Uniwersalne prawa życia

Okładka książki Uniwersalne prawa życia John Templeton
Okładka książki Uniwersalne prawa życia
John Templeton Wydawnictwo: WAM poradniki
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
The Essential Worldwide Laws of Life
Wydawnictwo:
WAM
Data wydania:
2013-10-28
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-28
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377678688
Tłumacz:
Zbigniew Kasprzyk
Tagi:
psychologia poradnik sukces motywacja życie talent
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
116
116

Na półkach:

Książek tego typu jest cała masa. Wszystkie w zasadzie są bardzo podobne do siebie, z nielicznymi wyjątkami.
Czy takie książki są potrzebne? Powiedziałbym że tak. Zwłaszcza dziś. Żyjemy bowiem w czasach konsumpcjonizmu, "lajkowania", pozorowania, sztucznego poklasku, pokazywania się z idealnej strony a o sferze ducha mówi się mało. Są co prawda "kołczowie" wszelkiej maści, którzy takimi zagadnieniami się zajmują ale ich działalność to raczej "szukanie frajerów" na ich nowy super kurs za jedyne 299 zł + VAT, który "zmienia życie" w 14 dni.
Jest jeszcze Kościół, który miał się takimi sprawami zajmować ale niestety niepotrzebnie się upolitycznił sprowadzając "zagadnienia duszy" to nadętych frazesów i jakichś fragmentów z Biblii - co zdecydowanej większości ludzi nie daje absolutnie nic, nie wnosząc w życie żadnej wartości.

Książka jest ok ale są i wady, moim zdaniem znaczne:

1. Przytaczane historie. Ewidentnie widać że niektóre te historyjki są naciągane i pisane pod tezę: Komuś się nie wiodło, zaczął afirmować że mu się uda i bach! Nagle spłynęło na niego przytłaczające bogactwo. Taki trochę kiczowaty "emerikan dżrim" :) Do tego niektóre podrozdziały zawierają jedynie opowieści i jedno, może dwa zdania podsumowujące całą treść podrozdziału. Trochę to słabe.

2. Swobodna interpretacja wersetów Biblii. Książka zawiera nieco odwołań do fragmentów Pisma Świętego ale.... ewidentnie są one źle interpretowane. Oczywiście, pasują do kontekstu natomiast nie takie jest ich prawdziwe znaczenie. Innymi słowy: pogwałćmy egzegezę biblijną i inne reguły tłumaczenia Słowa Bożego, byle tylko użyć danego wersetu w tym podrozdziale bo pasuje. Trochę mnie to nie dziwi bo w książce jest mowa często o jakichś Kościołach protestanckich a tam wiadomo: panuje całkowita dowolność w w rozumieniu Biblii i jej wersetów. Podobnych zabiegów nie da się zrobić w katolicyzmie: tam jest wszystko jasno wytłumaczone, jak należy rozumieć wersety i nie ma dyskusji co do znaczenia danych fragmentów Biblii.

Podsumowując: książka dobra w treści powiedziałbym duchowo-psychologicznej natomiast w warstwie religijnej bywa heretycka z racji dość swobodnej interpretacji Biblii (oczywiście w kontekście dowolnej interpretacji Słowa Bożego daleko jej do poziomu "Potęgi Podświadomości" - no tam są dopiero "egzegetyczne cyrki!")

Mimo wszystko warto poczytać bo książka może wiele wnieść, choć ja polecałbym te pozycje gdzie nie ma odwołań do Biblii, a już na pewno nie w tak dowolnej interpretacji.

Książek tego typu jest cała masa. Wszystkie w zasadzie są bardzo podobne do siebie, z nielicznymi wyjątkami.
Czy takie książki są potrzebne? Powiedziałbym że tak. Zwłaszcza dziś. Żyjemy bowiem w czasach konsumpcjonizmu, "lajkowania", pozorowania, sztucznego poklasku, pokazywania się z idealnej strony a o sferze ducha mówi się mało. Są co prawda "kołczowie" wszelkiej maści,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
672
259

Na półkach: , ,

Jeżeli chcesz wykorzystać zdolności, które w Tobie drzemią, ale nie wiesz, jak się do tego zabrać... to polecam Ci książkę "Uniwersalne prawa życia", w której autor zebrał rozmaite mądrości życiowe. John Templeton wyszedł z założenia, że myśli człowieka mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób wykorzystuje on swoją energię i siłę twórczą (s.7). I tymi myślami zajmuje się właśnie autor - w nich właśnie widząc napęd ludzkiego działania.

