-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2020-10-27
2020-03-30
2020-03-28
2020-01-02
"Kiedy w marcu 2015 spisywałam swoje wrażenia po przeczytaniu debiutanckiej powieści Dominiki Słowik „Atlas: Doppelganger”, stwierdziłam: wydaje mi się, że na naszych oczach rodzi się nowy talent polskiej literatury. Minęło kilka lat, autorka powróciła z książką „Zimowla”, docenioną i nagrodzoną w styczniu tego roku Paszportem „Polityki”. Jak można przeczytać w krótkim uzasadnieniu, „Zimowla” została nagrodzona za wciągającą, wielopoziomową i pełną zagadek opowieść o rodzinie, historii najnowszej i o Polsce – „kraju, w którym przeszłość to najlepszy kapitał na przyszłość”. Z przyjemnością zanurzyłam się po raz drugi w lekko liryczny, przefiltrowany przez dziecięce postrzeganie rzeczywistości świat wykreowany przez Słowik, w którym zacierają się granice między możliwym i niemożliwym."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/01/26/zimowla-d-slowik/ :)
"Kiedy w marcu 2015 spisywałam swoje wrażenia po przeczytaniu debiutanckiej powieści Dominiki Słowik „Atlas: Doppelganger”, stwierdziłam: wydaje mi się, że na naszych oczach rodzi się nowy talent polskiej literatury. Minęło kilka lat, autorka powróciła z książką „Zimowla”, docenioną i nagrodzoną w styczniu tego roku Paszportem „Polityki”. Jak można przeczytać w krótkim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-03
"Fuminori Nakamura w krótkim dreszczowcu zarysował dość wiele problemów w tle: biedę pewnej grupy współczesnych Japończyków, szarą strefę, w której działają kieszonkowcy, złowrogie rządy yakuzy, subtelną analizę społeczeństwa, które choć rozwinięte i bogate, rodzi samotne jednostki szukające celu i sensu lub przeciwnie, żyjące bez nich z dnia na dzień. Tokio to wymarzone tło do snucia fabuły brudnego dreszczowca typu noir: niemal czuć fizycznie przyklejające się do człowieka zło."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/02/20/kieszonkowiec-f-nakamura/ :)
"Fuminori Nakamura w krótkim dreszczowcu zarysował dość wiele problemów w tle: biedę pewnej grupy współczesnych Japończyków, szarą strefę, w której działają kieszonkowcy, złowrogie rządy yakuzy, subtelną analizę społeczeństwa, które choć rozwinięte i bogate, rodzi samotne jednostki szukające celu i sensu lub przeciwnie, żyjące bez nich z dnia na dzień. Tokio to wymarzone...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-20
"Są wszędzie: na chodniku, na trawniku, w lesie, w górach, nad morzem, na dnach oceanów, fruwają w powietrzu, dryfują w kosmosie. Co? Śmieci oczywiście. Człowiekowi długo wydawało się, że problem nie jest aż tak poważny – niewiele się myślało o tym, co się dzieje z naszymi odpadkami, gdy już wyrzucimy je do śmietnika. Znikają nam z pola widzenia najpóźniej wtedy, gdy za rogiem zniknie śmieciarka. A co, gdy śmieci jest więcej niż Ziemia jest w stanie przyjąć? Co, gdy stworzyliśmy sobie broń obosieczną: wygodne, trwałe plastikowe torebki, opakowania, butelki – idealne, bo nie tak łatwo je uszkodzić i fatalne, bo rozkładają się od stu do nawet tysiąca lat? Śmieci są wszędzie, zalewają nas. Czy możemy coś z tym zrobić? Możemy, ale to wciąż nie będzie dość, przekonuje w swej „Książce o śmieciach” Stanisław Łubieński."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/01/18/ksiazka-o-smieciach-s-lubienski/ :)
"Są wszędzie: na chodniku, na trawniku, w lesie, w górach, nad morzem, na dnach oceanów, fruwają w powietrzu, dryfują w kosmosie. Co? Śmieci oczywiście. Człowiekowi długo wydawało się, że problem nie jest aż tak poważny – niewiele się myślało o tym, co się dzieje z naszymi odpadkami, gdy już wyrzucimy je do śmietnika. Znikają nam z pola widzenia najpóźniej wtedy, gdy za...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-10
2020-12-11
2020-12-31
2020-12-27
2020-12-16
"Historii Miwako nie poznajemy w sposób linearny, lecz przechodzimy od jednego zdarzenia jej życia do innego. Na wstępie dowiadujemy się, że dziewczyna się zabiła, a potem, zdumieni tak samo, jak jej powieściowi bliscy, staramy się dociec, co było tego przyczyną. Poznajemy Miwako tak, jak poznalibyśmy ją w rzeczywistości. Ukazuje nam się oto z całym swoim bagażem doświadczeń, z przeszłością, której najpierw nie znamy, z traumami, dobrymi i złymi chwilami, które na zawsze naznaczyły jej życie."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/12/26/perfekcyjny-swiat-miwako-sumidy-c-goenawan/ :)
"Historii Miwako nie poznajemy w sposób linearny, lecz przechodzimy od jednego zdarzenia jej życia do innego. Na wstępie dowiadujemy się, że dziewczyna się zabiła, a potem, zdumieni tak samo, jak jej powieściowi bliscy, staramy się dociec, co było tego przyczyną. Poznajemy Miwako tak, jak poznalibyśmy ją w rzeczywistości. Ukazuje nam się oto z całym swoim bagażem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-26
