Dzieci czasu
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Dzieci czasu (tom 1)
- Seria:
- Wymiary
- Tytuł oryginału:
- Children of Time
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2024-12-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-07-04
- Data 1. wydania:
- 2015-06-01
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Robert P. Lipski
- Inne
Kto zwycięży w walce o nowy Eden?
Ziemia umarła. Ludzkość została osierocona, chociaż sama przyczyniła się do śmierci rodzicielki. Ostatnie setki tysięcy przedstawicieli gatunku wyruszają w nieznane, by śladem swoich starożytnych poprzedników, odnaleźć planety, które staną się dla nich nowym domem.
Jednak pasażerowie olbrzymich krążowników posiadają jedynie strzępki wiedzy, która pozwoliła Starożytnym terraformować obce planety, przystosować je do warunków niezbędnych człowiekowi. Wciąż dostępne są jednak częściowo rozszyfrowane mapy gwiezdne, wskazujące gdzie należy rozpocząć poszukiwania. Niepowodzenie oznaczać może jedynie powolną śmierć wśród gwiazd.
U celu swej podróży pasażerowie statku „Gilgamesz” odkrywają największy skarb dawnych wieków – świat idealny, pełen lasów i mórz.
Jednak nie wszystko w „Świecie Kern” jest takim, jak przypuszczają nowi osadnicy. W orbitującej wokół planety stacji badawczej wciąż tkwi zamknięty w komputerach, zespolony ze sztuczną inteligencją duch dr. Avrany Kern - osoby odpowiedzialnej za przemiany na planecie. Naukowczyni, która pod żadnym pozorem nie pozwoli na zakłócenie jej „eksperymentu”.
Gdy Gilgamesz wysyła na powierzchnie szpiegowskie drony, to co ukazuje się oczom załogi napawa przerażeniem. Dzięki nanowirusowi ewolucja przebiega tu w przyspieszonym tempie. Na powierzchni "Świata Kern" rozwinęła się zaawansowana kulturowo i społecznie cywilizacja. Wykształcił ją gatunek który od zarania dziejów budził w ludziach atawistyczny lęk… Gatunek bezwzględnych, inteligentnych zabójców i sprawnych łowców. Tam właśnie ludzkość poszukiwać musi swojego ocalenia.
Dwie cywilizacje zmierzają w stronę nieuniknionej konfrontacji, która wyłoni prawowitych dziedziców Nowej Ziemi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 534
- 472
- 134
- 22
- 21
- 20
- 13
- 11
- 11
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Całkiem przyzwoita powieść, choć punkt wyjścia dość głupawy. Otóż ludzie postanowili stworzyć inne inteligentne istoty. Po ki fallus? No właśnie tu sam autor myli się w zeznaniach…
WIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/09/adrian-tchaikovski-dzieci-czasu.html
Całkiem przyzwoita powieść, choć punkt wyjścia dość głupawy. Otóż ludzie postanowili stworzyć inne inteligentne istoty. Po ki fallus? No właśnie tu sam autor myli się w zeznaniach…
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWIĘCEJ:
https://seczytam.blogspot.com/2024/09/adrian-tchaikovski-dzieci-czasu.html
Ludzkości w końcu udaje się zniszczyć rodzimą planetę. Tułają się po wszechświecie w statku arce szukając dla siebie nowego miejsca. Ale nie jest to takie proste bo planet nadających się do zamieszkania jest tyle co kot napłakał a technologie terraformowania są pieśnią przeszłości. W końcu trafiają na odpowiednią planetę tylko ups… jest ona już zajęta przez inny gatunek…. Upadek i rozwój cywilizacji, zaskakujące zwroty akcji i zakończenie które było totalnym zaskoczeniem. Kawał solidnego SF. Książkę przeczytałem dosłownie na 3 razy. Czyta się lekko, jest niesamowicie wciągająca i to uczucie… „no to jeszcze tylko jeden rozdział i kończę ;)”
Ludzkości w końcu udaje się zniszczyć rodzimą planetę. Tułają się po wszechświecie w statku arce szukając dla siebie nowego miejsca. Ale nie jest to takie proste bo planet nadających się do zamieszkania jest tyle co kot napłakał a technologie terraformowania są pieśnią przeszłości. W końcu trafiają na odpowiednią planetę tylko ups… jest ona już zajęta przez inny gatunek…....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„How did we ever get so far with so many fools in the gene pool?”
„Dzieci czasu” są jedną z tych książek, która mnie zupełnie zaskoczyła, jako że oczekiwałam typowego sci-fi. Ani fabuła ani narracja nie są czymś spotykanym na codzień.
Opowieść jest zdecydowanie wciągająca i inteligentna, skupiająca się na realnych i istotnych problemach które mogą nas spotkać, jako cywilizację, w najgorszej sytuacji (czy może w przyszłości do której sami już dążymy?)
