-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2015-11-06
2015-11-02
2015-10-26
2015-10-24
2015-08-15
2015-07-13
2015-06-03
Nieprzewidywalna,a zarazem tajemnicza, jak również zaskakująca i trzymająca w napięciu już od pierwszych stron, że trudno jest się oderwać.
Jeśli chodzi o zakończenie jestem zła na Wellsa, że przerwał w takim momencie. Po skończeniu czułam niedosyt, chciałam więcej i nadal chce. Książka naprawdę świetna warta polecenia no i oczywiście przeczytania. Jak najbardziej polecam.
Nieprzewidywalna,a zarazem tajemnicza, jak również zaskakująca i trzymająca w napięciu już od pierwszych stron, że trudno jest się oderwać.
Jeśli chodzi o zakończenie jestem zła na Wellsa, że przerwał w takim momencie. Po skończeniu czułam niedosyt, chciałam więcej i nadal chce. Książka naprawdę świetna warta polecenia no i oczywiście przeczytania. Jak najbardziej polecam.
2015-04-21
Niesamowita powieść o chłopcu pochodzącym z wielodzietnej rodziny, pełnej przemocy i braku miłości obojgu rodziców. Mark bardzo szybko staje się przestępcą, złodziejem i uzależnia się od alkoholu i narkotyków. Jego wielkim marzeniem była szkola artystyczna, ale zamiast ja skończyc to trafia do więzienia w Portland. Mark wiele razy próbował z tym skończyc, ale mu sie to nie udawało. Nie miał na tyle siły i silnej woli, aby z tym skończyc, bo narkotyki zawładnęły nim, potrzebował ich tak, jak powietrza, jak ryba potrzebuje wody. Aż tu nagle pewnego dnia szczęście do Marka się uśmiecha. Mark trafia na odwyk, staję sie czysty i wychodzi na prostą. Jest szczęśliwy, że mu się udało, bo nie przypuszczał, że kiedykolwiek mu sie to uda. Ale udało mu się. Jestem naprawdę pełna podziwu, bo niewiele osób ma siłe, zeby skończyc z uzależnieniem i niewielu sie to udaje, niewielu udaje się przezyc po zazyciu tak sporej ilosci narkotykow, jak Mark.
Historia opisana w książce jest bardzo szokująca i wstrząsająca. opowiada o walce ze swoimi słabościami, a takze daje nadzieje tym, którzy równiez popadli w uzaleznienie. powieść pokazuje nam równiez jak mozna podnieśc sie z samego dna i osiągnąc wiele w zyciu. polecam
Niesamowita powieść o chłopcu pochodzącym z wielodzietnej rodziny, pełnej przemocy i braku miłości obojgu rodziców. Mark bardzo szybko staje się przestępcą, złodziejem i uzależnia się od alkoholu i narkotyków. Jego wielkim marzeniem była szkola artystyczna, ale zamiast ja skończyc to trafia do więzienia w Portland. Mark wiele razy próbował z tym skończyc, ale mu sie to nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-17
Cóż mogę napisać: że jest wzruszająca, piękna, emocjonująca a nawet i okrutna, że mną wstrząsnęła i na zawsze pozostanie w mojej pamięci, że na koniec doprowadziła do płaczu? Fakt tak było i tak bedzie, ale tak naprawdę żadne słowa, ani żadna opinia nie wyrażą tego lepiej niż samo przeczytanie książki. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to polecam.
Cóż mogę napisać: że jest wzruszająca, piękna, emocjonująca a nawet i okrutna, że mną wstrząsnęła i na zawsze pozostanie w mojej pamięci, że na koniec doprowadziła do płaczu? Fakt tak było i tak bedzie, ale tak naprawdę żadne słowa, ani żadna opinia nie wyrażą tego lepiej niż samo przeczytanie książki. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to polecam.
Pokaż mimo to2015-04-15
Kolejna bardzo dobra ksiązka Koontza, która wciaga i buduje napiecie od samego poczatku, ze ciezko nam sie jest od niej oderwac. czytajac od czasu do czasu mialam dreszcze i bałam sie nawet zasnac. Jesli chodzi o zakonczenie to niezle zaskoczylo mnie. ksiazka godna polecenia i przeczytania.
Kolejna bardzo dobra ksiązka Koontza, która wciaga i buduje napiecie od samego poczatku, ze ciezko nam sie jest od niej oderwac. czytajac od czasu do czasu mialam dreszcze i bałam sie nawet zasnac. Jesli chodzi o zakonczenie to niezle zaskoczylo mnie. ksiazka godna polecenia i przeczytania.
Pokaż mimo to2015-04-08
Trudna powieść, która mnie strasznie wymęczyła i wynudziła, a także dłuzyła. Czytając miałam wrazenie, ze nigdy nie dobrne do końca, a gdy juz to zrobiłam poczułam ulge jak nigdy, a bardzo rzadko mi sie to zdarza. klimat tej powiesci wg nie w moim stylu i mnie nie porwał, z bohaterami rowniez się nie żżyłam, byli mi obojetni.
Trudna powieść, która mnie strasznie wymęczyła i wynudziła, a także dłuzyła. Czytając miałam wrazenie, ze nigdy nie dobrne do końca, a gdy juz to zrobiłam poczułam ulge jak nigdy, a bardzo rzadko mi sie to zdarza. klimat tej powiesci wg nie w moim stylu i mnie nie porwał, z bohaterami rowniez się nie żżyłam, byli mi obojetni.
Pokaż mimo to
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Joanny Bator. czy zaliczam do udanych? Tak. Na początku, przez pierwsze rozdziały nie porwała mnie, nie zachwyciła, tylko nudziła...Dopiero później nabrała rozpędu i mnie zainteresowała, wciągnęła, pochłonęła, że nie mogłam się oderwać przez co w któryś dzień mało brakowało a spóźniłabym się do pracy ;) książkę jak najbardziej polecam. Jestem bardzo ciekawa innych pozycji Pani Bator
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Joanny Bator. czy zaliczam do udanych? Tak. Na początku, przez pierwsze rozdziały nie porwała mnie, nie zachwyciła, tylko nudziła...Dopiero później nabrała rozpędu i mnie zainteresowała, wciągnęła, pochłonęła, że nie mogłam się oderwać przez co w któryś dzień mało brakowało a spóźniłabym się do pracy ;) książkę jak najbardziej...
więcej Pokaż mimo to