaznym świecie. Czy jest szansa, żeby w obliczu bestialstw, których doświadczali na każdym kroku, zachować godność i człowieczeństwo? Czy można pozostać „niosącym ogień” i żałować pojedynczego istnienia, „gdy płoną lasy”?
Dociekanie przyczyn katastrofy, jaka zrujnowała stary świat, jest jednak bezcelowe. Lepiej potraktować książkę McCarthy’ego jako opowieść o rodzicielskiej miłości i poświęceniu w sytuacji granicznej. Czyż nie jest to bowiem historia już wcześniej napisana, której echa rozlegają się wszędzie tam, gdzie toczą się konflikty zbrojne, a zwykli ludzie zmuszeni są walczyć o życie? McCarthy napisał powieść o zagładzie całej planety, ale skupił się na końcu świata, będącym doświadczeniem osobistym, wręcz intymnym. Jak stwierdził Czesław Miłosz: „innego końca świata nie będzie”.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 13 445
- 9 810
- 2 586
- 801
- 203
- 144
- 124
- 119
- 94
- 91
OPINIE i DYSKUSJE
Nie dam rady jej docenić, bardzo nużąca fabuła, która mnie wymęczyła. Autor celowo jest oszczędny w słowie, ale nie byłem w stanie do tego przywyknąć i było dla mnie również męczące. Zakończenie także nie poprawiło mojego odbioru książki, szkoda.
Nie dam rady jej docenić, bardzo nużąca fabuła, która mnie wymęczyła. Autor celowo jest oszczędny w słowie, ale nie byłem w stanie do tego przywyknąć i było dla mnie również męczące. Zakończenie także nie poprawiło mojego odbioru książki, szkoda.
Pokaż mimo toTa historia przenika do szpiku kości. Wzmaga lęk przed nieznanym i przed końcem, który kiedyś nadejdzie.
Ta historia przenika do szpiku kości. Wzmaga lęk przed nieznanym i przed końcem, który kiedyś nadejdzie.
Pokaż mimo toCo za przerażająca książka... Postapokaliptyczny świat, brak zwierząt i roślin, największym wrogiem jest... człowiek. Mężczyzna i jego synek są w ciągłej drodze. Ich relacja tak bardzo porusza...
Co za przerażająca książka... Postapokaliptyczny świat, brak zwierząt i roślin, największym wrogiem jest... człowiek. Mężczyzna i jego synek są w ciągłej drodze. Ich relacja tak bardzo porusza...
Pokaż mimo toPrzebyłam te drogę z bohaterami. Dobra pozycja, uwaga, to nie ksiazka akcji ani sf. Wszystko zostało powiedziane wcześniej, zanim dołączamy do podróży, zostało wyczerpanie, strach, zimno. Rutyna zmagań przetrwanie."Taki pejzaż".
Przebyłam te drogę z bohaterami. Dobra pozycja, uwaga, to nie ksiazka akcji ani sf. Wszystko zostało powiedziane wcześniej, zanim dołączamy do podróży, zostało wyczerpanie, strach, zimno. Rutyna zmagań przetrwanie."Taki pejzaż".
Pokaż mimo toJakże czuła historia o miłości, dobroci, przetrwaniu. Z początku idzie wręcz topornie, w połowie trochę czujesz, jaki będzie finał i chcesz, żeby ksiażka się skończyła prędzej, natomiast ostatnie strony wzruszają do łez - ja chciałem płakać i być lepszym człowiekiem, natychmiast...
Jakże czuła historia o miłości, dobroci, przetrwaniu. Z początku idzie wręcz topornie, w połowie trochę czujesz, jaki będzie finał i chcesz, żeby ksiażka się skończyła prędzej, natomiast ostatnie strony wzruszają do łez - ja chciałem płakać i być lepszym człowiekiem, natychmiast...
Pokaż mimo toJakże mroczna i ciężka wizja świata postapo, jednakże absolutnie nie da się oderwać.
Jakże mroczna i ciężka wizja świata postapo, jednakże absolutnie nie da się oderwać.
