Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytam już ponad rok - opowiadania bardzo piękne i prawdziwe ale niesamowicie smutne i przygnębiające. Po 3-4 muszę sobie robić przerwę na regenerację psychiki.

Czytam już ponad rok - opowiadania bardzo piękne i prawdziwe ale niesamowicie smutne i przygnębiające. Po 3-4 muszę sobie robić przerwę na regenerację psychiki.

Szczerze mówiąc po ok. 200 stronach, nieco rozczarowana, oddałam do biblioteki niedokńczoną książkę z uczuciem analogicznym jak to, kiedy wkładasz po ciemku landrynkę do ust i okazuje się że to ta czarna, anyżkowa... Może miałam zbyt duże wymagania. Przekonam się przy następnym podejściu.

Szczerze mówiąc po ok. 200 stronach, nieco rozczarowana, oddałam do biblioteki niedokńczoną książkę z uczuciem analogicznym jak to, kiedy wkładasz po ciemku landrynkę do ust i okazuje się że to ta czarna, anyżkowa... Może miałam zbyt duże wymagania. Przekonam się przy następnym podejściu.