Było to moje pierwsze spotkanie z autorstwem Tchaikovskiego, ale na pewno nie ostatnie!
„How did we ever get so far with so many fools in the gene pool?”
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Dzieci czasu” są jedną z tych książek, która mnie zupełnie zaskoczyła, jako że oczekiwałam typowego sci-fi. Ani fabuła ani narracja nie są czymś spotykanym na codzień.
Opowieść jest zdecydowanie wciągająca i inteligentna, skupiająca się na realnych i istotnych problemach które mogą nas spotkać, jako...
Ciekawa historia i ciekawy pomysł, jednak jest sporo rzeczy do których bym się przyczepił, nie łatwo o ocenę, być może jest to spowodowane tym, że osobiście jestem fanem hard science fiction, chyba bardziej podobała mi się część ludzka. Jest kilka zwrotów akcji, jest też zakończenie, które nie do końca do mnie przemawiało. Ale ogólnie OK.
Ciekawa historia i ciekawy pomysł, jednak jest sporo rzeczy do których bym się przyczepił, nie łatwo o ocenę, być może jest to spowodowane tym, że osobiście jestem fanem hard science fiction, chyba bardziej podobała mi się część ludzka. Jest kilka zwrotów akcji, jest też zakończenie, które nie do końca do mnie przemawiało. Ale ogólnie OK.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to druga znana mi książka gdzie pająki są przedstawione jako kolejna cywilizacja. Jest to ciekawy motyw. W tej książce zdecydowanie mocniej zostało pokazane, że to są pająki. W tej o której wspominam — Głębia w niebie — czasem czytając jakiś rozdział można było całkowicie zapomnieć, że ów rozdział jest z perspektywy pająków, a nie ludzi.
Fabuła trochę za bardzo się ciągnie. Punkt kulminacyjny na który wszyscy czekają jest do dopiero pod koniec książki.
Część opisanych rzeczy które robiły pająki gdzieś po 2/3 książki była trudna w do wyobrażenia sobie. Bardziej brzmiało to jak fantasy, a nie SF.
Jedną z największych wad która strasznie irytowała to wszędobylski nacisk, że ludzie dążą tylko do eksterminacji siebie i innych istot... Ileż kur$% można.
Świetnie zostało pokazanie jak wygląda życie na statku który przemierza tysiące lat z perspektywy jednej postaci która co jakiś czas idzie pospać do kriokapsuły. To jak dla kogoś jakieś wydarzenia trwały ledwo tydzień temu, a dla innych to tylko legendy zamierzchłych czasów.
Niestety zakończenie mi się nie podobało. Sposób jaki konflikt między ludźmi i pająkami został rozwiązany. Oraz sam fakt, że był to już sam koniec książki, przez co nie można było zobaczyć jak chociażby oba gatunki żyją i się dogadują.
Zakończenie przypomina zakończenie Mass Effect 3. Gdzie do wyboru mam tylko zielone zakończenie, czyli narzuconą z góry symbiozę.
Jest to druga znana mi książka gdzie pająki są przedstawione jako kolejna cywilizacja. Jest to ciekawy motyw. W tej książce zdecydowanie mocniej zostało pokazane, że to są pająki. W tej o której wspominam — Głębia w niebie — czasem czytając jakiś rozdział można było całkowicie zapomnieć, że ów rozdział jest z perspektywy pająków, a nie ludzi.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła trochę za bardzo się...
Niewybaczalny grzech pierworodny tkwi już w punkcie wyjścia tej książki. Ziemianie mieliby dysponować wygodną techniką terraformowania odległych planet w zielone, kwitnące, gotowe do zamieszkania światy ("pod klucz"). Jednak zamiast sprowadzać kolonistów, mieliby na nie zrzucać (i to w osobnych kapsułach - a jakże!) małpy i wirusy "wspomagające" ich szybką ewolucję jako inteligentnych sług/wyznawców swych przyszłych (ale - jak_bardzo przyszłych?) "panów". Seeerio?
Wprost brak mi słów, jak ten pomysł jest bezdennie głupi, anty-logiczny i obraźliwie lekceważący elementarną inteligencję czytelników. Jednak bez tak żałosnej próby wetknięcia palca lewej nogi do prawego ucha, autor nie potrafił *wysnuć* (nomen omen...) swej historyjki o "wspomaganej" ewolucji pajęczej cywilizacji. Tym gorzej dla niej, bo jest jak u Hitchocka - po początkowym "trzęsieniu ziemi" skrajnego nonsensu i tak nie umie jej *snuć* dalej bez dodawania i kumulowania kolejnych warstw idiotyzmów. Jeszcze przed-techniczne pajęczaki *jakby* opanowują inżynierię (wręcz *wirtuozerię*!) genetyczną, z chemicznie tresowanymi mrówkami jako... sekwenserami DNA??? No lito-o-o-ości!