Wiele z tych myśli, refleksji jest nam już znanych. Sami moglibyśmy do nich dojść. Na przykład to, że im bardziej optymistycznie patrzymy na świat, tym więcej dobrego będzie nas spotykać. Z myślą, że "jesteś tym, kim myślisz, że jesteś" spotykamy się na wielu stronach tej książki. Autor próbuje nam udowodnić, że wszelkie zmiany powinny wychodzić z nas samych (z naszego "środka") - że nie powinniśmy czekać z założonymi rękami, tylko próbować zmieniać siebie i swój świat dookoła. Jeżeli będziemy żyli w zgodzie ze sobą oraz bliźnimi, będzie nam łatwiej znosić przeciwności losu. Uczciwość jest jedną z tych cech, które również wzbogacą nasze życie. Bo skoro będziesz uczciwy, to i szczęście Cię nie ominie (wszak nie będziesz się musiał/a mierzyć z wyrzutami sumienia). Dzięki pozytywnemu myśleniu nasze życie może stać się bardziej produktywne. Nie powinniśmy wmawiać sobie, że jesteśmy gorsi, bo to przełoży się na nasze funkcjonowanie w społeczeństwie. Warto też uzmysłowić sobie, że uczymy się całe życie - powinniśmy być otwarci na nauki, które chcą nam przekazywać inni. Bowiem ci, którzy sądzą, że wszystko już wiedzą, są zgubieni... Aby wieść spokojne, udane życie, warto także rozwijać empatię względem innych.

Kolejną z uniwersalnych prawd, jakie serwuje nam ta książka, jest fakt, iż zdrowy rozsądek podpowiada nam, byśmy traktowali innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani. Autor zaznacza jednocześnie, że ta "złota zasada" obowiązuje praktycznie w każdej religii świata. Rozwija też biblijną myśl, że "im więcej dajemy od siebie, tym więcej dostajemy w zamian". Niestety niektóre z porad są nieco oderwane od rzeczywistości. Autor - słynny inwestor z Wall Street i filantrop pisze bowiem tak: Jeżeli (...) ktoś nie może w swojej okolicy znaleźć pracy w interesującej go dziedzinie, powinien poszukać oferty dla wolontariusza. W ten sposób nie domaga się, aby życie dało mu pracę, której chce, ale pyta, czy jest coś, co może dać od siebie. Dzięki wolontariatowi zyskuje doświadczenie, nawiązuje znajomości, a nierzadko zdobywa pracę, której szukał. (s.214)
Wszystko pięknie, ładnie, ale jeśli w tym czasie człowiek ten nie będzie miał czegoś, co mógłby "włożyć do garnka", to nie sądzę, by miał fizyczne siły, by cokolwiek robić. Trochę zbyt idealistyczne (a może amerykańskie?) podejście do życia...

Powinniśmy również nabyć umiejętność dziękowania - zarówno ludziom tu, na ziemi, jak i Temu, który nas stworzył. W obcowaniu z ludźmi pamiętajmy zawsze, że pochwała zdziała więcej niż krytyka. Autor powtarza też znaną chyba każdemu myśl - doceniaj to, co masz obecnie.

Książka okraszona jest ogromną ilością przykładów z życia (ponoć) prawdziwych ludzi. Niektóre z nich na odległość trącą mi dydaktyzmem, ale to moje subiektywne odczucia. Poza tym, spora część przykładów wydaje się być całkiem realna, więc nie przesądzam tu o ich prawdziwości czy fikcyjności. Po prostu niektóre z nich wydają mi się nieco podkoloryzowane...

"Uniwersalne prawa życia" zostały pięknie wydane, w twardej oprawie (którą osobiście uwielbiam - wiem, do noszenia w torebce takie książki nadają się... średnio, ale za to jak się prezentują w biblioteczce!). Każdy rozdział rozpoczyna się ilustrowanym inicjałem, a granatowa czcionka na kremowym papierze wcale nie męczy oczu (o co początkowo się obawiałam).

Jak już wcześniej wspomniałam, książka zawiera zbiór prawd, które - w większości - każdy z nas zna. Autor zgrabnie zebrał je wszystkie i stworzył całkiem przyjemny "poradnik". Nie wszystkie z tych mądrości jestem w stanie tu i teraz wykorzystać, ale sądzę, że metodą małych kroków jestem w stanie coś zmienić w swoim życiu. Na początek postaram się patrzeć na świat z większym optymizmem i nie roztrząsać porażek. Będzie ciężko, ale spróbuję.

To książka, w której można się rozsmakować. Nie "połykać" jej od razu w całości, lecz zatrzymać się, zdobyć na głębszą refleksję. Polecam osobom zagonionym oraz wszystkim tym, którzy chcieliby coś zmienić w swoim życiu, ale jeszcze dokładnie nie wiedzą, co...

Jeżeli chcesz wykorzystać zdolności, które w Tobie drzemią, ale nie wiesz, jak się do tego zabrać... to polecam Ci książkę "Uniwersalne prawa życia", w której autor zebrał rozmaite mądrości życiowe. John Templeton wyszedł z założenia, że myśli człowieka mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób wykorzystuje on swoją energię i siłę twórczą (s.7). I tymi myślami zajmuje się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    83
  • Przeczytane
    23
  • Posiadam
    13
  • Teraz czytam
    8
  • Ulubione
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • REPORTAŻ/BIOGRAFIA\PORADNIK
    1
  • Duchowość, ezoteryka, New Age
    1
  • Philosophy
    1
  • Rozwojowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uniwersalne prawa życia


Podobne książki

Przeczytaj także