2020-12-24
2020-12-14
2020-11-13
"Ważnym aspektem „Przyjaciół” było od zawsze jedzenie: i to nie tylko dlatego, że Joey tak je kochał, że nigdy się nim nie dzielił (nawet za cenę zepsucia dobrej randki). Po prostu w tym serialu sporo się gotuje (zwykle robi to oczywiście szefowa kuchni i zapalona kucharka Monica) i jeszcze więcej zjada. Każdy, kto obejrzał „Przyjaciół”, musi kojarzyć chociażby dżem terapeutyczny, kanapkę z klopsikami, indyka dla jednego czy słynny trifle robiony przez Rachel. A dań na słono, słodkich deserów i pysznych napojów jest o wiele więcej. Teresa Finney zainspirowała się najsłynniejszymi daniami i stworzyła swoje wariacje na temat jedzenia, którym raczą się Monica, Ross, Joey, Rachel, Chandler i Phoebe."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/12/13/ten-w-ktorym-sa-wszystkie-przepisy-t-finney/ :)
"Ważnym aspektem „Przyjaciół” było od zawsze jedzenie: i to nie tylko dlatego, że Joey tak je kochał, że nigdy się nim nie dzielił (nawet za cenę zepsucia dobrej randki). Po prostu w tym serialu sporo się gotuje (zwykle robi to oczywiście szefowa kuchni i zapalona kucharka Monica) i jeszcze więcej zjada. Każdy, kto obejrzał „Przyjaciół”, musi kojarzyć chociażby dżem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-22
"„Rok 1984” to historia przesiąknięta pesymizmem, o społeczeństwie, które już się w zasadzie poddało i dało wtłoczyć w tryby systemu klasowego dopracowywanego i poprawianego latami, dzięki czemu właściwie nie ma możliwości się z niego uwolnić. Te jednostki, które pomyślą o buncie, które zostaną przyłapane choćby na czymś tak drobnym i prozaicznym jak niewłaściwy grymas podczas słuchania wystąpień Partii, spacer nieodpowiednią dzielnicą miasta czy zbyt długie spojrzenie na drugiego człowieka, są natychmiast brane pod lupę Wielkiego Brata."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/12/07/rok-1984-powiesc-graficzna-g-orwell-f-nesti/ :)
"„Rok 1984” to historia przesiąknięta pesymizmem, o społeczeństwie, które już się w zasadzie poddało i dało wtłoczyć w tryby systemu klasowego dopracowywanego i poprawianego latami, dzięki czemu właściwie nie ma możliwości się z niego uwolnić. Te jednostki, które pomyślą o buncie, które zostaną przyłapane choćby na czymś tak drobnym i prozaicznym jak niewłaściwy grymas...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-06
2020-11-30
2020-11-30
2020-11-20
"A gdzie jest opowieść o Auschwitz? Odkrywa się ona przed czytelnikiem stopniowo, poznaje ją dzięki zwierzeniom Zofii, tak jak Stingo. Początkowo dostajemy nieliczne puzzle, z których staramy się ułożyć obraz, a później dowiadujemy się coraz więcej. Są pewne bolesne tajemnice, które Zofia będzie trzymała głęboko w sobie prawie do końca, ale i te zostaną w końcu wyjawione. A gdy dowiemy się już, jaki był tytułowy wybór Zofii, pojmiemy, że nie sposób i nie powinno się oceniać ludzi, którzy przeżyli piekło, o którym my, szczęściarze, niewielkie mamy pojęcie. Nie powinniśmy pytać jak Natan: Co zrobiłaś, że żyjesz, gdy tylu tam zginęło?".
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/11/26/wybor-zofii-w-styron/ :)
"A gdzie jest opowieść o Auschwitz? Odkrywa się ona przed czytelnikiem stopniowo, poznaje ją dzięki zwierzeniom Zofii, tak jak Stingo. Początkowo dostajemy nieliczne puzzle, z których staramy się ułożyć obraz, a później dowiadujemy się coraz więcej. Są pewne bolesne tajemnice, które Zofia będzie trzymała głęboko w sobie prawie do końca, ale i te zostaną w końcu wyjawione. A...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Mróz nie oszczędził ani siebie, ani czytelników, opisując dość dokładnie cały obrzydliwy proces. Widziałam, że niektórzy co wrażliwsi czytelnicy mu to wytknęli, ja jednak jestem zdania, że jeśli już poruszać tak trudny temat, to nie powinno się wygaszać sceny w momencie, gdy nic się jeszcze nie zdarzyło. Teksty na bolesne tematy mają coś w nas rozjątrzać, zaogniać, powodować oburzenie i imperatyw zrobienia czegoś przeciw, walki ze złem. Trudno to osiągnąć, mówiąc o sprawie naokoło i opłotkami. Gdy czytamy o takich rzeczach, nie ma nam być miło, przeciwnie, dyskomfort to znak, że autor osiągnął sukces. Moim zdaniem więc te sceny są dokładnie tak ohydne i oburzające jak być powinny."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2020/04/20/glosy-z-zaswiatow-r-mroz/ :)
"Mróz nie oszczędził ani siebie, ani czytelników, opisując dość dokładnie cały obrzydliwy proces. Widziałam, że niektórzy co wrażliwsi czytelnicy mu to wytknęli, ja jednak jestem zdania, że jeśli już poruszać tak trudny temat, to nie powinno się wygaszać sceny w momencie, gdy nic się jeszcze nie zdarzyło. Teksty na bolesne tematy mają coś w nas rozjątrzać, zaogniać,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to