Kompletny brak wiarygodności, niedorzeczne antropomorfizowanie pajęczej cywilizacji (niezdolność oderwania się od schematów) i ciągłe kumulowanie nieprawdopodobnych głupot, w końcu zmusiły mnie do powiedzenia - dość!
Ciągnięta równolegle (w naprzemiennych rozdziałach) historyjka post-apokaliptycznej ludzkiej arki kolonizacyjnej Gilgamesz, bez sensu kręcącej się po kosmosie jak g**** w przeręblu, okazała się równie męcząca i nieciekawa.
W końcu oba wątki znudziły mnie tak samo. Wyłącznie irytując, a niczym nie wynagradzając wysiłku czytania i w efekcie kompletnie zniechęcając do sprawdzenia, co było dalej.
Szkoda czasu i lepszych książek czekających w kolejce na przeczytanie. To wystarczająco potężna porażka, by skreślić Tchaikovskyego z listy czytywanych autorów.
Niewybaczalny grzech pierworodny tkwi już w punkcie wyjścia tej książki. Ziemianie mieliby dysponować wygodną techniką terraformowania odległych planet w zielone, kwitnące, gotowe do zamieszkania światy ("pod klucz"). Jednak zamiast sprowadzać kolonistów, mieliby na nie zrzucać (i to w osobnych kapsułach - a jakże!) małpy i wirusy "wspomagające" ich szybką ewolucję jako...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWciąga ogromnie. Przeczytana na raz. Naprawdę dobrze się bawiłem. Bardzo nietypowe scifi
Wciąga ogromnie. Przeczytana na raz. Naprawdę dobrze się bawiłem. Bardzo nietypowe scifi
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAleż dobrze czytało mi się tę ksiązkę! Same początki były dość trudne - nie widziałam czego się spodziewać, sama historia i sposób narracji odbiegały od tego co do tej pory czytałam ze świata sci-fi.
Jednak po kilku początkowych rozdziałach załapałam rytm i sposób w jakim autor przekazuje tę historię.
Pokazywanie historii pajjęczaków i ludzi w tych samych momentach, a jednak dziejących się tak odlegle od siebie, było ciekawym zabiegiem. Kilka momentów kiedy te dwa światy spotykały się ze sobą, było bardzo satysfakcjonujących.
Szczerze mówiąc przez całą książkę kibicowałam bardziej pająkom. U ludzi brakowało mi wyrazistych postaci, te które zafundował nam autor były mniej charakterystyczne niż kolejna pokolenia Portii, Bianki i Violi oraz Fabiana.
Ależ dobrze czytało mi się tę ksiązkę! Same początki były dość trudne - nie widziałam czego się spodziewać, sama historia i sposób narracji odbiegały od tego co do tej pory czytałam ze świata sci-fi.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednak po kilku początkowych rozdziałach załapałam rytm i sposób w jakim autor przekazuje tę historię.
Pokazywanie historii pajjęczaków i ludzi w tych samych momentach, a...
“Dzieci czasu” to książka science fiction, która opowiada o losach ludzkości po zagładzie Ziemi. Ostatni ocalali wyruszają w kosmos, szukając nowego domu na obcych planetach. Jednak nie wszystkie światy są gościnne dla ludzi, a niektóre skrywają niebezpieczne sekrety.
Książka jest pełna napięcia, akcji i zaskakujących zwrotów akcji. Autor stworzył fascynujący i oryginalny świat, w którym ewolucja przebiega w przyspieszonym tempie dzięki nanowirusowi. Na jednej z planet rozwinęła się zaawansowana cywilizacja, która stanowi zagrożenie dla ludzi. Konflikt jest nieunikniony i może zadecydować o przyszłości.
“Dzieci czasu” to książka, która zasługuje na wysoką ocenę. Jest to pasjonująca i inteligentna opowieść, która zadowoli fanów science fiction i nie tylko.
“Dzieci czasu” to książka science fiction, która opowiada o losach ludzkości po zagładzie Ziemi. Ostatni ocalali wyruszają w kosmos, szukając nowego domu na obcych planetach. Jednak nie wszystkie światy są gościnne dla ludzi, a niektóre skrywają niebezpieczne sekrety.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest pełna napięcia, akcji i zaskakujących zwrotów akcji. Autor stworzył fascynujący i oryginalny...
Ciężko ocenić. Pomysł na pewno dobry. Spodziewałem się czegoś innego co w sumie było na duży plus. Zakończeni na plus jednak bardzo krotkie/szybkie. .
Ciężko ocenić. Pomysł na pewno dobry. Spodziewałem się czegoś innego co w sumie było na duży plus. Zakończeni na plus jednak bardzo krotkie/szybkie. .
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to