Pokaż mimo toDługo nie mogłam się zdecydować na przeczytanie tej książki, bo myślałam sobie, że to musi być straszna nuda; ot ojciec z synem przemierzają postapokaliptyczny świat i pewnie ich dialogi są naszpikowane jakimiś filozofiami czy złotymi myślami. Oj nic bardziej mylnego. Ojciec i syn owszem są i owszem, przemierzają postapokaliptyczne Stany, ale do głowy nie przyszło by mi, że można to opisać w taki sposób, że z największym trudem odrywałam sie od lektury. Nie jest powiedziane co się wydarzyło, ale wydarzyć musiało się coś okropnego, skoro cała ziemia umarła. Nie ma zwierząt, nie ma ptaków, nie ma liści na drzewach, a w powietrzu unosi się pył. Jest późna jesień lub wczesna zima i jest lodowato. Bohaterowie zmierzają na południe, gdzie ma być cieplej. Ciągle pada deszcz. Dni upływają im na wędrówce i przeszukiwaniu napotkanych i ogołoconych już wcześniej do cna domów lub miasteczek. Szukają jedzenia, kocy, ubrań, czystej wody. Czegokolwiek. Są wygłodzeni, wychudzeni i potwornie zmęczeni. Do tego przez cały czas muszą być czujni, gdyż po całym kraju grasują bandy kanibali...
McCarthy idelnie opisał świat po kataklizmie, kiedy nie ma na nim już nic oprócz zapuszkowanej jeszcze gdzieniegdzie żywności. Jeśli ona sie skończy a pył nie opadnie... Ale to już tylko moje rozmyślania.
Zdecydowanie 10 punktów
Długo nie mogłam się zdecydować na przeczytanie tej książki, bo myślałam sobie, że to musi być straszna nuda; ot ojciec z synem przemierzają postapokaliptyczny świat i pewnie ich dialogi są naszpikowane jakimiś filozofiami czy złotymi myślami. Oj nic bardziej mylnego. Ojciec i syn owszem są i owszem, przemierzają postapokaliptyczne Stany, ale do głowy nie przyszło by mi, że...
więcej Pokaż mimo toHistoria smutna, dewastująca i praktycznie beznadziejna, dla kontrastu może napisana niesamowicie urzekającym, poetyckim językiem. Kawał rewelacyjnej literatury, którą czyta się za jednym zamachem, a o której rozmyśla się potem tygodniami.
Historia smutna, dewastująca i praktycznie beznadziejna, dla kontrastu może napisana niesamowicie urzekającym, poetyckim językiem. Kawał rewelacyjnej literatury, którą czyta się za jednym zamachem, a o której rozmyśla się potem tygodniami.
Pokaż mimo toJeszcze nigdy nie czytałem książki chociażby podobnej do tej.
Nie mówię tu nawet o treści, ale raczej o sposobie napisania jej. Brak rozdziałów, rozróżnienia dialogów, czy nawet imion bohaterów.
Szok był na tyle duży, że pierwsze strony szły dość topornie. Jednakże moment w którym mój mózg przestawił się na tę formę, sprawił, że mimo niewielu dialogów, akcji w której obiektywnie dużo się nie dzieję, miałem ochotę dowiedzieć się co będzie dalej.
Jak książka Cię złapię, to już nie wypuści.
Jeszcze nigdy nie czytałem książki chociażby podobnej do tej.
więcej Pokaż mimo toNie mówię tu nawet o treści, ale raczej o sposobie napisania jej. Brak rozdziałów, rozróżnienia dialogów, czy nawet imion bohaterów.
Szok był na tyle duży, że pierwsze strony szły dość topornie. Jednakże moment w którym mój mózg przestawił się na tę formę, sprawił, że mimo niewielu dialogów, akcji w której...
Cudowna i przepięknie napisana, choć smutna w swej brutalności. Ją się nie czyta, a przeżywa i pochłania.
Cudowna i przepięknie napisana, choć smutna w swej brutalności. Ją się nie czyta, a przeżywa i pochłania.
Pokaż mimo to